Walka o zasięg Wi-Fi, czyli jak rozbudowywałem sieć domową (ku przestrodze)
Zdjęcie: Nowoczesny router z kilkoma wyrazistymi antenami zewnętrznymi, oświetlony kolorowymi diodami LED, stoi na drewnianym stole.
Przez niemal osiem lat internet radiowy mi wystarczał – nie był demonem prędkości, ale działał stabilnie i bezproblemowo. Zresztą w tamtym czasie nie miałem innej alternatywy. Gdy światłowód w końcu stał się dla mnie dostępny, przesiadka okazała się większym...