USA uderzają w południowokoreańskich producentów pamięci produkujących w Chinach

17 godzin temu

USA cofnęły zezwolenia na dostawy sprzętu do fabryk pamięci z Korei Południowej, co najsilniej uderza w Samsunga i SK Hynix. Regulacja dotyczy zakładów obu firm w Chinach

Akcje południowokoreańskich gigantów półprzewodnikowych – Samsung Electronics i SK Hynix – wyraźnie straciły na wartości po tym, jak administracja USA ogłosiła wycofanie specjalnych zezwoleń umożliwiających obu firmom zakup amerykańskiego sprzętu do produkcji chipów w ich chińskich zakładach. Decyzja zacznie obowiązywać za 120 dni. Według analityków ponad jedna trzecia produkcji pamięci DRAM Samsunga pochodzi z Chin, a w przypadku SK Hynix tamtejsze fabryki odpowiadają podobnie, za około 30–40% produkcji DRAM i NAND. Oznacza to, iż cofnięcie licencji może w dłuższym okresie stanowić poważne ryzyko dla łańcucha dostaw obu koncernów.

W reakcji na decyzję rządu USA akcje Samsunga spadły w poniedziałkowy poranek o 2,3%, a SK Hynix o 4,4%. Dla porównania główny indeks giełdy w Seulu, KOSPI, stracił w tym czasie jedynie 0,7%.

SK Hynix w komunikacie poinformował, iż zamierza utrzymywać bliski kontakt zarówno z rządem Korei Południowej, jak i USA, oraz podejmować działania minimalizujące skutki decyzji. Samsung na tę chwilę nie wystosował komentarza.

Niepewność dotycząca przyszłości działalności w Chinach uderzyła także w dostawców komponentów i firm zajmujących się montażem chipów. Decyzja Waszyngtonu wpisuje się w szerszą politykę ograniczania dostępu Chin do zaawansowanych technologii półprzewodnikowych. Do tej pory Samsung i SK Hynix korzystały z wyjątków od restrykcji eksportowych, jednak ich cofnięcie może oznaczać początek nowego etapu presji na globalne łańcuchy dostaw półprzewodników.

Idź do oryginalnego materiału