UE orzekła: 5 lat aktualizacji i 7 lat dostępności części dla nowych telefonów

8 godzin temu

Od 20 czerwca 2025 r. każdy nowy telefon i tablet w UE musi otrzymać 5 lat darmowych aktualizacji i 7 lat dostępności dla części zamiennych. To duże wyzwanie dla marek, które są zależne od Google w kwestii wsparcia.

Od 20 czerwca 2025 roku w Unii Europejskiej zaczynają obowiązywać przepisy, które nakładają na producentów telefonów i tabletów obowiązek zapewnienia pięcioletnich, bezpłatnych aktualizacji systemu i zabezpieczeń oraz gwarantują dostępność części zamiennych przez siedem lat. najważniejsze elementy, takie jak baterie czy wyświetlacze, mają być dostępne do kilku dni roboczych od zamówienia, a niektóre z nich – na przykład akumulatory i tylne obudowy – będą mogli zamawiać także sami użytkownicy, nie zaś serwis.

Każde urządzenie zostanie ponadto oznaczone specjalną unijną etykietą energetyczną, na której znajdą się informacje o efektywności energetycznej, trwałości baterii, odporności na wodę i kurz oraz wskaźniku naprawialności. Dodatkowo, na etykiecie pojawi się kod QR odsyłający do bazy EPREL z kompletną dokumentacją techniczną produktu. Celem tych regulacji jest przede wszystkim wydłużenie cyklu życia urządzeń i ograniczenie ilości generowanych elektrośmieci.

Nowe regulacje stanowią jednak poważne wyzwanie dla większości producentów telefonów z Androidem, którzy w zakresie aktualizacji systemu są w dużej mierze zależni od Google. Apple oraz Google (w przypadku własnych urządzeń z serii Pixel) mogą bez problemu zapewnić długie wsparcie, ponieważ mają pełną kontrolę nad sprzętem i oprogramowaniem. Pozostałe firmy, zwłaszcza te oferujące tańsze lub średniopółkowe modele, często muszą czekać na decyzje Google dotyczące dostępności aktualizacji i obsługi kolejnych wersji Androida. W efekcie wielu producentów będzie musiało zrewidować swoje podejście do polityki wsparcia, a niektórym może być trudno spełnić nowe wymagania. Dodatkowo, w niektórych przypadkach Google może odmówić długoterminowych aktualizacji z powodów politycznych lub innych, co może jeszcze bardziej skomplikować sytuację wybranych marek.

Idź do oryginalnego materiału