Tych sprzętów Apple’a nie kupuj. Zaraz dostaną nowe wersje

konto.spidersweb.pl 3 godzin temu

Planujesz zakup nowego urządzenia z logo nadgryzionego jabłka? jeżeli nie masz noża na gardle, to może warto się wstrzymać. Zaraz pojawią się nowe! A czego dokładnie spodziewamy się po Apple’u w 2026 r.?

Jeśli nie kupujemy urządzeń elektronicznych od razu na premierę, to tak w zasadzie nigdy nie ma dobrego momentu na to, by odświeżyć swój domowy lub biurowy park maszynowy. Firmy ze świata nowych technologii stale opracowują kolejne iteracje swoich urządzeń, a nowe wersje zwykle są lepsze, szybsze i znacznie bardziej opłacalne od swoich poprzedników. Bywają też tańsze.

Sprawdź inne nasze teksty poświęcone marce Apple:

Jeśli potrzebujemy telefonu, komputera albo tabletu na już, bo poprzedni wyzionął ducha, to oczywiście nie mamy wyboru – trzeba udać się do sklepu. Czasem jednak rozglądamy się dopiero powoli za nowym sprzętem. jeżeli mowa z kolei o tych marki Apple, to jest kilka, które powinny lata moment zostać odświeżone. Warto się wstrzymać z ich zakupem.

Komputery Mac z tymi mocniejszymi chipami Apple M

Pod koniec 2025 r. do oferty Apple’a trafiły pierwsze maszyny wyposażone w chip Apple M5, w tym komputer MacBook Pro w wersji 14-calowej. To świetny sprzęt do pracy biurowej, ale co z osobami, które potrzebują mocniejszego procesora lub komputera stacjonarnego? W ich przypadku pozostaje uzbroić się w cierpliwość. MacBooki Pro z układami Apple M5 Pro i Apple M5 Max na pewno się pojawią i to raczej wcześniej niż później. Nie spodziewamy się jednak tutaj rewolucji wizualnej – ta czeka nas raczej dopiero po premierze Apple M6.

Fun Fact: Apple's M6 Pro and M6 Max MacBook Pros have internal Apple identifiers of K114 and K116.

Current M5 models are J614 and J616.
The upcoming M5 models are J714 and J716.

The 2021 redesigned models were J114 and J116.

K114 & K116 means freshly redesigned MacBook Pros. pic.twitter.com/GbldRB1Lup

— Vadim Yuryev (@VadimYuryev) October 10, 2025

Podobnie wygląda to w przypadku komputerów stacjonarnych takich jak Mac Studio czy Mac mini, które również zatrzymały się na generacji Apple M4. W przypadku tych ostatnich, podobnie jak MacBookach Air, nie doczekaliśmy się choćby aktualizacji do bazowego Apple M5 w tej najtańszej wersji! Warto więc poczekać, aż Apple wyda nowsze modele – i kupić wtedy albo je, albo… te starsze, które powinny wyraźnie stanieć.

A co z all-in-one’em w postaci iMaca? Tutaj możemy jedynie wróżyć z fusów, bo jest aktualizowany rzadziej niż inne komputery – możliwe, iż w nim pojawi się dopiero chip Apple M6 w 2027 r. jeżeli z kolei chodzi o Maka Pro, to niewykluczone, iż nowa wersja… nie pojawi się nigdy. Apple pozwala w końcu łączyć dzięki Thunderbolt 5 kilka Maków Studio, by korzystać z ich połączonej mocy do np. zadań związanych ze sztuczną inteligencją i może uznać, iż to będzie dla klientów wystarczające.

Apple Studio Display

W ofercie Apple’a mamy dwa monitory, a oba od lat nie doczekały się aktualizacji. To problematyczne zwłaszcza w przypadku tego tańszego z nich, czyli Apple Studio Display, ale warto uzbroić się w cierpliwość. To przez cały czas świetny ekran z matrycą 5K, który w zasadzie nie ma konkurencji, ale jego piętą achilessową jest odświeżanie w sztywnych 60 Hz.

After decades of 60Hz, the next Apple Studio Display is reportedly getting 120Hz, according to leaked code. 60Hz results in poor motion clarity and stutter when scrolling. Dell has already begun the transition to 120Hz in professional monitors, beyond gaming of course. Read👇🏼 pic.twitter.com/9Vyu8x1OM3

— FlatpanelsHD (@Flatpanels) December 18, 2025

Wedle plotek już w tym roku pojawi się Apple Studio Display 2, który ma być wyposażony w panel odświeżany z częstotliwością do 120 Hz z obsługą trybu ProMotion, co znacząco poprawiłoby płynność animacji. Do tego jeżeli dostałby tylko strefowe podświetlenie ze względu na matrycę MiniLED w miejsce LCD IPS, to mógłby radzić sobie w końcu wreszcie normalnie z treściami HDR.

iPad: Air, mini i zwykły

iPady Pro doczekały się odświeżenia, czego nie można powiedzieć o pozostałych urządzeniach z tej kategorii z tych niższych półek cenowych. w tej chwili w sprzedaży są takie modele jak iPad Air z chipem Apple M3 (z marca 2025 r.), iPad mini z układem Apple A17 Pro (z października 2024 r.) i iPad z układem Apple A16 (z marca 2025 r). Można rozsądnie rozłożyć, iż prędzej niż później firma z Cupertino zaprezentuje odświeżone wersje.

W przypadku iPada Air możemy doczekać się w marcu modelu z chipem Apple M4, który będzie szybszy od M-trójki, ale nie będzie też aż tak potężny, jak ten z iPada Pro – i dobrze, bo Air nie jest maszyną stricte do pracy, tylko bardziej do konsumpcji multimediów.

The iPad mini is rumored to get a major redesign in 2026 that includes an OLED display and new casing.

Apple's smallest tablet will also become water-resistant and get more expensive, with the starting price increasing to $599.

(via @markgurman) pic.twitter.com/1OrIFCbFBi

— AppleTrack (@appltrack) October 28, 2025

Z kolei iPad Mini może dostać mocniejsze podzespoły (aczkolwiek raczej bez chipu Apple M, tylko z mobilnym Apple A19 Pro) i większy, OLED-owy wyświetlacz. W tym przypadku cykl wydawniczy jest jednak znacznie dłuższy niż rok, więc możliwe, iż ten model pojawi się dopiero pod koniec 2026 r.

A co z tym bazowym iPadem? Tutaj również spodziewamy się nowej wersji, aczkolwiek nie ma co liczyć na super-szybki procesor. To urządzenia budżetowe, które zawsze bazują na starszych chipach. Zakładamy jednak, iż będzie nim co najmniej Apple A18, aby urządzenie mogło obsłużyć Apple Intelligence.

Oprócz tego w ofercie Apple’a mają rzekomo pojawić się inne sprzęty domowe, w tym np. głośniki wyposażone w ekran dotykowy. W niektórych scenariuszach mogą sprawdzić się one choćby lepiej od tabletów.

🚨 Don’t buy Apple TV yet 😳

Apple is still selling the same Apple TV from 2022 & that’s exactly why March could change everything.

At the March Apple Event, Apple could:

• Replace the current Apple TV lineup entirely
• Introduce a cheaper Apple TV that undercuts today’s… pic.twitter.com/XWxrhJJTtU

— 𝕄𝕣ℕ😎𝕓𝕝𝕖 *𝕏 (@MrNobleTV) December 18, 2025

Apple TV

Przystawki do telewizora nie są odświeżane tak często jak telefony, tablety i komputery, ale od premiery obecnej wersji Apple TV minęły już… 3 lata! Z tego względu liczymy na to, iż w tym roku do oferty dołączy zupełnie nowe Apple TV ze znacznie potężniejszym procesorem i obsługą Apple Intelligence, które dodatkowo będzie w stanie uruchamiać zaawansowane gry wideo dostępne dziś na iPhone’ach, iPadach i komputerach Mac. Dzięki temu set-top box mógłby stać się choćby taką quasi-konsolą od Apple’a.

AirTag

Lokalizatory od Apple’a to niezwykle przydatne gadżety, ale ptaszki ćwierkają, iż mogą zostać usprawnione. jeżeli nie potrzebujecie ich na „już”, to może warto poczekać – nowy model ma mieć lepszy zasięg.

AirPods Max

Słuchawki nauszne od Apple’a wprowadzone zostały do sprzedaży w 2020 r. i doczekały się jedynie jednego delikatnego odświeżenia polegającego na wymianie portu Lightning na USB-C. To już najwyższa pora na to, by wydać nowy model – ale choćby jeżeli tak się nie stanie, to i tak nie ma sensu ich dzisiaj kupować, biorąc pod uwagę to, co w tym segmencie cenowym oferuje konkurencja.

The iPhone 17e is just around the corner, do you plan upgrading? pic.twitter.com/xQWW5uPhn4

— Apple Cycle (@theapplecycle) December 19, 2025

A które sprzęty Apple’a warto w tej chwili kupić?

Przede wszystkim: iPhone’y 17 i Air. Nowe modele prezentowane są co roku we wrześniu, a na początku kolejnego da się je już nabyć poza Apple Store’em w atrakcyjnych promocjach. Niezależnie od tego, czy planujecie zakup iPhone’a 17, 17 Pro, 17 Pro Max czy Air, minie jeszcze 9 miesięcy, zanim pojawi się ich nowa iteracja. Możliwe jednak, iż w lutym pojawi się iPhone 17e z Dynamiczną Wyspą, który może zastąpić iPhone’y 16e i 16.

Jeszcze większy sens ma zakup zegarków Apple’a, które pojawiły się we wrześniu – dostępne są w tej chwili trzy różne modele Apple Watchy kierowane do różnego typu odbiorców: Series 11, SE3 i Ultra 3. Do oferty ledwo co dołączyły również słuchawki AirPods Pro 3, więc jeżeli szukacie bezprzewodowego zestawu dokanałowego od Apple’a z ANC, to mamy teraz bardzo dobry moment, by go nabyć.

Jeśli z kolei potrzebujecie komputera do pracy biurowej i okazjonalnej obróbki multimediów, to wspomniany już MacBook Pro z Apple M5 jest naprawdę niezłą propozycją. Nie jest to wół roboczy do pracy, ale wołek – już tak. Z kolei w przypadku tych najpotężniejszych tabletów również nie ma na co czekać, bo najpewniej w przyszłym roku iPady Pro z Apple M5 aktualizacji się nie doczekają, gdyż ledwie co się pojawiły.

Idź do oryginalnego materiału