Transformacja rynku druku. Między cyfryzacją a nowymi szansami wzrostu – Raport Druku 2025 cz. 1

2 godzin temu

Rynek druku wchodzi w najbardziej dynamiczną fazę transformacji od lat. Spadek wolumenu tradycyjnych wydruków, wdrożenie obowiązkowego systemu KSeF oraz presja na zrównoważony rozwój wymuszają zmianę modeli działania. Branża odpowiada na te wyzwania automatyzacją, cyfryzacją i nowymi usługami zarządzania dokumentami, które przekształcają druk w integralny element inteligentnego środowiska pracy.

Rok 2026 przyniesie dalsze przemiany w segmencie druku, napędzane cyfryzacją procesów biznesowych i integracją dokumentów z obiegiem elektronicznym. Jak podkreślają przedstawiciele Epson, Brother, Sharp, AB S.A. i Komsa, kluczowym wyzwaniem jest dziś utrzymanie rentowności przy malejącym wolumenie wydruków oraz dostosowanie oferty do potrzeb poszczególnych sektorów. Transformacja wymaga nowego podejścia do technologii – druk staje się usługą, wspierającą automatyzację i zrównoważony rozwój.

Jakie najważniejsze czynniki – rynkowe, technologiczne bądź regulacyjne – kształtują w tej chwili rynek druku i w jaki sposób firmy się do nich dostosowują?

Widzimy, iż rynek druku przechodzi w tej chwili głęboką transformację – podkreślił Krzysztof Janiec, MPS Specialist w Epson. – Klienci oczekują, aby druk był integralnym elementem obiegu dokumentów, a nie osobnym procesem wymagającym dodatkowej uwagi. Ten trend łączy się z presją na redukcję kosztów oraz z rosnącą niechęcią firm do samodzielnego zarządzania materiałami eksploatacyjnymi, serwisem czy monitorowaniem urządzeń. To właśnie te obszary stanowią dziś największe wyzwania, ale jednocześnie otwierają nowe możliwości rozwoju – dodał. – Największym wyzwaniem, które dziś definiuje rynek, jest spadek ogólnego wolumenu wydruków przy jednoczesnym wzroście znaczenia druku w procesach krytycznych.

Krzysztof Janiec, MPS Specialist w Epson

W segmencie druku widzimy dziś wiele wyzwań, a do najważniejszych z nich należą niska dynamika wzrostu rynku druku oraz presja kosztowa – zauważył Michał Lewiński, Business Unit Manager AB S.A. – Spada popyt w obszarze tradycyjnego druku, a do tego rosną koszty energii.

Rynek tradycyjnego wydruku czeka optymalizacja technologiczno–kosztowa – wskazał Jarosław Rudkowski, Product Manager AB S.A. – Wprowadzenie np. KSeF oraz innych rozwiązań obiegu cyfrowego, „wytnie” dużą część zastosowań druku. Można oczekiwać konsolidacji rynku (co zresztą już się częściowo odbywa) oraz przesunięcia w kierunku firm, które mają „przewagę dzięki technologii”.

Jarosław Rudkowski, Product Manager w AB S.A.

Wśród największych wyzwań z pewnością należy wymienić utrzymanie pozycji rynkowego lidera – stwierdził Krzysztof Mertowski, Country Manager Poland & Ukraine w Brother. – Konkurencja nie śpi, technologia postępuje naprzód, a my musimy stale szukać nowych sposobów na utrzymanie, a wręcz wyprzedzenie tego tempa. Pewną komplikacją na horyzoncie może być również planowane wprowadzenie systemu KSeF w Polsce – przejście na nową platformę z pewnością zajmie wszystkim przedsiębiorcom nieco czasu i będzie wymagało stworzenia odpowiednich, wewnętrznych procesów w firmie, a ponadto może trochę ograniczyć docelowo liczbę drukowanych dokumentów.

Rynek druku stoi przed poważnymi wyzwaniami – ocenił Rafał Szarzyński, Dyrektor Sprzedaży Sharp Business Systems Polska. – Spadek wolumenów biurowych, rosnące koszty operacyjne, w tym koszty personalne oraz presja zrównoważonego rozwoju zmieniają zasady gry. Dodatkowo od 2026 r. wchodzi w życie Krajowy System e-Faktur – obowiązkowy cyfrowy obieg faktur między firmami – dodał.

Największym wyzwaniem, które widzimy, jest konieczność precyzyjnego dopasowania oferty do bardzo zróżnicowanych potrzeb branżowych – wyjaśniła Mariola Ciszewska-Brauła, Lead of Reseller Account Management w Komsa. – Inaczej wygląda druk w logistyce, inaczej w e-commerce, a jeszcze inaczej w sektorze edukacyjnym czy produkcyjnym.

Mariola Ciszewska-Brauła, Lead of Reseller Account Management w Komsa

O ile wyzwania wydają się raczej wspólne dla całej branży, o tyle kierunki wzrostu są już bardziej zróżnicowane – zależą od charakteru rynku i potrzeb poszczególnych sektorów. Które branże lub zastosowania będą w 2026 roku napędzać zapotrzebowanie na druk – tradycyjny, etykietowy, techniczny lub usługowy?

Wolumen druku atramentowego wzrośnie równolegle o 30–50% dzięki atrakcyjnemu TCO i technologicznej uniwersalności, szczególnie w MŚP, edukacji i ochronie zdrowia – przewiduje Krzysztof Janiec z Epson. – To właśnie te sektory – potrzebujące trwałych, ekonomicznych i elastycznych rozwiązań – będą najbardziej dynamicznie zwiększać wykorzystanie atramentu do 2026 roku.

Nie spodziewamy się raczej znaczącego wzrostu wolumenów druku w konkretnej branży – zaznaczył Krzysztof Mertowski z Brother. – Aktywnym konsumentem tej usługi jest wciąż sektor administracji publicznej, gdzie mimo digitalizacji w obiegu przez cały czas pozostają dokumenty papierowe. Warto również zwrócić uwagę na ochronę zdrowia, choć w tym wypadku będziemy mieli do czynienia bardziej z modernizacją infrastruktury IT, w tym z wymianą urządzeń drukujących, niż samym zwiększeniem ilości wydruków. Niezwykle istotną dla naszego biznesu gałęzią są firmy logistyczne oraz produkcyjne, gdzie w dalszym ciągu drukuje się bardzo dużo etykiet, listów przewozowych czy kodów kreskowych – podsumował.

Krzysztof Mertowski, Country Manager Poland & Ukraine w Brother

Jeśli chodzi o prognozy wzrostu wolumenów druku do 2026 roku, szczególnie dynamicznie rozwijać się będą branże związane z e-commerce i handlem detalicznym – wymieniła Mariola Ciszewska-Brauła z firmy Komsa. – Tu rośnie zapotrzebowanie na druk etykiet, opakowań i materiałów marketingowych, często w modelu personalizowanym. Duży potencjał widzimy również w logistyce, gdzie druk dokumentów przewozowych i identyfikacyjnych musi być szybki, niezawodny i zgodny z systemami zarządzania magazynem. W sektorze produkcyjnym rośnie znaczenie druku technicznego i oznaczeń, zwłaszcza w kontekście powrotu części produkcji do Europy. Stabilne zapotrzebowanie utrzymuje się także w sektorze edukacyjnym i publicznym, gdzie drukowane materiały przez cały czas pełnią istotną rolę.

W najbliższych latach stawiamy na segmenty, które realnie rosną – deklaruje Rafał Szarzyński z firmy Sharp. – Widzimy potencjał w obszarze druków biurowych i projektowych, szczególnie w organizacjach realizujących projekty finansowane z funduszy unijnych – tam, gdzie przepływ środków wciąż napędza druk.

Rafał Szarzyński, Dyrektor Sprzedaży Sharp Business Systems Polska

Wobec tych zmian kluczowego znaczenia nabiera pytanie o rolę technologii i modeli usługowych. W jaki więc sposób rozwiązania takie jak zarządzany druk, automatyzacja czy rozwiązania chmurowe – pomagają firmom odpowiadać na obecne wyzwania rynku?

W AB patrzymy na zmiany w segmencie druku nie tylko przez pryzmat wyzwań, ale także szans, jakie one generują – podkreślił Michał Lewiński z AB S.A. – Widzimy, iż rynek w naturalny sposób ewoluuje – od tradycyjnych form wydruku w kierunku rozwiązań cyfrowych, usługowych i bardziej ekologicznych. Jako AB stawiamy również na rozwój kompetencji i dostęp do wiedzy – w ramach Centrum Kompetencyjnego AB oraz poprzez bieżącą współpracę z producentami, aby dostarczać naszym Partnerom najnowsze informacje, narzędzia i modele wsparcia sprzedaży.

Michał Lewiński, Business Unit Manager AB S.A.

W tym środowisku naszym zadaniem jest dostarczyć technologie, które naturalnie wspierają przejście z tradycyjnego modelu druku na inteligentne, zautomatyzowane środowiska dokumentowe – wyjaśnił Krzysztof Janiec z Epson. – Odpowiadamy na to rosnącym portfolio urządzeń atramentowych o niskim TCO oraz usługami zarządzanymi, które zdejmują z klientów obowiązek nadzoru nad materiałami eksploatacyjnymi i serwisem.

Sharp traktuje to nie jako zagrożenie, ale impuls do rozwoju – zapewnił Rafał Szarzyński. – Widzimy ogromną szansę w firmach, które w tym procesie transformacji będą potrzebować partnera – nie tylko dostawcy sprzętu, ale doradcy pomagającego zoptymalizować infrastrukturę, zautomatyzować obieg informacji i wdrożyć bezpieczny druk „on demand”.

Podsumowanie

Eksperci są zgodni co do tego, iż przyszłość druku będzie kształtowana przez inteligentne rozwiązania, które pozwolą firmom integrować procesy dokumentowe i ograniczać koszty. Wzrostowy potencjał widać zwłaszcza w sektorach logistyki, e-commerce, edukacji i ochrony zdrowia, gdzie liczy się szybkość, niezawodność i dostosowanie do cyfryzacji procesów. Rynek druku więc nie znika, a raczej ewoluuje w kierunku inteligentnych usług. To nie koniec epoki papieru, ale początek ery zintegrowanego, świadomego druku.

Idź do oryginalnego materiału