Niedawno słyszeliśmy pogłoski o tym, iż OnePlus ma zrezygnować z rozwiązań Hasselblad w swoich telefonach, a teraz okazało się, iż to prawda. OnePlus właśnie zapowiedział bowiem autorski system fotograficzny – OnePlus DetailMax Engine, który zadebiutuje w nadchodzącym flagowym telefonie marki.
OnePlus DetailMax Engine, czyli nowa era w historii marki
Tak, po pięciu latach logo Hasselblad najwyraźniej zniknie z obudów telefonów OnePlus. Firma stawia bowiem na własną technologię, DetailMax Engine. Ta ma zadebiutować już w najbliższym flagowcu i myślę, iż śmiało można podejrzewać, iż chodzi o model OnePlus 15, następcę OnePlusa 13.
Czym dokładnie jest OnePlus DetailMax Engine? Według zapowiedzi Pete’a Lau, założyciela marki, to kompleksowy system oparty na fotografii obliczeniowej. To oczywiście potężne algorytmy i zaawansowane oprogramowanie, które odpowiada za jakość zdjęć obok samej matrycy i towarzyszącego jej obiektywu.
- Czytaj także: TCL na IFA 2025. Mnóstwo nowych telewizorów i sprzętów AGD
Co ciekawe, OnePlus chce, by DetailMax Engine tworzył zdjęcia, które będą dokładnie odwzorowywać rzeczywistość i to, co widzi ludzkie oko. Technologia ma unikać sztucznego podbijania kolorów, nadmiernego upiększania i zniekształceń, które są bolączką wielu telefonów. W skrócie: OnePlus chce postawić na naturalność i wierność detalom.
„Tworzymy OnePlus DetailMax Engine od podstaw, aby dostarczać najczystsze i najbardziej prawdziwe zdjęcia w telefonie, wykorzystując pełen potencjał fotografii obliczeniowej. Chcemy pokazać rzeczywistość taką, jaką naprawdę jest – bez nadmiernego upiększania i zniekształceń.”, powiedział Pete Lau, CEO OnePlus.
Pożegnanie z Hasselblad
Trzeba przyznać, iż kooperacja OnePlus z firmą Hasselblad pomogła marce zbudować renomę w świecie mobilnej fotografii. Osobiście uważam jednak, iż pod względem fotografii, zwłaszcza w kwestii odwzorowania kolorów, ostatnie urządzenia i flagowce OnePlus mogłyby wypadać lepiej. Dlatego nie mogę doczekać się tego, co zaoferuje nowy silnik aparatu w OnePlusie 15.
Pete Lau w liście do społeczności podziękował partnerom za owocną współpracę, podkreślając, iż „spełniła ona każdą obietnicę i każdy cel”, a uznanie dla kunsztu inżynierów Hasselblad pozostaje niezmienne. Decyzja o stworzeniu własnego systemu to jednak wyraźny sygnał, iż OnePlus czuje się na tyle pewnie, by samodzielnie rozwijać jedną z najważniejszych cech flagowego telefona. Pierwsze efekty pracy systemu DetailMax Engine zobaczymy już niedługo, bo OnePlus 15 powinien zadebiutować na przestrzeni najbliższych miesięcy.
Źródło: mat. prasowe