OnePlus szykuje coś dużego – premierę OnePlusa 13, który może okazać się jednym z najlepszych telefonów 2025 roku. Debiut nastąpi już niebawem. o ile popatrzymy na ogromny sukces poprzednika, tym razem też może być grubo.
Popularny producent telefonów zapowiedział, iż premiera „trzynastki” (miejmy nadzieję, iż nie pechowej) odbędzie się już w styczniu. Telefon tak naprawdę jest już nam bardzo dobrze znany, ponieważ trafił już pod koniec października na rynek chiński. Wiemy czego się spodziewać, więc możemy śmiało stwierdzić, iż telefon okaże się istną petardą. Także na rynku globalnym i w Polsce – szczególnie jeżeli urządzenie zostanie dobrze wycenione.
OnePlus 13 już w styczniu 2025 w Polsce. Jest na co czekać
Co prawda producent nie podał dokładnej daty debiutu, natomiast fakt, iż urządzenie trafi do nas już w styczniu, około trzy miesiące po premierze w Chinach sprawia, iż to może być jeden z sensowniejszych telefonów wyposażonych w najmocniejszy procesor w dla telefonów z Androidem w postaci Snapdragona 8 Elite. Co prawda nie pierwszy, bo tak naprawdę już można kupić np. realme GT 7 Pro z tym czipem.
Niemniej jednak możliwości OnePlusa 13 zaskakują – przede wszystkim przez obecność sprawdzonego 6,82-calowego ekranu LTPO AMOLED 1-120 Hz o jasności 4500 nitów przykrytego szkłem Gorilla Glass Victus 2, który kojarzymy z OnePlusa 12. Tyle iż w nowym modelu ulepszono technologię Aqua Touch 2.0, dzięki czemu korzystanie z wilgotnego ekranu będzie wygodniejsze. Technologia powinna być równoznaczna z mniejszą liczbą przypadkowych kliknięć wynikających z obecności wody na ekranie.
Co ważne, telefon ma także większą baterię o pojemności 6000 mAh (poprzednik oferował akumulator 5400 mAh) ze wsparciem ładowania o mocy 100 W po kablu. Bezprzewodowe uzupełnianie energii odbywa się z mocą 50 W.
Nowy model powinien zaoferować również sensowniejszy zestaw aparatów – główny co prawda się nie zmienia, bo w dalszym ciągu bazuje na matrycy 50 Mpix Sony LYT-808, ale za to teleobiektyw peryskopowy 3x otrzymał lepszy sensor 50 Mpix Sony LYT 600, podobnie jak szeroki kąt, który też bazuje na 50-megapikselowym module Samsunga S5KJN5. Zdjęcia z tych obiektywów powinny być dużo lepsze.
Kolejną znaczącą zmianą będzie to, iż OnePlus 13 jest pierwszym modelem producenta zapewniającym pełną wodoszczelność – producent chwali się dwoma standardami IP68 oraz IP69. W poprzedniku było to tylko IP65 świadczące tylko o ochronie na zachlapania. Nowemu modelowi niestraszne są choćby głębsze zanurzenia.
Pomniejsze zmiany zauważymy też w przypadku wzornictwa – wyspa na aparaty z tyłu już nie zachodzi na obramowanie, choć dalej jest okrągła. Nie otrzymamy tu wielkiej rewolucji, a jedynie przyjemną ewolucję.
Kilka pozornie małych nowości względem świetnej „dwunastki” powinno przełożyć się na to, iż OnePlus 13 będzie jednym z najlepszych telefonowych wyborów 2025 r. Jeszcze, jeżeli do tego dodadzą przyjemną cenę – może być hit.
Więcej o telefonach przeczytasz na Spider’s Web:
