W ciągu ostatnich czterech lat dziesiątki osób w komentarzach pod konkretnym filmem na YouTube wyrażało swoją miłość i uznanie dla treści. Treść: Dwie minuty i sześć sekund głębokich, niskich wibracji, takich, które sprawiają, iż Twój telefon wibruje na stole, podkreślając tajemniczą animację witraży.
To nie jest dobry film, ale nie powinien taki być. Tytuł filmu to „Dźwięk usuwania wody z głośnika telefonu (gwarantowany)„Jest też wiele innych osób takich jak on. A komentarze – „społeczność”, jak wiele osób ją nazywa – pochodzą głównie od osób, które w jakiś sposób zamoczyły sobie telefony: „Przeszedłem przez rzekę z telefon w kieszeni” – mówi niedawno jedna osoba Inna: „Tak, dzięki parze wydobywającej się z prysznica tu jestem. Używam telefonu w łazience i to mnie wybawiło. I tak dalej jest, wielu z nich to recydywiści. „W tym miesiącu wróciliśmy po raz trzeci.” „Minęły 3 tygodnie i Znowu wróciłem.” „Znowu upuściłem kupę w łazience!”
Więcej informacji na temat tajemnicy mokrego telefonu (i przyszłości zestawów słuchawkowych rzeczywistości rozszerzonej) można znaleźć w artykule Ten odcinek Faircast.
Jeśli wierzyć komentarzom, około połowa z 45 milionów wyświetleń filmu pochodzi od osób, które wkładają telefon do łazienki lub wanny i ufają, iż mogą odtworzyć ten film i wszystko będzie dobrze. Po raz pierwszy zetknąłem się z tym na początku tego roku, kiedy telefon mojego siostrzeńca wysunął się z kieszeni i wpadł do rzeki w pobliżu naszego Airbnb w małym miasteczku w Wirginii. Cudem znaleźliśmy jego telefon, wnieśliśmy go do środka i zaczęliśmy próbować wysuszyć. Po chwili jeden z jego przyjaciół mimochodem zaproponował odtworzenie „jednego z tych filmów usuwających wodę”. Zagraliśmy w „Dźwięk usuwania wody z głośnika telefonu (gwarantowane)” i ostatecznie telefon działał dobrze.
Od tego czasu próbuję się dowiedzieć, czy te filmy naprawdę działają. Czy tylko ci szczęściarze, którzy korzystają z telefonu pod prysznicem, są jedynymi, którzy korzystają z telefonów, które w ostatnich latach stały się bardziej wodoodporne i wytrzymałe? A może powinniśmy przestać polecać ryż i zacząć zalecać „Dźwięk usuwający wodę z głośnika telefonu (gwarantowany)”?
Pierwszą rzeczą, jaką zrobiłem, było zapytanie producentów telefonów, co o tym myślą. Nikt w Apple, Google czy Samsungu nie udzielił bardziej interesującej odpowiedzi niż wskazanie ogólnej strony pomocy technicznej na temat „co zrobić, jeżeli telefon zamoczy”, ale kilka innych osób, z którymi rozmawiałem, stwierdziło, iż uważają tę teorię za wystarczająco wiarygodną .
Teoria jest następująca: w rzeczywistości głośnik jedynie tłoczy wokół siebie powietrze, a jeżeli uda się go wypchnąć z wystarczającą ilością powietrza i odpowiednią siłą, być może uda się wypchnąć kropelki płynu z powrotem tam, skąd przybyły. „Najniższy dźwięk, jaki głośnik może odtworzyć, i najwyższa głośność, jaką może odtworzyć” – mówi Eric Freeman, starszy dyrektor ds. badań w firmie Bose. „Spowoduje to największy ruch powietrza, który wypchnie wodę uwięzioną w telefonie”. Ogólnie rzecz biorąc, im większy głośnik, tym bardziej może poruszać się w górę i w dół. Głośniki telefonu są zwykle małe. „Więc filmy na YouTube nie mają naprawdę głębokiego basu. Ale telefon może generować dźwięk w niskim zakresie” – mówi Freeman.
Być może najlepszym przykładem tego, jak to działa, jest Apple Watch, który ma dedykowaną funkcję uwalniania wody po zamoczeniu. Kiedy po raz pierwszy skontaktowałem się z iFixit, aby zapytać o zagadkę wodoodporności, Carsten Fraunheim, inżynier firmy zajmujący się naprawami, powiedział, iż zegarek działa na tej samej teorii, co filmy. „To po prostu specyficzny dźwięk wibracji, który wypycha wodę z maskownic głośników” – powiedział. „Nie jestem pewien, jak skuteczne są zewnętrzne wersje telefonów, ponieważ mogą nie być idealnie dostrojone? Możemy to przetestować”.
W rzeczywistości firma przeprowadziła testy. Shahram Mokhtari, główny inżynier ds. demontażu w iFixit i Chayton Ritter, student inżynierii, który współpracuje również z redakcją iFixit, zabrali cztery telefony i zmoczyli je. Wybraliśmy iPhone’a 13, Pixela 7 Pro, Pixela 3 i Nokię 7.1, wszystkie wybrane nie naukowo, ale dlatego, iż były to urządzenia, które miałem pod ręką i byłem skłonny je zniszczyć w imię nauki. Każdy telefon umieszczono w kąpieli UV na około minutę, po czym Ritter wyjął go, postukał, aby wypuścić trochę wody, odtworzył jeden z filmów o wypuszczaniu wody i zostawił go na noc. Następnego dnia sprawdził, gdzie przez cały czas znajdują się pozostałości barwnika UV, co wskazywało, iż płyn wpłynął, ale nie wyszedł.
Dla przypomnienia, w to zielone gówno wpadły cztery telefony.Zdjęcie: Chayton Ritter/iFixit
Wyniki były mieszane. Pixel 7 Pro był całkowicie suchy, Nokia 7.1 była dość zniszczona, a iPhone 13 i Pixel 3 były gdzieś pomiędzy. Nie są to jednak doskonale kontrolowane testy i Mokhtari z uwagą zauważył, iż pieczęć telefonu może z czasem ulec zmianie lub pęknąć w subtelny sposób. On i Ritter powiedzieli stanowczo, iż niezależnie od tego, co reklamuje producent telefonu i czego doświadczyłeś wcześniej, zamoczenie telefonu zawsze jest niebezpieczne. Z biegiem czasu staje się to coraz bardziej niebezpieczne.
Wnętrze iPhone’a 13 jest podświetlone przez pozostałości cieczy. (Wszystkie zielone elementy to miejsca, z których wyciekł płyn.)Zdjęcie: Chayton Ritter/iFixit
Jeśli jednak chodzi o rolę filmów w YouTube, dowody były dość jasne. To działa! w pewnej mierze. Podczas gdy Ritter odtwarzał wideo na każdym telefonie, robił także zbliżenie wideo głośnika na każdym telefonie i w każdym przypadku z telefonu natychmiast wyleciał deszcz kropli. Efekt nie trwał długo, ale było widać, iż z telefonu leci woda, która inaczej by nie wypłynęła.
Ale filmy nie były pełnym rozwiązaniem problemu. Głośnik telefona wydaje się być na tyle mocny, iż wypycha powietrze tuż obok głośnika, ale nie rozwiązuje problemów w innych miejscach urządzenia — szczególnie pod przyciskami, portem USB czy gniazdem karty SIM, które były najczęstszymi włamaniami grochy. jeżeli ciecz nie wypłynęła już po pierwszym naciśnięciu, Ritter stwierdził, iż często były to po prostu krople rozpryskujące się tam i z powrotem, gdy głośnik się poruszał. Mówi więc: „Ja mówię [the videos] „Ten rodzaj pracy nie boli, ale nie postrzegam tego jako ostatecznego rozwiązania ani sposobu na usunięcie całego płynu”.
Ten przepływ wody pojawia się zaraz po rozpoczęciu brzęczenia, ale potem bardzo gwałtownie się zatrzymuje.Zdjęcie: Chayton Ritter/iFixit
Być może jest to powód, dla którego firmy takie jak Apple i Samsung nie zapewniają funkcji hydrofobowej w swoich telefonach, jeżeli zapewniają ją w swoich inteligentnych zegarkach. „W porównaniu do telefonów zegarki mają mniej wnęk i dziur, co pozwala na ich zaprojektowanie tak, aby wypychały wodę z tych wnęk” – mówi Mokhtari. „W telefonie głośniki znajdują się u dołu i u góry telefonu, co oznacza oznacza, iż nie można uzyskać dostępu do wnęk takich jak gniazdo karty SIM.” „Po prostu nie jest możliwe wypchnięcie wody z tych wnęk”.
Dobra wiadomość dla użytkowników telefonów pod prysznicem jest taka, iż telefony stają się coraz bardziej wodoodporne: w trzech z czterech telefonów przetestowanych przez Rittera przez cały czas działały dobrze, a w najnowszym Pixelu 7 Pro nie pozostała żadna ciecz. Zła wiadomość jest taka, iż nie ma gwarancji, iż pozostanie wodoodporny na zawsze. Naprawdę zła wiadomość jest taka, iż jeśli bierzesz prysznic ze swoim telefonem, jeszcze bardziej kusisz los. „Nie wiem, co jeszcze znajduje się w szamponie, ale prawdopodobnie jest bardziej przewodzący — rzadko można znaleźć w iPhonie odpowiednik całkowicie czystej wody” – mówi Ritter.
Dlatego pamiętaj, aby zapisać film przedstawiający spłukanie wodą i przesłać go w sytuacji awaryjnej. Dołącz do społeczności „Audio do usuwania wody z głośnika telefonu (gwarantowane)”, w której wszyscy zachęcają się nawzajem do pozostawienia włączonych urządzeń. Ale nie ufaj zbytnio tej społeczności. Wszyscy, z którymi rozmawiałem, udzielali tej samej rady: po prostu trzymaj telefon z dala od łazienki.
