Pełne różnorakich funkcjonalności inteligentne opaski oraz zegarki na dobre zagościły na naszych nadgarstkach. Na co się jednak zdecydować w zalewie dziesiątek marek i czy warto dać szansę sprzętowi, którego niska cena może budzić obawy co do jakości?
Marka Xiaomi jest znana w naszym kraju chyba każdemu. choćby jeżeli nie jesteśmy entuzjastami technologi, to z pewnością przeglądając internet w oczy rzuciły się nam memy i sformułowanie „Xiaomi lepsze”. Czy faktycznie jednak warto wydać swoje ciężko zarobione pieniądze na chiński sprzęt? Zwłaszcza na taki, którego cena może sugerować raczej niską jakość? Na to pytanie będę chciał odpowiedzieć w poniższym teście, w którym na tapet wziąłem inteligentną opaskę Xiaomi Smart Band 9.
Budowa i specyfikacja techniczna

Producent oddaje w nasze ręce opaskę z niewielkim, zaledwie 1,62-calowym wyświetlaczem wykonanym w technologii AMOLED. Jego rozdzielczość wynosi 192 × 490 pikseli, jasność sięga do 1200 cd/m², a odświeżanie to 60 Hz. Zdecydowano się na aluminiową obudowę, na której nie znajdziemy żadnych przycisków ani otworów. Całkowite wymiary urządzenia wynoszą 46,53 × 21,63 × 10,95 milimetrów, a masa to 16 gramów. W moim przypadku zdecydowałem się na wariant Midnight Black, ale producent zadbał też o fanów jaśniejszej kolorystyki za sprawą wersji Glacier Silver, Mystic Rose, Arctic Blue i Titan Gray.
Równie istotny jak samo urządzenie jest pasek. Co nam po najlepszej specyfikacji, jeżeli przez złe spasowanie zgubimy ją na spacerze. Mamy tutaj do czynienia z rozwiązaniem wykonanym z silikonu, które możemy łatwo wymienić na inne. W zestawie otrzymujemy oczywiście ten sam kolor, na który zdecydowaliśmy się w przypadku głównej jednostki. Urządzenie nosi się bardzo wygodnie, a skóra się pod nim nie poci, co jest dużym plusem. Mam natomiast pewne wątpliwości co do wytrzymałości – po pół roku użytkowania dziurki wyraźnie się wyrobiły. Na szczęście dostęp do zamienników jest łatwy, a ich cena niska.

Xiaomi Smart Band 9 został wyposażony w akumulator o pojemności 231 mAh, który ładujemy magnetycznie. Chińczycy deklarują typowy czas pracy na 21 dni i jest to wartość jak najbardziej osiągalna. Oczywiście, nie przy stale włączonym ekranie, a w przypadku normalnego, codziennego użytkowania. jeżeli o mnie chodzi, to przy dość częstym uruchamianiu oraz z opcjami mierzenia ciśnienia i poziomu natlenienia krwi na bieżąco, a nie w interwałach, osiągnąłem wynik 18 dni od 100% do 10% naładowania. Całość pracuje pod kontrolą autorskiego systemu operacyjnego Xiaomi HyperOS.
Na pokładzie urządzenia nie zabrakło akcelerometru, żyroskopu, optycznego czujnika pracy serca oraz czujnika światła otoczenia. O wibracje dba silnik liniowy i trzeba powiedzieć, iż przy maksymalnej mocy może służyć jako budzik. Xiaomi deklaruje również wodoszczelność do 5 atmosfer, ale nie uświadczymy tutaj certyfikatu IP, podobnie jak modułów GNSS i NFC, mikrofonu i głośnika. Urządzenie połączymy ze telefonem pracującym pod kontrolą systemu Android lub iOS dzięki Bluetooth 5.4.

Aplikacja
Chociaż ekran Xiaomi Smart Band 9 wyświetla szereg przydatnych informacji, to dostęp do statystyk z dłuższego okresu użytkowania znajdziemy już w dedykowanej aplikacji Mi Fitness. Dzięki niej możemy sprawdzić m.in. ile spaliliśmy kalorii, ile wykonaliśmy kroków oraz ile czasu poświęciliśmy aktywności fizycznej. Samodzielnie ustalimy też własne cele, a opaska z euforią poinformuje nas o ich osiągnięciu. Ciekawą opcją dla osób pracujących przy biurku z pewnością będzie informacja, ile razy od wstawaliśmy oraz ustalenia przypomnień o rozciąganiu co ustaloną przez nas liczbę minut.

Główny ekran zawiera w sobie też najważniejszą w moim mniemaniu zakładkę – „Zdrowie”. Informuje nas ona o ilości i jakości snu, tętnie i natlenieniu krwi, poziomie stresu, a także ocenia naszą witalność. Dostępna jest tu też tabelka mająca informować nas o ciśnieniu krwi, jednak jest to funkcja niedostępna dla Xiaomi Smart Band 9.
Kolejna zakładką jest „Trening”. Możemy w niej monitorować naszą aktywność w kilku różnych dziedzinach, takich jak bieg, jazda na rowerze, chodzenie czy skoki na skakance. Urządzenie poinformuje nas o obciążeniu, maksymalnym VO2, a także dystansie jaki pokonaliśmy oraz czasie jaki nam zajął. Co miłe, Mi Fitness można połączyć z innymi popularnymi aplikacjami sportowymi, takimi jak Strava czy Google Fit.

Trzecia zakładka to „Urządzenie”, dzięki której sprawdzimy z jakim modelem Xiaomi Smart Band jesteśmy w tej chwili połączeni oraz jaki jest poziom naładowania jego akumulatora. To tutaj również możemy wybrać tarczę naszego Xiaomi Smart Band 9 spośród szeregu różnorakich dostępnych w aplikacji. Znalazło się tu też miejsce na skonfigurowanie powiadomień. Czwartą zakładką jest „Profil” i znajdziemy tutaj kilka informacji o sobie (w zależności od tego co, wpisaliśmy przy zakładaniu konta), do jakiego kraju przypisana jest aplikacja, jej wersję i uprawnienia, do jakich ma dostęp.

Użytkowanie
Opaska towarzyszyła mi przez ostatnie pół roku niemal bez przerwy. Zdejmowałem ją jedynie podczas ładowania oraz kąpieli. Musze tutaj zaznaczyć, iż w momencie kupna byłem dość negatywnie nastawiony do tego typu gadżetów, ale Xiaomi Smart Band 9 zmienił moje nastawienie. Chociaż nie oferuje tylu możliwości co smartwatche, to moim zdaniem jest to bardzo dobry wybór. Ilość parametrów o których nas informuje nie przytłacza, a jego obsługa jest wyjątkowo prosta. Może za wyjątkiem pierwszej konfiguracji, jako iż Xiaomi zaleca pobranie aplikacji z ich strony, a nie z Google Play Store / Apple App Store, przez co występują pewne problemy z nadaniem jej odpowiednich uprawnień.
Najbardziej zainteresowany byłem wskaźnikami zdrowotnymi i jakością informacji jakich opaska nam udziela. Niestety, nie mam możliwości zweryfikować stopnia natlenienia krwi, ale mogłem za to sprawdzić tętno. Dokonałem pomiarów dzięki medycznego ciśnieniomierza i wyniki Xiaomi Smart Band były bardzo zbliżone. Różnica wynosiła maksymalnie dwa uderzenia serca na minutę, co spokojnie można uznać za błąd statystyczny.

Nie przekonuje mnie natomiast funkcja monitorowania snu. Urządzenie nie do końca radzi sobie z rozpoznawaniem tego, kiedy faktycznie śpię. Dość często zaczynała badać jego jakość w czasie gdy zajmowałem się oglądaniem anime bądź seriali, a choćby podczas grania w gry komputerowe. Co prawda była to niezbyt wypchana akcją „Europa Universalis IV”, ale jednak taki błąd nie powinien występować.
Jeśli chodzi o powiadomienia, to te działają bez zarzutu. Odczytywane na ekranie urządzenia SMSy oraz wiadomości z aplikacji Messanger są dobrze widoczne i czytelne. Podobnie jest z informacją o nadchodzącym połączeniu – wibracje są tak silne, iż na pewno nie przeoczymy ważnego telefonu. Miłym i pozornie nieznaczącym dodatkiem jest funkcja lokalizowania naszego telefona przy pomocy sygnału dźwiękowego. Może to naprawdę odmienić codzienne życie osób, które mają w zwyczaju kłaść telefon w różnych miejscach domu.

Podsumowanie
Opaska Xiaomi Smart Band 9 pozytywnie mnie zaskoczyła. Udało się jej zmienić moje sceptyczne nastawienie do tego typu urządzeń na pewną fascynację. Niestety, spowodowało to też, iż zaczynam rozglądać się za czymś nieco bardziej rozbudowanym jeżeli chodzi o funkcje monitorujące stan zdrowia. jeżeli jednak nie potrzebujecie tego typu informacji, a zależy wam głównie na śledzeniu aktywności fizycznej, to oferta chińczyków sprawdzi się bardzo dobrze. Powinna zainteresować zwłaszcza osoby nie mające wcześniej kontaktu z tego typu gadżetami, chcące przetestować je na własnej skórze.
Oczywiście Xiaomi Smart Band 9 ma też swoje wady, ale w tej cenie można przymknąć na nie oko. Urządzenie debiutowało w Polsce w sierpniu 2024 roku i można je kupić w cenie około 133 złotych, a producent oferuje 2-letnią gwarancją. Biorąc więc pod uwagę wszystkie za i przeciw – płacąc naprawdę małą kwotę otrzymuje dostęp do urządzenia, które pozwoli nam śmiało wkroczyć do świata noszonych na ręku gadżetów. jeżeli po pewnym czasie zechcemy go wymienić na coś bardziej zaawansowanego lub po prostu nie przypadnie nam do gustu to niska cena sprawi, iż zrobimy to bez wyrzutów sumienia.
Plusy: | Minusy: |
Długi czas pracy na jednym ładowaniu | Ograniczone informacje o naszym zdrowiu |
Wsparcie zarówno iOS, jak i Android | Oczka w pasku mogą pękać |
Bardzo dobry wyświetlacz | Błędne informacje o śnie |
Prostota użytkowania | |
Przystępna cena |