Test telefonu Samsung Galaxy Z Fold 6 – kosmiczna cena za kosmiczne rozwiązania i usługi

1 miesiąc temu

Samsung Galaxy Z Fold 6 to marzenie niejednego fana technologii. To najbardziej zaawansowany i najdroższy telefon w ofercie Samsunga. Samsung zapoczątkował kategorię składanych telefonów i długo pozostawał jedyną opcją dostępną na rynku europejskim. W międzyczasie konkurencja bardzo urosła w siłę i w niektórych kategoriach przegoniła Samsunga. Fold 6 po raz trzeci ma ten sam zestaw aparatów, nie jest najlżejszy ani najcieńszy wśród składaków, ani nie ma najmniej widocznego zagięcia na ekranie. Z drugiej strony jako jeden z nielicznych jest odporny na zanurzenie w wodzie, ma najdłuższe wsparcie oprogramowania, najwięcej funkcji sztucznej inteligencji i subiektywnie najlepszy design.

Fold 6 kosztuje od 8699 zł za wersję 12/256 GB aż do 10199 zł za wersję 12/1024 GB. Jest więc znacznie droższy od S24 Ultra.

Design

Fold 6 jest lżejszy od starszego modelu o 14 gramów, jest też cieńszy o ponad milimetr. To potrzebne zmiany, które poprawiają komfort użytkowania, bo Fold 5 mocno odstawał od cieńszych i lżejszych konkurentów. Wprowadzone zmiany przez cały czas nie wysunęły Folda 6 na prowadzenie. Honor Magic v2 jest od Samsunga o 8 gramów lżejszy i aż o 2 mm cieńszy. To nie jedyna przewaga, ponieważ zarówno OnePlus Open jak i Honor Magic V2 mają mniej widoczne i mniej wyczuwalne zagięcie składanego ekranu. Trzeba powiedzieć jasno, iż choćby w dniu premiery nowego składaka Samsunga są na rynku od jakiegoś czasu modele cieńsze i lżejsze.

Jest jednak pewien subiektywny element, w którym Samsung trafił w dziesiątkę – minimalistyczny, geometryczny design. W całej serii telefonów poczynając od serii S24, a teraz również w Fold 6 i Flip 6, Samsung postawił na płaskie krawędzie oraz wyświetlacze i geometryczne kształty. Zdjęcia nie oddają tego w pełni, ale im dłużej używam nowych Samsungów, tym mniej podobają mi się telefony z zakrzywionymi ekranami i zaokrągloną obudową.

Fold 6 składa się nie pozostawiając szpary pomiędzy połówkami złożonego telefonu. Skaner linii papilarnych został umieszczony na przycisku zasilania na bocznej krawędzi. Dzięki temu jest dostępny zarówno, gdy telefon jest złożony jak i rozłożony. Samsung ma parę głośników stereo z rozdzielonymi kanałami. Głośniki oferują zadowalającą jakość dźwięku oraz odpowiednio wysoką głośność.

Cechą szczególną Folda 6 od Samsunga jest norma uszczelnienia IP48. Telefon można zanurzyć w wodzie na głębokość półtora metra na 30 minut, tak jak klasyczny telefon. Większość składaków nie oferuje żadnej normy uszczelnienia albo jedynie odporność na zachlapanie. Fold 6 wciąż jest bardziej podatny od zwykłego telefonu na drobiny takie jak piasek, co wynika z konstrukcji zawiasu i delikatniejszemu wyświetlaczowi wewnątrz.

Konstrukcja zawiasu pozwala otworzyć wewnętrzny wyświetlacz pod dowolnym kątem. Płaskie krawędzie ułatwiają pewny uchwyt podczas otwierania.

Wyświetlacze

W przypadku wyświetlaczy większe zmiany dotyczą zewnętrznego ekranu, który ma teraz większą przekątną 6,3 cala. Może także obniżać odświeżanie ze 120 do zaledwie 1 Hz (wcześniej minimalnie było 48 Hz) oraz ma wyższą jasność szczytową wynoszącą 2600 nitów, czyli tyle samo co telefony z serii S24. Oba wyświetlacze są wykonane w technologii Dynamic LTPO AMOLED 2X. Rozdzielczość ekranu zewnętrznego to 2376 x 968.

Do tej pory głównym zarzutem wobec serii Galaxy Fold był zbyt wąski zewnętrzny ekran, odbiegający swoim rozmiarem i proporcjami od tego do czego przyzwyczaiły nas klasyczne telefony. Pogarszało to np. komfort pisania na klawiaturze ekranowej. Kwestia jest istotna, ponieważ w składanym telefonie i tak najczęściej korzystamy z zewnętrznego wyświetlacza. Fold 6 poprawił komfort, ale wciąż nie oferuje ekranu o proporcjach jak w zwykłym telefonie, a np. OnePlus i Honor mają ekrany nie różnice się od zwykłego telefonu.

Wewnętrzny ekran ma przekątna 7,6 cala i rozdzielczość 2160 x 1856 pikseli. Także oferuje jasność szczytową sięgającą 2600 nitów i możliwość dostosowania odświeżania w zakresie od 1 do 120 Hz. Oba wyświetlacze mają w pełni symetryczne, wąskie ramki dookoła. W przypadku składanego ekranu pełnej symetrii nie zaburza choćby wycięcie na przednią kamerę, bo ta jest schowana pod wyświetlaczem i niemal znika wypełniona pikselami. Oba ekrany są najjaśniejsze pośród wszystkich składaków na rynku.

Rozkładany ekran ma niemal kwadratowe proporcje. To oznacza, iż nie do każdego rodzaju treści jest dobrze dopasowany. Idealnie sprawdza się do przeglądania stron internetowych, czytania komiksów czy dokumentów PDF, a także do przeglądania serwisu Instagram. Filmy o panoramicznych proporcjach pozostawiają spore czarne pasy i wyświetlany obraz jest tylko minimalnie większy niż w S24 Ultra.

Specyfikacja i system

Fold 6 jest wyposażony we flagowy procesor Snapdragon 8 Gen 3, 12 GB RAM oraz jedną z trzech pojemności wbudowanej pamięci: 256, 512 lub 1024 GB. Samsung jest jednym z pierwszych składanych telefonów wyposażonych w najnowszego Snapdragona. Zarówno Honor jak i OnePlus mają procesory o jedną generację starsze. Samsung uzyskał ponad 1,6 mln punktów w benchmarku Antutu i jest w tej chwili najwydajniejszym składakiem na naszym rynku.

Jednocześnie zwracam uwagę, iż w niektórych klasycznych telefonach ten sam procesor co w Foldzie uzyskuje choćby 2,2 mln punktów, a w S24 Ultra uzyskał 1,7 mln punktów. Chociaż Fold 6 jest najszybszy składakiem, to mimo wszystko procesor nie rozwija w pełni swoich skrzydeł i nie obyło się bez kompromisu w porównaniu z klasycznymi telefonami.

Pakiet łączności obejmuje: 5G, WiFi 6e, Bluetooth 5.3 i NFC. Jest komplet czujników rozszerzony o kompas cyfrowy i barometr. Ustalanie lokalizacji działa w oparciu o technologie GPS, GALILEO, GLONASS, BDS i QZSS.

Samsung działa pod kontrolą najnowszego Androida 14, z zabezpieczeniami z czerwca. Ma też najnowszą nakładkę systemową One UI 6.1.1, która jako jedyna daje dostęp do wszystkich funkcji AI, których na razie nie ma choćby w serii S24, ale prawdopodobnie dostanie je wraz z aktualizacją.

Oprogramowanie to najmocniejsza strona Samsunga, w czym jest bez wątpienia najlepszy na rynku telefonów z Androidem. Oferuje najdłuższe wsparcie 7 wersji systemu i 7 lat aktualizacji zabezpieczeń, ma najbogatszy ekosystem akcesoriów, które widoczne są w sieci Smart Things Find. Zwykle najszybciej wypuszcza nowe aktualizacje zabezpieczeń i ma najwięcej funkcji AI wbudowanych w system. Gdy jeszcze zawęzimy kryteria do funkcji AI dostępnych w języku polskim, Samsung wygrywa przez nokaut, bo tutaj na razie nikt nie pokazał choćby ułamka tego, co koreański producent w naszym rodzimym języku.

Nowością wprowadzoną przez Samsunga jest możliwość rysowania na zdjęciach. Na wykonanej fotografii lub dowolnym obrazie z galerii użytkownik może naszkicować coś, co sztuczna inteligencja zinterpretuje i doda do obrazu w sposób naturalny. Jednakże nie ma możliwości modyfikowania twarzy osób ani dodawania treści niecenzuralnych, co stanowi celowe zabezpieczenie. W porównaniu do Flip 6 Fold dodatkowo pozwala na tworzenie rysunków na czystym ekranie, co umożliwia generowanie od zera obrazów dzięki AI. W tym przypadku pomocna jest obsługa rysika, dostępna tylko w Foldzie. Jednak w przeciwieństwie do S24 Ultra, tutaj rysika nie dostajemy w zestawie.

Kolejną nowinką jest możliwość przekształcania dowolnych zdjęć w efekty 3D, gdzie pierwszy plan porusza się niezależnie od tła, tworząc wrażenie paralaksy. Istnieje również opcja zamiany zdjęć portretowych na obrazy generowane przez AI w jednym z czterech stylów: komiksu, postaci z animacji 3D, akwareli lub szkicu.

Niektóre funkcje dostępne w serii S24 zostały zmodernizowane. Przykładowo, funkcja streszczania stron internetowych w przeglądarce Samsunga teraz uwzględnia również tekst zawarty na obrazach. Notatki umożliwiają nagrywanie i transkrypcję bez konieczności przełączania się do aplikacji Dyktafon, a sama transkrypcja automatycznie rozpoznaje język. Użytkownicy mogą także nakładać tłumaczenia bezpośrednio na pliki PDF. Funkcje AI są teraz dostępne bezpośrednio z menu rysika S Pen.

Ostatnią nowością jest funkcja generowania tekstu na podstawie podanych słów kluczowych. Użytkownik może wybrać, czy chce stworzyć np. wiadomość e-mail czy wpis na social media, określić styl (formalny lub nieformalny) oraz podać słowa najważniejsze takie jak „spotkanie, miejsce, data, motyw przewodni”, po czym otrzyma gotowy tekst do wklejenia.

Jedyną funkcją, która na razie nie będzie dostępna w Polsce, jest generowanie automatycznych odpowiedzi w komunikatorach na podstawie ostatnich siedmiu wiadomości lub 300 znaków tekstu. Działa to podobnie jak gotowe odpowiedzi na zegarkach, ale zamiast szablonowych zwrotów takich jak „Nie mogę teraz rozmawiać, oddzwonię później”, użytkownik otrzyma propozycje odpowiedzi adekwatne do kontekstu rozmowy.

Jak na razie nie ma systemu opartego o AI, który działałby całkowicie niezawodnie. Jednocześnie uważam, iż w przypadku Samsunga te funkcje potrafią być pomocne w codziennym użytkowaniu, choćby jeżeli efekt nie jest dokładnie taki jakiego oczekujemy za każdym razem.

Zestaw aparatów

Specyfikacja żadnego z trzech zewnętrznych i dwóch wewnętrznych aparatów się nie zmieniła. To co jest rozwijane to oprogramowanie odpowiedzialne za przetwarzanie obrazu.

Specyfikacje aparatów:

  • 50 MP, f/1.8, 23mm, dual pixel PDAF, OIS – główny aparat
  • 10 MP, f/2.4, 66mm, PDAF, OIS, teleobiektyw z 3x powiększeniem optycznym
  • 12 MP, f/2.2, 123˚, 12mm – aparat ultraszerokokątny
  • 4 MP, f/1.8, 26mm – aparat do selfie schowany pod składanym wyświetlaczem
  • 10 MP, f/2.2, 24mm – aparat do selfie w wycięciu zewnętrznego ekranu

Zestaw aparatów jest dokładnie taki sam jak w zwykłym S24. Dopiero S24 Ultra ma zupełnie nowy zestaw aparatów, w którym tylko jeden z dwóch teleobiektywów pokrywa się z tym w Fold 6.

Trudno jednoznacznie ocenić aparaty Folda 6, bo wiele zależy od punktu odniesienia. Żaden składak na rynku nie oferuje takich samych aparatów jak tradycyjne flagowce konkurujące jako fotosmartfony – to kompromis, na który musimy zgodzić się już na początku, bo żaden składak nie ma calowej matrycy albo teleobiektywu o większym powiększeniu niż trzykrotne. Konkurencja Samsunga oferuje wyższe rozdzielczości matryc aparatów poza głównym.

Jednocześnie Samsung ma na tyle dopracowane przetwarzanie obrazu z matryc, które stosuje od lat, iż na efekty trudno narzekać. W każdych warunkach oświetleniowych zdjęcia wyglądają atrakcyjnie.

Samsung jako jedyny oferuje nagrywanie wideo 8K. Pozwala również płynnie przełączać się pomiędzy aparatami podczas nagrywania wideo 4K/30p.

Fold 6 pozwala na aż trzy metody robienia zdjęć selfie. Można wykonać je jednym z dwóch dedykowanych do tego aparatów. Ten schowany pod składanym wyświetlaczem jest zauważalnie słabszej jakości i ma niższą rozdzielczość. Zdjęcia w połączeniu z zewnętrznym ekranem oferują standardową, dobrą jakość. Można jeszcze rozłożyć telefon i zrobić zdjęcie głównym aparatem mając podgląd na zewnętrzny wyświetlaczu. Taka kombinacja daje najlepszą jakość, która przebija dowolny aparat dedykowany tylko do selfie.

Jedno jest pewne: składanego, a więc najdroższego telefonu, nie wybiera się pod kątem najbardziej zaawansowanego zestawu aparatów – żaden model takiego nie oferuje.

Bateria

Samsung ma baterię o pojemności 4400 mAh i obsługuje 25W ładowanie. Te dwa parametry, czyli pojemność baterii i moc ładowania są u Samsunga konsekwentnie słabsze niż w modelach konkurencyjnych. Samsung w pół godziny ładuje mniej niż 40% baterii, a do pełnego naładowania potrzebuje najwięcej czasu ze wszystkich składaków.

Podczas strumieniowania wideo na większym ekranie z jasnością ustawioną na połowę, bateria rozładowała się do 50% po upływie 10,5 godziny. Oczekiwany czas działania w tym wypadku to ponad 20 godzin, co jest dobrym wynikiem. Nie najlepszym, ale o wiele bliższym rywalom niż szybkość ładowania, gdzie różnica może być większa niż dwukrotna.

Podsumowanie

Samsung Galaxy Z Fold 6 oferuje w tej chwili najszybszy procesor wśród składaków i najjaśniejsze wyświetlacze – zarówno zewnętrzny jak i składany. Dodatkowo ma najdłuższe wsparcie oprogramowania, najwięcej aktualizacji systemu i najbardziej rozbudowane funkcje AI. Jako jeden z nielicznych składaków oferuje w pełni uszczelnioną obudowę. Moim subiektywnym zdaniem ma też najładniejszy design, który jest nie tylko ładny, ale budzi skojarzenia z doskonałością formy.

Z drugiej strony ma zdecydowanie najwolniejsze ładowanie baterii spośród wszystkich składaków. Mimo lżejszej i smuklejszej obudowy do najsmuklejszych konkurentów sporo mu jeszcze brakuje. Zewnętrzny ekran, chociaż większy i szerszy wciąż nie ma proporcji klasycznego telefonu, podczas gdy inne modele właśnie taki ekran oferują. Procesor, choć najszybszy jest znacznie wolniejszy niż w innych, nieskładanych modelach telefonów.

Myślę, iż zdecydowanie się na zakup składanego telefonu jest już na samym początku skazane na pewne kompromisy. Jest ich coraz mniej, ale wciąż jakieś istnieją i myślę, iż niektóre pozostaną na zawsze.

Zalety Fold 6 przewyższają dla mnie wady w zestawieniu z konkurencją. Wolę dłuższe wsparcie producenta, wodoszczelność oraz funkcje AI, niż 2 mm smuklejszą obudowę i kilka gramów lżejszą konstrukcję. Szkoda mi jedynie klasycznych proporcji zewnętrznego ekranu, a w porównaniu z klasycznymi telefonami bogatszego zestawu aparatów. Tego jednak nie oferuje żaden składak na rynku. jeżeli więc ktoś jest zdecydowany na składany telefon i stać go na zakup za co najmniej 8699 zł, to Fold 6 będzie dobrym wyborem, który ma nad konkurencją przewagę tam, gdzie jest to najważniejsze. Choć niewątpliwie byłoby lepiej, gdyby deklasował konkurencję również w innych kwestiach.

Smartfon otrzymaliśmy do testów od firmy Samsung Polska.

Idź do oryginalnego materiału