Słuchawki Koss Porta Pro to klasyk wśród klasyków. Sześć lat temu przy okazji testów poprzedniego modelu bezprzewodowego tych słuchawek określiłem je mianem DeLoreana, a to dzięki swojej niezmiennej klasycznej formie, rodem z lat 80. ubiegłego wieku. W tej kwestii nic się nie zmieniło. Zmieniła się jednak nieco konstrukcja modelu bezprzewodowego, a więc Koss Porta Pro Wireless 2.0, przynajmniej w stosunku do tego, który wtedy miałem okazję testować i opisać.