Jeśli śledzicie nasze testy regularnie, pewnie kojarzycie, iż rok temu sprawdzaliśmy model Samsung S90D. Był naprawdę świetny, ale miał jedną cechę, która od razu zwracała uwagę – korzystał z matrycy WOLED produkcji LG Display. Nie był to oczywiście żaden minus, bo obraz wyglądał znakomicie, jednak wielu zastanawiało się, kiedy Samsung zdecyduje się wprowadzić do tej serii ponownie własne panele QD-OLED. No i mamy to. Do naszej redakcji trafił 65-calowy S90F, który właśnie z takiego panelu korzysta. QD-OLED od Samsung Display od początku swojego istnienia uchodzi za „świętego Graala” w świecie telewizorów – za sprawą wyjątkowej reprodukcji kolorów i wyższej jasności niż klasyczne WOLED-y. W teorii brzmi jak marzenie. Pytanie tylko: czy w praktyce faktycznie dostajemy ten efekt „wow”, czy może różnice są mniej spektakularne niż zapowiadają to inni recenzenci? Sprawdziliśmy to dla was!
Test wykonaliśmy w październiku 2025 roku. Inne testy telewizorów 2025 znajdziesz tutaj. Poniżej opinia na temat Samsung S90F.
[info]
Dla kogo jest telewizor Samsung S90F?