
Honor Magic Pad 2 to tablet, który wyróżnia się rozmiarem, wymiarami oraz oprogramowaniem. Czy da się go polubić?
Ostatnio jeden z moich znajomych wyrażał zdziwienie tym, iż klienci kupują inne tablety niż iPady. Według niego tablety z Androidem to eleganckie urządzenia, które po roku nadają się wyłącznie jako przyciski do papieru albo wątpliwe ozdoby. Słyszałem również, iż nie nadają się do pracy, bo ich wydajność jest zbyt niska. A tymczasem testuję od jakiegoś czasu tablet Honor Magic Pad 2 i nie rozumiem, jak można tak bezsensownie szkalować tablety z Androidem. To przecież rozum i godność człowieka.
Honor Magic Pad 2 robi świetne pierwsze wrażenie
To właśnie pierwsze wrażenie ma ogromny wpływ na to, jak odbieramy później urządzenie. Po wyjęciu z pudełka miałem dwie myśli – jaki on wielki oraz jaki jest cienki. Honor Magic Pad 2 może pochwalić się 12,3-calowym wyświetlaczem OLED, więc jego kształty robią wrażenie, ale głównie pozytywne, bo producentowi udało się zastosować bardzo cienkie ramki, a grubość zaledwie 5,8 mm sprawia, iż świetnie leży w dłoni, ale nie sprawia wrażenia filigranowego. To solidnie wykonany tablet, ale jak ktoś chce to może ponarzekać, iż ramka jest z tworzywa, podobnie jak i plecki. Mnie to nie przeszkadzało, bo to nie jest tanie tworzywo rodem z zabawek, tylko materiał, który zahacza o wyższą klasę. Jest matowy, trochę zbiera odciski palców, ale to akurat standard w branży.

Spasowanie jest na wysokim poziomie, nic nie trzeszczy, a przyciski dają lekki opór podczas wciskania, co poprawia odczucia. Z portów mamy tylko USB-C, więc to również jest rynkowy standard. Nie znajdziemy również slotu na kartę microSD, co również staje się coraz powszechniejsze. Czas na włączenie tabletu.

Honor Magic Pad 2 – specyfikacja
Tak prezentuje się tablet na papierze:
- procesor Snapdragon 8s Gen 3,
- 12 GB RAM, 256 GB pamięci na dane,
- 12,3-calowy wyświetlacz OLED o rozdzielczości 3000 x 1920 pikseli, częstotliwości odświeżania 144 Hz, pełne pokrycie palety DCi-P3, jasność 1600 nitów, HDR 10
- bateria 10 050 mAh, obsługa ładowania przewodowego z mocą do 66 W,
- aparat 13 Mpix, jasność f/2.0, aparat z przodu 9 Mpix, f/2.2,
- wymiary 274,5 x 180,5 x 5,8 mm, waga 555 g,
- 8 głośników, IMAX Enhanced, 3 mikrofony,
- Android 15,
- Wi-Fi 6, Bluetooth 5.3, GPS,
Wyświetlacz Honor Magic Pad 2 to czysta poezja i jeden z najlepszych tabletowych ekranów na rynku. Kolory są piękne, kontrast nieskończony, a jasność tak duża, iż choćby w słoneczny dzień można korzystać z niego bez żadnych przeszkód. Obawiałem się trochę refleksów, ze względu na brak matowego wykończenia matrycy, ale jest lepiej, niż się spodziewałem. Nie miałem problemów z używaniem tabletu w żadnych warunkach, a ekran cały czas mnie zachwycał.

Domyślnie ustawione są wyraziste kolory wyświetlania, które są mocno podbite, ale tradycjonaliści mogą włączyć naturalną paletę barw. Nie polecam, bo w naszym kraju i tak przez jakieś 8 miesięcy w roku mamy do czynienia z różnymi odcieniami szarości, więc trochę koloru poprawi nam radość. W aplikacjach wspierających HDR 10 zatracicie głowę.
Ekran może przejść w tryb e-książki, kiedy to wyglądem zbliża się do czytników e-book. Jest w tym wspaniały, nie potrzebowałbym oddzielnego urządzenia do książek. Owszem, wielkość sprawia, iż nie jest to najlepsze urządzenie do czytania w komunikacji miejskiej, ale w domu na kanapie jest cudownie. Dzięki filtrowaniu niebieskiego światła i obsłudze ściemniania 4320 Hz ekran Honora jest jednym z najlepszych na rynku w zakresie ochrony wzroku, co pozwala na długotrwałe korzystanie bez zmęczenia oczu.

Honor Magic Pad 2 – działanie
Dzięki mocnemu procesorowi, 12 GB pamięci RAM i świetnej nakładce systemowej Honor Magic Pad 2 jest zabójczo wydajny. Nie zaobserwowałem przegrzewania się, choćby podczas grania. Aplikacje działają bez żadnego zarzutu, a ich obsługa na dużym ekranie to czysta przyjemność. Pracowałem zarówno w trybie podzielonego ekranu, jak i przy użyciu kilku aplikacji działających w tle – przełączanie się pomiędzy nimi odbywało się płynnie, bez zacięć. Owszem, pomaga w tym częstotliwość odświeżania na poziomie 144 Hz, ale to wisienka na torcie płynności tabletu.

System operacyjny MagicOS to jedna z najlepszych nakładek na Androida, zarówno pod względem designu, jak i jakości działania. Po raz kolejny zaczarował mnie Magic Portal. To rozwiązanie Honora, które przyspiesza korzystanie z tabletu. Oprogramowanie stara się przewidzieć, jaki będzie wasz następny krok podczas pracy i podsuwa podpowiedź – np. przytrzymując dłużej tekst, możecie go od razu wrzucić do notatek, wysłać mailem itd. Działacie ze zdjęciem – przytrzymanie palca i możecie je wysyłać i udostępniać.
Bateria jest naprawdę pojemna i zapewnia energię na długo. Nie rozładowałem tabletu w ciągu dnia, prawdopodobnie dałoby się to osiągnąć, gdybym spędził 8-10 godzin bez żadnej przerwy oglądając filmy, ale takie długie sesje nie są dla mnie. Ładowanie od 0 do 100 proc. to mniej niż 2 godziny, co jest świetnym wynikiem.
Granie na tablecie to przyjemność. Ze względu na rozmiary najwygodniej było mi grać w strategie w rodzaju Civilization VI, ale i do strzelanek się nada, a i jakiegoś RPG też udźwignie. Co interesujące – Honor Magic Pad 2 ma dodatkowy tryb gry, ale produkcje, w które grałem nie wymagały ode mnie jego uruchomienia, bo bez niego śmigały aż miło. Gdybyście jednak chcieli z niego skorzystać, to jego rolą jest maksymalne zwiększenie wydajności.

Bawicie się CapCutem albo edytujecie zdjęcia w Lightroomie? To możecie to również robić na tym tablecie i choćby nie odczujecie zbytnio pracy pod większym obciążeniem.
Honor Magic Pad 2 – konsumpcja treści to jego drugie imię
To właśnie w tego rodzaju zastosowaniach tablet błyszczy. Świetny i duży ekran połączony z fenomenalnym układem audio daje nam urządzenie, które wyśmienicie sprawdza się podczas seansów filmowych. Ani razu nie czułem potrzeby sięgania po większy ekran laptopa czy telewizora, bo wolałem oglądać seriale na 12,3-calowym ekranie OLED. Dźwięk wydobywający się ze wbudowanych głośników jest tak dobry, iż aż szkoda podłączać do tabletu słuchawki bezprzewodowe. Owszem, przy maksymalnej głośności jakość spada, ale to akurat nic dziwnego, a poza tym – nie będziecie w stanie wysiedzieć obok tak głośno grającego tabletu. Połowa – 75 proc. głośności w zupełności wystarczy, a przy tych poziomach jakość dźwięku jest wręcz magiczna. To w dużej mierze zasługa algorytmów, które są w stanie przeanalizować to, co dzieje się na ekranie i porównać z warunkami otoczenia tabletu. W efekcie mamy w ręku jeden z najlepszych tabletów do konsumpcji treści.

Czy Honor Magic Pad 2 nadaje się do pracy?
Akcesoryjna klawiatura w połączeniu z rysikiem pozwala zamienić tablet w substytut laptopa. Czy jest to wygodne? Jeszcze jak. Ten tekst powstał na testowanym tablecie i po chwili przyzwyczajenia moje palce śmigały po fizycznej klawiaturze. Pisze się na niej bardzo dobrze, skok klawiszy jest przyjemny, odległość pomiędzy nimi jest odpowiednia, dzięki czemu nie naciskacie kilku klawiszy jednocześnie. Trudno się do czegoś przyczepić w tej klawiaturze, można co najwyżej narzekać na brak podświetlenia klawiszy, ale to już jest czepialstwo.

Rysik Magic Pencil 3 według producenta rozpoznaje 4096 poziomów nacisku, poziom nachylenia, a do tego może pełnić funkcję gumki w aplikacji Notatki. Używa się go wygodnie, robienie odręcznych zapisków działa sprawnie, a oprogramowanie Honora potrafi zamienić zapiski na cyfrowe pismo. Moje dziecko pokochało rysowanie za jego pomocą, aż trudno było je oderwać od rysika.

Niektórzy mogą narzekać na to, iż kąt nachylenia tabletu z dołączoną klawiaturą jest stały, ale zupełnie mi to nie przeszkadzało, bo ten kąt jest idealny dla wzroku.
Honor Magic Pad 2 – warto?
Jeżeli chcesz konsumować treści w najlepszej jakości to jak najbardziej, bo lista minusów tego urządzenia jest krótka, a plusów jest cała masa. W ekranie i szybkości działania można się zakochać.