Firma AMD już od lat znana jest z przygotowywania w miarę wydajnych procesorów APU, łączących w sobie zarówno rdzenie CPU jak i przyzwoite, wbudowane układy graficzne. Przez długi czas producent umieszczał iGPU, oparte na architekturze Vega (choć pomiędzy premierą APU Picasso oraz Renoir / Cezanne architektura doczekała się solidnej aktualizacji), by dopiero wraz z układami Ryzen 6000 wprowadzić nowe układy iGPU, oparte na architekturze RDNA 2. W zeszłym roku otrzymaliśmy Strix Point, który łączył w sobie rdzenie Zen 5(c) oraz zintegrowane układy graficzne RDNA 3.5 z maksymalnie 16 blokami CU - takie rozwiązanie pozwalało już odpalić wiele współczesnych gier, często w średnich lub choćby wysokich ustawieniach graficznych w Full HD. AMD jednak w międzyczasie pracowało także nad prawdziwym kolosem wśród APU - Strix Halo. Premiera tej generacji udowadnia, iż współczesne APU może w końcu rywalizować ze średniopółkowymi układami dGPU w notebookach.