Myślę, iż w tym momencie jest całkiem jasne, iż Nothing w swej istocie jest marką kierowaną przez społeczność. Świadectwem tego właśnie faktu jest Projekt edycji społecznościowej Nothing ogłoszono już w marcu. Pomysł? Wymyślić telefon zaprojektowany, zapakowany i sprzedawany przez społeczność. Teraz, „sześć miesięcy, cztery etapy, jeden telefon” później, Nothing Phone 2a Plus otrzymuje wersję Community Edition i mam go w rękach.
Dzięki Nothing miałem już dobry pomysł na to, jak będzie wyglądać Phone 2a Plus (recenzja) Community Edition. Telefon 2a Plus pierwotnie wprowadzony na rynek w kolorze szarym i czarnym opcje kolorów. W wydaniu społecznościowym jest wszędzie pokryty kolorem zielonym, ale…
Jest w tym szalony zwrot akcji!
Podobnie jak w przypadku telefonu Nothing Phone 2a w kolorze ciemnego indygo w odcieniu popielatego błękitu, widzimy delikatny dziecko zielone łącząc się w biel. Na górze znajduje się interfejs glifów, podzielony na trzy paski i pokryty nową kolorystyką. I weź to, zielony arkusz biegnący na tylnym panelu od góry do dołu świeci w ciemności!
Źródło obrazu: Sagnik Das Gupta/ Jugo Mobile
Tak, zupełnie jak te naklejki na sufit z gwiazdami, które tak lubiłeś jako dziecko. Cóż, przez cały czas jestem, a ten zwariowany dodatek wprawił mnie w nostalgiczny nastrój. Nie wspominając już o tym, iż faktycznie wygląda fajnie i nie sprawia wrażenia banalnego. Dodaj do miksu interfejs glifów, a otrzymasz naprawdę niesamowitą kombinację pokazu świetlnego.
Jak zawsze, nie zabrakło także dbałości o szczegóły. Nic nie ma tak otoczonych elementów jak śruba w prawym górnym rogu modułu w kolorze zielonym, chociaż nie świeci w ciemności. Jednak te cztery plamy z tyłu panel, w którym arkusz jest odsłonięty również świecić w ciemności. Znajdziesz je w lewym górnym rogu tylnego panelu.
Umieściłem go bezpośrednio pod silnym źródłem światła na chwilę i ożyło zielone, fosforescencyjne oświetlenie. Jednak dość gwałtownie przeszedł z tej przypominającej świecącą pałeczkę, świecącej zieleni do wygasającego odcienia, po czym był widoczny tylko w bardzo ciemnym pokoju. Niemniej jednak solidny klimat Bena 10!
Poza tym, w lewym dolnym rogu tylnego panelu znajduje się typowy napis Nothing biegnący pionowo, obok nieuniknionego oznaczenia CE po drugiej stronie, a wszystko to czarną czcionką igłową.
Źródło zdjęcia: Sagnik Das Gupta/ Jugo Mobile
Rama jest jednak biała, z tzw słaba zielona ramka spotykam się z tym z tyłu. Ta ramka nie świeci jednak w ciemności. Również zamiast błyszczących srebrnych śrubek, tym razem widzimy czarne śrubyi niezbyt mi się to podoba. Nie łączy się dobrze, jeżeli mnie o to pytasz, i kończy się tym, iż wygląda jak małe dziury po kulach na jasnym plecach. Srebrne śruby całkiem dobrze uzupełniałyby ogólną kolorystykę.
Ale myślę, iż rozumiem, dlaczego został zaprojektowany w ten sposób, jako rocker głośności i przyciski zasilania są również pokryte czarną powłokąi nie wyróżniałby się na białej ramce. Dostępnych jest także sześć nowych tapet, które dobrze komponują się z nową opcją kolorystyczną, od mieszanki zieleni i przezroczystej bieli po szarość i czerń. Całkiem niezły dodatek estetyczny.
Nie tylko telefon staje się ekologiczny
Jednak nowa kolorystyka nie dotyczy tylko samego urządzenia i przenika także na zewnątrz, do pudełka. Co najważniejsze, pudełko również świeci w ciemności, a napisy „(2a) Plus”, „Community Edition” i inne napisy emitują chłodne, zielone światło. Sposób na życie imprezy, nic!
Poza tym, zieleń na pudełku jest dość bujnanadając bardzo ekologiczny klimat. Po otwarciu pudełka widnieje napis: „Przejaw współpracy. Urządzenie zbudowane dla i przez społeczność” – pozdrawiamy serdecznie.
Źródło obrazu: Sagnik Das Gupta/ Jugo Mobile
Tuż pod spodem widzimy także podziękowania za koncepcję sprzętu, tapety urządzeń, projekt opakowania i kampanię marketingową przyznane odpowiednim projektantom. Szczerze mówiąc, cieszę się, iż telefon nie jest tak ekologiczny, jak jego pudełko.
Źródło zdjęcia: Sagnik Das Gupta/ Jugo Mobile
Moim skromnym zdaniem nic nie przebije szarej wersji Phone 2a Plus i byłby to mój ulubiony odcień. Prawdopodobnie wybrałbym zieloną edycję społecznościową jako moją drugą ulubioną, a najmniejsza jest czarna.
Jednak Nothing Phone 2a Plus Community Edition sprawia, iż wygląda trochę za bardzo jak zwykły Nothing Phone 2a, ponieważ arkusz glifów nie ma naturalnego metalicznego połysku, pomijając adekwatności świecące w ciemności.
To była jedyna rzecz, która pozwoliła mi odróżnić te dwie rzeczy pod względem projektu. Wszystko jest takie samo, chyba iż zabierzesz to do bardzo ciemnego pokoju. Nie wspominając już o tym, iż również w specyfikacji technicznej nie ma żadnych zmian.
Phone 2a Plus Community Edition to wyjątkowa inicjatywa
Dobrą rzeczą jest to, iż Nic nie wycenia go wyżej i przy tym 29 999 rupiikosztuje tyle samo, co zwykła wersja Phone 2a Plus 12 GB/256 GB. Jednak tylko 1000 egzemplarzy tej edycji społecznościowej zostanie sprzedanych na całym świecie. o ile więc ten wariant Państwu odpowiada, proszę o pośpiech i zarejestrowanie swojego Tutaj. Sprzedaż otwarta od 12 listopada!
Jednak naprawdę chciałbym, aby marki współpracowały ze swoimi społecznościami, aby oferować nam telefony w specjalnych edycjach, które odzwierciedlają wybory tych właśnie społeczności. Nie tylko pozwala cieszyć się większą liczbą tak wyjątkowych projektów, ale także pogłębia więź pomiędzy marką a jej użytkownikami. No cóż, kto następny?
Powiedziawszy to, jaki jest Twój ulubiony kolor Nothing Phone 2a Plus? Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzach poniżej!