Ten telefon Motorola dopiero otrzymał Androida 13

1 miesiąc temu

Wygląda na to, iż telefon Motorola Edge 20 Fusion nareszcie otrzymał aktualizację do systemu Android 13, co prawdopodobnie może być szokiem dla wielu osób. Jak sami widzicie, producent zbytnio się nie spieszy i każe swoim konsumentom czekać dłużej niż konkurencja. Posiadacze trzyletniego już urządzenia będą jednak prawdopodobnie zadowoleni, bowiem w ich ręce trafiły naprawdę interesujące oraz przydatne funkcje mogące ułatwić wykonywanie poszczególnych czynności. Nie zabrakło rzecz jasna poprawek wielu błędów, jak i mniejszych usprawnień. Poniżej znajdziecie wszystkie niezbędne szczegóły.

Motorola Edge 20 Fusion nareszcie z wyczekiwaną aktualizacją

Android ma wiele zalet, ale choćby najlepsza z nich musi skonfrontować się z niedorzecznym wręcz procesem wydawania aktualizacji. Producenci mają tak naprawdę wolną rękę jeżeli chodzi o długość wsparcia dla swoich poszczególnych sprzętów. Często też trudno stwierdzić, kiedy zapowiedziane przez Google funkcje trafią do urządzeń innych firm. Idealnym przykładem jest tytułowa sytuacja, kiedy to telefon sprzed trzech lat otrzymał update zapowiedziany pod koniec 2022 roku. Brzmi komicznie, prawda?

  • Sprawdź także: Nie żyje Susan Wojcicki. Była szefowa YouTube miała 56 lat

Motorola postanowiła uaktualnić swój kilkuletni już telefon Edge 20 Fusion – konsumenci zauważyli właśnie możliwość zainstalowania ważącego 1,64 GB update’u wprowadzającego kilka naprawdę przydatnych usprawnień. Chodzi przede wszystkim o więcej możliwości personalizacji aplikacji, odświeżony odtwarzacz multimedialny czy przeprojektowane zarządzanie powiadomieniami. Mamy więc do czynienia z rozwiązaniami skierowanymi do osób dbających o spójność interfejsu.

Powiadomienie wyskakujące posiadaczom Motorola Edge 20 Fusion / Źródło zdjęcia: Twitter (X) (@AnshuTechblog)

Zadbano przy okazji o rozwój widżetu Moto wyświetlanego na ekranie głównym. Posiadacze urządzenia mogą zdecydować czy chcą wyświetlać za jego pośrednictwem mniej lub więcej przydatnych informacji. Co ciekawe, producent pozwala zrezygnować z tej nowości i powrócić do starego wyglądu funkcji. To oczywiście nie wszystko – aktualizacja objęła również sekcję ustawień. Stamtąd można zmienić, by aplikacje używały innego języka niż ten ustawiony w telefonie jako domyślny. Łatwiej także przejść do menu gesty, nie jest ono już ukryte aż tak głęboko. Poza tym zadebiutowało więcej możliwości dostosowywania uprawnień do powiadomień czy zdjęć.

Nowości przyjemne, ale czy to wystarczy?

Opisywane zmiany teoretycznie prezentują się naprawdę nieźle i zakładam, iż żaden właściciel Motorola Edge 20 Fusion nie będzie na nie narzekał. Dostępność aktualizacji mimo wszystko dobitnie pokazuje powolność firmy w zakresie wypuszczania istotnych patchy. Właściciele konkurencyjnych sprzętów już od dawna mogą cieszyć się podobnymi udogodnieniami, natomiast w tym przypadku wskazana jest wręcz przesadna cierpliwość.

Warto bowiem zaznaczyć, iż Edge 20 Fusion debiutował w 2021 roku posiadając na pokładzie system Android 11. Raczej konsumenci nie mają co liczyć na przyszłą premierę Androida 14, choć kto wie – prawdopodobnie dowiemy się o tym dopiero za kilka lat. Pozostaje trzymać kciuki, iż koncern zacznie nieco poważniej podchodzić do tego firmware’owego aspektu.

  • Przeczytaj również: Carrefour zapłaci za zużyte opakowania. InPost stawia pierwsze automaty

Używacie telefona Motorola Edge 20 Fusion? jeżeli tak, to koniecznie dajcie znać czy w przeciągu ostatnich dni doświadczyliście powiadomienia o dostępnej aktualizacji.

Źródło: Gizmochina / Zdjęcie otwierające: instalki.pl (Anna Borzęcka)

AndroidgoogleMotorolamotorola edgesystemy operacyjne
Idź do oryginalnego materiału