Firma HMD zaprezentowała autorskie telefony pod własną marką. Urządzenia mają być przede wszystkim tanie oraz wyróżniać się możliwością łatwej naprawy.
Marka od wielu lat produkowała telefony pod szyldem Nokii, natomiast najwyraźniej poszła w drugą stronę i zrobiła coś własnego. Zamiast tego urządzenia będą sprzedawane pod nazwą HMD. Seria Pulse jest pierwszą w portfolio giganta technologicznego, która wprowadzi do sprzedaży trzy modele. Mimo różniących się nazw telefony będą dostępne grubo poniżej „tysiaka”. To propozycje budżetowe dla niewymagającego użytkownika.
HMD Pulse i Pulse+. Takie są najtańsze telefony z nowej serii
Na początek zacznijmy od przedstawienia najtańszych modeli marki, która postanowiła pójść na swoje. Są to bliźniacze Pulse i Pulse+, czyli telefony oferują praktyczne identyczną specyfikację techniczną. Oba urządzenia mają do dyspozycji 6,65-calowy wyświetlacz IPS TFT pracujący w bardzo podstawowej rozdzielczości HD+ 720 x 1612 pikseli z podwyższoną częstotliwością odświeżania na poziomie 90 Hz. Maksymalna jasność ekranów to zaledwie 600 nitów, a przednie aparaty mają 8 Mpix.
Identyczne też są procesory – oba modele napędza jednostka Unisoc T606 z grafiką Mali-G57 połączona z 4 GB pamięci operacyjnej z możliwością rozszerzenia o wirtualny RAM. Pamięci na dane nie ma za wiele, bo w najlepszej wersji 128 GB, natomiast producent daje możliwość rozszerzenia o kartę microSD o pojemności do 256 GB. Telefony jednak różnią się od siebie aparatami zamontowanymi na tylnej obudowie – HMD Pulse ma 13-megapikselową jednostkę główną, Pulse+ natomiast został wyposażony w aparat główny 50 Mpix.
Oba modele mają na pokładzie pojemną baterię 5000 mAh, choć prędkość ładowania nie powala – jest to zaledwie 10 W, czyli coś, co w dzisiejszych czasach jest rzadko spotykane. Producenci telefonów typu Infinix w urządzeniach za 800 zł potrafią zaimplementować ładowanie o mocy 67 W wraz ze wsparciem ładowania bezprzewodowego.
Oba urządzenia przynajmniej oferują najpotrzebniejsze łączności – WiFi 5, Bluetooth 5.0, NFC, czy 3,5-milimetrowe wyjście słuchawkowe. telefony działają na systemie Android 14 z dwoma aktualizacjami systemowymi i trzema latami wsparcia poprawek bezpieczeństwa.
Jest też nieco bardziej zaawansowany HMD Pulse Pro
HMD Pulse Pro mimo wszystko w dalszym ciągu jest budżetową opcją. Telefon jak podstawowe wariantu Pulse zapewnia 6,65-calowy panel LCD TFT pracujący w rozdzielczości HD+ (1612 x 720 pikseli) z podwyższoną częstotliwością odświeżania na poziomie 90 Hz. Grafiki produktowe jednak ujawniają, iż wyświetlacz modelu z dopiskiem Pro ma dużo grubsze ramki – szczególnie dolną „bródkę”.
Sercem urządzenia jest identyczny procesor Unisoc T606 połączony z maksymalnie 4 GB pamięci operacyjnej i 128 GB przestrzeni na dane z możliwością rozszerzenia. Aparat okazuje się taki sam jak w modelu Pulse+ – 50 Mpix na tyle, 8 Mpix na przodzie, podobnie jak bateria – 5000 mAh. Co jednak ważne najwyższy model wreszcie oferuje 20-watowe ładowanie.
Reszta urządzenia jest identyczna – zestaw łączności, dodatkowe funkcje i adekwatnie wszystko inne. No, oprócz ceny, ponieważ kwoty prezentują się następująco:
- HMD Pulse – 139 euro (ok. 600 zł)
- HMD Pulse+ – 159 euro (ok. 687 zł)
- HMD Pulse Pro – 179 euro (ok. 773 zł)
Wszystkie trzy modele cechują się łatwością naprawy. Właściciele urządzeń samodzielnie w domu będą mogli wymienić poszczególne zużyte lub uszkodzone części – ekrany, baterie, a choćby wygięty porty ładowania. Będzie trzeba zamówić zestaw do samodzielnej naprawy opracowany przez HMD z iFixit.
Więcej o telefonach przeczytasz na Spider’s Web:
