Taki gadżet kilka lat temu kosztowałby tysiące złotych

news.5v.pl 3 dni temu

DJI Mic Mini wpadł w moje ręce jakiś czas temu. Byłem zaintrygowany tym zestawem, ponieważ po premierze było o nim niesamowicie głośno. Wydawało się, iż na rynku mikrofonów trudno będzie pokazać coś, co poruszy branżę, ale od razu zorientowałem się, jak dużo materiałów mu poświęcono i w jakim tonie się o nim wypowiadano.

Co chyba najważniejsze, przechodzimy właśnie przez okres, w którym wbrew temu, co działo się kiedyś, uwzględnianie w kadrze sprzętu do nagrywania audio bywa wręcz pewnym trendem czy standardem. Jeszcze kilka lat temu robiono wszystko, by mikrofonów krawatowych nie było w ogóle widać, korzystano z tzw. shotgunów poza kadrem, a teraz dużą część obrazka zajmują ramiona i duże zestawy lub fikuśnie (z braku lepszego określenia) zaczepione mikrofony o krawaty, czapki i inne elementy ubioru (choć nie tylko), co nie tylko powoduje, żę są widoczne, ale wręcz sprawia, iż zwracamy na nie większą uwagę. DJ Mic Mini ma, raczej, za zadanie temu trendowi zaszkodzić, co bardzo mnie ucieszyło.

DJI Mic Mini – specyfikacja

  • Maks. zasięg transmisji: 400 m
  • Zestaw zawiera:
    • 2 nadajniki
    • odbiornik
    • etui ładujące
    • 2 magnetyczne klipsy
    • osłony przeciwwietrzne (2 czarne, 2 szare)
    • kabel do ładowania USB-C
    • przewód 3,5 mm jack (podłączenie odbiornika do aparatu)

Nadajnik

  • Wymiary: 26,55 × 26,06 × 15,96 mm (dł. × szer. × wys.)
  • Waga: Około 10 g (bez magnetycznego klipsa)
  • Tryb bezprzewodowy: GFSK 2 Mbps
  • EIRP:
  • Częstotliwość robocza trybu bezprzewodowego: 2,400–2,4835 GHz
    Protokół Bluetooth: Bluetooth 5.3
  • Pojemność akumulatora: 114 mAh
  • Temperatura pracy: Od -10°C do 45°C
  • Czas ładowania: Około 90 minut
  • Czas pracy: Około 11,5 godziny
  • Kierunkowość: Dookólna

Odbiornik

  • Wymiary: 46,50 × 29,61 × 19,32 mm (dł. × szer. × wys.)
  • Waga: Około 17,8 g (z osłoną interfejsu)
  • Tryb bezprzewodowy: GFSK 2 Mbps
  • EIRP:
  • Częstotliwość robocza: 2,400–2,4835 GHz
  • Protokół Bluetooth: Bluetooth 5.3
  • Pojemność akumulatora: 170 mAh
  • Temperatura pracy: Od -10°C do 45°C
  • Czas ładowania: Około 100 minut
  • Czas pracy: Około 10,5 godziny

DJI Mic mini – zestaw

Zanim jednak przejdę do konkretów na temat działania i jakości dźwięku, muszę przyznać, iż pierwsze spotkanie z zestawem było bardzo pozytywne. Całość jest zapakowana w kompaktowe i poręczne etui, które mieści w sobie wszystkie elementy zestawu: dwa miniaturowe nadajniki, odbiornik oraz niezbędne akcesoria. Samo etui służy również jako powerbank, co jest bardzo praktycznym rozwiązaniem, zwłaszcza w terenie. o ile korzystaliście choć raz z bezprzewodowych słuchawek chowanych do etui, to doskonale wiecie o czym mówię.

DJI Mic Mini – recenzja

Co podoba mi się najbardziej? Kluczowa jest sprawa jakości dźwięku. Mikrofony rejestrują go czysto i wyraźnie, co potwierdzają też liczne testy dostępne w sieci przeprowadzane przez użytkowników w dość ekstremalnych warunkach. Sam miałem okazję przekonać się o tym podczas nagrywania rozmów w publicznym miejscu – pomimo gwaru i szumu tła, głosy były dobrze słyszalne i zrozumiałe. To zasługa skutecznej redukcji szumów, którą DJI Mic Mini oferuje w dwóch trybach: podstawowym i silnym. Przyznam, iż byłem sceptyczny co do skuteczności redukcji szumów w tak małych urządzeniach, ale DJI Mic Mini pozytywnie mnie zaskoczył. Podczas spaceru po mieście w wietrzny dzień, tryb „silny” skutecznie wyeliminował szum wiatru, pozostawiając jedynie mój głos.

Czytaj dalej poniżej

To spora zaleta, zwłaszcza dla osób, które nagrywają materiały w plenerze. Ze skutecznością samego wyodrębnienia głosu większych problemów nie ma, ale oczywiście pojawiają się minimalne zniekształcenia dźwięku, gdy sprzęt musi sobie radzić ze skrajnymi okolicznościami. Opcja wbudowana w mikrofon sprawia jednak, iż nie tyle te bardziej profesjonalne nagrania będą łatwiejsze do realizacji, bo wtedy obróbkę dźwięku można przeprowadzić na komputerze, ale te powstające “w locie”, czyli na telefonie lub tablecie, a także (a może głównie) transmisje na żywo, gdzie nie ma większych możliwości ingerowania w nadawany w czasie rzeczywistym dźwięk, szczególnie z urządzeń mobilnych.

DJI Mic Mini – do czego można podłączyć?

Kolejnym atutem DJI Mic Mini jest jego duża wszechstronność, o czym zacząłem pisać powyżej. Mikrofon bez problemu połączyłem zarówno ze swoim telefonem (złącze USB-C), jak i z kamerą (3,5 mm jack). Dzięki dołączonym adapterom, można podłączać go do przeróżnej maści sprzętu, co otwiera szerokie lub wręcz gigantyczne możliwości wykorzystania zestawu, od nagrywania vlogów, przez relacje z podróży, po wywiady. Te ostatnie mogą być typowymi live’ami, w czasie których nie należy obawiać się o jakość samej dźwięku, ale i wyciszanie otoczenia, gdzie hałasy mogłyby przeszkadzać w prowadzeniu transmisji. Dodam też, iż istnieje możliwość połączenia mikrofonu ze telefonem przy użyciu Bluetooth, czego mogą wymagać niektóre sytuacje, ale spadek jakości dźwięku jest od razu zauważalny, dlatego gdy tylko to możliwe, unikałbym tego rozwiązania.

Co chyba najważniejsze, obsługa DJI Mic Mini jest banalna. Wystarczy włączyć nadajniki i odbiornik, a one same się sparują. Cały proces trwa dosłownie kilka sekund. Intuicyjne przyciski na urządzeniach pozwalają na szybką regulację głośności i przełączanie trybów redukcji szumów. Używanie tych mikrofonów nie wymaga specjalistycznej wiedzy czy długotrwającego przygotowania. Długi czas pracy na baterii to kolejny plus. Podczas testów nadajniki mogły pracować bez przerwy przez około 10 godzin, co jest wynikiem zbliżonym do deklarowanego przez producenta. Etui ładujące zapewnia dodatkowe 48 godzin pracy, co jest imponujące. Dzięki temu nie trzeba się martwić o to, iż mikrofony rozładują się w najmniej odpowiednim momencie.

Zasięg transmisji również robi wrażenie. DJI deklaruje zasięg do 400 metrów w idealnych warunkach. Oczywiście, w praktyce jest on mniejszy, zwłaszcza w terenie zabudowanym. Mimo to, podczas nagrywania w parku, mogłem swobodnie oddalić się od kamery na kilkadziesiąt metrów bez utraty sygnału. W linii prostej, bez żadnych przeszkód, maksymalny dystans wynosi około 300 metrów, co wydaje się i tak całkowicie wystarczające podczas kręcenia większości treści. Niewielkie rozmiary nadajników robią wrażenie – są one tak małe i lekkie, iż praktycznie nie czuć ich na ubraniu. jeżeli odpowiednio dopasujemy też garderobę, to będą praktycznie niewidoczne na nagraniach, a do zamontowania ich możemy użyć klipsa lub magnesów.

Czego zabrakło w DJI Mic Mini?

Ale czas przejść do wad, bo te, niestety, również się pojawiają. Pierwszą z nich jest brak zapisu wewnętrznego. Oznacza to, iż nadajniki nie mogą nagrywać dźwięku niezależnie od kamery. To spory minus, zwłaszcza w sytuacjach, gdy istnieje ryzyko utraty sygnału. Brak kopii zapasowej może wówczas skutkować utratą nagrania. To podniosłoby cenę, ale w wielu okolicznościach szansa odzyskania choćby niedużej partii nagrania, może uratować nam cały projekt. Kolejną wadą jest brak gniazda 3,5 mm w nadajniku. Przez to nie mogę podłączyć do niego zewnętrznego mikrofonu krawatowego, co w niektórych sytuacjach mogłoby się przydać.Odbiornik również ma swoje minusy. Brakuje w nim wyjścia słuchawkowego, co może niektórym uniemożliwić monitorowanie dźwięku w czasie rzeczywistym bezpośrednio na urządzeniu. To utrudnienie, zwłaszcza podczas nagrywania wywiadów, gdzie ważne jest, aby na bieżąco kontrolować poziom sygnału.

DJI Mic Mini oferuje również mniej opcji sterowania niż droższy model DJI Mic 2. Brakuje na przykład możliwości regulacji czułości mikrofonu (można to tylko zrobić z poziomu odbiornika) czy ustawienia filtrów górnoprzepustowych. Na odbiorniku nie ma wskaźnika poziomu sygnału – aby go sprawdzić, należy skorzystać z aplikacji DJI Mimo, w której dostroimy też pozostałe aspekty działania zestawu. To dodatkowy krok, który może być uciążliwy, zwłaszcza podczas nagrywek w terenie. Ostatnią wadą, o której warto wspomnieć, jest brak kompatybilności z DJI Mic 2. Nie ma możliwości używania nadajnika Mic Mini z odbiornikiem Mic 2 i na odwrót, na co niektórzy posiadacze innych modeli mogli liczyć. To ograniczenie, które może być problematyczne dla osób posiadających już starszy model mikrofonu.

DJI Mic Mini – dla kogo?

DJI Mic Mini to zestaw o naprawdę sporym potencjale. Oferuje on bardzo dobrą jakość dźwięku, skuteczną redukcję szumów (z opcją stopniowania), długi czas pracy na baterii i imponujący zasięg transmisji. Do tego jest mały, lekki i łatwy w obsłudze, a zestaw sprawia, iż nie potrzebujemy nic więcej, by zacząć przygodę z nagrywaniem lub transmitowanie z niemalże każdego urządzenia. Niestety, nie jest pozbawiony wad i brak zapisu wewnętrznego, gniazda 3,5 mm w nadajniku i wyjścia słuchawkowego w odbiorniku to największe minusy tego zestawu. Biorąc pod uwagę cenę, DJI Mic Mini to interesująca propozycja dla osób poszukujących kompaktowego i funkcjonalnego systemu mikrofonów bezprzewodowych, które po wyjęciu z pudełka od razu będą (bardzo dobrze) działać, a ich właściciel będzie mógł skupić się na tworzeniu treści. Za taki zestaw należy zapłacić około 780 zł. W przypadku zestawu z jednym odbiornikiem i jednym nadajnikiem (bez etui ładującego) koszt wynosi około 409 zł.

DJI Mic Mini – plusy i minusy
plusy
  • Testowany zestaw jest kompletny – to wszystko, czego potrzebujemy
  • Wysoka jakość dźwięku
  • Malutkie mikrofony
  • Do wyboru klips lub uchwyt magnetyczny
  • Skuteczne wyciszanie otoczenia (dwa tryby)
  • Współpraca ze telefonami (USB-C) i aparatami (złącze 3,5 mm jack)
  • Dwa tryby bezprzewodowe (2,4 GHz i Bluetooth)
  • Bezpośrednie podłączenie nadajnika przez Bluetooth do dowolnego urządzenia
minusy
  • Brak złącza 3,5 mm jack w nadajniku
  • Brak kompatybilności z DJI Mic 2
  • Stosunkowo wysoka cena
  • Brak podglądu poziomu audio na odbiorniku
  • Spadek jakości dźwięku przy użyciu Bluetooth
Idź do oryginalnego materiału