System kaucyjny już ma poważne braki. Rząd mówi, co się zmieni

konto.spidersweb.pl 3 godzin temu

Brak tzw. małpek w systemie kaucyjnym to spore uchybienie, z czego jednak najwyraźniej rząd zdaje sobie sprawę.

„Małpki wymknęły się systemowi kaucyjnemu. Śmieją się nam w twarz” – pisałem, kiedy system kaucyjny zaczął w Polsce obowiązywać, przynajmniej w teorii. To właśnie małe buteleczki możemy najczęściej spotkać w przestrzeni publicznej. Leżą przy ławkach w parku, zostawiane są na parapetach czy schodkach. Opróżniane w Polsce na potęgę – dziennie sprzedaje się według szacunków aż 3 mln buteleczek, z czego milion do 12:00! – nie lądują w koszach na śmieci. Pijący zostawiają je w miejscu zbrodni, chcąc jak najszybciej odciąć się od popełnionego czynu.

Jeszcze w 2022 r. projekt systemu kaucyjnego obejmował niewielkie butelki, których zawartość cieszy się w Polsce olbrzymim zainteresowaniem. Ostatecznie jednak z tego typu opakowań się wycofano. Dlaczego? Rząd tłumaczył, iż wszystko w trosce o małe sklepy, które nie byłyby w stanie poradzić sobie z tak dużą liczbą odpadów. Chodziło zaś o to, żeby zaprosić – i tym samym nie odstraszyć – niedużych przedsiębiorców do przystąpienia do systemu kaucyjnego.

– Nie jest wykluczone, iż w przyszłości włączymy szkło jednorazowego użytku i taką inicjatywę na pewno podejmę. Natomiast to nie znaczy, iż ona będzie przyjęta, bo ona musi być poddana konsultacjom – mówiła kilka tygodni temu wiceministra klimatu Anita Sowińska w rozmowie z PAP.

Z kolei w niedawnym wywiadzie udzielonym portalowi money.pl szefowa resortu Paulina Hennig-Kloska przyznała, iż „bardzo by sobie życzyła” rozszerzenia systemu kaucyjnego o kolejne opakowania.

Jest częste pytanie o małpki i szkło jednorazowe. System tak został ukształtowany przez moich poprzedników. Nie rozszerzaliśmy tego pakietu, tylko skupiliśmy się na organizacji systemu i tym, żeby gospodarkę sprawnie przeprowadzić przez tę dużą logistyczną zmianę. Potem możemy myśleć o rozszerzaniu produktów – tłumaczyła.

Zwalanie na poprzedników to powszechna praktyka w polskiej polityce, ale zrzucanie odpowiedzialności żadnego problemu nie rozwiązuje. Tyle dobrego, iż w rządzie świadomość nie tylko zdrowotnych szkodliwości małpek jest.

Kiedy coś zostanie zrobione?

W odpowiedzi na interpelację resort klimatu przyznał, iż ministerstwo „nie wyklucza zmian w tym zakresie w kolejnych latach funkcjonowania systemu”.

Objęcie systemem kaucyjnym dodatkowej frakcji, obok dodatkowego obciążenia sklepów oraz zmniejszenia strumienia szklanych odpadów w systemie komunalnym wymagałoby istotnych inwestycji w infrastrukturę. w tej chwili systemy kaucyjne zaplanowane są dla trzech frakcji jasno wskazanych w ustawie i dla tych trzech strumieni budowana jest infrastruktura i logistyka

Dodano jednak, iż decyzja o ewentualnej inicjatywie ustawodawczej zostanie podjęta w 2026 r.

„Niemniej najpierw system kaucyjny musi w pełni ruszyć, tak aby możliwa była ocena jego efektywności w aktualnej formie” – wyjaśniono.

Na razie o wnioski trudno, skoro rzadko kiedy mamy okazję skorzystać z systemu kaucyjnego. Po prostu nie ma czego zwracać, bo opakowań objętych kaucją jeszcze nie ma. Niedługo jednak będą – jak wynika z ruchów największych sklepów.

Idź do oryginalnego materiału