
Historycy stworzyli cyfrową mapę imperium rzymskiego. To 300 tys. km dróg i wielka rewolucja w archeologii cyfrowej.
Każdy, kto chociaż trochę uważał na lekcjach historii w szkole podstawowej, wie, iż rzymianie zbudowali swoje imperium, opierając się głównie na drogach. Dwa tysiące lat później naukowcy stworzyli cyfrową mapę niemal 300 tys. km tych traktów. Platforma Itiner-e działa jak Google Maps starożytnego świata i ma zrewolucjonizować nie tylko historię, ale i badania nad rozprzestrzenianiem się ludzi, idei czy chorób.
To archeologiczny GPS starożytnego świata
Nowo opracowana cyfrowa mapa rzymskich dróg to efekt pracy międzynarodowego zespołu archeologów i historyków, którzy przez lata porównywali starożytne źródła, dane geograficzne i zdjęcia satelitarne. Efektem tej pracy jest właśnie projekt Itiner-e, czyli interaktywna platforma, którą jej twórcy określają jako Google Maps Imperium Rzymskiego. Mapa odtwarza rzymską sieć drogową z około 150 r.n.e., czyli okresu największego zasięgu terytorialnego imperium. W sumie udało się zinwentaryzować blisko 300 tys. km dróg, z czego aż 200 tys. to wcześniej niedokumentowane drogi drugorzędne.
Choć mapa zachwyca, badacze sami przyznają, iż z pełną pewnością znamy zaledwie 3 proc. przebiegu rzymskich traktów, które są oparte na fizycznych znaleziskach, inskrypcjach czy wiarygodnych źródłach. Kolejne 7 proc. dróg zostało rozpoznanych, ale nie precyzyjnie zlokalizowanych. Aż 90 proc. sieci to rekonstrukcje i hipotezy wynikające z analiz topograficznych i porównawczych.
Drogi imperium to znacznie więcej, niż tylko kocie łby i kamienie
Rzymskie drogi to tak naprawdę nie tylko historia doskonałej wręcz inżynierii. Jak czytamy na łamach Nature, naukowcy mają nadzieję, iż dane z projektu Itiner-e pozwolą lepiej zrozumieć, jak w starożytności rozprzestrzeniały się pandemie (np. plaga Antoninów), idee i technologie. Drogi determinowały nie tylko handel i administrację, ale także sposób, w jaki choroby przenosiły się przez kontynent.
Cyfrowa rekonstrukcja traktów pozwala także analizować logiczne powody ich przebiegu. Chodzi m.in. o omijanie przeszkód terenowych, strategiczne rozmieszczenie fortów czy połączenia z portami. Co ważne, platforma z założenia ma wspierać nie tylko naukowców, ale i internautów. Każdy może wejść na stronę itiner-e.org i zaplanować podróż po imperium sprzed dwóch tysięcy lat, np. z Rzymu do Londinium.
To prawdziwa rewolucja w mapowaniu historii
Do tej pory większość map rzymskich dróg była uproszczona i bazowała na prostych liniach oraz szacunkach, które często były bez pokrycia w źródłach. Projekt Itiner-e łączy różne metody: zdjęcia lotnicze, skany lidarowe, stare mapy, archeologiczne atlasy i teksty źródłowe. Dzięki temu uzyskano znacznie wyższą rozdzielczość i zgodność z rzeczywistością. Jednocześnie twórcy sami przyznają, iż na razie nie da się dokładnie odtworzyć, jak sieć drogowa zmieniała się w czasie. Brakuje chronologicznych danych na temat momentów budowy i przebudowy dróg. Mapa odtwarza więc tylko stan z okolic 150 r. n.e.
Chociaż platforma Itiner-e pokazuje tak naprawdę, jak kilka jeszcze wiemy o infrastrukturze Rzymu, to daje naukowców naprawdę potężne narzędzie do zdobywania tej wiedzy. Co jednak z perspektywy zwykłego internauty ciekawsze, z tej wiedzy możemy korzystać także my. To co, gotowi na wirtualną podróż drogami, które dosłownie ukształtowały nasz świat?
*Źródło zdjęcia wprowadzającego: McCarony / Shutterstock














