Spotify wprowadza bezstratną jakość dźwięku. Piekło zamarzło

Nie wierzyliście, iż ten moment nadejdzie – prawda? Spotify zaskoczyło wszystkich ogłaszając wprowadzenie bezstratnej jakości dźwięku, co bez wątpienia z euforią przyjmie mnóstwo osób. Aktualizacja trafiła oczywiście wyłącznie do subskrybentów Premium i początkowo skorzystają z niej tylko mieszkańcy wybranych państw. Na szczęście reszta nie będzie musiała zbyt długo czekać na swoją kolej. Czego zatem dokładnie możemy się spodziewać?

Spotify ogłosiło najważniejszą nowość w swojej całej historii

Nie można odmówić tytułowej platformie częstotliwości wprowadzania przydatnych nowości. Zaledwie kilka dni byliśmy przecież świadkami implementacji inteligentnych filtrów pozwalających na szybkie sortowanie zapisanej zawartości pod kątem wykonywanej aktywności, obecnego nastroju czy gatunku. Dzięki temu nadejdzie kres długiego i irytującego wertowania ulubionych utworów – wystarczy teraz zaledwie kilka kliknięć.

Użytkownicy od lat jednak czekają na wprowadzenie bezstratnej jakości dźwięku, którą oferuje przecież większość podobnych usług streamingowych. Piekło nareszcie zamarzło, bowiem Spotify poinformowało o rozpoczęciu wdrażania tej funkcjonalności. Skorzystają z niej wyłącznie subskrybenci Premium, co oczywiście było do przewidzenia. Nie sprawdziły się natomiast przecieki sugerujące ukrycie lepszego brzmienia za jeszcze droższym i ekskluzywnym abonamentem. Udogodnienie powinno natomiast objąć swoim zasięgiem praktycznie całą oferowaną bibliotekę utworów.

Jeśli zaś chodzi o szczegóły techniczne, to platforma zaoferuje format FLAC 24-bit/44/1 kHz. Konsumenci mają dzięki temu doświadczyć jakości wyższej niż ta występująca na standardowych płytach CD. Nie zabraknie większej głębi, szerszego zakresu dynamiki czy pokaźniejszej ilości detali. Oczywiście warto zaznaczyć, iż nie wszyscy usłyszą różnicę. Spotify zaleca wykorzystanie nowego trybu w połączeniu z przewodowymi głośnikami lub słuchawkami. Bluetooth bowiem znacząco kompresuje dźwięk.

Dostępność na większości urządzeń, ale nie we wszystkich krajach

Co ciekawe, aktywacja trybu Lossless wymaga podjęcia manualnego działania. Pierwszym krokiem jest dotknięcie ikony profilu w lewym górnym rogu interfejsu. Wtedy też przechodzimy do sekcji ustawień, gdzie znajdziemy zakładkę dotyczącą jakości dźwięku. Dopiero tam możemy wskazać stosowną opcję dla wybranego rodzaju utworów. Taką akcję należy wykonać na każdym urządzeniu, gdzie używamy Spotify. Właściciele usługi wspominają ponadto o kompatybilności z większością sprzętów uznanych producentów (Sony, Bose, Samsung, Sennheiser, Sonos).

Źródło zdjęcia: Spotify

Dosyć trudno jednak wskazać powód nałożenia ograniczeń regionalnych. w tej chwili dostęp do nowości zyskują stopniowo subskrybenci Premium zamieszkujący Australię, Austrię, Czechy, Danię, Niemcy, Japonię, Nową Zelandię, Holandię, Portugalię, Szwecję, Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię. Od przyszłego miesiąca rozpocznie się natomiast wdrażanie dla ponad 50 krajów, choć w tej chwili trudno stwierdzić czy na liście zostanie umieszczona także Polska.

Miejmy taką nadzieję.

Źródło: Spotify / Zdjęcie otwierające: Spotify, unsplash.com (@henry_be)