Zdjęcie: Sony Xperia 1 VI
Sony Xperia 1 VI to flagowy model od japońskiej firmy, którego DNA leży w możliwościach fotograficznych. Nie są one jednak wyznacznikiem, bo Sony stawia tu też na świetny ekran i jakość dźwięku. Sony Xperia 1 VI względem poprzednika to również pewna normalizacja, która może spodobać się nabywcom.
Rzadko się zdarza na rynku telefonów, żeby producent zmieniał formę urządzenia. Przeważnie każdy z producentów decyduje się na delikatne odświeżenie specyfikacji i wprowadzenie nowych funkcji, co ma przyciągnąć nie tylko nowych, ale również obecnych użytkowników.
Sony Xperia 1 VI powierzchownie może nie różnić się względem poprzednika. jeżeli porównamy jednak oba modele, to okazuje się, iż japońska firma zrewolucjonizowała swoje urządzenie, które straciło nie co charakteru, ale upodobniło się do rynkowych rywali.
Sony Xperia 1 VI
Sony Xperia 1 VI to model całkiem świeży, który zadebiutował w połowie maja tego roku. Stanowi on kontynuacje dobrze odbieranej serii, która stanowi flagową ofertę firmy. telefon ten jest więc wyposażony w praktycznie wszystko to, co konkurenci.
https://dailyweb.pl/nowa-sony-xperia-1-vi-juz-jest/
Sony tworząc szóstą iterację tego modelu, po raz kolejny postawiło na możliwości multimedialne (rewelacyjny ekran i dźwięk), wysoką wydajność oraz świetne możliwości fotograficzne.
https://dailyweb.pl/recenzja-sony-xperia-1-v/
Okazuje się jednak, iż to nie jest normalna ewolucja tego modelu. Poprzednicy, a zwłaszcza model Xperia 1 V, który miałem okazję testować, cechowali się unikalną formą. Polegała ona na bardzo wąskiej i stosunkowo długiej obudowie — co było konsekwencją stosowania ekranie o proporcjach 21:9 oraz wyraźnej górnej i dolnej ramce ekranu.
Nowy zachowuje styl obudowy, ale zmienia sporo elementów, które stanowiły całość projektu. Tym samym Xperia zachowuje swój unikalny charakter, ale też dostosowuje się pod pewnymi względami do konkurencji. Myślę, iż to model, który usatysfakcjonuje zarówno obecnych jak i nowych klientów.
Specyfikacja
Procesor |
Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3 |
Pamieć |
- 12 GB RAM + 256 GB pamięci na dane
- Obsługa kart pamięci do 1,5 TB
|
Ekran |
- 6,5 cala,
- proporcje 19,5:9,
- 2340 x 1080 pikseli
- OLED LTPO
- odświeżanie 1-120 Hz
- próbkowanie dotyku 240 Hz
|
Aparat do selfie |
- ogniskowa 24 mm,
- 12 MP,
- przetwornik Exmor RS™ 1/2,9″,
- 1,22 μm,
- ogniskowa f/2.0,
- pole widzenia 83°.
|
Aparat główny |
- ogniskowa 24 mm,
- 52 MP (48 efektywnie),
- przetwornik Exmor T™ 1/1,35″,
- 2,24 μm (rozmiar po połączeniu w grupy: 12 megapikseli),
- f/1,9,
- pole widzenia 84°
|
Aparat z optycznym zoomem |
- ogniskowa 85–170 mm,
- 12 MP, przetwornik Exmor RS™ 1/3,5″,
- 1,0 μm,
- ogniskowa F2.3 (85 mm) – F3.5 (170 mm),
- pole widzenia 28° (85 mm) – 15° (170 mm)
|
Aparat ultraszerokokątny |
- ogniskowa 16 mm,
- 12 MP, przetwornik Exmor RS™ 1/2,5″,
- 1,4 μm,
- ogniskowa f/2,2,
- pole widzenia 123°
|
Akumulator |
5000 mAh, chłodzenie vapor chamber |
Ładowanie |
- Przewodowe 30 W
- Bezprzewodowe 15 W
|
Norma odporności |
IP68 |
Inne |
- NFC,
- port słuchawkowy,
- Bluetooth 5.4,
- USB C 3.2,
- eSIM/nanoSIM
- czytnik palców w bocznym przycisku
- dwustopniowy przycisk spustu migawki
|
Kolory |
czarny, khaki, platynowo-srebrny (recenzowany) |
Cena Sony Xperia 1 VI wynosi 6 499 zł. Więcej informacji na oficjalnej stronie Sony.
Zmiany względem poprzednika i pierwsze wrażenia
[caption id="attachment_256102" align="aligncenter" width="1920"]
Białe tło wyraźnie zaznacza ramki[/caption]
Zacznijmy od tego co pierwsze rzuca się w oko. Chociaż to bardzo
tricky temat. adekwatnie po wyciągnięciu telefonu z ekologicznego pudełka, zobaczyłem tą samą starą, dobrą Xperię co poprzednio (gdy testowałem „piątkę”). Chropowate plecki z materiału sztucznego, ramka z aluminium z charakterystycznym żłobieniem oraz długa, bardzo długo obudowa. A nie, czekaj! To pierwsza zmiana, z której uświadomiłem sobie sprawę po kilku minutach. Obudowa jest teraz szersza a wyświetlacz krótszy.
To za sprawą przekątnej, która przypomina bardziej tą ze zwykłych telefonów - 19,5:9 zamiast 21:9 jak u poprzednika.
Zastosowanie takiego wyświetlacza przynosi jednak więcej zmian. Xperia 1 V miała fantastyczny ekran 4K o niesamowitych kolorach. Był on jednak trochę zbyt ciemny.
Nowy model stosuje ekran o mniejszej rozdzielczości FHD+, ale za to z dynamicznym odświeżaniem oraz znacznie wyższą (prawie dwukrotnie!) jasnością. Uwielbiałem wątki ekran poprzednika, ale dopiero nowy model posiada odpowiednią jakość.
Ekran o mniejszej rozdzielczości okazuje się też sprawniejszy energetycznie. Sony Xperia 1 VI oferuje akumulator o takiej samej pojemności, ale w praktyce jest on znacznie wydajniejszy. To różnica, którą naprawdę poczułem. Różnica ta jest również widoczna względem rynkowych konkurentów. Warto tu wspomnieć o technologii pasywnego odprowadzania ciepła Vapor Chamber, która debiutuje w tym modelu.
Jeśli mówimy o sprawności akumulatora, to oczywiście nie można tu również pominąć najnowszego i
flagowego procesora Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3. Oczywiście to oczekiwana zmiana. Przełożyła się ona na wzrost wydajności, mniejszą konsumpcję energii oraz pośrednio na adekwatną temperaturę pracy (poprzednik lubił się nagrzewać).
[gallery link="file" size="full" ids="256103,256107,256111"]
Ostatnią ze spodziewanych, ale całkiem znaczących zmian jest układ aparatów. Sony nie zdecydowało się na spore zmiany, bo już poprzednik wykorzystywał jedne z najlepszych (jeśli nie najlepsze) sensorów na rynku.
Największa zmiana dotknęła jednak oczka z peryskopowym obiektywem. Optyczny zoom u poprzednika wynosił 5.2x. Teraz nowa Xperia rozszerza zakres ogniskowej do aż 7.1x (85 mm (f/2.3) – 170 mm (f/3.5)). Oczywiście zmiany dosięgnęły również systemu zarówno samej aplikacji do zdjęć (która teraz integruje 3 apki w jednej), jak i systemu układowego (lepszy i wielopunktowy AF).
Jeśli chodzi o ogół, to muszę przyznać, iż pierwsze wrażenie jest dokładnie takie samo jak przy poprzedniku. To świetnie wykonany i stylowy telefon, który podąża własną drogą i różni się tle konkurentów.
https://dailyweb.pl/recenzja-sony-xperia-1-v/
Ma piękny ekran i rewelacyjny głośnik. Aparaty fotograficzne w tym modelu pozwalają na naprawdę sporo. Oczywiście telefon posiada też kilka wad, o nich opowiemy sobie jednak przy okazji pełnej recenzji, która powinna pojawić się już w przyszłym tygodniu.