Samsung UE65BU8002KXXH (dalej dla uproszczenia zwany 65BU8002) jest telewizorem LCD z 65-calowym ekranem o rozdzielczości 3840 na 2160 pikseli. Telewizor wykorzystywał architekturę KANTSU2E, a w trakcie testu działał pod kontrolą systemu w wersji 1403.6. Chciałbym zwrócić uwagę, iż testowałem urządzenie w wersji sprzętowej nr 12 (Version No : 12 [!!!]). Telewizor wyprodukowano w zakładzie na Słowacji, a fabrycznie nowy egzemplarz pochodził ze sklepu x-kom.
Design
W konstrukcji telewizora można wyróżnić następujące cechy:
- bardzo, bardzo smukła obudowa (przyznam, iż telewizor rozpakowywałem niemalże z duszą na ramieniu);
- tylna ścianka i ramka wokół ekranu wykonana z tworzywa sztucznego;
- telewizor spoczywa na parze plastikowych nóżek;
- nóżki te mają regulację wysokości dzięki zmyślnego wihajstra;
- rozstaw nóżek to 1069 mm (wg producenta 1086 mm; zob. zdjęcie poniżej);
- szerokość ramki wynosi 4 mm (z boku);
- z kolei prześwit to 65 mm (na środku);
- gniazda i złącza są po prawej stronie obudowy;
- pilot to znana już konstrukcja o ograniczonej liczbie przycisków i plastikowej obudowie.
Jak już wspomniałem, telewizor jest bardzo smukły, ale mimo tego sztywność konstrukcji wydaje się być akceptowalna, podobnie jak jakość wykonania i wykończenia.
Jakość obrazu Samsunga 65BU8002
Wyświetlacz
W telewizorze zastosowano wyświetlacz LCD typu VA.
Główną zaletą matryc typu VA jest kontrast ̶̶ wyższy niż w panelach typu IPS czy ADS.
Termogram wykazał, iż zastosowano podświetlenie krawędziowe (ang. Edge LED).
Jest to rozwiązanie droższe niż niemal powszechne w tej klasie podświetlenie bezpośrednie, ale pozwala ono uzyskać bardzo smukłą obudowę.
Analiza widmowa barwy białej (tryb filmmaker) wykazała, iż w procesie konwersji światła barwy niebieskiej z podświetlenia inżynierowie postanowili zastosować fosfor PFS/KSF.
Kolory
W mocno ocieplonym (tj. wykazującym nadmiar składowej czerwonej i niedobór niebieskiej trybie filmmaker) [5826K] średni błąd odwzorowania kolorów był wysoki i wyniósł aż 6,7, a więc nie tylko znacznie powyżej progu postrzegalności, ale także więcej niż w bliźniaczym modelu 55BU8002.
Powodem takich błędów były:
- niewłaściwa temperatura barwowa;
- niewłaściwa charakterystyka jasności — zbyt ciemna;
- zbyt duże nasycenie barwy czerwonej.
Pomimo tego mam dobrą wiadomość – ww. błędy można zredukować i to bardzo szybko:
- zmienić temperaturę barwową z fabrycznej „ciepły2” na „ciepły 1”;
- zmienić opcję gamma „BT1886” z fabrycznego „0” na „+2”.
A oto, jakie są skutki ww. zmian:
- korekcja nr 1 redukuje średni błąd reprodukcji kolorów z 6,7 do 5,4;
- korekcja nr 2 (w połączeniu z korekcją nr 1) jeszcze bardziej redukuje średni błąd reprodukcji kolorów do wartości 4,4.
Jak widać, błędy reprodukcji kolorów można w bardzo szybki sposób zredukować z fabrycznej wartości 6,7 do 4,4.
Oczywiście to tylko korekcja (i to doraźna). Najlepszy efekt da profesjonalna kalibracja palety szarości, gammy i poszczególnych kolorów (telewizor ma do tego odpowiednie opcje).
Pod kątem w poziomie kolory bledną i ciemnieją w sposób dość typowy dla większości matryc LCD typu VA, co widać na zdjęciu poniżej.
Warto zaznaczyć, iż w pionie zjawisko degradacji jest bardziej dokuczliwe niż w poziomie.
W sumie, po ww. korektach obraz poprawił się. Pomimo tego pod względem wierności reprodukcji kolorów 65BU8002 musiał uznać wyższość 55BU8002.
Z drugiej strony, nie ulega wątpliwości, iż telewizor ten ma spory potencjał, który można zrealizować, poprawiając niefortunne fabryczne ustawienia w drodze korekty ustawień, albo, najlepiej, w drodze profesjonalnej kalibracji.
I jeszcze jedno. Testowaliśmy model w sprzętowej wersji nr 12. Jak widać, w tej klasie telewizorów Samsung stosuje wymiennie wiele matryc od różnych producentów, w związku z czym najprawdopodobniej to właśnie ta wielość matryc nie pozwala na optymalizację parametrów telewizora już na linii produkcyjnej.
Szeroka paleta barw
Pokrycie przestrzeni UHDA-P3 (CIExy) wyniosło 90%, co oznacza możliwość reprodukcji szerokiej palety barw. Niestety, średni błąd reprodukcji kolorów w trybie filmmaker (dla treści HDR10) wyniósł aż 10,1 i wynikał zarówno ze zbyt niskiej luminancji (jasności), jak i ze zbyt niskiego nasycenia niektórych barw.
Czerń i kontrast
W trybie filmmaker współczynnik kontrastu ANSI wyniósł 4237:1. To dobry, choć nie wybitny wynik dla tego typu paneli. Niestety, w ustawieniach fabrycznych tego trybu telewizor ma mocno niewłaściwą charakterystyki jasności, która sprawia, iż szarości zakresie 5-65% są ciemniejsze, niż być powinny. Apogeum ściemnienia przypada na zakres 30-40%, co sprawia, iż kolory w ciemniejszych scenach są stłumione i nie tak żywe, jak być powinny.
Po opisanej wyżej korekcie charakterystyki jasności obrazy SDR były akceptowalne, choć nie wzorcowe.
Z kolei treści HDR (które bazują na zupełnie innej krzywej jasności [PQ]) wypadły lepiej niż SDR. Co ciekawe, w mojej standardowej scenie testowej z filmu Zjawa (The Revenant, 2015) dało się zauważyć, iż widoczność ciemnych detali była znacznie lepsza niż we wcześniej testowanym modelu 55-calowym z tej samej serii.
Okazało się, iż w trybie HDR telewizor lekko rozjaśniał przyczerniowe szarości, co moim zdaniem jest odstępstwem mniej negatywnym niż ich ściemnienie.
Podsumowując, podobnie jak inne telewizory LCD z matrycami typu VA Samsung 65BU8002 sprawdzi się dobrze w warunkach domowego kina – znacznie lepiej niż ubiegłoroczny 55AU8002, którego wyposażono niskokontrastową matrycę IPS.
HDR
W trybie HDR na planszy 10% luminancja po trzech minutach pomiaru wyniosła zaledwie 288 cd/m^2, czyli o 30 kandeli więcej niż w modelu 55-calowym.
To oczywiście bardzo niski wynik – praktycznie taki sam jak na treściach SDR. W związku z tym trudno oczekiwać, iż Samsung 65BU8002 będzie telewizorem, który „zabłyśnie” na treściach HDR. Dla miłośników tego typu treści lepszym wyborem będą modele znane jako „QLED”.
Odwzorowanie ruchu
Wbrew tu i ówdzie pokutującym opiniom wyświetlacze LCD klasy 60Hz nie są takie same i można wśród nich wyróżnić lepsze oraz gorsze. Na szczęście z wynikiem 400 linii rozdzielczości dynamicznej (na 1080 maksimum) Samsung zalicza się do tej pierwszej (czytaj: lepszej) grupy.
Opcja „wyraźny ruch (LED)” (WRLED) w niewielkim stopniu podnosi ostrość obrazów ruchomych, ale kosztem zwielokrotnionych krawędzi oraz sporego spadku jasności. Na szczęście obyło się bez dokuczliwego migotania, choć to oczywiście rzecz subiektywna.
Zjawisko brudnego ekranu (ang. DSE, Dirty Screen Effect) było znikome, a smużenie (czarny obiekt na jasnym tle) średnie.
Podobnie jak w innych modelach z serii BU8002 do dyspozycji mamy układ upłynniania ruchu. Oprócz mocno upłynnionego trybu „Auto” w trybie użytkownika dostępna jest też opcja „redukcja drgań” pozwalająca dowolnie ustawić stopień upłynnienia ruchu w zakresie od 0 do 10.
Podsumowując: biorąc pod uwagę klasę i cenę telewizora jest naprawdę nieźle, a reprodukcja ruchu jest jedną z mocniejszych stron 65BU8002.
Jakość dźwięku
Dążenie do stworzenia smukłej obudowy wymusiło na konstruktorach pionowe umieszczenie przetworników. Ponadto mają one mniej miejsca na wychylenia, co prowadzi do uszczuplenia basu w stosunku do konstrukcji tradycyjnych. Charakterystyka częstotliwościowa wykazuje spadek przy ok. 107Hz podobny do tego, który zmierzyłem w modelu 55-calowym.
Użytkownik ma do dyspozycji trzy tryby dźwięku: standardowy, dopasowujący się i wzmocnienie. Standardowy jest z jednej strony dość płaski i matowy, ale z drugiej strony nieagresywny. Dopasowujący nieco uprzestrzennia brzmienie, ale jest najbardziej podatny na zniekształcenia, zwłaszcza w zakresie poniżej 50Hz i przy wyższym poziomie głośności. Z kolei wzmocnienie podbija górę i dół.
Do dyspozycji mamy też 7-pasmowy (100, 200, 500, 1k, 2k, 5k, 10k) korektor, który dostępny jest niestety tylko w trybie standardowym. W trakcie testu zauważyłem dość dziwną rzecz: korektor działał bardzo delikatnie – na tyle delikatnie, iż efekty wprowadzanych zmiany były bardzo, bardzo małe.
Tak jak i w pozostałych „smuklakach” tej marki (serie od BU8002 do Q7xB) przy dużym poziomie wysterowania daje o sobie znać działający w tle reduktor dynamiki. Działa on skutecznie, nie dopuszczając do zniekształceń, chociaż z drugiej strony jego działanie jest dobrze słyszalne.
Moim zdaniem telewizor oferuje brzmienie całkowicie wystarczające do wiadomości i programów publicystycznych. Do bardziej ambitnego słuchania (muzyka itp.) niezbędna będzie jednak dobra grajbelka (jak na przykład przetestowany na Geex model Q600B.
Funkcje smart telewizora Samsung 65BU8002
Samsung 65BU8002 pracuje pod kontrolą systemu Tizen. Wybór aplikacji jest szeroki, w tym m.in.:
Aplikacje VoD:
- Apple TV
- CDA
- Disney+
- FilmBox
- HBO Max
- Netflix
- Player
- Polsat Box Go
- Polsat Go
- Prime Video
- Rakuten
- TVP VOD
- YouTube
- Viaplay
A oto aplikacje do strumieniowania muzyki:
- Deezer
- Spotify
- Tidal
Podobnie jak inne modele tej marki z Tizenem na pokładzie, 65BU8002 obsługuje wiele formatów plików wideo z USB i dysków sieciowych, w tym avi, flv, mkv, mov, mp4, mts, tp (tylko USB) oraz wmv. Można też odtwarzać pliki 4K zapisane kodekiem AV1. Pliki z USB można sortować wg tytułu (tj. nazwy) lub daty, ale niestety przez cały czas nie można zmieniać kierunku sortowania. Krótko mówiąc, brak istotnych zmian w porównaniu do modeli ubiegłorocznych.
Na koniec muszę wspomnieć o mankamencie, który mi najbardziej doskwierał. Otóż wcześniej testowane modele z tej samej serii (50 i 55 cali), chociaż nie były mistrzami prędkości i działały raczej nieco opieszale, były moim zdaniem jeszcze akceptowalne. Rzecz w tym, iż model 65-calowy był od nich nieco wolniejszy. Być może wynikało to z innej wersji oprogramowania: 65BU8002 miał zainstalowaną wersję 1403, podczas gdy poprzedników testowałem w wersji 1303. Mam nadzieję, iż kolejna aktualizacja systemu przyspieszy działanie telewizora.
Złącza i interfejsy
- HDMI 1 – 2.0
- HDMI 2 – 2.0 eARC
- HDMI 3 – 2.0
- HDMI 4 – brak
- USB – 2
- Ethernet – 1
- Optyczne – 1
- Słuchawkowe – brak
- Bluetooth – tak
- Wi-Fi – tak
Najnowsza konsola Xbox podłączona do gniazda HDMI nr 1 przy włączonej opcji „rozszerzenie sygnału wejściowego” tak oto oceniła możliwości Samsunga 65BU8002:
Specyfikacja sprzętowa
Parametry wg producenta:
- rodzaj wyświetlacza – LCD
- przekątna (cale) – 65
- kształt wyświetlacza – płaski
- maksymalna rozdzielczość – 3840×2160
- tunery TV – DVB-C, DVB-T2
Parametry zmierzone (ustawienia fabryczne)
- kontrast ANSI(x:1) – 4237:1
- średni błąd odwz. kolorów dE2000 (BT709) – 6,7
- pokrycie przestrzeni UHDA-P3 (%) – 90
- input lag (ms) – 9,2
Warto zaznaczyć, że:
- im wyższy współczynnik kontrastu, tym lepiej,
- średni błąd odwzorowania kolorów poniżej 3,0 to bardzo dobry wynik, a jeżeli wynosi poniżej 1,0 – świetny wynik; generalnie im mniej, tym lepiej,
- im większe pokrycie przestrzeni UHDA-P3, tym kolory bardziej nasycone, a tym samym żywsze i bardziej atrakcyjne.
Podsumowanie
Podobnie jak o 10 cali mniejszy model, Samsung 65BU8002 jest telewizorem klasy podstawowej. Jego główną zaletą jest kontrast, bogate multimedia oraz atrakcyjna cena. Całości dopełniają unikalna w tej klasie regulacja prześwitu oraz niezwykle smukła obudowa. Rekomendacja, chociaż raczej dla cierpliwych użytkowników.
Minusy
- spore błędy reprodukcji kolorów w ust. fabr. (ale da się je poprawić)
- mocno ospały system (zwłaszcza po włączeniu)
- problemy z aplikacją YouTube (samoczynne restarty)
- niska jasność
- kolory bledną pod kątem
- brak gniazda słuchawkowego
- brak Chromecasta, Dolby Vision i DVB-S
Plusy
- czerń i kontrast (SDR)
- równomierne podświetlenie
- wielostopniowe upłynnianie ruchu
- niskie opóźnienie sygnału
- bogate multimedia
- regulowany prześwit
- wygodny pilot
Przydatność telewizora
Telewizor Samsung 65BU8002 znajdziesz w sklepie x-kom
W teście wykorzystano program Calman firmy Portrait Displays.