Jak w każdy poniedziałek, tydzień tradycyjnie otwieram przeglądem telefonowych nowości i ciekawszych zapowiedzi ostatnich dni. W każdym takim materiale zbieram rynkowe wieści z branży telefonów w zwięzłym, ale treściwym pakiecie informacji.
Podsumowanie segmentu telefonów przygotowuje w schemacie przypomnienia najważniejszych wiadomości ubiegłego tygodnia. Znajdziecie tu najnowsze premiery i nowe technologie związane z telefonami. Nie zabraknie też zapowiedzi i przecieków. Generalnie wszystkiego co najważniejsze w świecie telefonów.
Zapraszam na już 202. przegląd telefonów tygodnia. W ostatnim tygodniu moją uwagę przyciągnęły:
- [testy] iPhone 17 Pro Max – podsumowanie telefona Apple
- [testy] Nothing Phone (3) już z Nothing OS 4.0
- flagowy Realme GT 8 Pro już globalnie (w Polsce w grudniu)
- flagowa seria Huawei Mate 80 coraz bliżej (Chiny)
- składany Huawei Mate X7 na pierwszych obrazkach (Chiny)
- Qualcomm zwiastuje Snapdragona 8 Gen 5 (Chiny)
- zapowiedź POCO F8 Pro i F8 Ultra z głośnikiem 2.1 od Bose
Rynek telefonów (XLVII tydzień 2025 roku)
Na początek szybka lista ciekawostek: liczb, przecieków i zapowiedzi. Obraz zmian, trendów i planów związanych z rynkiem telefonów. Od głębszych danych, po mniej istotne.
Kącik rekordów (liczby i statystyki):
- 8000 mAh – takiej pojemności baterię ma Honor 500 Pro (przynajmniej w chińskim wydaniu)
- 20 GB – choćby taką konfigurację RAM będzie oferował Huawei Mate 80 RS Ultimate Design
- 2.7% – takie spadki (r/r) odnotował segment telefonów w Q3 2025 na terenie Chin | wg Counterpoint Research
- 12 GB RAM – taką pamięć ma zaoferować seria Galaxy S26 (wskazują najnowsze przecieki)
- 40% – średnio o tyle lepsze były wyniki analiz pobierania/uploadu przy użyciu nowego N1 w iPhone 17 (własnego układu Apple dla Wi-Fi) od iPhone’ów 16 | wg Speedtest Intelligence (6 tygodni testów) by Ookla
- 6500 mAh – takiej pojemności baterię ma otrzymać POCO F8 Ultra
Z ciekawszych dla posiadaczy telefonów ogłoszeń:
- WhatsApp uruchomił integrację z innymi chatami na terenie Europy (dostosowując się do wytycznych Digital Markets Act) – na początek z BirdyChat i Haiket – czy ktoś w ogóle zna te serwisy?!
- Google opracowuje własną wersję NameDrop (Apple) dla Androidów
- Android 17 ma zaoferować natywne remapowanie gamingowych kontrolerów | wg Android Authority
- Apple opracowuje dotykowe etui dla iPhone’ów Pro | wg leakstera Instant Digital
- przyszłoroczne telefony Xiaomi będą droższe z uwagi na rosnące koszty pamięci | przekazał Lu Weibing (Xiaomi President) – ceny rosną z uwagi na bańkę AI pompowaną już od jakiegoś czasu
- startuje update Nothing OS 4.0 z Androidem 16 dla telefonów Nothing
Nothing OS 4.0. Let your phone bring flow to your life.
General Release. 21 Nov. pic.twitter.com/95zBHKy5y9
— Nothing (@nothing) November 19, 2025
Ciekawsze telefonowe zapowiedzi:
- 24 listopada chińska premiera serii Honor 500
- 25 listopada premiera serii Huawei Mate 80 i składanego Mate X7 (Chiny)
- 26 listopada premiera chipa Snapdragon 8 Gen 5 (Chiny)
- 26 listopada globalna premiera serii POCO F8
- 27 listopada globalna premiera flagowej serii Honor Magic8 Pro (Malezja)
- 2 grudnia polska premiera Realme GT 8 Pro
- 17 grudnia premiera OnePlusa 15R (bazującego na OnePlus Ace 6/6T)
- w grudniu premiera vivo S50 Pro mini ze Snapdragonem 8 Gen 5 (Chiny)
1. [testy] iPhone 17 Pro Max – podsumowanie telefona Apple
iPhone’y siedemnastej generacji są w sprzedaży już od kilkunastu tygodni i mniej więcej od takiego czasu mam z nimi kontakt. To wystarczające minimum, by podjąć się pierwszego podsumowania zmian jakie w tym roku zaproponowało Apple.
Napisałbym – iPhone jak iPhone Prawdziwy test i ocena telefonu powinna być po 2-3 latach, gdy sprzęt pokazuje jak radzi sobie z nowszych softem i jak sprawdza się bateria. Jesteśmy jednak tu i teraz, więc trzeba oceniać pakiet rocznego upgrade’u, czyli rozwiązań drzemiących w nowej konstrukcji.
Co oceniam na plus w iPhone 17 Pro Max?
- wbrew pozorom, nowy kolor Cosmic Orange wcale nie jest brzydki
- nowy układ A19 Pro to kolejny bardzo konkretny skok wydajności (a ma nowe chłodzenie z komorą parową)
- pamięć entry-level startuje teraz od 256 GB (poprzednio 128 GB), a kończy się aż na 2 TB!
- oryginalny aparat selfie z kwadratową matrycą (i trybem centrum uwagi)
- smartfon jest przyjemniejszy w kontakcie (dzięki delikatnym zaobleniom)
- cieszy szybsze ładowanie baterii (do połowy w 20 minut)
- zestaw aparatów ma w końcu wysokie rozdzielczości dla wszystkich obiektywu
- nowy chip N1 dla łączności WiFi 7, Bluetooth 6 i Thread (wykazuje lepsze efekty w testach)
Co bym jeszcze dopracował w iPhone 17 Pro Max?
- na pewno w tyle są technologie Apple Intelligence (odstają od tego co jest w Androidach)
- polska oferta funkcji AI (i nie tylko ich) wciąż jest uboższa od zagranicznej (a płacimy tyle samo…)
- pojemność baterii jest niby większa, ale przez cały czas konkurencja mocno ośmiesza Apple
- moduł fotograficzny jest ogromny
- wciąż ciężko usprawiedliwić tak wysoką cenę…
- nie do końca jestem zadowolony z pakietu zmian w iOS 26
Obawiałem się trochę odczuć związanych z nowym aluminium, ale dość gwałtownie te matowe wykończenie polubiłem. Robotę zrobił bardziej opływowy format. iPhone 17 Pro Max cały czas rozwija jakość nagrywania video i zdjęć. Brakuje ładowarki o większej mocy (szczególnie jeżeli chodzi o dostępność w Europie).
2. [testy] Nothing Phone (3) już z Nothing OS 4.0 (Android 16)
Już od dawna jestem przyzwyczajony do długich wyczekiwań na większe aktualizacje Androida przy praktycznie każdym dotąd użytkowanym telefonie (niezależnie od marki). Google obiecywało, iż z generacji na generację będzie się to poprawiać. Generalnie, sposób udostępniania kolejnych iteracji nakładek na Androidy zależy jednak od podejścia poszczególnych producentów. Najnowszy Android 16 rozpoczął swoją karierę od Pixeli, ale kolejne telefony zaczynają w końcu otrzymywać własne update’y. Jedną z pierwszych marek, która naprawdę gwałtownie dostarczyła swoją propozycję dostosowania interfejsu do najaktualniejszego w tej chwili Androida jest Nothing. Na pierwszy rzut poszedł Nothing Phone (3), w którym kilka dni temu zainstalowałem Nothing OS 4.0.
Co konkretnie proponuje Nothing OS 4.0? W najogólniejszym skrócie – integrację z nowościami proponowanymi w Androidzie 16 i przystosowanie ich do charakterystycznego, własnego interfejsu nakładki, a także nowymi opcjami autorskimi. Mówimy o rozszerzeniach systemu w kilku konkretnych obszarach. Spróbuję w możliwie przystępny sposób je wszystkie przedstawić. Nie każdą jeszcze z bezpośrednią oceną, ale z pierwszymi wrażeniami po aktualizacji. Twórcy obiecują, iż nowy OS został dopracowany również w obrębie zmian planowanych dla funkcjonalności Essential Apps, czyli połączeniu z AI.
Co nowego znalazłem w Nothing OS 4.0 w swoim Nothing Phone (3)?
- ekranik Glyph Matrix będzie automatycznie wyłączany w trybie kieszonkowym (telefon wykryje chowanie do kieszeni, gdzie świecenie diod jest zbędne i nie musi niepotrzebnie drenować baterii)
- ciekawie wyglądają nowe „zabawki” dla Glyph – prezentacja aktualnej fazy Księżyca (miała być też klepsydra)
- Glyph Interface wykorzysta Aktualizacje na żywo dostępne w nowym Android 16 (ma to udostępniać informacje w szybszy sposób, bo bez potrzeby wchodzenia do aplikacji). Nothing przystosował wszystko też do ekranu blokady, w powiadomieniach, a także sygnalizacji świetlnych
- w ramach dopasowania interfejsu znalazłem Tryb Bardzo Ciemny (Extra Dark Mode) – ma jeszcze mocniej redukować zużycie energii przez głębszą czerń i poprawy kontrastu. Nothing dostosował tu też powiadomienia, szybkie ustawienia i Szufladę Aplikacji, które mają być spokojniejsze w odbiorze i z lepszą widocznością w słabym świetle. Na razie tryb ten obejmuje głównie apki natywne, ale planowane jest sukcesywne rozszerzanie
- odnotowałem różnicę w interakcji z systemem przez animacje i wibracje (jest płynniej)
- zauważalne są nowe ikonki dla aplikacji systemowych (IMO są czytelniejsze)
- w zasobach dopasowania widgetów jest teraz więcej opcji rozmiarowych (jest więcej możliwości dopasowania sobie ekranu z dodatkowymi modułami – optymalizowanie przestrzeni)
- w Nothing OS 4.0 są dostępne teraz dwie aplikacje pływające jednocześnie (z wygodnym przełączaniem gestowym między nimi – sprzyja to multitaskingowi)
- uproszczenie ekranu można połączyć z Szufladą Aplikacji, gdzie można chować apki
- nie zabrakło też wykorzystania AI w ramach Essential Apps. Nothing udostępniło Playground, gdzie przy użyciu Sztucznej Inteligencji można tworzyć widgety przez Widget Builder (są one dodawane do ekranu głównego lub Szufladzie Widgetów)
3. Flagowy Realme GT 8 Pro już globalnie (w Polsce w grudniu)
Po miesiącu od chińskiej premiery na rynku globalnym debiutuje flagowy Realme GT 8 Pro. Android ten trafi do sprzedaży w naszym kraju 2 grudnia. Międzynarodowe wydanie telefona nie różni się mocno od odpowiednika dostępnego w Państwie Środka. Realme zaproponowało duet modeli. W odmianie Pro lepiej wygląda zestaw fotograficzny. Peryskopowy teleobiektyw otrzymał sensor wysokiej rozdzielczości z 200 megapikselami. Od tego roku Realme rozpoczęło współpracę z RICOH GR, czego efektem są specjalne funkcje (style i kalibracje) od nowego partnera.
Na pokładzie Realme GT 8 Pro pracuje topowy układ Snapdragon 8 Elite 5 od Qualcomm. Wyróżnikiem urządzenia są wymienne maskownice dla modułu z kamerkami. Pozwalają na personalizowanie wyglądu telefona. Marka zaproponowała też specjalną edycję GT 8 w malowaniu Racing Green i logo Astona Martina. W globalnym wydaniu utrzymana będzie bateria 7000 mAh z ładowaniem 120W, ale zobaczymy ją też w wersji europejskiej? Dowiemy się już wkrótce. Wtedy też ocenię cennik.
- Plusy: ciekawy design modułu fotograficznego, flagowe parametry, pojemna bateria
- Minusy: wstrzymuję się ze wskazaniem do bezpośrednich testów
3. Oppo Reno15 i Reno15 Pro z aparatem głównym 200 mega
Jak to zwykle bywa w przypadku większości chińskich telefonów, seria Reno piętnastej generacji również zadebiutowała najpierw na terenie Państwa Środka. Jeszcze nie wiadomo dokładnie, kiedy nowe telefony dotrą do Europy, ale już docierają do mnie informacje, iż na Starym Kontynencie telefony będą się między sobą różnić nieco mocniej od chińskich odpowiedników. Śmiem twierdzić, iż tylko wariant Pro otrzyma te same specyfikacje, ale pożyjemy, zobaczymy.
Co nowego w Reno15? W chińskich wariacjach oba telefony pracują na tym samym układzie Dimensity 8450 od MediaTek. Dysponują też tym samym zestawem aparatów: głównym 200 mega (1/1.56″ z OIS), peryskopowym tele 50 mega (z optycznym 3.5x i OIS) oraz aparatem 50 mmega (ultra wide). Do tego selfie z matrycą o dużej rozdzielczości 50 mpx z autofocusem. Jak zwykle możliwości fotograficzne są ciekawe.
Różnicami między nowymi Reno są przekątne ekranów, pamięć i baterie. Bazowy Reno15 otrzymał panel AMOLED 6.3″ (120Hz i jasnością szczytową 3600 nitów), a Reno15 Pro większy wyświetlacz 6.78″. Ona zintegrowano z czytnikiem palca. Baterie są spore. Mają odpowiednio po 6200 i 6500 mAh. Są ładowane z mocą 80W (i 50W w Qi). Zwróciłbym też uwagę na wysoką szczelność IP66 + IP68 + IP69. Oczywiście Android 16 prosto z pudełka (nakładka ColorOS 16). Konfiguracje różne: od 12/256 GB, aż po 16/512 GB (zależnie od modelu). Cennik w Chinach startuje od ok. 425$ (nie licząc ceł i podatków).
- Plusy: dobre zestawy fotograficzne, wysoka szczelność, pojemne baterie
- Minusy: globalne modele mogą się mocniej różnić
4. Seria Huawei Mate 80 coraz bliżej (Chiny)
sdfadg
Co nowego Huawei Mate 80?
- Plusy:
- Minusy:
Huawei Mate 80 series design and launch date revealed
Huawei has officially confirmed the launch date for its upcoming Mate 80 series and unveiled the full design and color options for all models. The company will also unveil the Mate X7 foldable at the event.
The Huawei Mate 80 series will debut in China on November 25 alongside the Mate X7. Notably, Huawei has already started accepting pre-orders for the Mate 80 lineup.
The upcoming lineup will include the Mate 80, Mate 80 Pro, Mate 80 Pro Max, and the Mate 80 RS Ultimate Design. Huawei has also shared the design, color options, and RAM/storage variants of the phones.
The base Mate 80 and the Mate 80 Pro look similar in design. Both phones feature a redesigned circular rear camera module with three sensors, including a periscope telephoto.
On the front, they appear to have dual cameras with support for 3D face unlocking. The Mate 80 will be offered in Dawn Gold, Obsidian Black, Snowy White, and Spruce Green, with storage configurations of 12GB/256GB, 12GB/512GB, and 16GB/512GB.
Meanwhile, the Mate 80 Pro comes in the same color options and RAM/storage variants as the standard model, with an additional 16GB/1TB option.
Next, we have the Mate 80 Pro Max, which succeeds last year’s Mate 70 Pro+ variant. It sports a quad-rear camera setup with dual periscope telephoto units.
The phone will also get dual cameras on the front. It will be available in Polar Night Black, Polar Silver, Polar Day Gold, and Aurora Blue colors. The device will be sold in 16GB/512GB and 16GB/1TB variants.
Lastly, the lineup includes the Mate 80 RS Ultimate Design, which boasts a unique design and an octagon-shaped camera module.
It will also offer quad cameras at the back and dual sensors on the front. The phone will be sold with 20GB of RAM, which is paired with either 512GB or 1TB of storage. It will be available in Dark Black, Pure White, and Hibiscus color options.
Customers looking to pre-order the upcoming Mate 80 series can do so directly through Huawei’s Vmall online store.
5. Składany Huawei Mate X7 na pierwszych obrazkach (Chiny)
Oprócz normalnej serii Mate 80 marka Huawei przedstawi niebawem też topowego „składaka” w książeczkowym formacie. Na chiński rynek wejdzie nowa generacja większego foldable – model Mate X7. Producent z Państwa Środka odsłonił wygląd jednostki i kilka pierwszych specyfikacji modelu. Widać delikatne zmiany w obrębie modułu fotograficznego, paletę kolorystyczną wykończenia, ale nic poza tym. Po sieci krążą jednak ciekawostki na temat składanego telefona z systemem HarmonyOS.
Co już wiadomo o Mate X7? Huawei odchudzi swój składany model, tak przynajmniej sugeruje kilka pierwszych grafik opublikowanych w sieci. Do wyboru będą trzy kolory telefonu: biały, kasztanowy i fioletowy. Z tyłu widać potrójny aparat. Konstrukcja ma oferować szczelność IP58 + IP59. Digital Chat Station przekazuje, iż na pokładzie ma pracować układ Kirin 9030, a do tego choćby 20 GB RAM i do 1 TB na dane. Wśród aparatów ma być peryskopowy teleobiektyw ze zmienną przesłoną. Pełne parametry zostaną podane 25 listopada.
- Plusy: jeszcze smuklejsza budowa, aktualniejsze specyfikacje
- Minusy: układ odbiegający od flagowej konkurencji i system HarmonyOS
6. Układ Snapdragon 8 Gen 5 od Qualcomm (chip tygodnia)
Snapdragon 8 Gen 5 (foto: Qualcomm)
W trakcie wrześniowego Snapdragon Summit na Maui (na Hawajach) marka Qualcomm przedstawiła flagowego Snapdragona 8 Elite 5, ale zapowiedziała też Snapdragona 8 Gen 5, czyli układ z nieco niższej półki. W trakcie tego eventu nie zdradzono specyfikacje, ale obiecano, iż procesor dotrze na rynek jeszcze w tym roku. Na chińskim kanale platformy Weibo producent zapowiedział premierę chipa. W Państwie Środka zadebiutuje 26 listopada. W okolicach tego dnia debiutuje seria Honor 500 i seria POCO F8, ale z tego co widziałem, te jednostki będą wyposażone w inne chipsety Qualcomma. Bardziej możliwe, iż ten procesor otrzyma jakiś model z serii vivo S50.
Do prezentacji Snapdragon 8 Gen 5 jeszcze kilka dni, ale parametry mobilnego częściowo są już znane. Jak nie trudno się domyślić, możliwości będą zahaczały o segment premium. Series 8 zawsze należały do tych mocniejszych.
Procesor wyprodukowano w tej samej litografii, którą wykorzystano w modelu Elite, czyli 3 nm. Inne są jednak zegary poszczególnych rdzeni. 8 Gen 5 ma posiadać rdzenie 3.8GHz i 3.32GHz, natomiast 8 Elite 5 odpowiednio 4.6GHz oraz 3.62GHz. Digital Chat Station przekonuje, iż nowy Snapdragon ma oferować konfigurację rdzeni 1 + 7. Dla porównania, elitarny wariant to 2 (prime) + 6 (performance). Grafiką zajmie się Adreno 840 GPU, ale nie będzie to ten sam wariant z Elite.
- Plusy: pojawią się przystępniejsze cenowo flagowce
- Minusy: póki co tylko w Chinach (ale zakładam, iż nie jakoś długo)
7. Zapowiedź POCO F8 Pro i F8 Ultra z głośnikiem 2.1 od Bose
26 listopada w Indonezji swoją globalną premierę będzie miała seria POCO F8. Androidy te mają bazować na niedawno wprowadzonych na terenie Chin modelach Redmi K90. Producent zaczął już ogłaszać poszczególne parametry nowego duetu telefonów. Zebrałem do kupy te już podane. Niestety jeszcze nie wiem, czy telefony POCO F8 Pro i POCO F8 Ultra dotrą do Polski. Mam nadzieję, iż tak, bo dysponują kilkoma interesującymi parametrami, a pewnie i cena będzie atrakcyjna.
Co nowego w POCO F8? Marka opublikowała na swoich kanałach społecznościowych kilka postów podkreślających poszczególne cechy F8 Pro i F8 Ultra. Część pozostałych specyfikacji znalazłem na stronie producenta. Oba telefony będą działały na flagowych chipach Qualcomm serii 8. Ten mocniejszy na Snadpragonie 8 Elite 5, czyli aktualnie najwydajniejszym na rynku. Ten drugi z tym zeszłorocznym, czyli Snapdragonem 8 Elite. Mocy urządzeniom zatem nie zabraknie.
POCO F8 Pro ma posiadać ekran AMOLED 6.59″ w technologii LTPS, z FHD+ i odświeżaniem 120Hz. Do tego pamięć LPDDR5X RAM i UFS 4.0. Bateria (Redmi K90 ma 7100mAh) ma być ładowana z mocą 100W. Do tego szczelność z certyfikacją IP69. Android 16 z nakładką HyperOS 3.0. Kamerki całkiem całkiem, bo: 50 mpx dla aparatu głównego, 50 mpx dla peryskopowego teleobiektywu z optycznym 2.5x, 8 mpx dla ultra wide oraz 20 mpx na froncie. POCO obiecuje dźwięk Sound by Bose.
A POCO F8 Ultra? Tu będzie jeszcze lepiej. Chipset z topu, a do tego wspierany własny układem VisionBoost D8, który wykorzysta AI Super Resolution przy graniu. Model ten otrzyma też mini subwoofer, który widać na załączonym obrazku. To ten sam moduł, który trafił niedawno do Redmi K90 Pro Max. Zaoferuje dźwięk z 2.1. Coś unikatowego na skalę całego rynku telefonów.
- Plusy: pojawią się przystępniejsze cenowo flagowce
- Minusy: póki co tylko w Chinach (ale zakładam, iż nie jakoś długo)
Kącik ostatnio publikowanych treści
W każdym z flagowych cyklów na moim blogu kończę przypomnieniem o ostatnich artykułach poświęconych telefonom. W tym kąciku znajdziecie najważniejsze z zestawień, porównań i ciekawszych wpisów związanych z rynkiem telefonów. Będę się starał rotować tymi materiałami. Tutaj będą trafiać też ostatnie testy, smarthacki związane z telefonami i powiązane z segmentem treści.
8. Aktualnie użytkuję: iPhone 17 Pro Max i Nothing Phone (3)
W 2025 roku zaktualizowałem modele telefonów, które na co dzień użytkuję w sposób bardziej osobisty. Z uwagi na branżę w jakiej działam, mam spore możliwość w ramach testowania różnych odmian telefonów, ale „służbowo” (również na potrzeby bloga) lubię trzymać się konkretnych modeli na dłużej. Jak zwykle starając się dysponować możliwie najnowszymi wersjami dwóch najpopularniejszych systemów operacyjnych (zamiennie stosując iOS i Androida). Aktualnie w mojej kieszeni noszę iPhone’a 17 Pro Max i Nothing Phone (3).
Obu świeżym telefonom poświęciłem na blogu trochę uwagi w ramach możliwie obiektywnych testów. Analizy modeli przeprowadzałem w podobnym okresie, czyli w okresie wzmożonych premier topowych telefonów wielu marek. Upgrade iPhone’a 17 Pro Max analizowałem w odniesieniu do użytkowanego przez trzy lata iPhone’a 14 Pro. Nothing z kolei oceniałem jako jednostkę starającą się odróżnić od większości bezpośrednich rywali.
- sprawdź: mój test iPhone’a 17 Pro Max
- sprawdź: mój test Nothing Phone (3)
9. Najlepsze flagowe telefony na 2026 rok
Z okazji dwusetnego podsumowania tygodnia na rynku telefonów przygotowałem świeże zestawienie najciekawszych modeli we flagowym wydaniu. Swoje telefony premium przedstawiły już praktycznie wszystkie marki, więc zrobiłem listę najlepszych propozycji. Konkurencja z roku na rok coraz większa, więc producenci starają się mocniej wyróżniać swoje jednostki. Robią to na wiele sposobów. Jedne skupiają uwagę na aspektach fotograficznych, inne na mocy w ramach gamingu, a są też propozycje ukierunkowane na rozwiązania głębiej adaptujące AI. Moja lista high-endowych telefonów jest bez rankingu. Wyszczególniłem najciekawsze wyróżniki każdego modelu. Wskazałem też ich wady. Podałem cenniki. Możecie samodzielnie porównywać. Mam nadzieję, iż w jakiś sposób ułatwiłem potencjalny zakup. Część z modeli testowałem osobiście. Liczę, iż bezpośrednich analiz będzie przybywać. Marki zapraszam w tej sprawie do kontaktu.
Sprawdź: zestawienie najlepszych telefonów na 2026
10. Najlepsze foto-smartfony 2025/2026 (mobilna fotografia)
Swoje flagowe propozycje telefonów przedstawiły już praktycznie wszystkie liczące się na rynku marki. Mogłem się zatem wziąć w końcu za coroczne podsumowanie i zestawienie najlepszych foto-smartfonów nowej generacji. Tej jesieni przygotowałem listę najciekawszych modeli, które kuszą zestawami wyższej jakości aparatów. Większość z tych propozycji ma bardzo konkurencyjne rozwiązania. Każda stara się zaoferować coś unikatowego, rozwijać silnik obrazowania i funkcje fotograficzne. W wielu z telefonów przy budowie modułu fotograficznego biorą udział marki specjalizujące się branży aparatów. Partnerstwo z ZEISS, Leica, Hasselblad, czy RICOH dodaje prestiżu i pomaga dostarczyć ciekawsze kalibracje profili i stylów dostępnych w aplikacjach aparatu. Listę zbudowałem bez rankingowania telefonów.
Sprawdź: najciekawsze foto-smartfony (2025/2026)
11. Składany Honor Magic V3 w moich rękach
Po prawie dwóch miesiącach bezpośredniego relacjonowania kontaktu ze składnym Honor Magic V3 w przeróżnych przeglądach na blogu, czas na materiał zbiorczy i ocenę najnowszego Androida chińskiej marki. Jak telefon wypadł w długofalowych testach? Sprawdziłem przede wszystkim ergonomię najsmuklejszego w swojej klasie urządzenia, rozwiązania systemowe w ramach giętkiej konstrukcji, no i oczywiście zdolności fotograficzne modułu z aparatami (a także rozszerzeń usprawniających fotografowanie poprzez zginaną w pół konstrukcję). Zapraszam do oceny, a także galerii zdjęć z kilku sesji fotograficznych.
Przeczytaj mój test składanego Honor Magic V3
12. Podwójnie składane telefony (lista modeli)
Na moim blogu znajdziecie sporo rocznych podsumowań i przeglądów najlepszych składanych modeli telefonów. W każdym roku zestawiam najciekawsze jednostki aktualnych generacji. Zestawiałem foldy, zestawiałem flipy. Czas na nową kategorię, która pod koniec 2024 roku spróbuje przyciągnąć uwagę fanów mobilnych urządzeń. Kilku producentów znanych z produkcji modeli foldable zapowiedziało podwójnie składane telefony (właściwie to hybrydy telefonów z tabletami, które można złożyć w harmonijkę). To trzecia i moim zdaniem najbardziej praktyczna z propozycji giętkich wyświetlaczy. Większość z tegorocznych modeli to prototypy i concepty, ale już zapowiadające format jaki w przyszłym roku może zacząć ekspansję. Sądzę, iż urządzenia umownie klasyfikowane pod symbolem „Z” przyspieszą sprzedaż „składaków” z Androidami i HarmonyOS (a kiedyś pewnie też z iPadOS). Zapraszam do lektury i przeglądu nowości:
Przeczytaj: podwójnie składane telefony (hybrydy tabletów)
13. Jak wybrać składany telefon? – mini poradnik
Swój pierwszy składany telefon użytkowałem dłuższy czas już kilka lat temu (był nim Galaxy Z Fold3). Na rynku nie było wtedy zbyt wielkiego wyboru modeli. Dziś pod tym względem jest już nieco lepiej. W sprzedaży jest kilka propozycji, które do tematu podchodzą podobnie, ale z pewnymi różnicami. Nie wiesz czy warto kupić składany telefon w większym wydaniu? Nie znasz zalet i wad tych konstrukcji i czy funkcje urządzenia Ci się w ogóle przydadzą? Stworzyłem krótki poradnik, jak wybrać składany telefon i na co zwracać uwagę podczas zapoznawania się z tą wciąż nietypową formą telefonu. To kilka uwag z własnego doświadczenia. Może rozjaśnią niezdecydowanym sytuację.
Sprawdź: jak wybrać składany telefon?
14. Najciekawsze flip-phone’y tygodnia (zestawienie modeli)
Obiecywałem, iż odświeżę zestawienie składanych telefonów i tak też w końcu uczyniłem. W odróżnieniu do poprzedniego przeglądu foldable, tym razem uwagę skupiłem na mniejszych konstrukcjach – tzw. flip-phone’ach. Zestawiłem najciekawsze ze składanych telefonów, które można w tej chwili kupić na rynku. Listę podzieliłem na dwie grupy, bo w tym roku zaczęła krystalizować się sekcja tańszych „składaków”. Na liście jest sporo modeli z poprzedniego roku, ale z czasem będę je aktualizował o generacje debiutujące w 2024 roku. Lista jest całkiem długa. Niestety, nie wszystkie propozycje kupimy w Polsce, a szkoda. Najważniejsze z propozycji jednak u nas są. Nie pokusiłem się o wybranie najlepszego ze składanych telefonów, ale przy każdym wymieniłem najciekawsze cechy.
Czytaj więcej o: najciekawsze składane telefony (flip-phone’y) 2024 roku
15. telefony, o których piszę
Smartfony są pierwszym i wciąż głównym powodem, dla którego prowadzę blog. Otwierając medium w 2012 roku robiłem to z myślą o Androidach i iPhone’ach. Dziś wciąż staram się trzymać tego tematu, ale z większym naciskiem na mobile ogółem. Jako właściciel pierwszego Androida na rynku (HTC Dream/G1) i bardzo wczesnego użytkownika iPhoneOS (tego sprzed iOS), poczułem jakąś misję, by popularyzować segment. Dziś już robić tego nie muszę, bo telefony są najpopularniejszymi urządzeniami elektronicznymi na rynku, ale pasja została. Przyglądam się rynkowi, analizuję nowości, testuję i komentuję.
Przeczytaj: smartfony, o których piszę

2 tygodni temu








