
Jak w każdy poniedziałek, tydzień tradycyjnie otwieram przeglądem telefonowych nowości i ciekawszych zapowiedzi ostatnich dni. W każdym takim materiale zbieram rynkowe wieści z branży telefonów w zwięzłym, ale treściwym pakiecie informacji.
Podsumowanie segmentu telefonów przygotowuje w schemacie przypomnienia najważniejszych wiadomości ubiegłego tygodnia. Znajdziecie tu najnowsze premiery i nowe technologie związane z telefonami. Nie zabraknie też zapowiedzi i przecieków. Generalnie wszystkiego co najważniejsze w świecie telefonów.
Zapraszam na już 194. przegląd telefonów tygodnia. W tym artykule moją uwagę przyciągnęły:
- [testy] nocna sesja zdjęciowa z Nothing Phone (3)
- seria Xiaomi 17 Pro i 17 Pro Max z ekranem w wyspie (Chiny)
- Xiaomi 15T Pro z peryskopowym teleobiektywem 5x
- vivo V60 Lite 4G i 5G – tańszy, ale bez ZEISS (Tajwan)
- MediaTek prezentuje flagowy układ Dimensity 9500
- Qualcomm przedstawia flagowy układ Snapdragon 8 Elite 5
- pierwszy zwiastun Oppo Find X9 z Dimensity 9500 (Chiny)
- pierwszy zwiastun Realme GT 8 Pro ze Snapdragonem 8 Elite 5 (Chiny)
- pierwszy zwiastun serii vivo X300 z MediaTek Dimensity 9500 (Chiny)
- pierwszy zwiastun serii Honor Magic8 ze Snapdragonem 8 Elite 5 (Chiny)
- pierwszy zwiastun iQOO 15 ze zmieniającymi kolory „pleckami” (Chiny)
Rynek telefonów (XXXVIII tydzień 2025 roku)
Na początek szybka lista ciekawostek: liczb, przecieków i zapowiedzi. Obraz zmian, trendów i planów związanych z rynkiem telefonów. Od głębszych danych, po mniej istotne.
Kącik rekordów (liczby i statystyki):
- 6% – prawie takie mają być wzrosty iOS w 2025 (na rynku USA) | wg IDC
- 25/10/65% – takie udział w produkcji stanowiły przed premierą iPhone’y 17/Air/17 Pro. Apple zwiększyło jednak produkcję bazowej wariacji | wg The Information
- 5% – poniżej takich udziałów stanowią telefony Google (7x za Apple i 5x za Samsungiem) | wg Jemlit
- 2000$ – tyle może kosztować pierwszy składany iPhone (lub hybryda z iPadem) od Apple | wg Marka Gurmana
- 100W – takie mocy ładowanie otrzymały Xiaomi 17 Pro (z nowymi akumulatorami Si/C)
- 6300/7000/7500 mAh – takiej pojemności baterie otrzymały Xiaomi 17/17 Pro/17 Pro Max
- 3981/10798 – takie wyniki otrzymał chip Apple A19 Pro w testach Geekbench (single-core/multi-core), natomiast bazowy A19 3852/10072 (single-core/multi-core)
- 6557 (A19 Pro) vs 5736 (A19) – aż takie różnice w Geekbench wyszły przy porównaniu GPU tych układów
- ok. 36W – taka szczytowa moc ładowania jest dostępna w iPhone’ach 17 Pro Max (przy użyciu ładowarek 61W). Dla porównania – iPhone 16 Pro Max oferował 30W | wg ChargerLAB
- 50% w 20 minut – tak gwałtownie ładowana jest bateria w nowych iPhone’ach 17 | wg prezentacji Apple
- ponad 4 mln w AnTuTu Snapdragon 8 Elite 5 już oficjalnie podawane (przez Realme)
We are proud to announce that realme GT 8 Pro is among the first smartphones to feature the Snapdragon 8 Elite Gen 5, delivering elite performance with an AnTuTu score exceeding 4 million! pic.twitter.com/xzBHDFEGvQ
— realme Global (@realmeglobal) September 25, 2025
Z ciekawszych dla posiadaczy telefonów ogłoszeń:
- Dreame planuje wprowadzić na rynek własne telefony (aktualnie produkują głównie odkurzacze)
- OpenAI dodaje weryfikację wieku w ramach ChatGPT (nieletni ze specjalnymi ograniczeniami)
- Xiaomi startuje z globalną betą HyperOS 3 na Androidzie 16 (z Super Island na wzór Dynamic Island)
- Play Games Sidekick to nowa nakładkach w grach na Androida (ze wsparciem Gemini Live)
- w kodzie iOS 26.1 znaleziono odniesienia do powiadomień dla zegarków firm trzecich | za Macworld
- Nothing oddaje CMF niezależność (z siedzibą w Indiach, gdzie radzi sobie najlepiej)
Ciekawsze telefonowe zapowiedzi:
- w październiku premiera telefonów Realme GT 8 i GT 8 Pro (Chiny)
- 13 października premiera flagowej serii vivo X300 (Chiny)
- 16 października premiera flagowej serii Oppo Find X9 z Dimenisty 9500 (Chiny)
- wkrótce premiera składanego Huawei nova Flip S | wynika z bazy China Telecom
- niebawem premiera Motoroli Moto Edge 70 | wg Evana Blassa
- w listopadzie możliwa premiera podwójnie składanego Galaxy TriFold
1. [testy] nocna sesja zdjęciowa z Nothing Phone (3)
Cały czas testuję fotograficzne możliwości Nothing Phone (3). Po sesji dziennej (krajobrazowej) wykorzystałem ostatnie dni wakacji (póki ciepło) i wybrałem się na zdjęcia nocne. Takim „procedurom” poddaje wszystkie testowane telefony. Jak nocą to zawsze na miasto. Jak zwykle rezerwuję konkretny czas, a potem spacer wciąga i kończy się na dwa razy dłuższym wyjściu. Większość ujęć bezpośrednio „z ręki”, choć awaryjnie miałem ze sobą mobilny statywik (ten wykorzystałem tylko raz, bo wolałem skupić się na ocenie pracy trybu nocnego bez stabilizacji).
Sprawdź więcej zdjęć w przeglądzie mobilnej fotografii (vol. 197)
2. Seria Xiaomi 17 Pro i 17 Pro Max z ekranem w wyspie
Tegoroczna seria nowych Androidów Xiaomi we flagowym wydaniu przeskakuje numerację o jeden stopień w górę. Sądząc po dołożeniu trzeciej wariacji, jest to próba bezpośredniej konfrontacji z iPhone’ami siedemnastej generacji. Najnowsze trio telefonów ma bowiem niemal identycznych numerowo odpowiedników: bazowego Xiaomi 17 i duet 17 Pro z większym 17 Pro Max. Jak już pisałem na blogu przed tygodniem, w tych mocniejszych odmianach z bardzo atrakcyjnym elementem – ekranem na całej powierzchni sporego modułu fotograficznego. Tak sporego, jak w iPhone’ach 17 Pro. Prezentacja tychże telefonów nastąpiła na razie w Chinach, gdzie urządzenie jest jednocześnie pierwszym na rynku, w którym debiutuje najnowszy Snapdragon 8 Elite 5.
Co nowego w Xiaomi 17? W bazowym, mniejszym modelu nie ma może tylnego wyświetlacza, ale jest topowy chipset, świetny ekran i bardzo pojemna bateria. Pod 6.3-calowym ekranem zmieszczono akumulator z aż 7000 mAh w technologii Si/C oraz ładowaniem z aż 100W (+50W bezprzewodowo). Panel oczywiście OLED z LTPO, czyli dynamicznym odświeżaniem 1-120Hz. Na uwagę zasługuje jasność szczytowa z aż 3500 nitami. Może nie jest to maks, ale wynik bardzo dobry. Obramowanie bardzo smukłe – tylko 1.8 mm. Do tego szczelność IP68, potrójny aparat 50 mega i selfie z wyższą rozdzielczością niż poprzednio – 50 mega. Snapdragona 8 Elite 5 chłodzi komora 4,497mm², a do wyboru są konfiguracje pamięci z 12/16 GB RAM oraz 256/512 GB. Android 16 z nakładką HyperOS 3.
Co nowego w Xiaomi 17 Pro/17 Pro Max? Mocniejszy duet to przede wszystkim charakterystyczny wyświetlacz na tyle telefonu. Ma tylko 2.7″, ale można go wykorzystać do selfie. Pozostałe możliwości to opcjonalne bajery. Można tu kontrolować odtwarzacz muzyczny, odczytywać wiadomości, czy powiadomienia. Zakładam, iż z myślą o oszczędzaniu energii urządzenia. W mniejszy Pro bateria ma „tylko” 6300 mAh, natomiast w Max jest znacznie pojemniejsze 7500 mAh. Do tego z chipem Surge G2 do ochrony ogniwa (i wydłużenia jego pracy). Bardzo dobrze wygląda zestaw aparatów z optyką Leica Summilux oraz „pływającym” peryskopem dla teleobiektywu (w większym Max tele jest przeprojektowane i ma większy sensor 1/2″). O cenniku nie piszę, bo ten globalny i tak będzie inny.
- Plusy: tylny ekranik w module Pro, debiut topowego układu Snapdragon 8 Elite 5, pojemne baterie
- Minusy: na europejską dostępność przyjdzie nam poczekać do lutego/marca 2026 roku
3. Xiaomi 15T Pro z peryskopowym teleobiektywem 5x
Ledwie dzień wcześniej gigant z Chin pokazał zmodyfikowane modele poprzedniej generacji swoich flagowców. Na globalnym rynku zadebiutuje seria Xiaomi 15T. Ma być pierwszą w historii linii „T” z peryskopowym teleobiektywem o zbliżeniu optycznym 5x. Oba telefony względem 14T urosły. Wyświetlacze w Xiaomi 15T mają aż 6.83 cala przekątnej (14T oferowały 6.67″). telefony mają też większe baterie i smuklejsze obudowy.
Co nowego zaoferuje Xiaomi 15T i 15T Pro?
W lepiej wyposażonym Xiaomi 15T Pro pracuje Dimensity 9400+, czyli od kilku dni zeszła generacja topowych chipsetów MediaTek. Wciąż bardzo dobra. telefon zaproponowano w konfiguracjach z 12GB RAM (LPDDR5X) i pamięcią 256GB/512GB/1TB (UFS 4.1). Wątpię by wszystkie te opcje były u nas dostępne. Xiaomi obiecuje odpowiednie odprowadzanie ciepła (dzięki 3D IceLoop) oraz Androida z nowym HyperOS 3 na pokładzie. Ekran 14Hz ma teraz 3200 nitów jasności, czyli mniej od 14T Pro z 4000 nitami). Jest jednak zgodność z HDR10+ i Dolby Vision, Również dźwięk otrzymał odpowiednią certyfikację (Dolby Atmos). Główny aparat to 50-megapikselowy Light Fusion, a największą atrakcją będą optyczne zbliżenia 5x przez teleobiektyw z OIS. To pierwszy peryskopowy zoom w serii „T”. Bateria spora, ale nie przesadnie. Jest skok z 5000 do 5500 mAh. Wciąż z ładowaniem 90W (i 50W bezprzewodowo). Obudową chroni Gorilla Glass 7i i szczelność IP68. Łączność bardzo szybka. Najlepsze standardy Wi-Fi 7 i Bluetooth 6.0. Nie zabraknie też NFC i własnego systemu do komunikacji offline między telefonami Xiaomi w zasięgu 1.3 km (poprzednik miał prawie 2 km). W Polsce cena za Xiaomi 15T Pro startuje od 3399 zł.
Bazowy Xiaomi 15T też ma chłodzenie 3D IceLoop, ale inny procesor. W tym wydaniu Android pracuje na Dimensity 8400-Ultra. Pamięć ta sama, ale tylko w dwóch opcjach: 256 lub 512 GB. Ekran niemal ten sam. Jest HDR10+ i Dolby Vision, ale odświeżanie spadło do 120Hz. Obecne jest też Dolby Atmos. Zestaw aparatów przypomina zeszłoroczną propozycję. Oczywiście nie ma tu tak dobrego tele, jak w nowym Pro. Aparat główny wciąż ma jednak Light Fusion 800 ze sporym otworem f/1.7. Cieszy obecność Leica Summilux (jak w Pro) oraz ulepszonego Portrait Mode. Bateria również z 5500 mAh, ale z bardziej standardowym ładowaniem 67W. Obudowa z IP68, ale łączność troszkę słabsza od 15T Pro. Jest jednak wciąż szybkie Wi-Fi 6E. Pozostałe standardy bez zmian, łącznie z komunikacją phone-to-phone na odległość 1.3 km. Cena za bazowego Xiaomi 15T startuje od 2699 zł.
- Plusy: peryskopowy teleobiektyw w edycji Pro, komunikator offline, szybka łączność, ekran OLED
- Minusy: dzień przed premierą Xiaomi 17 (więc na tę serię poczekamy kilka miesięcy)
4. vivo V60 Lite 4G i 5G – tańszy, ale bez ZEISS (Turcja i Tajwan)
Niedawno zaprezentowanych modeli serii vivo V60 nie znajdziemy jeszcze na polskim rynku, ale marka w wybranych krajach już oferuje ich nowe wariacje. Do odmiany bazowej i Pro dołącza Lite w dwóch opcjach: z 4G (Turcja) i 5G (Tajwan). Vivo V60 Lite 4G i 5G to nieco tańsze i słabiej wyposażone Androidy tej linii. Vivo na pewno wprowadzi do naszego kraju któreś z tych czterech wymienionych modeli, ale które konkretnie?
Co nowego w vivo V60 Lite 4G i 5G? Obie jednostki dostarczono około pół roku po premierach poprzedników. W odmianie 5G (względem poprzedniej generacji) zaproponowano mocniejszy chipset (Dimensity 7360-Turbo), dodano wsparcie HDR10+ (OLED 6.77″ ma teraz 10-bitową głębię). Bateria wciąż ma 6500 mAh i ładowanie z aż 90W. Vivo V60 Lite 5G ma mieć też gamingowe cechy, np. tryb zasilania z ominięciem baterii (dla jej ochrony i unikania przegrzewania). W Androidzie są też ustawienia kontroli odświeżania obrazu. Konstrukcja telefonu została nieznacznie odchudzona, a kamerki zyskały nagrywanie w 4K. Szczelność konstrukcji bez zmian. Vivo zaproponowało połączenie IP65 i MIL-STD-810H.
Model z modemem 4G, podobnie jak ten z 5G, nie posiadają na obudowie oznaczeń ZEISS (które bazowy duet posiada). Ekran też jest tu 10-bitowy (1080p i 120Hz), ale nie widzę informacji o wsparcie HDR10+. Poprzednik sprzed pół roku nie posiadał też kamerki ultra wide (tylko zwykły czujnik głębi). Odmiana 4G idzie w parze z 5G. Ma dwie kamerki 50 mpx i selfie 32 mega. W środku ten sam układ co w V50 Lite 4G, czyli Snapdragon 685 (nie pozwoli na nagrywanie w 4K, jest tylko 1080p). Podobnie jak wersja z 5G, w tym telefonie bateria też ma 6500 mAh oraz ładowanie 90W. Obudowa też jest smuklejsza niż wcześniej. W obu nowych telefonach widać doświetlenie Aura Light, czyli charakterystyczny pierścień LED.
- Plusy: niezły zestaw aparatów, wytrzymała konstrukcja, ekran OLED 120Hz
- Minusy: nie ma jeszcze wieści na temat globalnej dostępności (więc i zrozumiałego cennika)
5. MediaTek Dimensity 9500 – flagowy układ mobilny
MediaTek znało datę eventu Snapdragon Summit, więc tak ustaliło prezentację najnowszego Dimensity, by pokazać jego możliwości dzień przed premierą jednostki od Qualcomm. Producent zademonstrował potencjał chipsetu Dimensity 9500, który ma rywalizować ze Snapdragonem 8 Elite 5. Flagowy procesor ma poprawioną wydajność, lepszą optymalizację energetyczną, bardziej zaawansowaną integrację z AI oraz zakres obrazowania. Jeszcze w tym roku chip zadebiutuje w telefonach Oppo i vivo. Znam już specyfikacje Snapdragona, więc wiem, iż Dimensity nie będzie miało aż tak wysokiego taktowania jak rywal, natomiast technologie i tak będą konkurencyjne. Oczywiście finalnie pokażą nam to benchmarki i praca samych telefonów.
Co nowego zaoferuje Dimensity 9500?
- jako pierwszy mobilny chipset przekracza barierę 4GHz (konkretnie rdzeń Arm C1-Ultra z 4.21GHz) – ten rekord był „dzierżony” przez jeden dzień (kosztem Snapdragona)
- układ rdzeni typu All Big Core: 1x (Arm C1-Ultra) + 3x (3.5GHz) + 4x (2.7GHz)
- wydajność (single-core) o 32% wyższa od poprzednika i o 16% (w multi-core)
- aż 37% redukcja w zużyciu energii (i choćby 55% licząc pracę rdzenia głównego)
- wsparcie SME2 dla akceleracji AI (bezpośrednio na CPU). NPU 990 ogarnie 128000 tokenów i generację obrazu w 4K (poprzez Generative AI Engine 2.0 oraz Super Efficient NPU)
- modele AI potrzebują o połowę mniej zasobów i mocy (dzięki BitNet 1-bit)
- szybsza pamięć masowa z 4-kanałowym UFS 4.1
- grafika Arm G1-Ultra GPU jest o 33% szybsza i o 42% oszczędniejsza (ma 2x więcej Ray Tracingu i o 112% szybszą analizę promieni). Z interpolacją promienie są śledzone przy 120fps. Nie zabraknie wsparcia Vulkan i rozwiązań MegaLights i Nanite w ramach Unreal Engine 5
- obrazowanie MediaTek Imagiq 1190 ISP poradzi sobie z 200 mpx w 30 fps (RAW) i portretowym video 4K/60fps
- obraz będzie wspierał najnowsze technologie MiraVision Adaptive Display
Dimensity 9500 pokaże swoje możliwości w Oppo Find X9 Pro i vivo X300. Podsumowanie chipa:
- Plusy: spory skok możliwości (przy wciąż niższych od Qualcomm kosztach)
- Minusy: w tej chwili widzę mniej flagowych telefonów z 9500 (vs SD 8 Elite 5)
6. [Snapdragon Summit] Snapdragon 8 Elite 5 – flagowy układ mobilny
Dzień po premierze Dimensity 9500 zadebiutował jego bezpośredni rywal, czyli Snaprdragon 8 Elite 5. Oba układy mają ze sobą rywalizować w najdroższych odmianach telefonów. Jak już wcześniej pisałem, chipset od Qualcomm zadebiutował w nowej serii Xiaomi 17. Mimo, iż możliwości tych telefonów doświadczymy dopiero w przyszłym roku, to warto zapoznać się z możliwościami procesorów, które w tych urządzeniach, ale i wielu innych urządzeniach będą oferować swoje usługi (ponoć Realme zaproponuje je w Europie jako pierwszy).
Co nowego zaoferuje Snapdragon 8 Elite 5? W trakcie Snapdragon Summit na Hawajach Qualcomm przedstawił parametry swojego najmocniejszego chipa. Producent przekonuje, iż Snapdragon 8 Elite 5 ma być „najszybszych układem mobilnym SoC” i w zasadzie tak chyba będzie.
- procesor wykonano w litografii 3 nm (konfiguracja rdzeni 2+6)
- CPU przyspieszy o 20% (trzecie generacje Oryon) i zmniejszy zużycie energii o 35%
- maksymalny zegar głównego duetu rdzeni to 4.6GHz (sześć pozostałych ma 3.62GHz)
- Adreno GPU jest o 23% szybsze (i o 20% mniej energożerne). Ma też o 25% lepszy Ray Tracing
- chip wspiera Unreal Engine 5 z Tile Memory Heap i Mesh Shading (oraz „konsolową jakością grafiki”)
- przyspieszy też AI, bo Hexagon NPU ma być o 37% szybszy (Qualcomm Sensing Hub z asystą agentów AI)
- układ obrazowania Spectra AI ISP ogarnie potrójne 20-bit i kodeki Advanced Professional Video (ma to być pierwsze takie rozwiązanie na pokładzie telefonów)
Wśród marek, które skorzystają ze Snapdragona 8 Elite 5 mają być m.in.: iQOO, Oppo, Realme, OnePlus, Honor, ZTE, nubia, Red Magic, Xiaomi, Sony, Samsung, ale też Asus. Wstępne podsumowanie chipa:
- Plusy: wyraźny wzrost możliwości i poprawa oszczędności pracy
- Minusy: większość telefonów z tym chipem zadebiutuje najpierw w Chinach
Kącik najnowszych zapowiedzi (chińskie flagowce)
Tę sekcję wprowadzam na najbliższe kilka tygodni, bo praktycznie do końca roku swoje premiery będzie miało kilka topowych Androidów ze świeżo zaprezentowanymi na rynku układami flagowej generacji od MediaTek i Qualcomm. Mimo, iż większość z tych jednostek dotrze najpierw na rynek chiński, chcę być z tematem na bieżąco i informować w przeglądzie o szykowanych nowościach. Pod koniec września kilka chińskich marek rozpoczęło zwiastowanie swoich propozycji. Przejrzałem strony chińskich marek (oraz ich social media) – oto, co i o których telefonach już wiadomo:
7. Seria Oppo Find X9 (z Dimensity 9500)
Jednym z pierwszych flagowców z nowym Dimensity 9500 ma być Oppo Find X9 (przekazał Pete Lau). Bardzo możliwe, iż modele topowych telefonów tej marki będą jednymi z nielicznych, które jeszcze w tym roku dotrze na rynek globalny (a nie tylko ten chiński). Marka zapowiedziała prezentację swoich najnowszych Androidów na 16 października. Na początek w Państwie Środka. Po pierwszych oficjalnych obrazkach, widać, iż firma zaproponuje Find X9 i Find X9 Pro w stylistycznym redesignie.
Co nowego zaoferuje Oppo Find X9? Moduł fotograficzny pojawi się w formie, która przypomina trochę OnePlusy (przypomnę, iż obie marki należą do tej samej grupy kapitałowej, więc pewnie współdzielą pewne elementy). Z pierwszych już pewnych informacji wiadomo, iż w wydaniu Pro zobaczymy 200-megapikselowy sensor ISOCELL HP5 i peryskopowej budowie. Oprócz tego dwie kamerki po 50 mpx (główna LYT-828 od Sony, a druga ultra wide JN5 od Samsunga). Towarzyszyć ma im czujnik kolorów. Wciąż we współpracy z Hasselblad – co widać po nowym oznaczeniu. CPO marki potwierdził globalną dostępność, ale jeszcze bez dat premiery. Android 16 będzie oczywiście z nową nakładką ColorOS 16.
- Plusy: bardzo dobry zestaw fotograficzny (peryskop 200 mega + Hasselblad), chip Dimensity 9500
- Minusy: trzeba będzie poczekać na europejską premierę
8. Realme GT 8 Pro (ze Snapdragonem 8 Elite 5)
Kolejną chińską marką, która potwierdziła premierę flagowego Androida tej jesieni, jest Realme. Co najistotniejsze, producent od razu przekazał, iż będzie pierwszym ze Snapdragonem 8 Elite 5, który wprowadzi telefon premium w Europie. Dobrze wiedzieć, bo pewnie większość rywali wprowadzi u nas swoje jednostki dopiero za kilka miesięcy. Nie chcę jednak spekulować. Dowiemy się pewnie za kilkanaście tygodni. Realme GT 8 Pro, podobnie jak poprzednie propozycje, ma dysponować topowymi specyfikacjami, ale niższą od bezpośrednich rywali ceną.
Realme GT8 Pro
2K 144Hz Straight Screen | 7000nits Peak
Snapdragon 8 Elite Gen5
200MP Periscope Telephoto
7000mAh+ Battery
Eye-friendly DC Dimming, Polarization & 1nit Low Brightness #realme #realmeGT8Pro #TechNews pic.twitter.com/kYAnE0lunk
— Karan Waghmare (@officialkaranw) September 28, 2025
Co nowego zaoferuje Snapdragon 8 Elite 5? Realme zdradziło już kilka szczegółów na temat nowych GT. W high-endowym wydaniu obaczymy ekran QHD od BOE. Będzie to customizowany panel Q10+ z odświeżaniem aż 144Hz. Z wyższą jasnością i ochroną wzroku. Telefon ma zadebiutować w październiku, ale nie podano jeszcze kiedy dokładnie. Podobnie jest z europejską datą premiery. Na te informacje trzeba jeszcze poczekać. W mediach społecznościowych Realme rozpoczęło kampanię zwiastującą telefon. Na ten moment promowany jest głównie 200-megapikselowy teleobiektyw (nowość w najdroższych telefonach poprzedniej generacji) oraz bardzo nietypowych kształtów „wyspa” fotograficzna. W telefonie ma pracować chipset R1 do grafiki, a podwójne głośniki mają być ułożone symetrycznie. Oba te elementy będą miały znaczenie przy graniu. Przecieki wskazują na bardzo pojemne baterie: 7000 mAh w modelu GT 8 i aż 8000 mAh w GT 8 Pro.
- Plusy: pierwszy flagowiec ze Snapdragonem 8 Elite 5 w Europie, teleobiektyw 200 mega
- Minusy: łatwiej będzie ponarzekać jak poznamy więcej parametrów
9. Seria vivo X300 z ZEISS (i z MediaTek Dimensity 9500)
Vivo też wystartowało z pierwszymi wieściami na temat ich najnowszej serii flagowych telefonów. Seria X300 zachowa większość estetycznego designu poprzedników, ale zyska kilka konkretnych usprawnień. Tak jak pisałem w przeglądzie mobilnej fotografii, podstawowy duet ma współpracować z zewnętrznymi teleobiektywami ZEISS, które w tym roku debiutowały w najdroższych odmianach Ultra. X300 ma być jednym z pierwszych z Dimensity 9500 na pokładzie.
Co nowego zaoferuje vivo X300? Poza upgradem wydajności, który będzie zasługą nowego chipsetu od MediaTek, telefon w wydaniu Pro ma skusić podświetleniem pierścienia wokół okrągłej wyspy z kamerkami. To raczej bajer, ale mogący przyciągać uwagę do samego potencjału fotograficznego telefona. Ten na pewno będzie ciekawy, bo wspomagany autorskimi układami VS1 i V3+. telefony vivo X300, X300 Pro i X300 Pro Satellite Edition mają zadebiutować w Chinach już 13 października. Ciekawe, które odmiany i konfiguracje dotrą do Polski. Przypomnę, iż w 2025 roku vivo wróciło na nasz rynek (wycofało się w 2023). Warto też dodać, iż w globalnym wydaniu Androida ma pracować nakładka OriginOS 6.
- Plusy: układ Dimensity 9500, mocny zestaw aparatów
- Minusy: czekam na pełne specyfikacje
10. Seria Honor Magic8 (ze Snapdragonem 8 Elite 5)
Wśród znanych chińskich marek z jesiennymi premierami flagowych Androidów jest też Honor. W październiku zobaczymy nową rodzinę Magic8. Nie jestem jeszcze pewien, ale w tej generacji ma być reprezentowana przez dodatkowe odmiany. Wyczuwam, iż nie wszystkie zostaną zaprezentowane w tym samym czasie. Spodziewam się cztery wariacje: bazową, Pro, mini i Ultra. Któreś z nich będą pracować na Snapdragonie 8 Elite 5.
Co nowego zaoferuje Honor Magic8? Poza zapewnieniem, iż seria otrzyma wsparcie topowego chipsetu od Qualcomm, o reszcie parametrów nie wiadomo prawie nic. Honor pokazał jednak telefony od strony stylistycznej. Magic8 będą posiadały okrągłe moduły fotograficzne i szeroką ofertę kolorów obudowy. Z boku widać przycisk dedykowany AI, która w nakładce MagicOS 10 ma głębiej integrować się z Androidem. telefony mają też dysponować przetwarzaniem AI bezpośrednio na pokładzie urządzenia. W chińskiej odmianie agencyjne funkcje mają oferować się w ponad 3000 różnych scenariuszach i wykorzystaniem ponad stu aplikacji (w ramach dostępu i analizy danych). Z potwierdzonych funkcji są: Magic Color (do modyfikacji obrazu promptami) i Hybrid Retrieval Technology (multimodalnego przeszukiwania treści). Gracze zyskają na AI Super Sampling (ma podbijać klatki i rozdzielczość). Wciąż do dyspozycji będzie peryskopowy teleobiektyw z 200 mega.
- Plusy: peryskopowe tele 200 mpx, funkcje AI, Spadragon 8 Elite 5
- Minusy: niewielkie ulepszenia estetyczne (przynajmniej po ocenie pierwszych renderów)
11. iQOO 15 ze zmieniającymi kolory „pleckami” (i Snapdragonem 8 Elite 5)
Marka iQOO już od dłuższego czasu działa niezależnie od vivo, ale nie w naszym regionie. Ich telefonowe propozycje są jednaj na tyle ciekawe, iż i o nich warto w przeglądzie wspomnieć. Najnowsza seria piętnastej generacji ma być rywalem dla wszystkich flagowców wymienionych w tym zestawieniu. Chińczycy zapowiedzieli właśnie, iż ich nadchodzące Androidy będą pracowały na topowym Snapdragonie 8 Elite 5. Na razie marka, podobnie jak rodzimi konkurenci, dozuje wieści na temat swojego urządzenia.
Co nowego zaoferuje iQOO 15? Pierwszym, czym pochwaliło się iQOO jest zmieniający kolory tył telefona. Telefon ma być bardzo atrakcyjny stylistycznie, ale i mocny, bo z flagowym Snapdragonem 8 Elite 5. iQOO zapowiada, iż międzynarodowe wydanie urządzenia ma funkcjonować na Androidzie 16 z nakładką OriginOS 6 (zamiast Funtouch OS). iQOO 15 ma jako pierwszy na świecie oferować ekran Samsung M14 z QHD i 144Hz (mówi się, iż panel ten pojawi się też w Galaxy S26 Ultra), chip Q3 i haptyczny motorek wibracyjny do celów gamingowych, a także peryskopowy teleobiektyw ze zbliżeniem 100x. Globalna premiera iQOO ma się odbyć jeszcze przed końcem roku.
- Plusy: nietypowe wykończenie stylistyczne (zmieniające kolory), SD 8 Elite 5 + Q3
- Minusy: marki iQOO nie ma na polskim rynku
10.
Co nowego zaoferuje Snapdragon 8 Elite 5?
- Plusy:
- Minusy:
Kącik ostatnio publikowanych treści
W każdym z flagowych cyklów na moim blogu kończę przypomnieniem o ostatnich artykułach poświęconych telefonom. W tym kąciku znajdziecie najważniejsze z zestawień, porównań i ciekawszych wpisów związanych z rynkiem telefonów. Będę się starał rotować tymi materiałami. Tutaj będą trafiać też ostatnie testy, smarthacki związane z telefonami i powiązane z segmentem treści.
6. Składany Honor Magic V3 w moich rękach
Po prawie dwóch miesiącach bezpośredniego relacjonowania kontaktu ze składnym Honor Magic V3 w przeróżnych przeglądach na blogu, czas na materiał zbiorczy i ocenę najnowszego Androida chińskiej marki. Jak telefon wypadł w długofalowych testach? Sprawdziłem przede wszystkim ergonomię najsmuklejszego w swojej klasie urządzenia, rozwiązania systemowe w ramach giętkiej konstrukcji, no i oczywiście zdolności fotograficzne modułu z aparatami (a także rozszerzeń usprawniających fotografowanie poprzez zginaną w pół konstrukcję). Zapraszam do oceny, a także galerii zdjęć z kilku sesji fotograficznych.
Przeczytaj mój test składanego Honor Magic V3
7. Najlepsze flagowe telefony na rynku (2024/2025)
Kiedyś takie „rankingi” przygotowywałem częściej, ale w ostatnich latach skupiłem się na konkretniejszych sekcjach najciekawszych telefonów sezonu. Częściej aktualizowałem coroczne zestawienia modeli o najlepszych modułach fotograficznych, czy w składanym formacie. Wracam do budowania list typowych flagowców, ponieważ propozycje na 2025 rok wydają się jeszcze ciekawsze od poprzednich, a wysoka konkurencja wymusiła ostrzejszą walkę o klienta. Stworzyłem najnowszą ofertę, która pomoże wam (taką mam nadzieję) w jakiś sposób porównać potencjały poszczególnych jednostek. W 2024 roku niemal cała czołówka wydała swoje telefony wcześniej niż zwykle i prawie w tym samym okresie. Większość jesiennych debiutów chińskich Androidów szykuje swoje globalne odmiany tylko po kilku tygodniach od premier w Państwie Środka, więc i materiał do artykuły pojawił się wcześniej niż zwykle (takie wpisy przygotowywałem przeważnie na przełomie roku). Kilku producentów ma swoje prezentacje jeszcze przed sobą, ale raczej już wkrótce. W oddzielnej sekcji podałem ich poprzednie generacje, a z czasem artykuł będę aktualizował o te nowsze. Zapraszam!
Czytaj więcej: najlepsze flagowe telefony na rynku (2024/2025)
8. Podwójnie składane telefony (lista modeli)
Na moim blogu znajdziecie sporo rocznych podsumowań i przeglądów najlepszych składanych modeli telefonów. W każdym roku zestawiam najciekawsze jednostki aktualnych generacji. Zestawiałem foldy, zestawiałem flipy. Czas na nową kategorię, która pod koniec 2024 roku spróbuje przyciągnąć uwagę fanów mobilnych urządzeń. Kilku producentów znanych z produkcji modeli foldable zapowiedziało podwójnie składane telefony (właściwie to hybrydy telefonów z tabletami, które można złożyć w harmonijkę). To trzecia i moim zdaniem najbardziej praktyczna z propozycji giętkich wyświetlaczy. Większość z tegorocznych modeli to prototypy i concepty, ale już zapowiadające format jaki w przyszłym roku może zacząć ekspansję. Sądzę, iż urządzenia umownie klasyfikowane pod symbolem „Z” przyspieszą sprzedaż „składaków” z Androidami i HarmonyOS (a kiedyś pewnie też z iPadOS). Zapraszam do lektury i przeglądu nowości:
Przeczytaj: podwójnie składane telefony (hybrydy tabletów)
9. Jak wybrać składany telefon? – mini poradnik
Swój pierwszy składany telefon użytkowałem dłuższy czas już kilka lat temu (był nim Galaxy Z Fold3). Na rynku nie było wtedy zbyt wielkiego wyboru modeli. Dziś pod tym względem jest już nieco lepiej. W sprzedaży jest kilka propozycji, które do tematu podchodzą podobnie, ale z pewnymi różnicami. Nie wiesz czy warto kupić składany telefon w większym wydaniu? Nie znasz zalet i wad tych konstrukcji i czy funkcje urządzenia Ci się w ogóle przydadzą? Stworzyłem krótki poradnik, jak wybrać składany telefon i na co zwracać uwagę podczas zapoznawania się z tą wciąż nietypową formą telefonu. To kilka uwag z własnego doświadczenia. Może rozjaśnią niezdecydowanym sytuację.
Sprawdź: jak wybrać składany telefon?
10. Najciekawsze flip-phone’y tygodnia (zestawienie modeli)
Obiecywałem, iż odświeżę zestawienie składanych telefonów i tak też w końcu uczyniłem. W odróżnieniu do poprzedniego przeglądu foldable, tym razem uwagę skupiłem na mniejszych konstrukcjach – tzw. flip-phone’ach. Zestawiłem najciekawsze ze składanych telefonów, które można w tej chwili kupić na rynku. Listę podzieliłem na dwie grupy, bo w tym roku zaczęła krystalizować się sekcja tańszych „składaków”. Na liście jest sporo modeli z poprzedniego roku, ale z czasem będę je aktualizował o generacje debiutujące w 2024 roku. Lista jest całkiem długa. Niestety, nie wszystkie propozycje kupimy w Polsce, a szkoda. Najważniejsze z propozycji jednak u nas są. Nie pokusiłem się o wybranie najlepszego ze składanych telefonów, ale przy każdym wymieniłem najciekawsze cechy.
Czytaj więcej o: najciekawsze składane telefony (flip-phone’y) 2024 roku
11. Aktualnie użytkuję: iPhone 14 Pro
Dość dawno temu zapowiadałem zakup nowego flagowca i w końcu znalazł się w moim rękach. Bardzo dużo czasu zajęło mi wybieranie odpowiedniej jednostki, ale to z uwagi na strasznie bogatą ofertę high-endowych telefonów. Szukałem głównie w sekcji z Androidem, ale ten natłok propozycji mnie chyba zmęczył i uległem rywalowi. Pierwszy raz w historii zdecydowałem się na przejście na iPhone’a. Korzystałem okazjonalnie z wielu poprzedników, ale nigdy nie dałem szansy Apple na dłuższe działanie iOS w moich rękach. Po równo 4 tygodniach od zamówienia w zeszły piątek dotarł do mnie iPhone 14 Pro. Zobaczymy jak się będzie sprawował. Być może jeszcze pod koniec roku jakaś wstępna recenzja.
Czytaj więcej o: Apple iPhone 14 Pro
12. Najlepsze foto-smartfony na rynku (2024/2025)
Mamy ostatni kwartał roku i początek premier flagowych telefonów na przyszły sezon. Zwykle pod sam koniec roku przygotowuję zestawienie najciekawszych telefonów ze lepszymi zdolnościami w zakresie mobilnej fotografii. W 2024 roku topowe jednostki wielu producentów debiutują wcześniej niż zwykle, więc i lista nowości możliwa do zbudowania wcześniej. Tegoroczny przegląd najlepszych foto-smartfonów przygotowałem już w październiku. Już w tym miesiącu propozycji jest sporo, a w kolejnych będzie docierać (w związku z czym publikacja będzie przeze mnie aktualizowana. Jak zwykle zestawiłem ze sobą większość high-endowych modeli premium. Podkreśliłem najlepsze cechy i funkcje, podałem ceny, ale też oceny serwisu DxOMark, który rankinguje telefony. Lista modeli jest całkiem spora, bo praktycznie wszystkie liczące się marki chcą rywalizować jakościowym modułem fotograficznym swojego telefona. Zapraszam do materiału.
Sprawdź: najlepsze foto-smartfony na rynku (2024/2025)
13. telefony, o których piszę
Smartfony są pierwszym i wciąż głównym powodem, dla którego prowadzę blog. Otwierając medium w 2012 roku robiłem to z myślą o Androidach i iPhone’ach. Dziś wciąż staram się trzymać tego tematu, ale z większym naciskiem na mobile ogółem. Jako właściciel pierwszego Androida na rynku (HTC Dream/G1) i bardzo wczesnego użytkownika iPhoneOS (tego sprzed iOS), poczułem jakąś misję, by popularyzować segment. Dziś już robić tego nie muszę, bo telefony są najpopularniejszymi urządzeniami elektronicznymi na rynku, ale pasja została. Przyglądam się rynkowi, analizuję nowości, testuję i komentuję.
Przeczytaj: smartfony, o których piszę