Jest poniedziałek, a więc tradycyjnie zaczynam tydzień od przeglądu telefonowych nowości i najciekawszych zapowiedzi z ostatnich dni. Z wiadomych względów najwięcej info o Androidach. Tu ruch znacznie większy.
Przed wami kolejny (już ponad 150!) zbiór wieści ze świata telefonów. Nie tylko tych droższych (im zwykle poświęcam więcej czasu w oddzielnych artykułach, do których zresztą przekierowuję). Znajdziecie tu też krótkie wiadomości o najważniejszych premierach modeli budżetowych i mid-range. Zapraszam też do poprzednich przeglądów. Wiele z nich jest wciąż aktualnych.
Zaczynam od szybkiej listy ciekawostek: najświeższych liczb, paczki przecieków, danych od analityków i zapowiedzi:
Kącik rekordów (smartfony przekraczają kolejne rynkowe bariery):
- 7000 mAh – aż takiej pojemości baterie mają zaoferować kolejne generacje Redmi i OnePlus w 2025 (już bardzo dobrze wyglądają ich aktualne akumulatory z pojemnością po ok. 6000 mAh) | przecieki z rynku
- 7000 mAh – taką baterię otrzymał nowy Realme Neo7 (Chiny)
- 48/12 mpx – takie aparaty (przód/tył) ma otrzymać Apple iPhone SE 4 z ekranem OLED
- 330 (z 6799) satelitów SpaceX może funkcjonować w ramach Starlink Direct to Cell, czyli komunikacji bezpośredniej z kompatybilnymi telefonami (z komunikacją 10Mbps)
- 2 – tyle dodatkowych lat wsparcia aktualizacjami Androida wsparto Pixele 6, 7 i Fold (łącznie 5 lat update’ów)
- 2 nm – takie litografii procesory wejdą do produkcji w fabrykach TSMC w 2025 roku (ruszyła już próbna produkcja)
- 6.7 mln – aż takim zainteresowaniem cieszy się w Chinach seria Huawei Mate 70 (aż na tyle sztuk złożono rezerwacje, które nie są jednak równe zamówieniom przedsprzedażowym) | podał He Gang
Z ciekawszych telefonowych ogłoszeń:
- Huawei przekazuje, iż seria Mate 70 jest w całości produkowana Made in China
- iPhone 17 Slim (ok. 6.25 mm) ma być aż o 2 mm smuklejszy od aktualnych odmian (najsmuklejszy modelem w historii Apple jest dotąd iPhone 16 o grubości 6.9 mm) | wg Marka Gurmana
- Google umożliwia zablokowanie ładowania baterii Pixeli do 80% ich pojemności, by wydłużyć żywotność akumulatorów w swoich telefonach. Pojawiła się też opcja pomijania ładowania przez baterię przy użyciu telefonu w trakcie ładowania (tzw. bypass sprawdza się przy graniu na przewodzie)
- Apple ogłosiło zwycięzców App Store Awards 2024, czyli najlepszych aplikacji na urządzenia swojego ekosystemu. Apką roku na iPhone’y zostało Kino, aplikacją na iPady – Moises. Z kolei programem na Apple Watche wybrano Lumy. Goglom Vision Pro wyróżniono imersyjne „What If…?” od Disneya.
- Gemini 2.0 to nowa generacja AI od Google z wieloma agentami, którzy mają specjalizować się w orientacji na konkretne cele (mogą podpowiadać choćby w ramach gier). Multimodalny model łączy różne elementy wprowadzania danych (m.in. pytania połączone z kierowaniem kamerki w stronę obiektu)
- OnePlus opracowuje mniejszy model telefona ze Snapdragonem 8 Elite (wzorem vivo)
- seria Galaxy S25 ma oferować bezprzewodowe ładowanie w standardzie Qi2 (jako nowe iPhone’y) | wg Ice Universe
- Apple patentuje własny mechanizm zawiasu dla składanych urządzeń | odkryto w urzędach patentowych
- w Norwegii zadebiutowały płatności zbliżeniowe w ramach alternatywnego dla Apple Pay systemu (to debiut tego rozwiązania po nowych regulacjach Komisji Europejskiej)
- Xiaomi ma plany na lepszą integrację swoich urządzeń z urządzeniami Apple (jeszcze nie do końca wiadomo w jaki sposób chce w lepszy sposób integrować oprogramowanie i zegarki we współpracy z iOS)
Ciekawsze telefonowe zapowiedzi:
- 16 grudnia premiera serii Honor GT (Chiny)
- Realme 14 Pro z AI Ultra Clarity 2.0 zadebiutuje w styczniu
1. Składany Honor Magic V3 (zapowiedź testów)
Mam nowy telefon na testach. Znów od Honor. Tym razem skupię się na aspektach fotograficznych składanego modelu. Ocenię oczywiście ogólny potencjał nowego flagowca chińskiej marki, ale spróbuję położyć większy nacisk na rozwiązania związane z nietypową konstrukcją telefonu. To nie pierwszy „składak” w moich rękach, ale nigdy nie koncentrowałem się na ocenie dodatkowych funkcji fotograficznych giętkiego formatu. Za kilka tygodni przedstawię „raport” z tych możliwości. Do czasu pełnej publikacji będą wrzucał tu ciekawostki na temat modelu Honor Magic V3. Już w lipcu miałem okazję zapoznać się z nim w trakcie polskiej prezentacji urządzenia, ale dysponowanie jednostką i opcja sprawdzenia całości we własnych warunkach to szansa na znacznie większy feedback. Jak zwykle wyjdę też na kilka sesji. Stay tuned! Na razie przestawiam się na inny format. Z Galaxy Foldem zajęło mi to około tygodnia. Teraz z racji doświadczenia powinno pójść szybciej.
Czytaj więcej: parametry Honor Magic V3
- Plusy: w porównaniu go Galaxy Z Fold (które miałem szansę sprawdzić przez dłuższy czas) wszystko wydaje się o klasę lepsze. To na razie wstępne oceny (dopiero zaczynam analizy)
- Minusy: jest drogo (bo w pułapie Samsunga), ale otrzymujemy solidne premium
2. Lava Blaze Duo z ekranikiem do selfie (Indie)
Kilka miesięcy temu marka Lava (w Polsce raczej bez oficjalnej dystrybucji) przedstawił światu telefon z tylnym ekranikiem, zintegrowanym z modułem fotograficznym. Teraz producent wprowadziłem na terenie Indii drugą, tańszą wariację Androida z podobnymi rozwiązaniami. Lava Blaze Duo ma mniejszy panel na tyle telefonu. W ogólnym zarysie wygląda interesująco. Ma kilka fajnych parametrów. Najważniejszy wyróżnikiem jest jednak mini wyświetlacz AMOLED, którego głównym zadaniem jest podgląd ujęć selfie wykonywanych głównymi obiektywami telefona. Tym razem wyświetlacz ten ma w przekątnej 1.58″, a nie 1.74″, ale przez cały czas jest to w swoim przeznaczeniu wystarczające. Ten element ma oczywiście też kilka innych funkcji. Pierwszy raz tę koncepcję testowałem w Xiaomi Mi 11 Ultra.
Jak prezentują się pozostałe parametry urządzenia? Całkiem spoko. Jest rozsądny chipset (Dimensity 7025), do 8 GB RAM (LPDDR5) i 128 GB na dane (w UFS 3.1). Prosto z pudełka jest Android 14, ale z opcją upgrade’u do tego najnowszego. Główny ekran ma 120Hz i jest delikatnie zakrzywiony. Zestaw fotograficzny dość podstawowy, bo tylko dwie kamerki, ale zawsze lepiej od frontowego 16 mpx do ujęć selfie przez wykorzystanie wspomnianego ekraniku. Bateria 5000 mAh z dość wolnym ładowaniem 33W. Nie znam tylko ceny, bo Lava ma ją podać w Indiach dopiero 16 grudnia (niby w dniu publikacji tego materiału, ale wrzucam przeglądy zwykle z samego rańca). Ciekawostka na koniec – choć marka u nas nie jest specjalnie kojarzona to na rynku jest już 15 lat! Firma obchodziła ten okrągły jubileusz w okolicach pierwszego kwartału roku.
- Plusy: niszowe rozwiązanie związane z drugim ekranikiem, m.in. do ujęć selfie
- Minusy: trudna dostępność urządzenia (Lava oferuje się na wybranych rynkach)
3. Huawei nova 13 i 13 Pro z selfie 60 mega (globalnie)
12 grudnia Huawei zorganizowało w Dubaju event Unfold the Classic, na którym przedstawiło globalne odsłony kilku swoich ostatnich telefonów. Wszystkie w międzynarodowo prezentowanych na tym wydarzeniu telefonów trafi do Europy. Zacznę od serii nova 13 składającej się z dwóch modeli. Bazowy wariant (z 12/256 GB) ma startować od 549€, natomiast odmiana Pro od 699€. To stosunkowo wysokie kwoty, ale średniaki z ciekawymi parametrami. telefony otrzymały aż 60-megapikselowy kamerki selfie i ładowaniem baterii z mocą choćby 100W. Poprzednia generacja dotarła na Stary Kontynent w wariacjach 12s, 12i i 12 SE, natomiast nie umiem jeszcze potwierdzić, jak to będzie wyglądało z „trzynastką”. Liczę, iż modele pojawią się w duecie znanym z Chin.
Oba telefony oczywiście z efektownymi ekranami OLED i niezłym designem. Zestaw sensorów czerpie część rozwiązań z flagowych telefonów Huawei. W mocniejszym modelu w głównej kamerce widzę zmienną przesłonę, a na przodzie podwójną kamerka selfie. Na pokładzie system HarmonyOS 4.2, ale wyczuwam gotowość na nowy wariant NEXT, który poza Chinami ma jeszcze problemy z debiutem).
- Plusy: efektowne ekrany OLED LTPO, bardzo dobre kamerki selfie i zmienna przesłona w Pro
- Minusy: cenowo to średnia-wyższa półka (jeszcze nie znam polskiego cennika)
4. Składany Huawei Mate X6 (globalnie)
W tym samym dniu i na tej samej imprezie Huawei zapowiedziało też globalny wariant składanego Mate X6. Poprzednik nie wyszedł poza Chiny, więc międzynarodowa dostępność aktualnej generacji brzmi bardzo pozytywnie. Poza Państwem Środka telefon ma być oferowany tylko w jednej konfiguracji pamięci, a mianowicie 12 GB RAM i 512 GB na dane. W Europie cenę określono na aż 2000€, a więc ponad 8500 zł. To więcej niż za Galaxy Z Fold6, a przecież bez Androida (i na razie z nakładką EMUI dla HarmonyOS, a więc bez wersji NEXT, która w chińskiej wariacji posiada ten najnowszy interfejs). Warto jeszcze dodać, iż sprzęt dotrze do sprzedaży dopiero 6 stycznia.
O nowym „składaku” Huawei pisałem na blogu w oddzielnym wpisie, więc nie chcę tu powielać treści. Podam tylko kilka najciekawszych specyfikacji, a do całości przekieruję niżej. Chiński producent zachwala smukłość urządzenia (tylko 4.6 mm po rozłożeniu konstrukcji), zestaw sensorów (połączenie czujnika RYYB ze zmienną przesłoną, peryskopowym tele z optycznym 4x, a także trybem super macro już z 5 cm. Do tego czujnik multispektralny Ultra Chroma Camera pokazany wraz z serią Mate 70. W środku bardzo pojemna jak na ten format bateria z łącznym 5110 mAh i szybkim ładowaniem 66W (i 50W bezprzewodowo), choć spodziewam się, iż w europejskim wydaniu któryś z tych parametrów będzie niższy. W Chinach ogniwo wykonano w technologii Silicon-Carbon.
Czytaj więcej o: Huawei Mate X6
- Plusy: flagowy „składak” Huawei ponownie w międzynarodowej sprzedaży. Do tego z konkretnymi ulepszeniami (od mechanizmu, przez profil, aż po zestaw aparatów)
- Minusy: kwota wyższa choćby od propozycji Samsunga
5. Realme Neo7 z Dimensity 9300+ i baterią 7000 mAh (Chiny)
Nie jestem pewien, czy ten model telefona Realme dotrze na polski rynek, ale ma na tyle interesujące specyfikacje, iż warto o nim w przeglądzie nowości wspomnieć. jeżeli się nie mylę to ta konkretna linia Androidów robi za przystępniejsze cenowo gamingowce. Widać to szczególnie po podzespołach współdzielonych z niedawno zaprezentowanym flagowcem, czyli Realme GT7 Pro. W Neo7 pominięto kilka elementów, a konstrukcje skrojono pod mocniej pod gry. Niestety nie z topowym układem obliczeniowym, ale prawie.
Zerknijcie na najważniejsze z parametrów Realme Neo7:
- ekran prosto z flagowca: OLED (FHD+) 6.78″ z LTPO 8T (dynamicznym 1-120Hz) i jasnością szczytową HDR z aż 6000 nitów (to nowy panel produkowany przez BOE z ochroną Crystal Armor Glass)
- optyczny czytnik palca zintegrowany z wyświetlaczem
- chip: MediaTek Dimensity 9300+
- konfiguracje: choćby 16 GB RAM i do 1 TB na dane
- chłodzenie z radiacją o powierzchni aż 7700mm² VC
- foto: 50 mpx (Sony IMX882) z OIS + 8 mpx (sensor ultra wide)
- selfie: 16 mega w ekranowym otworku
- bateria: aż 7000 mAh z ładowaniem 80W (ma działać choćby do trzech dni)
- certyfikacje szczelności zgodna z normą IP69
- system: Android 15 z nakładką Realme UI 6.0
- cennik startuje od 2199 junaów (czyli ok. 300$ w wolnym przewalutowaniu za model 12/256 GB)
Wstępna ocena Realme Neo7:
- Plusy: kilka flagowych (topowych) parametrów: ekran, bateria, pamięć
- Minusy: na razie Realme przedstawiło jednostkę wyłącznie w Chinach
Kącik ostatnio publikowanych treści
W każdym z flagowych cyklów na moim blogu kończę przypomnieniem o ostatnich artykułach poświęconych telefonom. W tym kąciku znajdziecie najważniejsze z zestawień, porównań i ciekawszych wpisów związanych z rynkiem telefonów. Będę się starał rotować tymi materiałami. Tutaj będą trafiać też ostatnie testy, smarthacki związane z telefonami i powiązane z segmentem treści.
6. Najlepsze flagowe telefony na rynku (2024/2025)
Kiedyś takie „rankingi” przygotowywałem częściej, ale w ostatnich latach skupiłem się na konkretniejszych sekcjach najciekawszych telefonów sezonu. Częściej aktualizowałem coroczne zestawienia modeli o najlepszych modułach fotograficznych, czy w składanym formacie. Wracam do budowania list typowych flagowców, ponieważ propozycje na 2025 rok wydają się jeszcze ciekawsze od poprzednich, a wysoka konkurencja wymusiła ostrzejszą walkę o klienta. Stworzyłem najnowszą ofertę, która pomoże wam (taką mam nadzieję) w jakiś sposób porównać potencjały poszczególnych jednostek. W 2024 roku niemal cała czołówka wydała swoje telefony wcześniej niż zwykle i prawie w tym samym okresie. Większość jesiennych debiutów chińskich Androidów szykuje swoje globalne odmiany tylko po kilku tygodniach od premier w Państwie Środka, więc i materiał do artykuły pojawił się wcześniej niż zwykle (takie wpisy przygotowywałem przeważnie na przełomie roku). Kilku producentów ma swoje prezentacje jeszcze przed sobą, ale raczej już wkrótce. W oddzielnej sekcji podałem ich poprzednie generacje, a z czasem artykuł będę aktualizował o te nowsze. Zapraszam!
Czytaj więcej: najlepsze flagowe telefony na rynku (2024/2025)
7. Podwójnie składane telefony (lista modeli)
Na moim blogu znajdziecie sporo rocznych podsumowań i przeglądów najlepszych składanych modeli telefonów. W każdym roku zestawiam najciekawsze jednostki aktualnych generacji. Zestawiałem foldy, zestawiałem flipy. Czas na nową kategorię, która pod koniec 2024 roku spróbuje przyciągnąć uwagę fanów mobilnych urządzeń. Kilku producentów znanych z produkcji modeli foldable zapowiedziało podwójnie składane telefony (właściwie to hybrydy telefonów z tabletami, które można złożyć w harmonijkę). To trzecia i moim zdaniem najbardziej praktyczna z propozycji giętkich wyświetlaczy. Większość z tegorocznych modeli to prototypy i concepty, ale już zapowiadające format jaki w przyszłym roku może zacząć ekspansję. Sądzę, iż urządzenia umownie klasyfikowane pod symbolem „Z” przyspieszą sprzedaż „składaków” z Androidami i HarmonyOS (a kiedyś pewnie też z iPadOS). Zapraszam do lektury i przeglądu nowości:
Przeczytaj: podwójnie składane telefony (hybrydy tabletów)
8. Jak wybrać składany telefon? – mini poradnik
Swój pierwszy składany telefon użytkowałem dłuższy czas już kilka lat temu (był nim Galaxy Z Fold3). Na rynku nie było wtedy zbyt wielkiego wyboru modeli. Dziś pod tym względem jest już nieco lepiej. W sprzedaży jest kilka propozycji, które do tematu podchodzą podobnie, ale z pewnymi różnicami. Nie wiesz czy warto kupić składany telefon w większym wydaniu? Nie znasz zalet i wad tych konstrukcji i czy funkcje urządzenia Ci się w ogóle przydadzą? Stworzyłem krótki poradnik, jak wybrać składany telefon i na co zwracać uwagę podczas zapoznawania się z tą wciąż nietypową formą telefonu. To kilka uwag z własnego doświadczenia. Może rozjaśnią niezdecydowanym sytuację.
Sprawdź: jak wybrać składany telefon?
9. Najciekawsze flip-phone’y tygodnia (zestawienie modeli)
Obiecywałem, iż odświeżę zestawienie składanych telefonów i tak też w końcu uczyniłem. W odróżnieniu do poprzedniego przeglądu foldable, tym razem uwagę skupiłem na mniejszych konstrukcjach – tzw. flip-phone’ach. Zestawiłem najciekawsze ze składanych telefonów, które można w tej chwili kupić na rynku. Listę podzieliłem na dwie grupy, bo w tym roku zaczęła krystalizować się sekcja tańszych „składaków”. Na liście jest sporo modeli z poprzedniego roku, ale z czasem będę je aktualizował o generacje debiutujące w 2024 roku. Lista jest całkiem długa. Niestety, nie wszystkie propozycje kupimy w Polsce, a szkoda. Najważniejsze z propozycji jednak u nas są. Nie pokusiłem się o wybranie najlepszego ze składanych telefonów, ale przy każdym wymieniłem najciekawsze cechy.
Czytaj więcej o: najciekawsze składane telefony (flip-phone’y) 2024 roku
10. Honor 90 i jego 200 megapikseli (ostatnio testowany)
Jak niedawno obiecywałem publikacja moich wrażeń spędzonych z Honorem 90 trafia na blog. Przez cały grudzień i styczeń wrzucałem w przeglądzie poszczególne uwagi na temat możliwości fotograficznych tego średniopółkowca z Androidem, a teraz czas na zbiorcze podsumowanie telefona. Nie czuję bym wydobył wszystko co możliwe z modułu z sensorami, ale i pora roku utrudniała wyjścia z aparatem (tylko w jeden słoneczny dzień miałem chwilę w swoim napiętym harmonogramie, by sprawdzić urządzenie w terenie). Wnioski? Honor 90 to telefon korzystający z kilku flagowych rozwiązań chińskiego producenta. Jeden z wciąż nielicznych, który postawił na sensor 200 megapikseli. Jak wypadł? Poniżej przekierowanie do mojej oceny i kilku zdjęć.
Czytaj więcej: mój test Honora 90
11. Aktualnie użytkuję: iPhone 14 Pro
Dość dawno temu zapowiadałem zakup nowego flagowca i w końcu znalazł się w moim rękach. Bardzo dużo czasu zajęło mi wybieranie odpowiedniej jednostki, ale to z uwagi na strasznie bogatą ofertę high-endowych telefonów. Szukałem głównie w sekcji z Androidem, ale ten natłok propozycji mnie chyba zmęczył i uległem rywalowi. Pierwszy raz w historii zdecydowałem się na przejście na iPhone’a. Korzystałem okazjonalnie z wielu poprzedników, ale nigdy nie dałem szansy Apple na dłuższe działanie iOS w moich rękach. Po równo 4 tygodniach od zamówienia w zeszły piątek dotarł do mnie iPhone 14 Pro. Zobaczymy jak się będzie sprawował. Być może jeszcze pod koniec roku jakaś wstępna recenzja.
Czytaj więcej o: Apple iPhone 14 Pro
12. Najlepsze foto-smartfony na rynku (2024/2025)
Mamy ostatni kwartał roku i początek premier flagowych telefonów na przyszły sezon. Zwykle pod sam koniec roku przygotowuję zestawienie najciekawszych telefonów ze lepszymi zdolnościami w zakresie mobilnej fotografii. W 2024 roku topowe jednostki wielu producentów debiutują wcześniej niż zwykle, więc i lista nowości możliwa do zbudowania wcześniej. Tegoroczny przegląd najlepszych foto-smartfonów przygotowałem już w październiku. Już w tym miesiącu propozycji jest sporo, a w kolejnych będzie docierać (w związku z czym publikacja będzie przeze mnie aktualizowana. Jak zwykle zestawiłem ze sobą większość high-endowych modeli premium. Podkreśliłem najlepsze cechy i funkcje, podałem ceny, ale też oceny serwisu DxOMark, który rankinguje telefony. Lista modeli jest całkiem spora, bo praktycznie wszystkie liczące się marki chcą rywalizować jakościowym modułem fotograficznym swojego telefona. Zapraszam do materiału.
Sprawdź: najlepsze foto-smartfony na rynku (2024/2025)