Smartfony tygodnia #146 (przegląd rynku)

1 tydzień temu
Zobacz też poprzedni przegląd „smartfony tygodnia” #145 – Czerwona Xperia 1 VI (foto: Sony)

Jest poniedziałek, a więc tradycyjnie zaczynam tydzień od przeglądu telefonowych nowości i najciekawszych zapowiedzi z ostatnich dni. Z wiadomych względów najwięcej info o Androidach. Tu ruch znacznie większy.

Przed wami kolejny (już ponad setny!) zbiór wieści ze świata telefonów. Nie tylko tych droższych (im zwykle poświęcam więcej czasu w oddzielnych artykułach, do których zresztą przekierowuję). Znajdziecie tu też krótkie wiadomości o najważniejszych premierach modeli budżetowych i mid-range. Zapraszam też do poprzednich przeglądów. Wiele z nich jest wciąż aktualnych.

Zaczynam od szybkiej listy ciekawostek: najświeższych liczb, trochę przecieków, danych od analityków i zapowiedzi:

  • 4.9 mm po rozłożeniu i 10.6 mm po złożeniu – to grubość nowego, najsmuklejszego ze składanych Samsungów – Galaxy Z Fold6 Special Edition (nadal więcej od kilku chińskich rywali)
  • 200 mpx – taki sensor otrzymał Galaxy Z Fold6 Special Edition (pierwszy „składak” z takim aparatem na rynku)
  • 7 – tyle lat aktualizacji Androida otrzyma Galaxy Z Fold6 Special Edition (jak pozostałe modele Z Fold6)
  • 2 nm – takiej litografii układy mają otrzymać iPhone’y w 2026 roku | wg Phone Chip Expert
  • 12 GB RAM – tyle pamięci mają otrzymać w 2026 nowe iPhone’y | jw
  • 3 nm – wg raportu z Chin marka Xiaomi stworzyła własny chip (pierwszy w kraju w tej litografii) | wg BRTV
  • 3 mln – tyle punktów w testach AnTuTu przebił Snapdragon 8 Elite (poprzednik ok. 2.1 mln)
  • 45% – o tyle wzrosła wydajność CPU (i aż 44% mniejsze zużycie energii) Snapdragona 8 Elite
  • 40% – to wzrosty wydajności i oszczędności energetycznej grafiki Adreno GPU w Snapdragonie 8 Elite
  • 10100 mAh – to pojemność baterii w pancernym telefonie DOOGEE S200
  • 12 mln – tyle zamówień na giętkie panele OLED do składanych telefonów wyprodukuje w 2024 roku Samsung Display (o 40% mniej od zamówień z ubiegłego roku). Aktualne Galaxy sprzedały się w liczbie 8 mln | wg źródeł zdnet.co.kr
  • 6x – takie optyczne zbliżenie otrzymał Oppo Find X8 Pro z Hasselblad Master Camera

Global launch incoming #OPPOFindX8Series pic.twitter.com/mn0WpaCY3J

— Pete Lau (@PeteLau) October 24, 2024

  • 3nm-class N3E – w takiej technologii mają być wyprodukowane chipy Tensor G5 do Pixeli 10 (jak układy Apple A18 Pro dla serii iPhone’ów 16) 0 z kolei Tensor G6 wykorzysta nadchodzący proces N3P | wg Android Authority
  • 15 tys. – tyle aplikacji wspiera już system HarmonyOS NEXT (mowa o najważniejszych programach)
  • 1 mld – na ponad tylu urządzeniach pracuje już platforma HarmonyOS (od zegarków, po auta)
  • 2.9 GHz – taki zegar otrzymały najmocniejsze rdzenie nowego chipa Exynos 1580 od Samsunga (układ zadebiutuje pewnie w Galaxy A56 i zyska spory zastrzyk mocy względem A55 z Exynosem 1480)
  • pod koniec września wiceminister ds. cyfryzacji naszego kraju zwrócił się do Apple z prośbą o uruchomienie systemu łączności satelitarnej na terenie Polski (jest oferowane na wybranych rynkach od premiery iPhone’a 14)
  • Samsung zrezygnował z produkcji tańszych „składaków” Galaxy | na podstawie oficjalnych komunikatów
  • seria Xiaomi 15 będzie pierwszą dostępną w sprzedaży (Chiny) ze Snapdragonem 8 Elite
  • Samsung planuje na 2025 rok swój wariant podwójnie składanego telefona | wg insiderów z Korei Pd
  • Google Wiadomości doda wzmocnione wykrywanie scamu
  • wszystkie trzy Galaxy S25 otrzymają Snapdragona 8 Elite | wg Ice Universe
  • Qualcomm może stracić licencję na architekturę ARM (Arm Holdings Plc) – chodzi o trwający od 2022 roku spór odnośnie przejęcia firmy Nuvia (grozi to wstrzymaniem produkcji mobilnych układów) | wg Bloomberg

Get Ready For Take Off!
The GT 7 pro isn’t just a phone, it’s a testament to our relentless pursuit of the unknown. It’s time to explore boundaries like never before.Are you ready for the upcoming product reveal? #ExploreTheUnexplored #MarsDesign #DarkHorseOfAI

— realme Global (@realmeglobal) October 25, 2024

Ciekawsze telefonowe zapowiedzi:

  • 30 października w Chinach premiera serii iQOO 13 (od vivo)
  • 30 października premiera serii Honor Magic7 ze Snapdragonem 8 Elite
  • 31 października premiera OnePlus 13 z Hasselblad
  • 4 listopada premiera Realme GT 7 Pro (Chiny)
  • 19 listopada premiera gamingowego Asus ROG Phone 9
  • wkrótce premiera serii POCO F7 (w tym po raz pierwszy modelu Ultra) | wg bazy IMEI
  • w listopadzie premiera nubia Z70 Ultra od ZTE

1. Snapdragon 8 Elite (chip tygodnia)

Na prezentację tego układu czekano z niecierpliwością. Koniec roku to przeważnie demonstracja flagowego chipa dla mobilnych urządzeń. W tym roku oczekiwano Snapdragona 8 Gen 4, ale twórcy postanowili uspójnić nazewnictwo i topowy procesor będzie nawiązywał do niedawno przedstawionego układu dla laptopów z Copilot+ PC. Otrzyma w nazwie dopisek „Elite”, co podniesie jego prestiż. Snapdragon 8 Elite to kolejny skok jakości w świecie telefonów i tabletów (a prawdopodobnie też innych mobilnych urządzeń). Jak zwykle wraz z pokazem potencjału modułu swoje Androidy z nowym Snapdragonem na pokładzie zapowiedziało kilku producentów. W październiku i listopadzie swoje premiery będą miały: Xiaomi 15, Honor Magic7, Realme GT7 Pro, a spodziewam się też Oppo Find X8 i OnePlus 13. Również ASUS zwiastuje gamingowego ROG Phone’a dziewiątej generacji.

Snapdragona 8 Elite przedstawię dokładniej przy okazji przeglądu mobilnego grania i mobilnej fotografii, a tu zbiorę najlepsze cechy zbiorczo. Nadchodzące telefony z tymi specyfikacjami zapowiadają się wyśmienicie!

  • osiem rdzeni Oryon CPU (2x 4.32 GHz + 6x 3.53 GHz)
  • 24MB L2 cache dla LPDDR5X RAM 5300MHz
  • 3 nm proces litografii (da 45% wzrost CPU i aż 44% mniejsze zużycie energii)
  • Adreno GPU ze wzrostem 40% wydajności i oszczędności
  • wsparcie ray tracingu i Unreal Engine 5.3 i Nanite (wirtualnego systemu geometrii)
  • obsługa ekranów 4K (60Hz) i QHD+ (240 Hz) oraz nagrywanie video 4K w 120 fps
  • Hexagon (NPU) przyspieszy zdolności AI o 45% + AI Engine z multimodalnym Gen AI
  • LLM (duże modele) i SLM (małe) przetworzą do 70 tokenów
  • ISP (obrazowanie) we wspólpracy z Hexagonem podniesie jakość HDR, odwzorowanie tonacji skóry, kolorystyki nieba, a także możliwości autofocusa. Podniosą się możliwości segmentacji dla zdjęć i video oraz zdolności wymazywania obiektów z kadru
  • obsługa audio z 24-bit, 96 kHz (lossless)
  • modem 5G (Snapdragon X80) z lepszymi osiągami i mmWave bazującym na AI
  • transfer danych: download do 10 Gbps i upload do 3.5 Gbps (przynajmniej na papierze)
  • FastConnect 7900 Mobile Connectivity System jako pierwszy połączy Wi-Fi 7 z Bluetooth 5.4 i UWB

przenieść tu foto-smartfony na jeden raz i w szablonie nie,

  • Plusy: najmocniejszy w tej chwili na rynku chipset dla urządzeń mobilnych
  • Minusy: na razie debiutuje głównie w telefonach przeznaczonych na Chiny

2. Seria Oppo Find X8 (smartfon tygodnia)

W zeszłym tygodniu debiutował pierwszy tegoroczny flagowiec od sporego już grona chińskich marek, które konkurują jakościowymi rozwiązaniami. Przez dalszą część października (i kawałek listopada) do vivo X200 dołączy kilka kolejnych propozycji. Drugą z kolei jest seria Find X8 od Oppo. Warta uwagi choćby bardziej od tej vivo, bo od tej generacji oferowanej również w Europie. Oppo obiecało, iż będzie w końcu dostarczać swoje topowe Androidy na Starym Kontynencie (w tym w Polsce). Od kilku lat firma jest jednym ze sponsorów europejskiej Ligi Mistrzów, a nie posiadała w ofercie tego regionu flagowcami! Teraz ma się to zmienić. Producent przedstawił modele Find X8 i Find X8 Pro z flagowym układem Dimensity 9400 od MediaTek. Mocniejszy z duetu orzymał aż cztery aparaty 50 megapikseli w tym aż dwa peryskopowe teleobiektywy (jeden portretowy, a drugi ze zbliżeniem optycznym z aż 6x). Dwutonowy design poprzednika podobał mi się nieco bardziej, ale to może kwestia renderów.

Przeczytaj więcej o serii Oppo Find X8

  • Plusy: w końcu dotrze do Europy (i Polski), efektowny zestaw aparatów
  • Minusy: dwutonowy design poprzednika wydaje się atrakcyjniejszy

3. Seria Xiaomi 15 z Leica (oficjalna zapowiedź)

Październik (i prawdopodobnie listopad) to bardzo owocne dla rynku miesiące odnośnie premier flagowych telefonów, szczególnie marek azjatyckich. Swoja topową serię przedstawiło vivo i Oppo, a w zapowiedziach widać już nowego OnePlusa, Realme, czy Honora. Xiaomi też jest w tej grupie. Okazuje się, iż 29 października zadebiutuje piętnasta generacja Androidów giganta z Państwa Środka, będąc przy okazji pierwszym modelem wyposażonym w nowego Snapdragona 8 Elite dostępnym w sprzedaży. Producent przedstawił już kilka szczegółów na temat nadciągającego duetu, m.in. jego design. Xiaomi 15 i 15 Pro został oficjalnie potwierdzony na kanale Weibo, gdzie CEO firmy – Lu Weibing – opublikował pierwsze rendery telefonów.

Xiaomi 15 Pro (foto: Weibo)
Xiaomi 15 (foto: Weibo)

Wrzuciłem obrazki obu jednostek. W odmianie Pro pojawi się ekran w formacie Micro Quad Curved, czyli delikatnymi zakrzywieniami na każdej z czterech krawędzi wyświetlacza. Panel będzie chroniony przez pokrycie Xiaomi Longjing Glass drugiej generacji, więc powinno efektywniej chronić ekran. Wysepka z kamerkami nawiązuje do poprzedniej generacji. Ma ceramiczne wykończenie typu Deco. Niektóre z obrazków potwierdzają obecność ultrasonicznego czytnika palca zintegrowanego z wyświetlaczem. Na ten moment tyle informacji udostępniono. Wyczuwam, iż do końca miesiąca jeszcze kilka zostanie odsłoniętych.

  • Plusy: oba telefony prezentują się solidnie (czekam na więcej konkretów)
  • Minusy: na międzynarodową dostępność trzeba będzie poczekać (pewnie z kilkanaście tygodni)

4. Huawei nova 13 i 13 Pro z selfie 60 mega

Huawei nova 13 Pro (foto: Huawei)

Seria nova od Huawei jest oferowana w naszym kraju, ale przeważnie w innych wariacjach niż te bazowe. Przykładowo, dwunasta generacja trafiła do nas w odmianach 12s, 12i i 12 SE. Częściowo te Androidy otrzymały jednak wybrane funkcjonalności modeli 12 i 12 Pro. Czy podobnie będzie z najnowszą, trzynastą generacją telefonów Huawei? Na razie trudno powiedzieć, ale warto zerknąć, czym nova 13 i 13 Pro dysponuje. Chińska marka przedstawiła duet w swoim regionie, więc na razie jednostki będą dostępne wyłącznie tam.

Telefony oczywiście z efektownymi ekranami OLED i niezłym designem. Mnie jednak interesuje bardziej moduł fotograficzny w modelu Pro. Wciąż w tym „jajowatym” formacie. Zestaw sensorów czerpie część rozwiązań z flagowych telefonów Huawei. Na tyle jest zmienna przesłona, a na przodzie podwójna kamerka selfie.

  • 50 mpx ze zmienną przesłoną (f/1.4-f/4.0) z PDAF i OIS
  • 12 mpx z f/2.4 (teleobiektyw z optycznym 3x) z PDAF i OIS
  • 8 mpx z f/2.2 (sensor ultra wide 112˚) z AF
  • selfie: 8 mpx z f/2.2 (tele 2x z AF) + 60 mpx z f/2.4 (ultra wide 100˚ z AF)

Oba telefony otrzymały wyświetlacze OLED (ale Pro w LTPO z dynamicznym odświeżaniem 1-120Hz). Panele mają po 300Hz próbkowania, ale inne ściemnianie (odpowiednio 1440 Hz i 2160 Hz). W obu panel zintegrowano z czytnikiem palca. Konfiguracje pamięci te same (256GB/512GB/1TB). Baterie też wyglądają podobnie (5000 mAh z szybkim ładowaniem 100W). Na pokładzie system HarmonyOS 4.2, ale wyczuwam gotowość na nowy wariant NEXT). O cenniku wspomnę jak serię nova 13 zobaczymy na naszym rynku.

Wstępne podsumowanie serii nova 13:

  • Plusy: efektowne ekrany OLED, bardzo dobre kamerki selfie i zmienna przesłona w Pro
  • Minusy: jak zwykle ograniczona do Chin (na ten moment) dostępność

5. Seria Infinix HOT 50

W Polsce zadebiutowała rodzina nowych telefonów Infinix. Seria HOT 50 to w sumie cztery odmiany Androidów: HOT 50 Pro+, HOT 50, HOT 50 5G i HOT 50i. Najciekawsza jest oczywiście wariacja Pro+. To najświeższy z modeli tej generacji (u nas wszystkie telefony pojawiły się jednocześnie). Nie mam tu za bardzo miejsca na przedstawienie wszystkich, więc zerknę głównie na tą najlepiej wyposażoną. Producent chwali HOT 50 Pro+ jako jednego z najsmuklejszych na rynku. Ma 6.8 mm, co nie jest rekordem, ale w ostatnich latach ciężko było o coś efektowniejszego (szczególnie z zakrzywionym panelem). Infinix oferuje panel SlimEdge z zakrzywieniami oraz jedne z nowszych technologii jakie marka niedawno prezentowała: Inifnix 720° SphereTech NFC oraz Infinix AI∞.

Infinix HOT 50 Pro+ wyposażono w układ Helio G100, ekran AMOLED (6.78″ 120Hz), wzmocnienia Titan Armor, specjalnie zoptymalizowane rozłożenie komponentów w konstrukcji wnętrza, a przy tym pojemną baterię 5000 mAh z ładowaniem 33W. Cieszy też obecność głośniczków stereo ze wsparciem rozwiązań JBL. Niestety nie podano jeszcze polskiego cennika.

  • Plusy: ciekawe anteny dla zbliżeniowego NFC, rozwiązania AI i smukły profil
  • Minusy: na razie nie podejmuje się ich wskazania

6. Samsung Galaxy Z Fold Special Edition („składak” tygodnia)

Galaxy Z Fold6 Special Edition (foto: samsung.com)

Początkowo nowego Galaxy Z Fold6 Special Edition miałem wybrać telefonem tygodnia, ale trafił tam inny telefon. Taki, który na nasz rynek ma ponoć trafić. Samsung mnie w segmencie „składaków” rozczarowuje. Cieszyłem się, iż uruchomić rynek, ale już od kilku generacji nie wnosi do branży nic innowacyjnego. Przegrywa z praktycznie wszystkimi chińskimi rywalami. Dopiero specjalna edycja w jakimś stopniu z nimi rywalizuje, ale… będzie oferowana wyłącznie na terenie Korei Południowej i Chin (pewnie jako model W25).

Nowy Android w formacie foldable jest przede wszystkim smuklejszy od poprzedników. Ma też większy wyświetlacz i jako pierwszy w tej kategorii aparat 200 megapikseli. Tymi zmianami producent chce pokazać, iż nadążą za trendami, ale IMO mógł to robić już wcześniej. Teraz wydaje się reaktywny. Dopiero jak rywale pokazali, iż można lepiej, to okazało się, iż i Samsung potrafi w podobne rzeczy. No szkoda. Poniżej zebrałem najważniejsze ze specyfikacji Galaxy Z Fold6 Special Edition:

  • większy ekran zewnętrzny: AMOLED 2X LTPO 6.5″ (vs 6.3″), 120Hz w proporcjach 21:9
  • większy giętki ekran: AMOLED 8″ w proporcjach 10:9 i 120Hz
  • panel raczej bez nowego Ultra Flexible Glass (UFG), czyli z poprzednim Ultra-Thin Glass (UTG)
  • chip: Snapdragon 8 Gen 3 (niektórzy spodziewali się, iż może pojawi się tu najnowszy układ)
  • pamięć: 16 GB RAM i 512 GB na dane
  • grubość: 4.9 mm po rozłożeniu i 10.6 mm po złożeniu (nadal więcej od kilku rywali)
  • ta wersja telefona nie posiada wsparcia rysika S Pen
  • foto: 200 mpx z OIS (sensor główny) + 12 mpx (ultra wide – teraz z AF) + 10 mpx (tele 3x)
  • selfie: 10 mega w ekranie zewnętrznym i 4 mpx ukryte pod wyświetlaczem wewnętrznym
  • poprawiona łączność: Wi-Fi 7 (w Galaxy Z Fold6 będzie pewnie aktywowana)
  • bateria: 4400 mAh z ładowaniem 25W (i 15W bezprzewodowo)
  • system: Android 14 z One UI 6.1.1 z Galaxy AI – 7 lat aktualizacji oprogramowania
  • cena Galaxy Z Fold6 Special Edition: 2 789 000 wonów (ok. 1900€ w przewalutowaniu)

Wstępne podsumowanie:

  • Plusy: w końcu Samsung stara się dorównać aktualnym standardom segmentu składanych telefonów
  • Minusy: propozycja regionalna (wyłącznie dla Korei Południowej i Chin)

7. HarmonyOS NEXT od Huawei (aplikacja/soft tygodnia)

Huawei przechodził w ostatnich latach zmiany. Zmiany, które były spowodowane banami na sporo amerykańskich technologii, m.in. dotyczące chipów, jak i software’u. Na telefonach chińskiej marki nie było dostępu do usług Google, a jeżeli ktoś ich potrzebował to musiał wgrywać aplikacje okrężną drogą. Na przestrzeni lat sposobów na dogrywanie serwisów do własnego HarmonyOS było kilka, a sprawę ułatwiało bazowanie systemu na Androidzie. Od jakiegoś czasu Huawei zwiastowało jednak przejście systemu na własne rozwiązania, a więc z pominięciem Androida. Właśnie przedstawiono w Państwie Środka nowy HarmonyOS NEXT. Platformę dla bardzo wielu urządzeń marki, a być może niebawem również partnerów chcących z softu skorzystać.

HarmonyOS NEXT (foto: Huawei)

HarmonyOS NEXT obejmie telefony, tablety, smart telewizory, urządzenia smart home, auta, czy smartwatche. Nie wszystkie z tych urządzeń od razu, ale marka przedstawiła już zarys planów odnośnie rozwoju nowego systemu. Wylistuję kilka najciekawszych informacji na temat software’u:

  • HarmonyOS NEXT bazuje na kodzie OpenHarmony (typu open-source)
  • wspiera aplikacje przez kompilator Huawei Ark z Huawei Mobile Services (zunifikowane podejście)
  • system wspiera już 15 tysięcy aplikacji i usług (mowa o najważniejszych programach)
  • HarmonyOS pracuje już na ponad miliardzie urządzeń (choć nie jestem pewien czy aktywnych)
  • oprogramowanie przeszło zmiany wizualne (m.in. nowy ekran blokady i personalizacja ekranu home, są też szybsze animacje oraz uruchamianie aplikacji)
  • platformę zintegrowano z nowymi funkcjami AI (bazują na Pangu LLM)
  • software pracuje o 30% szybciej i zużywa o 20% mniej energii
  • uruchomiono Huawei Share 2.0 (szybka wymiana plików między urządzeniami z HarmonyOS NEXT)
  • architektura Star Shield wzmocni ochronę systemu operacyjnego
  • w Chinach udostępniono publiczną betę (dla Pura 70, składanych Pocket 2 i tabletów MatePad Pro 11 (2024)

W tej chwili nie da się jeszcze przewidzieć, kiedy platforma HarmonyOS NEXT uruchomi globalną ekspansję finalnej wersji i które urządzenia (na poszczególnych rynkach) obejmie. W sieci są już pewne listy, ale wstrzymałbym się z euforią do czasu ich oficjalnego potwierdzenia. Pytanie finalne: czy HarmonyOS dzięki NEXT wróci na salony?

  • Plusy: w końcu szumnie zapowiadany przeskok z Androida na własny software
  • Minusy: nie wiadomo do końca kiedy dotrze na urządzenia (globalnie)

Kącik ostatnio publikowanych treści

W każdym z flagowych cyklów na moim blogu kończę przypomnieniem o ostatnich artykułach poświęconych telefonom. W tym kąciku znajdziecie najważniejsze z zestawień, porównań i ciekawszych wpisów związanych z rynkiem telefonów. Będę się starał rotować tymi materiałami. Tutaj będą trafiać też ostatnie testy, smarthacki związane z telefonami i powiązane z segmentem treści.

8. Podwójnie składane telefony (lista modeli)

Tecno Phantom Ultimate 2 (foto: Tecno Mobile)

Na moim blogu znajdziecie sporo rocznych podsumowań i przeglądów najlepszych składanych modeli telefonów. W każdym roku zestawiam najciekawsze jednostki aktualnych generacji. Zestawiałem foldy, zestawiałem flipy. Czas na nową kategorię, która pod koniec 2024 roku spróbuje przyciągnąć uwagę fanów mobilnych urządzeń. Kilku producentów znanych z produkcji modeli foldable zapowiedziało podwójnie składane telefony (właściwie to hybrydy telefonów z tabletami, które można złożyć w harmonijkę). To trzecia i moim zdaniem najbardziej praktyczna z propozycji giętkich wyświetlaczy. Większość z tegorocznych modeli to prototypy i concepty, ale już zapowiadające format jaki w przyszłym roku może zacząć ekspansję. Sądzę, iż urządzenia umownie klasyfikowane pod symbolem „Z” przyspieszą sprzedaż „składaków” z Androidami i HarmonyOS (a kiedyś pewnie też z iPadOS). Zapraszam do lektury i przeglądu nowości:

Przeczytaj: podwójnie składane telefony (hybrydy tabletów)


6. Jak wybrać składany telefon? – mini poradnik

vivo X Fold3 Pro (foto: vivo.com.cn)

Swój pierwszy składany telefon użytkowałem dłuższy czas już kilka lat temu (był nim Galaxy Z Fold3). Na rynku nie było wtedy zbyt wielkiego wyboru modeli. Dziś pod tym względem jest już nieco lepiej. W sprzedaży jest kilka propozycji, które do tematu podchodzą podobnie, ale z pewnymi różnicami. Nie wiesz czy warto kupić składany telefon w większym wydaniu? Nie znasz zalet i wad tych konstrukcji i czy funkcje urządzenia Ci się w ogóle przydadzą? Stworzyłem krótki poradnik, jak wybrać składany telefon i na co zwracać uwagę podczas zapoznawania się z tą wciąż nietypową formą telefonu. To kilka uwag z własnego doświadczenia. Może rozjaśnią niezdecydowanym sytuację.

Sprawdź: jak wybrać składany telefon?


7. Najciekawsze flip-phone’y tygodnia (zestawienie modeli)

RAZR 40 Ultra (foto: Motorola.com)

Obiecywałem, iż odświeżę zestawienie składanych telefonów i tak też w końcu uczyniłem. W odróżnieniu do poprzedniego przeglądu foldable, tym razem uwagę skupiłem na mniejszych konstrukcjach – tzw. flip-phone’ach. Zestawiłem najciekawsze ze składanych telefonów, które można w tej chwili kupić na rynku. Listę podzieliłem na dwie grupy, bo w tym roku zaczęła krystalizować się sekcja tańszych „składaków”. Na liście jest sporo modeli z poprzedniego roku, ale z czasem będę je aktualizował o generacje debiutujące w 2024 roku. Lista jest całkiem długa. Niestety, nie wszystkie propozycje kupimy w Polsce, a szkoda. Najważniejsze z propozycji jednak u nas są. Nie pokusiłem się o wybranie najlepszego ze składanych telefonów, ale przy każdym wymieniłem najciekawsze cechy.

Czytaj więcej o: najciekawsze składane telefony (flip-phone’y) 2024 roku


8. Honor 90 i jego 200 megapikseli (ostatnio testowany)

Jak niedawno obiecywałem publikacja moich wrażeń spędzonych z Honorem 90 trafia na blog. Przez cały grudzień i styczeń wrzucałem w przeglądzie poszczególne uwagi na temat możliwości fotograficznych tego średniopółkowca z Androidem, a teraz czas na zbiorcze podsumowanie telefona. Nie czuję bym wydobył wszystko co możliwe z modułu z sensorami, ale i pora roku utrudniała wyjścia z aparatem (tylko w jeden słoneczny dzień miałem chwilę w swoim napiętym harmonogramie, by sprawdzić urządzenie w terenie). Wnioski? Honor 90 to telefon korzystający z kilku flagowych rozwiązań chińskiego producenta. Jeden z wciąż nielicznych, który postawił na sensor 200 megapikseli. Jak wypadł? Poniżej przekierowanie do mojej oceny i kilku zdjęć.

Czytaj więcej: mój test Honora 90


9. Aktualnie użytkuję: iPhone 14 Pro

Dość dawno temu zapowiadałem zakup nowego flagowca i w końcu znalazł się w moim rękach. Bardzo dużo czasu zajęło mi wybieranie odpowiedniej jednostki, ale to z uwagi na strasznie bogatą ofertę high-endowych telefonów. Szukałem głównie w sekcji z Androidem, ale ten natłok propozycji mnie chyba zmęczył i uległem rywalowi. Pierwszy raz w historii zdecydowałem się na przejście na iPhone’a. Korzystałem okazjonalnie z wielu poprzedników, ale nigdy nie dałem szansy Apple na dłuższe działanie iOS w moich rękach. Po równo 4 tygodniach od zamówienia w zeszły piątek dotarł do mnie iPhone 14 Pro. Zobaczymy jak się będzie sprawował. Być może jeszcze pod koniec roku jakaś wstępna recenzja.

Czytaj więcej o: Apple iPhone 14 Pro


10. Najlepsze foto-smartfony na rynku (2024/2025)

Huawei Pura 70 Ultra (foto: Huawei)

Mamy ostatni kwartał roku i początek premier flagowych telefonów na przyszły sezon. Zwykle pod sam koniec roku przygotowuję zestawienie najciekawszych telefonów ze lepszymi zdolnościami w zakresie mobilnej fotografii. W 2024 roku topowe jednostki wielu producentów debiutują wcześniej niż zwykle, więc i lista nowości możliwa do zbudowania wcześniej. Tegoroczny przegląd najlepszych foto-smartfonów przygotowałem już w październiku. Już w tym miesiącu propozycji jest sporo, a w kolejnych będzie docierać (w związku z czym publikacja będzie przeze mnie aktualizowana. Jak zwykle zestawiłem ze sobą większość high-endowych modeli premium. Podkreśliłem najlepsze cechy i funkcje, podałem ceny, ale też oceny serwisu DxOMark, który rankinguje telefony. Lista modeli jest całkiem spora, bo praktycznie wszystkie liczące się marki chcą rywalizować jakościowym modułem fotograficznym swojego telefona. Zapraszam do materiału.

Sprawdź: najlepsze foto-smartfony na rynku (2024/2025)


Idź do oryginalnego materiału