Smartfony tygodnia #132 (przegląd rynku)

2 miesięcy temu
Zobacz też poprzedni przegląd „smartfony tygodnia” #131 – Honor Vs3 (foto: hihonor.com)

Jest poniedziałek, a więc tradycyjnie zaczynam tydzień od przeglądu telefonowych nowości i najciekawszych zapowiedzi z ostatnich dni. Z wiadomych względów najwięcej info o Androidach. Tu ruch znacznie większy.

Przed wami kolejny (już ponad setny!) zbiór wieści ze świata telefonów. Nie tylko tych droższych (im zwykle poświęcam więcej czasu w oddzielnych artykułach, do których zresztą przekierowuję). Znajdziecie tu też krótkie wiadomości o najważniejszych premierach modeli budżetowych i mid-range. Zapraszam też do poprzednich przeglądów. Wiele z nich jest wciąż aktualnych.

Zaczynam od szybkiej listy ciekawostek: najświeższych liczb, trochę przecieków, danych od analityków i zapowiedzi:

  • 30 tys. – tyle telefonów dziennie ma produkować w pełni automatyczna fabryka Xiaomi w Changping (Pekin). To jeden nowy telefon co trzy sekundy!
  • 10.7Gbps – taki przesył danych przetestował Samsung w ramach nowej pamięci LPDDR5X RAM przy współpracy z najnowszym chipem MediaTek – modelem Dimensity 9400 (pozwoli to na ulepszenie pracy rozwiązań AI na przyszłych telefonach)
  • 2 nm – takiej litografii chipy będą produkowane dla Apple dopiero przed końcem 2025 roku (to oznacza, iż układy te trafią dopiero do iPhone’ów 18) | wg źródeł z Weibo
  • 15% – o tyle wzrośnie średnia cena telefonów do 2029 roku (najwięcej w całym segmencie urządzeń elektronicznych) | wg AltIndex
  • składany Samsung Galaxy Z Fold6 Ultra ma być model przeznaczonym na rynek chiński i koreański (jako wariant exclusive) | wg GalaxyClub
  • składany Honor Magic V3 trafi niebawem do Wielkiej Brytanii (globalna dostępność wkrótce?)
  • nowa, w pełni automatyczna fabryka Xiaomi w Changping (Pekin) ma produkować m.in. składane telefony Xiaomi Mix Fold 4 i nowego Mix Flipa
  • 3 – tyle kwartałów z rzędu rosła sprzedaż telefonów | wg Canalys
  • 288 mln – tyle telefonów sprzedano w Q2 2024 (+12% r/r) | wg analiz Canalys
  • 6.5% – o tyle wzrosła sprzedaż telefonów w Q2 2024 (r/r) | wg IDC
  • 285 mln – tyle telefonów sprzedano w Q2 2024 | wg IDC
  • 19% – taki udział stanowiły w Q2 2024 telefony z AI | wg IDC
  • 1.5% – taki wzrost sprzedaży iPhone’ów odnotowało Apple w Q2 2024 | wg IDC

The worldwide #smartphone market grew 6.5% in the second quarter of 2024 as momentum continues to build, according to IDC Tracker®.

Read more in the press release: pic.twitter.com/05V2magcFX

— IDC (@IDC) July 16, 2024

Ciekawsze telefonowe zapowiedzi:

  • 23 lipca ZTE przedstawi podkręconą nubię Z60 Ultra Leading Version
  • 23 lipca ZTE zaprezentuje też model nubia Z60S Pro
  • 30 lipca premiera Realme 13 Pro i 13 Pro+
  • 31 lipca prezentacja Nothing Phone (2a) Plus
  • 13 sierpnia prezentacja Google Pixel 9, Pixel 9 Pro, Pixel 9 Pro XL i Pixel 9 Pro Fold

A phone built for the Gemini era.
It can do a lot—even let your old phone down easy.

Learn more and sign up for #MadeByGoogle updates: pic.twitter.com/I3EEXOkq3I

— Made by Google (@madebygoogle) July 18, 2024


1. OnePlus Nord 4 z ładowaniem 100W

Marka OnePlus zorganizowała w minionym tygodniu prezentację produktową Summer Lunch Event w Mediolanie, na której przedstawiła nowy telefon ze średniej półki.

OnePlus Nord 4 (foto: OnePlus)

OnePlus Nord 4 to Android, który niemal w całości został obudowany metalem. Producent mocno ten akcent podkreśla. Aktualnie większość telefonów stosuje szklane pokrycie, więc metalowe wykończenie faktycznie jest unikatowe. Do tego taka konstrukcja ma oferować lepszy sygnał połączenia przez odpowiednie rozprowadzenie po „pleckach” systemu anten. Specyfikacje telefona są umiejętnie zoptymalizowane. To klasa średnia-niższa, ale z elementami premium. Nord 4 ma być pierwszym międzynarodowo sprzedawanym OnePlusem z chipem średniej klasy ze wsparciem narzędzi AI (AI Audio Summary, AI Note Summar oraz AI Linkboost – ten ostatni pewnie w tandemie z nowym tabletem)

  • ekran: Super Fluid AMOLED (1240p) 6.74″, 120Hz
  • chip: Qualcomm Snapdragon 7+ Gen 3
  • pamięć (świat): 8/12/16 GB RAM ze 128 GB (UFS 3.1) lub 256/512 GB (UFS 4.0)
  • foto: 50 mpx z OIS/EIS i nagrywaniem 4K/60fps + 8 mpx (ultra wide)
  • selfie: 16 mega w ekranowym otworku
  • bateria: 5500 mAh z ładowaniem 100W (w 30 min do pełna) – OnePlus obiecuje pojemność 80% choćby po 1600 cyklach ładowania, a więc długą żywotność ogniwa
  • system: Android 14 z nakładką Oxygen OS 14.1 (4 lata aktualizacji systemu i 6 dla łatek bezpieczeństwa)
  • cena OnePlus Nord 4: od 1999 zł (do 4 sierpnia)

Wstępne podsumowanie telefona:

  • Plusy: szybkie ładowanie, metalowa konstrukcja, dobry ekran i długie wsparcie systemu
  • Minusy: trochę ubogi zestaw fotograficzny (dwa sensory bez tele)

2. Xiaomi Mix Fold 4 z peryskopowym 5x

Xiaomi, podobnie jak niedawno Honor, też wykorzystał moment zwiększonego zainteresowania składanymi Galaxy i przedstawił swoje technologie z tego segmentu zaraz po Samsungu. Nowy model będzie już czwartą generacją Folda w wizji Xiaomi. Kolejny raz w bardzo efektownym wydaniu. Składany Android chińskiej marki jest smukły, wydajny, wytrzymały i ma bardzo dobry zestaw aparatów. Został pokazany na międzynarodowych kanałach mediów społecznościowych, więc wydaje się, iż producent jest gotowy na globalną sprzedaż. Na razie sprzęt pokazano jednak głównie w Chinach.

#XiaomiMIXFold4 is a lighter, thinner foldable smartphone with top-tier versatility, ideal for users with uncompromising demand for performance and portability.#LeiJunAnnualSpeech pic.twitter.com/q9BjWLED6f

— Xiaomi (@Xiaomi) July 19, 2024

Oto czym może pochwalić się Xiaomi Mix Fold 4:

  • ekran zewnętrzny: 6.56″ LTPO OLED (FHD+) z odświeżaniem 1-120Hz i 21:9, 3000 nitów
  • ekran wewnętrzny: niemal 8″ z pokryciem Ultra Thin Glass (UTG), FHD+, adaptacyjnym 1-120Hz i jasnością szczytową do 3000 nitów
  • profil: tylko 9.47 mm (w zamknięciu), czyli drugie miejsce na rynku (za Honor Magic v3). Po rozłożeniu telefon oferuje grubość 4.59 mm. Nie liczymy oczywiście wystającej wysepki.
  • mechanizm wytrzymujący choćby 500 tysięcy złożeń
  • konfiguracje pamięci: do 16 GB RAM i do 1 TB na dane
  • foto: poczwórny aparat ze wsparciem Leica Summilux (50 mpx z f/1.7 i OIS + 50 mpx (portretowe 2x) + 10 mpx (peryskopowe tele ze zbliżeniem aż 5x) + 12 mpx (ultra wide 15 mm)
  • selfie: 20 mega w ekranowym otworku (zapewne w obu panelach)
  • certyfikacja szczelności zgodna z IPX8 (pierwsza taka dla składaków Xiaomi)
  • bateria: 5100 mAh z ładowaniem 67W (i przewodowym 50W)
  • system: Android 14 z nakładką HyperOS (zapewne z rozwiązaniami pod foldables)
  • cena: Xiaomi Mix Fold 4: od 8999 juanów (ok. 1250$ bez ceł i podatków)

Wstępne podsumowanie:

  • Plusy: flagowy zestaw fotograficzny, topowe specyfikacje wnętrza
  • Minusy: jeszcze niejasne plany odnośnie globalnej dostępności

3. Xiaomi Mix Flip z 4″ ekranem w klapce

Xiaomi jest jedną z nielicznych marek, które dopiero teraz wprowadzają do sprzedaży flip-phone’a. Do tej pory chiński producent skupiał uwagę głównie na większych konstrukcjach ze składanymi ekranami. Najnowszy Xiaomi Mix Flip ma z miejsca rywalizować z najnowszymi generacjami „składaków” z klapką dzięki konkurencyjnym rozwiązaniom. Zewnętrzny ekran zajmie niemal maksimum przestrzeni, pozostawiając jedynie wąską ramkę oraz obiektywy, które „oblewa” wyświetlaczem (jak Motorole Razr oraz Honor Magic V Flip). Panel All Around Liquid ma kamerki ułożone pionowo, a to pozwala na użytkowanie aplikacji z boku w ich normalnym formacie (16:9 w pionie). Jest tu choćby opcja chatowania przez komunikatory, bo pełna klawiaturka w poziomie też się mieści. Nie wiem jeszcze, czy to wygodny sposób pisania, ale na pewno z szansą na odpisanie bez konieczności otwierania konstrukcji.

#XiaomiMIXFlip offers an excellent grip, complemented by an All-Around Liquid outer display that allows for answering calls without flipping the device open.#LeiJunAnnualSpeech pic.twitter.com/oKtzMD7U3U

— Xiaomi (@Xiaomi) July 19, 2024

Pełne specyfikacje wyglądają następująco:

  • zewnętrzny ekran All Around Liquid 4.01″
  • ekran wewnętrzny: 6.86″ OLED 120Hz z jasnością 3000 nitów
  • chip: Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3
  • pamięć: 12/256GB, 12/512GB lub 16GB/1TV
  • foto: 50 mpx z f/2.0 (46 mm) i zoomem 2x + 50 mpx z f/1.7
  • selfie: 32 mpx z f/2.0 (wide 21mm)
  • mechanizm składania pracujący w zakresie 45-135°
  • bateria: 4780 mAh (największa w segmencie) z ładowaniem 67W
  • komora chłodząca z aż 3500mm²
  • system: Android 14 z nakładką HyperOS
  • cena Xiaomi Mix Flip: od 5999 juanów (ponad 800$ – bez ceł i podatków)

Wstępne podsumowanie telefonu:

  • Plusy: duży ekran na klapce (z bogatym zasobem obsługi aplikacji)
  • Minusy: w tej chwili bez informacji o globalnej edycji

4. Unihertz Jelly Max z ekranem 5″

Unihertz specjalizuje się w produkcji bardziej unikatowych telefonów. Większość z nich to modele wzmocnione, a więc terenowe. Marka szuka jednak więcej nisz, które mogłaby zagospodarować. Jakiś czas temu zaproponowała miniaturowe, urocze telefony Jelly z ekranami o przekątnej 3 cali. Naprawdę kieszonkowe Androidy, które oferowały większość popularnych funkcji i aplikacji, ale w ultra kompaktowym wydaniu. Najnowszy Jelly Max to większa wariacja tego gadżetu. Tym razem z panel 5 cali. To wciąż mało, ale znacznie więcej niż we wcześniejszym wariancie. Na takim wyświetlaczu można już działać. Poprzedni Jelly był chyba zbyt przesadnie miniaturyzowany.

Unihertz Jelly Max wydaje się bardziej praktyczny. Jak wyglądają jego pozostałe specyfikacje?

  • ekran: 5.05″ w rozdzielczości 1520 x 720 pikseli
  • chip: MediaTek Dimensity 7300 (4x Cortex-A78, 4x Cortex-A55 i grafika Mali-G615)
  • pamieć: 12 GB RAM (LPDDR5) i 256 GB na dane (UFS 3.1) + slot na karty microSD
  • foto: 100 mpx (sensor główny) + 8 mpx (teleobiektyw ze zbliżeniem 3.4x)
  • selfie: 32 mega w ekranowym otworku (w rogu panelu)
  • bateria: 4000 mAh z ładowaniem 66W
  • łączność: Wi-Fi 6, Bluetooth 5.3, NFC i modem 5M (dual SIM), czujnik IR
  • system: Android 14

Projekt pojawił się w crowdfundinngowej kampanii, gdzie zbiera fundusze potrzebne na masową realizację. Najszybsi mogą rezerwować telefonik już od 239$, natomiast finalna cena ma wynieść 339$. Planowana realizacja to październik 2024.

Znalezione na Kickstarterze

  • Plusy: mniejszy Android (ale większy i praktyczniejszy od 3-calowego Jelly)
  • Minusy: nie spodziewam się wielu aktualizacji Androida (o ile w ogóle jakieś będą)

5. Samsung Galaxy Z Flip6 Doraemon Special Edition

Składany Galaxy Z Flip dopiero co wszedł na rynek, a ma już dwie specjalne edycje. Jedną przedstawiałem w zeszłym tygodniu (jako model na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu). Teraz koreańska marka proponuje odmianę Galaxy Z Flip6 Doraemon Special Edition na największa wystawę 100% DORAEMON & FRIENDS w Hong Kongu. telefon wykonano w motywach popularnego anime. Pakiet obejmie tylko 800 sztuk Flipa. Będzie to zatem edycja bardziej kolekcjonerska. Oprócz charakterystycznej obudowy, Samsung przygotował też specjalny motyw dla nakładki Androida. Pojawią się tam specjalne animacje, ekrany blokady i główny, czy specjalne zestawy dla najważniejszych aplikacji systemu. W zestawie znajdzie się też kilka tematycznych akcesoriów.

Galaxy Z Flip6 Doraemon Special Edition (foto: samsung.com)

Czytaj więcej o: Galaxy Z Flip6

  • Plusy: na pewno osiągnie wartość kolekcjonerską (limitowana seria)
  • Minusy: dostępna tylko w Hong Kongu (10 698 tamtejszych dolarów)

6. Redmi K70 Ultra/Extreme Edition i Champion Edition (Lamborghini)

Przy okazji składanych Mixów marka Xiaomi pokazała też ulepszoną wariacje telefona z Androidem z linii modeli Redmi. K70 Ultra/Extreme Editon to możliwie high-endowy telefon z nowej oferty firmy, mający rywalizować z mocarzami równie efektownymi parametrami, ale niższą ceną. Podrasowana edycję pojawiła się na rynku (na razie chińskim) więcej niż pół roku po listopadowym debiucie bazowej rodziny K70. Pokazano też specjalną wariację Champion Edition, która proponuje obudowę w motywie Lamborghini.

Redmi K70 Extreme Edition Champion Edition (z logo Lamborghini). Foto: Xiaomi

Redmi K70 Ultra/Extreme Edition naprawdę ma się czym pochwalić! Specyfikacje robią wrażenie (globalnie ten telefon może być sprzedawany jako Xiaomi 14T Pro):

  • ekran: 6.67″ OLED (2712x1220px) z odświeżaniem 144Hz, jasnością 1600 nitów (4000 nitów szczytowo), próbkowaniem 480Hz (maksymalnie 2160Hz) i ściemnianiem 3840Hz PWM
  • chip: MediaTek Dimensity 9300+ (4 nm) z rdzeniem głównym 3.4GHz i wsparcie chipem D1 (12 nm) dla wyświetlacza, który daje interpolację do 1.5K przy 144Hz (+ obniżanie konsumpcji energii przy graniu do prawie 15%)
  • pamięć: 12/256GB, 12/512GB, 16/512GB, 16GB/1TB + 24GB/1TB (Champion Edition)
  • specjalne chłodzenie 3D (redukujące temperaturą o 3° Celsjusza
  • foto: 50 mpx (Sony IMX906, 1/1.56″) + 8 mpx (ultra wide) + 2 mpx (makro)
  • selfie: 20 mega w ekranowym otworku
  • certyfikacja szczelności zgodna z normą IP68
  • bateria: 5500 mAh z ładowaniem 120W (ze wsparciem chipów Xiaomi Pengpai P2 do monitorowania procesu ładowania i G1 do oceny stanu ogniwa)
  • cena Redmi K70 Ultra/Extreme Edition: od 2599 juanów (ok. 330€ bez ceł i podatków), topową wersję Redmi K70 Champion Edition wyceniono na 3999 juanów (ok. 500€ w przewalutowaniu)

Wstępne podsumowanie:

  • Plusy: atrakcyjna cena przy topowych parametrach
  • Minusy: niezbyt flagowy zestaw aparatów (patrząc na poczwórne „oczko”)

7. Red Magic 9S Pro (globalnie)

Ledwie dwa tygodnie po chińskiej prezentacji gamingowy Red Magic 9S Pro trafia do sprzedaży globalnej. Podrasowana edycja będzie dostępna międzynarodowo jedynie w podstawowej wersji. Wariant 9S Pro+ ma być na wyłączność chińskiego rynku. Android do grania otrzyma praktycznie ten sam zestaw specyfikacji, więc otrzymamy tak samo skrojony telefon. Z podkręconym do 3.4 GHz Snapdragonem 8 Gen 3, baterią 6500 mAh z ładowaniem 80W i efektownymi parametrami pod gaming. W tym roku podniesiono wydajność, ale i skuteczność nowego chłodzenia. Warto przypomnieć, iż Red Magic 9S Pro w najmocniejszej konfiguracji został pierwszym telefonem, który w AnTuTu zdobył prawie 2.4 miliona punktów.

Dla przypomnienia najważniejsze adekwatności Red Magic 9S Pro:

  • chip: podkręcony Snapdragon 8 Gen 3, w którym zegar przypomina tę wersję procesora dla serii Galaxy S24) (3.4GHz zamiast 3.3GHz)
  • ulepszone chłodzenie: ICE 13.5 z komorą o powierzchni aż 10,182mm² oraz nowym żelem redukującym sprawy związane z oporem cieplnym + wiatraczek z aż 22 000 obrotów na minutę. Rozwiązania obniżają temperaturę o dodatkowe 1.5°C (względem ICE 13)
  • pamięć: 12/256 GB lub 16/512 GB
  • te same baterie: 6500 mAh z ładowaniem 80W
  • wciąż jest opcja omijania ładowania przez baterię, a więc przekaz zasilania prosto do układu (dzięki czemu ograniczamy grzanie się telefona)
  • ekran: jest świetny dla gamerów – OLED 6.8″ od BOE (Q9+) z próbkowaniem choćby 2000Hz
  • dotykowe shouldery z 520Hz (ze zaktualizowanym podświetleniem)
  • łączność najszybsza z możliwych: Wi-Fi 7, USB-C 3.2
  • Android z nakładką Red Magic 9.5 OS otrzymał kilka dodatkowych rozwiązań. Udało się zaaplikować kilka narzędzi AI. AI Trigger, Sound Recognition dla gier, czy Smart Navigator z rekomendacjami real time (nie rozpisuję się o tych opcjach, bo to wszystko wymaga bezpośredniej oceny)

A jak prezentuje się cennik? Międzynarodowo dostępne są dwie konfiguracje pamięci. Każda w dwóch opcjach kolorystycznych. Bazowy wariant wyceniono na 649€, a ten mocniejszy – 799€.

  • Plusy: high-endowe parametry pod gaming, szybkie ładowanie i łączność
  • Minusy: chyba nie mam się do czego przyczepić (przynajmniej od strony gracza)

8. HMD Skyline (a’la Nokia N9)

Jakiś czas temu HMD Global rozpoczęło sprzedaż telefonów pod własnym brandem. Marka dysponowała licencją Nokii, ale postanowiła, iż rozwiązania wykorzysta też w obrębie promocji własnej firmy. Human Mobile Devices przedstawiło kolejny telefon spod własnej marki. Skyline to telefon, który stylistyką nawiązuje do Nokii N9. Urządzenie ma być spójne ofertą z niedawno wydanymi telefonami HMD, a więc być łatwe w naprawianiu. w tej chwili to najmocniejszy z telefonów HMD. Ciekawszą z opcji tego Androida ma być tryb Detox Mode z ograniczaniem użycia urządzenia (w celu cyfrowej równowagi).

Jest najmocniejszy z oferty HMD, ale generalnie obejmuję specyfikacjami średnią półkę. Całkiem niegłupio wyglądają możliwości fotograficzne po obu stronach urządzenia.

  • ekran: 6.5″ OLED (Full HD+), odświeżanie do 144Hz
  • chip: Qualcomm Snapdragon 7s Gen 2
  • pamięć: 8/12 GB RAM i 128/256 GB na dane (+ microSD do 512 GB)
  • naprawialność określana mianem Gen 2: łatwiejsza wymiana ekranu czy baterii (z akcesoriami iFixit)
  • foto: 108 mpx z OIS + 12 mpx (ultra wide) + 50 mpx (tele ze zbliżeniem 2-4x). Aparat doposażono w rozwiązania AI Capture Fusion poprawiające detale na zdjęciach
  • selfie: 50 mega w ekranowym otworku (ze wsparciem AF)
  • bateria: 4600 mAh z ładowaniem 33W (15W w Qi2)
  • programowalny przycisk boczny do szybkiego dostępu do aplikacji lub funkcji Androida
  • system: Android 14 z dwiema aktualizacjami softu i trzema latami dla update’ów bezpieczeństwa
  • cena HMD Skyline: 499 €

Wstępne podsumowanie:

  • Plusy: łatwa naprawialność (o ile w ogóle będzie wykorzystywana), niezłe aparaty
  • Minusy: mało znana i mało prestiżowa marka (nieznana jakość i serwis)

9. Najciekawsze flip-phone’y tygodnia (zestawienie tygodnia)

RAZR 40 Ultra (foto: Motorola.com)

Obiecywałem, iż odświeżę zestawienie składanych telefonów i tak też w końcu uczyniłem. W odróżnieniu do poprzedniego przeglądu foldable, tym razem uwagę skupiłem na mniejszych konstrukcjach – tzw. flip-phone’ach. Zestawiłem najciekawsze ze składanych telefonów, które można w tej chwili kupić na rynku. Listę podzieliłem na dwie grupy, bo w tym roku zaczęła krystalizować się sekcja tańszych „składaków”. Na liście jest sporo modeli z poprzedniego roku, ale z czasem będę je aktualizował o generacje debiutujące w 2024 roku. Lista jest całkiem długa. Niestety, nie wszystkie propozycje kupimy w Polsce, a szkoda. Najważniejsze z propozycji jednak u nas są. Nie pokusiłem się o wybranie najlepszego ze składanych telefonów, ale przy każdym wymieniłem najciekawsze cechy.

Czytaj więcej o: najciekawsze składane telefony (flip-phone’y) 2024 roku


10. Honor 90 i jego 200 megapikseli (ostatnio testowany)

Jak niedawno obiecywałem publikacja moich wrażeń spędzonych z Honorem 90 trafia na blog. Przez cały grudzień i styczeń wrzucałem w przeglądzie poszczególne uwagi na temat możliwości fotograficznych tego średniopółkowca z Androidem, a teraz czas na zbiorcze podsumowanie telefona. Nie czuję bym wydobył wszystko co możliwe z modułu z sensorami, ale i pora roku utrudniała wyjścia z aparatem (tylko w jeden słoneczny dzień miałem chwilę w swoim napiętym harmonogramie, by sprawdzić urządzenie w terenie). Wnioski? Honor 90 to telefon korzystający z kilku flagowych rozwiązań chińskiego producenta. Jeden z wciąż nielicznych, który postawił na sensor 200 megapikseli. Jak wypadł? Poniżej przekierowanie do mojej oceny i kilku zdjęć.

Czytaj więcej: mój test Honora 90


11. Aktualnie użytkuję: iPhone 14 Pro

Dość dawno temu zapowiadałem zakup nowego flagowca i w końcu znalazł się w moim rękach. Bardzo dużo czasu zajęło mi wybieranie odpowiedniej jednostki, ale to z uwagi na strasznie bogatą ofertę high-endowych telefonów. Szukałem głównie w sekcji z Androidem, ale ten natłok propozycji mnie chyba zmęczył i uległem rywalowi. Pierwszy raz w historii zdecydowałem się na przejście na iPhone’a. Korzystałem okazjonalnie z wielu poprzedników, ale nigdy nie dałem szansy Apple na dłuższe działanie iOS w moich rękach. Po równo 4 tygodniach od zamówienia w zeszły piątek dotarł do mnie iPhone 14 Pro. Zobaczymy jak się będzie sprawował. Być może jeszcze pod koniec roku jakaś wstępna recenzja.

Czytaj więcej o: Apple iPhone 14 Pro


12. Najlepsze fotosmartfony na rynku (2024)

Realme 12 Pro+ (foto: Realme.com)

Odświeżyłem listę najciekawszych telefonów do robienia zdjęć i nagrywania filmów. To już chyba piąte takie zestawienie. W 2024 roku lista propozycji się pokrywa, ale każdy z producentów zaoferował w mobilnej fotografii swoje ulepszenia. Tegoroczne zestawienie pokazuje pewien trend – teraz układ aparatów praktycznie każdej marki musi być wyposażony w peryskopowy teleobiektyw!

Poniżej przekierowanie do najaktualniejszej listy najciekawszych telefonów premium (i nie tylko), które dysponują high-endowymi opcjami fotograficznymi. W zestawieniu ceny, dostępność i najlepsze funkcje. Nie siliłem się na porównanie. To nie ranking. Zbudowałem wstępny pomocnik wyboru wartych uwagi propozycji.

Czytaj więcej: najlepsze fotosmartfony (2024)


Idź do oryginalnego materiału