Jest poniedziałek, a więc tradycyjnie zaczynam tydzień od przeglądu telefonowych nowości i najciekawszych zapowiedzi z ostatnich dni. Z wiadomych względów najwięcej info o Androidach. Tu ruch znacznie większy.
Przed wami kolejny (już ponad setny!) zbiór wieści ze świata telefonów. Nie tylko tych droższych (im zwykle poświęcam więcej czasu w oddzielnych artykułach, do których zresztą przekierowuję). Znajdziecie tu też krótkie wiadomości o najważniejszych premierach modeli budżetowych i mid-range. Zapraszam też do poprzednich przeglądów. Wiele z nich jest wciąż aktualnych.
Zaczynam od szybkiej listy ciekawostek: najświeższych liczb, trochę przecieków, danych od analityków i zapowiedzi:
- 600 000 – taką wytrzymałość powtórzeń posiada mechanizm składania w telefonach Motorola Razr 50 (już piątej generacji telefonów marki należącej do Lenovo)
- 3.4GHz – do takiej częstotliwości ma zostać podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w nadchodzącym Red Magic 9 Pro (rdzeń Cortex-X4 w normalnej wersji chipa dysponuje 3.3GHz). GPU podkręcono o 10%
- 2026 – do tego roku (śladem UE) także w Indiach producenci telefonów będą musieli oferować port w standardzie USB-C (ujednolicając zasady)
- 24GB/1TB – choćby taką pamięć otrzyma OnePlus Ace 3 Pro (Chiny)
- 32 – w tylu europejskich krajach Apple udostępniło oprogramowanie elf Service Repair Diagnostics do samodzielnych napraw iPhone’ów
- najnowsze informacje wskazują, iż seria Galaxy S25 można korzystać z aż trzech opcji procesorów: Dimensity 9400, Exynosa 2500 i Snapdragona 8 Gen 4
- Nothing zwiastuje odkręcone „plecki” w nadchodzącym CMF Phone 1
A turn for the best.
CMF Phone 1. Coming 8 July. pic.twitter.com/SG4vowRRdQ
— CMF by Nothing (@cmfbynothing) June 25, 2024
- 9.9 mm – poniżej tej grubości profil otrzyma kolejny „składak” marki Honor (model Magic v3). Ma być smuklejszy od poprzednika, ale nie wiadomo o ile dokładnie
- 6100 mAh – aż taką pojemność ma bateria nowej generacji w OnePlus Ace 3 Pro
- 80% choćby po 4 latach – taką pojemność ma utrzymać nowa bateria w OnePlus Ace 3 Pro
- 23x – tyle razy lepszą gęstość ma bateria w OnePlus Ace 3 Pro
- 10600 mAh – takiej pojemności baterię otrzyma Ulefone Armor 27T Pro
- 10.07.2024 odbędzie się prezentacja produktowa Samsung Galaxy Unpacked (potencjalne premiery składanych telefonów Galaxy Z Fold6 i Galaxy Z Flip6)
- 25.06 – do tego dnia marka Honor celebrowała roczną obecność na polskim rynku (pochwalono się aż 259% wzrostem sprzedaży telefonów linii Magic)
- 100-150€ – aż o tyle wzrosną ceny Galaxy Z Flipów 6 (Względem poprzedników)
- Apple Intelligence nie trafi do użytkowników na terenie Unii Europejskiej (przez problemy regulacyjne z ustawą o rynkach cyfrowych DMA).
- pracownicy rządowi w USA mają natychmiast zaktualizować swoje Pixele z uwagi na poważne bugi Androida (prawdopodobnie pozostali użytkownicy też powinni)
Ciekawsze telefonowe zapowiedzi:
- wkrótce premiera wzmocnionego Doogee V40 Pro z aparatem 200 mpx
- 3 lipca w Chinach prezentacja gamingowego Red Magic 9S Pro
- 8 lipca Nothing pokaże budżetowy telefon CMF Phone 1
- w lipcu premiera Realme GT 6 „Pro”
- w lipcu w Chinach prezentacja iQOO Neo9S Pro+ (wersji plus)
- 13 sierpnia event Made by Google (potencjalne premiery Pixela 9, Pixela 9 Pro, Pixela 9 Pro XL, a być może choćby składanego Pixel 9 Pro Fold
Get ready for magic at #MadeByGoogle
Learn more and sign up for updates: pic.twitter.com/C6Of1L9g4a
— Made by Google (@madebygoogle) June 25, 2024
1. Motorola Razr 50 i Razr 50 Ultra (smartfony tygodnia)
To już piąta generacja flip-phone’ów ze składanym ekranem od Motoroli. Tegoroczny duet Razr 50 i Razr 50 Ultra zaciera różnice między jednostkami, szczególnie w obszarze zewnętrznego ekranu. Należąca do Lenovo marka postanowiła dać klientom wybór odnośnie potencjału wnętrza, ale już bez kompromisów w kwestii panelu na klapce. To właśnie on przejmuje część funkcji Android, by sensowne było ograniczanie otwierania gadżetu (mechanizm wytrzyma do 600 tys. powtórzeń, ale chodzi o koncepcję wykorzystania formatu). Motorola nie produkuje większych telefonów w składanej formie, więc skupia uwagę na rozwoju foldable w wersji flip. Dzięki temu ich modele wydają się jednymi z ciekawszych. W najnowszej propozycji odświeżono podzespoły i ulepszono nieco zestaw aparatów, które ponownie są „oblewane” wyświetlaczami.
Czytaj więcej: Motorola Razr 50 i Razr 50 Ultra
- Plusy: duże ekrany na klapkach obu modeli i Google Gemini dla tych paneli
- Minusy: na ten moment nie potrafię się do czegoś przyczepić!
2. OnePlus Ace 3 Pro z Glacier Battery (Chiny)
Pamiętacie może nowinki technologiczne dla baterii telefonów, które proponował OnePlus przy okazji trzeciej generacji swoich Androidów? W 2016 roku chińska marka przedstawiła projekt 20W Dash Charge dla OnePlusów 3 z wyjątkowo szybkim jak na tamte czasy ładowaniem. Każdy późniejszy model tego producenta starał się oferować relatywnie szybkie ładowanie. Teraz firma zapowiada kolejne rewolucje w ramach akumulatorów. OnePlus Ace 3 Pro (debiutujący w Chinach) ma otrzymać OnePlus Glacier Battery, które opracowano wspólnie z CATL.
Na chińskim Weibo pojawiły się zapowiedzi nowych technologii dla baterii telefonów OnePlus. Na razie nie zdradzają specjalnie wiele, ale „ptaszki ćwierkają”, iż stworzono nową baterię o wyjątkowych adekwatnościach dzięki zastosowaniu „krzemowych elektrod ujemnych”. Nic na ten temat nie wiem, więc i tłumaczenie rozwiązań dość swobodne. Generalnie, baterie w nadchodzącym OnePlus mają mieć większą gęstość (czyli i przechowalność energetyczną), a także szybkie uzupełnianie energii. Z przecieków wynika, iż OnePlus Ace 3 Pro miałby dysponować aż 6100 mAh i ładowaniem 100W (powyżej przeciętnej w aktualnych standardach).
Dla uzupełnienia podam jeszcze pozostałe parametry telefona. Wszystkie robią wrażenie. Nowy model to potwór! W tej odmianie zaciera różnice z flagowym OnePlus 12. Czy ten telefon trafi pod inną nazwą do Europy? Nie wiem. Międzynarodowym odpowiednikiem OnePlus Ace 3 był OnePlus 12R. Może globalny Ace 3 Pro to 12R Pro?
- ekran: OLED 6.78″ w technologii 8T LTPO, dynamicznym odświeżaniem 1-120Hz i jasnością szczytową aż 4500 nitów (panel z delikatnymi bocznymi zakrzywieniami)
- chip: Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3 z Adreno 750
- konfiguracje: do 24 GB RAM (LPDDR5X) i 1TB na dane (UFS 4.0)
- foto: 50 mpx z f/1.8 i OIS + 8 mpx (ultra wide) + 2 mpx (do makro
- selfie: 16 mega z f/2.4
- bateria: 6100 mAh z ładowaniem 100W (80% pojemności choćby po 4 latach)
- łączność: Wi-Fi 7, Bluetooth 5.4, NFC, 5G
- chłodzenie: pasywne 9126mm² VC (o 36% lepsze względem Ace 2 Pro)
- system: Android 14 z nakładką ColorOS 14
- cena OnePlus Ace 3 Pro: od 3199 juanów (12/2456 GB), czyli ok. 450$ (po przewalutowaniu)
Wstępne podsumowanie:
- Plusy: nowatorska bateria (+ duża jej pojemność), topowe konfiguracje pamięci, wyświetlacz z high-endowymi specyfikacjami, najszybsze w tej chwili standardy pamięci
- Minusy: na ten moment dostępność wyłącznie w Chinach
3. ZTE Voyage 3D z ekranem 3D bez okularów
W trakcie marcowych targów Mobile World Congress w Barcelonie firma ZTE przedstawiła drugą generację tabletu nubia Pad 3D II, którego wyświetlacz dysponował trójwymiarowymi efektami bez potrzeby użycia okularów. W trakcie czerwcowych Mobile World Congress w Szanghaju producent pokazał swój pierwszy telefon z podobnie działającym panelem. ZTE Voyage 3D dostarczy efekty głębi w stylu Nintendo 3DS, w którym gry również oferowały trójwymiarowy obraz bez potrzeby stosowania specjalnych okularów.
Telefon z Androidem będzie też konwertował treści 2D do 3D (ciekawe z jakim efektem), co ma uatrakcyjnić możliwości urządzenia. Oczywiście z katalogiem w pełni dopasowanych video w 3D – tu kooperacja z platformą Migu Video. Technologie Neovision 3D Anytime nie będą specjalnie drogie. ZTE proponuje telefon w wydaniu entry-level. Bardzo możliwe, iż w celach promocji wyświetlacza. Stereoskopowe efekty mają współpracować ze śledzeniem oczu, by dostosować kąt widzenia 3D. telefon wyceniono na lekko ponad 200$ (w przewalutowaniu i bez liczenia ceł oraz podatków). W tej chwili zastanawia mnie wpływ efektów na wzrok użytkownika. Na gwałtownie jeszcze najważniejsze z parametrów ZTE Voyage 3D: ekran IPS LCD 8.58″ (FHD+) z odświeżaniem 120Hz, chip Unisoc T760, 6/128 GB, bateria 4500 mAh (33W) i aparat główny 50 mpx oraz 5 mega dla selfie.
- Plusy: coś nowego w segmencie telefonów (efekty 3D)
- Minusy: oferta przygotowana na razie tylko na rynek chiński
4. OnePlus Nord CE4 Lite 5G (Polska)
W tym tygodniu marka OnePlus pokazała zarówno telefon premium, jak i przystępniejszą cenowo wariację Androida z linii Nord. Ten pierwszy w Chinach, natomiast drugi w Europie. OnePlus Nord CE4 Lite 5G to kilka znanych u producenta rozwiązań w tańszym wydaniu (po co zresztą powstała seria Nord). Firma przekonuje, iż część z proponowanych funkcji w nowym Androidzie jest zwykle rezerwowana dla droższych jednostek, ale traktuję to głównie jako element kampanii promocyjnej. Dzisiaj już większość Androidów buduje taki przekaz. Najważniejsze, iż w edycji Lite jest sporo zapożyczeń z bazowego modelu.
Na Starym Kontynencie cenę określono na niecałe 300€ (u nas 1299 zł). Fajnie, iż w początkowej fazie sprzedaży OnePlus dołoży jeszcze słuchawki Nord Buds 2. To ogólnie o kilka stówek mniej od poprzedniej generacji. Co otrzymamy za te pieniądze? Całkiem sporo! Jest panel w technologii OLED, aparat główny z 50-megapikselami, czy naprawdę pojemną baterię. Wylistowałem najważniejsze ze specyfikacji:
- ekran: 6.67″ OLED (1080p) 120Hz z jasnością 1200 nitów (jaśniej od poprzednika)
- czytnik palca zintegrowany z wyświetlaczem (poprzednio w przycisku)
- chip: Qualcomm Snapdragon 695
- konfiguracje pamięci: 8GB RAM (LPDDR4X) i 128/256GB na dane (UFS 2.2) + microSD
- foto: 50 mpx (Sony LYT-600) z OIS i matrycowym 2x – poprzednio 108 mpx (z zoomem 3x). Do tego czujnik 2 mpx do analizy głębi
- selfie: 16 mega z nagrywaniem vodeo w 1080p przy 30 fps
- bateria: 5500 mAh z ładowaniem 80W + ładowanie wsteczne 5W
- audio: głośniki stereo i port słuchawkowy 3.5 mm
- profil: 8.1 mm (a więc mniej od poprzednika – mimo, iż pojemniejsza bateria)
- certyfikacja szczelności zgodna z normą IP54 (pierwsza taka dla CE Lite)
Wstępne podsumowanie:
- Plusy: ekran OLED, aparat 50 mpx z OIS, pojemna bateria, atrakcyjna cena
- Minusy: niby klasa średnia, ale przeszkadza mi trochę ten układ (Snapdragon 695). W Europie w pudełku nie otrzymamy ładowarki (w Indiach jest)
5. Motorola Moto G85 (Europa)
Seria Razr 50 ściągnęła na siebie wzrok, ale Motorola w cieniu nowych „składaków” wprowadziła do sprzedaży na terenie Europy również „zwykły” telefon z Androidem. Moto G85 5G to najwyższa wariacja serii G. Producent nie omieszkał zaznaczyć, iż wśród parametrów nowego modelu będzie kilka proponowanych w droższej linii Edge. Generalnie ulepszeniu poddano rozwiązania mobilnej fotografii i wyświetlacz. W naszym kraju Motorola G85 5G ma kosztować 1499 zł.
Co wyróżniłbym w specyfikacjach przy pierwszym rzucie oka na propozycję? Myślę, iż jak szybki ogląd to kwestia designu. G85 wygląda na droższego Androida, a to głównie z uwagi na stylistykę. Wnętrze skrojono na miarę oferty cenowej. Snapdragon 6s Gen 3 to może nie szczyt, ale raczej wystarczający chipset. Do tego ekran pOLED (1080p), 12 GB RAM, 256 GB na dane (ze slotem na microSD), bateria 5000 mAh (30W) oraz aparat główny 50 megapikseli z f/1.8 oraz OIS ze wsparciem drugiej kamerki ultra wide i selfiaka 32 mpx.
- Plusy: skórzane wykończenie (i design premium), ekran pOLED, aparat 50 mpx z OIS
- Minusy: ładowanie nie wygląda imponująco (zakładam, iż to kompromis)
6. Najciekawsze flip-phone’y tygodnia (zestawienie tygodnia)
Obiecywałem, iż odświeżę zestawienie składanych telefonów i tak też w końcu uczyniłem. W odróżnieniu do poprzedniego przeglądu foldable, tym razem uwagę skupiłem na mniejszych konstrukcjach – tzw. flip-phone’ach. Zestawiłem najciekawsze ze składanych telefonów, które można w tej chwili kupić na rynku. Listę podzieliłem na dwie grupy, bo w tym roku zaczęła krystalizować się sekcja tańszych „składaków”. Na liście jest sporo modeli z poprzedniego roku, ale z czasem będę je aktualizował o generacje debiutujące w 2024 roku. Lista jest całkiem długa. Niestety, nie wszystkie propozycje kupimy w Polsce, a szkoda. Najważniejsze z propozycji jednak u nas są. Nie pokusiłem się o wybranie najlepszego ze składanych telefonów, ale przy każdym wymieniłem najciekawsze cechy.
Czytaj więcej o: najciekawsze składane telefony (flip-phone’y) 2024 roku
7. Honor 90 i jego 200 megapikseli (ostatnio testowany)
Jak niedawno obiecywałem publikacja moich wrażeń spędzonych z Honorem 90 trafia na blog. Przez cały grudzień i styczeń wrzucałem w przeglądzie poszczególne uwagi na temat możliwości fotograficznych tego średniopółkowca z Androidem, a teraz czas na zbiorcze podsumowanie telefona. Nie czuję bym wydobył wszystko co możliwe z modułu z sensorami, ale i pora roku utrudniała wyjścia z aparatem (tylko w jeden słoneczny dzień miałem chwilę w swoim napiętym harmonogramie, by sprawdzić urządzenie w terenie). Wnioski? Honor 90 to telefon korzystający z kilku flagowych rozwiązań chińskiego producenta. Jeden z wciąż nielicznych, który postawił na sensor 200 megapikseli. Jak wypadł? Poniżej przekierowanie do mojej oceny i kilku zdjęć.
Czytaj więcej: mój test Honora 90
8. Aktualnie użytkuję: iPhone 14 Pro
Dość dawno temu zapowiadałem zakup nowego flagowca i w końcu znalazł się w moim rękach. Bardzo dużo czasu zajęło mi wybieranie odpowiedniej jednostki, ale to z uwagi na strasznie bogatą ofertę high-endowych telefonów. Szukałem głównie w sekcji z Androidem, ale ten natłok propozycji mnie chyba zmęczył i uległem rywalowi. Pierwszy raz w historii zdecydowałem się na przejście na iPhone’a. Korzystałem okazjonalnie z wielu poprzedników, ale nigdy nie dałem szansy Apple na dłuższe działanie iOS w moich rękach. Po równo 4 tygodniach od zamówienia w zeszły piątek dotarł do mnie iPhone 14 Pro. Zobaczymy jak się będzie sprawował. Być może jeszcze pod koniec roku jakaś wstępna recenzja.
Czytaj więcej o: Apple iPhone 14 Pro
9. Najlepsze fotosmartfony na rynku (2024)
Odświeżyłem listę najciekawszych telefonów do robienia zdjęć i nagrywania filmów. To już chyba piąte takie zestawienie. W 2024 roku lista propozycji się pokrywa, ale każdy z producentów zaoferował w mobilnej fotografii swoje ulepszenia. Tegoroczne zestawienie pokazuje pewien trend – teraz układ aparatów praktycznie każdej marki musi być wyposażony w peryskopowy teleobiektyw!
Poniżej przekierowanie do najaktualniejszej listy najciekawszych telefonów premium (i nie tylko), które dysponują high-endowymi opcjami fotograficznymi. W zestawieniu ceny, dostępność i najlepsze funkcje. Nie siliłem się na porównanie. To nie ranking. Zbudowałem wstępny pomocnik wyboru wartych uwagi propozycji.
Czytaj więcej: najlepsze fotosmartfony (2024)