Smartfony tygodnia #128 (przegląd rynku)

4 miesięcy temu
Zobacz też poprzedni przegląd „smartfony tygodnia” #127 – Light Phone III (foto: thelightphone.com)

Jest poniedziałek, a więc tradycyjnie zaczynam tydzień od przeglądu telefonowych nowości i najciekawszych zapowiedzi z ostatnich dni. Z wiadomych względów najwięcej info o Androidach. Tu ruch znacznie większy.

Przed wami kolejny (już ponad setny!) zbiór wieści ze świata telefonów. Nie tylko tych droższych (im zwykle poświęcam więcej czasu w oddzielnych artykułach, do których zresztą przekierowuję). Znajdziecie tu też krótkie wiadomości o najważniejszych premierach modeli budżetowych i mid-range. Zapraszam też do poprzednich przeglądów. Wiele z nich jest wciąż aktualnych.

Zaczynam od szybkiej listy ciekawostek: najświeższych liczb, trochę przecieków, danych od analityków i zapowiedzi:

  • aż 16 GB ma mieć Pixel 9 Pro XL | wynika z pierwszych informacji na Geekbench
  • OnePlus zaoferuje nową baterię dla telefonów, która odchudzi telefony, podniesie pojemność i utrzyma szybki proces ładowania (akumulator opracowano z CATL)
  • 6100 mAh i 100W – taką pojemność i ładowanie może otrzymać nowa bateria w OnePlus Ace 3
  • wszystkie Samsung Galaxy S25 mają pracować na Snapdragonie 8 Gen 4 | wg Kuo
  • Gemini od Google działa teraz w apce Wiadomości na dowolnym Androidzie (wcześniej był dostępny na wyłączność dla nowszych Pixeli i Samsungów Galaxy)
  • vivo kolejny raz jest partnerem UEFA przy dużym turnieju. Na Euro 2024 w Niemczech V30 Pro jest oficjalnym telefonem imprezy. To kolejny wielki piłkarski turniej, którego vivo jest partnerem (po Mistrzostwach Świata 2018 w Rosji, Euro 2020 (odbywającym się na całym kontynencie) i Mistrzostwach Świata 2022 w Katarze. Pamiętam też Puchar Konfederacji w 2017.
  • Japonia będzie kolejnym regionem, który wymusi na Apple otwarcie swoich systemów na zewnętrzne źródła instalacji aplikacji oraz systemów płatności
  • 25% – aż o tyle szybsze są rozwiązania w ramach iOS 18 z Neural Engine | wg analiz @lafaiel (na X) przy wykorzystaniu punktacji Geekbench
  • 16 GB – choćby tyle RAM ma otrzymać Pixel 9 Pro XL | wg Geekbench
  • 6000 – aż tyle nitów szczytowej jasności zaoferuje ekran w telefonie Realme GT 6 (producent przekonuje, iż to najjaśniejszy wyświetlacz w segmencie telefonów)
  • 296 mln – tyle telefonów sprzedano w Q1 2024 (+18.7% r/r) | wg Trendforce
  • 47.4 mln – tyle telefonów z AI sprzedano w Q1 2024 | wg Canalys
  • 16% – taki udział w Q1 2024 miały telefony zdolne do działań AI (w 2028 ma ich być 54%) | jw

47.4 million AI-capable smartphones shipped in Q1 2024.
The share of AI-capable smartphones is forecasted to reach 16% in 2024 and 54% in 2028.

Canalys AI consumer survey insights:

Get your complimentary report: href="https://twitter.com/Apple?ref_src=twsrc%5Etfw">@Apple #Samsung pic.twitter.com/wERr0hfq92

— Canalys (@Canalys) June 12, 2024

Ciekawsze telefonowe zapowiedzi:

  • 24 czerwca premiera telefona OnePlus Nord CE4 Lite 5G (prawdopodobnie będize to rebrandowany Oppo K12x ze Snapdragonem 7 Gen 3 z Chin)
  • 25 czerwca premiera składanych Moto Razr 50 i Razr 50 Ultra
  • niebawem premiera Motoroli G85 (W Europie)
  • 27 czerwca prezentacja OnePlus Ace Pro 3 z baterią nowej generacji (Chiny)
  • 8 lipca Nothing przedstawi telefon CMF Phone 1

1. Motorola Moto E14 (w Polsce)

Motorola wprowadziła do swojej oferty jeden z tańszych modeli. Moto E14 to telefon z systemem Android Go, czyli tym dopasowanym do nieco słabszych podzespołów. Telefon wyceniono na 399 zł, więc należy się spodziewać adekwatnych do ceny możliwości. Producent chwali urządzenie przekazując, iż E14 „łączy w sobie funkcjonalność oraz prostotę z elegancją, która może się kojarzyć z dużo droższymi urządzeniami firmy Motorola”. Estetyki faktycznie nawiązuje do pozostałych propozycji marki (jest spójna). choćby kolory od razu kojarzone w Motorolą. Zaoferowano pastelową zieleń i lawendę.

Motorola moto e14 (foto: Motorola)

Jak prezentują się specyfikacje Motoroli Moto E14? Urządzenie pracuje na układzie Unisoc T606, ma 2 GB RAM, 64 GB wbudowanej pamięci (w standardzie UFS 2.2, czyli lepszym od eMMC z E13). Do tego slot na karty microSD, więc przestrzeń można rozszerzyć. Bateria ma 5000 mAh, a więc w standardzie większości Androidów. Jest ładowana powoli, bo tylko z 15W. Ekran IPS LCD ma 6.6 cala w przekątnej i 90Hz odświeżanie. Pokrywa go warstwa Gorilla Glass 3, a ogólna szczelność to IP52. A fotografia? Z tyłu 13 mega (z nagrywaniem 1080p z 30 fps), a na przodzie 5 mpx (tym razem w ekranowym otworku). Z pozostałych parametrów wyłowiłbym jeszcze obecność portu słuchawkowego 3.5 mm, pojedynczy głośnik, ale z Dolby Atmos. Jest łączność Wi-Fi 5 oraz Bluetooth 5.0, ale nie widzę NFC do płatności zbliżeniowych.

  • Plusy: bardzo budżetowe wydanie Androida (w edycji Go)
  • Minusy: wolne ładowanie 15W (a w pudełku ładowarka z 10W), ultra proste parametry

2. Realme GT 6 w Europie (smartfon tygodnia)

Realme GT6 (foto: realme.com)

Realme wprowadza do Europy nowy flagowy telefon, który ma oferować możliwie wydajne wnętrze przy zachowaniu rozsądnej ceny (jak zresztą większość propozycji chińskiego producenta). Na Starym Kontynencie debiutują nowe modele serii GT w szóstej generacji. To przy okazji ich globalna premiera. W Mediolanie przedstawiono „killera flagowców”, czyli Realme GT 6 (oraz GT 6T, czyli jego nieco uboższą odmianę). Tym samym firma powraca z odmianą GT na rynek międzynarodowy po ponad rocznej przerwie.

Realme GT 6 zaimponuje w kilku obszarach. Może nie będzie topowy, ale sporo ze specyfikacji pozwoli mu spokojnie zaspokoić potrzeby choćby bardziej wymagających użytkowników. Na papierze wszystko wygląda optymalnie. Zresztą, spójrzcie sami. Zebrałem najważniejsze z parametrów:

  • ekran: AMOLED 6.78″ z Hyper Display (tak Realme określa panel 120Hz ze szczytową jasnością 6000 nitów) zabezpieczonym warstwą Gorilla Glass Victus 2 (najnowszą)
  • chip: Qualcomm Snapdragon 8s Gen 3 z grafiką Adreno 715
  • pamięć: 18/2/16 GB RAM i 256/512 GB na dane
  • foto: 50 mpx z f/1.7 (Sony-LYT808 1/1.4″) z PDAF i OIS + 50 mpx z f/2.0 (tele 1/2.8″ i 47 mm) + 8 mpx z f/2.2 (ultrawide z AF) ze wsparciem NextAI, czyli narzędzi Sztucznej Inteligencji (m.in. AI Night Vision do nagrywania filmów w nocnych warunkach i AI Smart Removal do pozbywania się niechcianych obiektów z kadru).
  • selfie: 32 mega z f/2.5 (sensor wide 1/2.74″)
  • bateria: 5500 mAh z ładowaniem aż 120W (z zapewnieniem 80% pojemności choćby po 1600 cyklach ładowania, czyli w przeliczeniu jakieś cztery lata niezłego czasu pracy)
  • system: Android 14 z czterem latami aktualizacji (aż do Androida 18)
  • cennik Realme GT 6: od 600€ (8/256 GB) po 800€ (16/512GB)

Jeśli chodzi o Realme GT 6T to w wielu kwestiach jest sporo podobieństw, ale słabszy Snapdragon 7+ Gen 3, nieco uboższy zestaw fotograficzny oraz konfiguracje pamięci. Wciąż jednak będzie miał wystarczające możliwości (i jeszcze niższą cenę).

  • Plusy: optymalne parametry klasy premium i atrakcyjny cennik
  • Minusy: bez testów ciężko określić

3. Xreal Beam Pro (globalnie)

Xreal Beam Pro to bardzo nietypowy telefon, o którym już zresztą na blogu pisałem. Marka rozpoczęła jego sprzedaż globalnie, wyceniając jednostkę na 200$. To okazja do szybkiego przypomnienia możliwości Androida.

Firmę Xreal powinniście już kojarzyć (albo Nreal, z której producent zmigrował). Marka oferuje okulary w technologii Augmented Reality i to już w kilku generacjach. Headset podpina się m.in. do telefona, bo na pokładzie wearable nie ma odpowiedniej mocy, by uruchomić aplikacje. Okulary Air AR to głównie ubieralny ekran w wydaniu AR. Teraz producent proponuje własny „mózg” w postaci telefonu z Androidem na pokładzie. Xreal Beam Pro ma zaoferować uzupełnienie okularów.

Xreal Beam Pro (foto: Xreal)

Smartfon wyposażono w nebulaOS pracujący na Androidzie 14. Dzięki niemu na ekrany smart okularów dotrze system i odpowiednie oprogramowanie. Sam Beam Pro też ma swój wyświetlacz, by funkcjonować również w tradycyjny sposób. Panel LCD ma 6.5″ i 90Hz. Czujniki ruchu pozwolą wykorzystać go jednak również jak myszkę 3D dla wyświetlacza w okularach. To nie wszystko. Beam Pro otrzymał podwójną kamerkę 50 mpx (ISOCELL JN1 od Samsunga) z rozstawem 50 mm między obiektywami. To ułożenie zbliżone do ludzkich oczu, a więc szansa na rejestrację stereoskopowego obrazu (zdjęć i video).

Synchronizacja klatek z dwóch aparatów to oczywiście efekty 3D. Elektroniczna stabilizacja obrazu spróbuje podnieść jakość nałożonych (i przesuniętych) klatek. Zakładam, iż podwójna kamerka pozwoli nagrywać filmy 3D i wykonywać podobne zdjęcia z opcją ich oglądania również na innych okularach/goglach na rynku, np. Apple Vision Pro.

  • Plusy: smarton nie jest drogi, choć też w pewnym kwestiach nieco uboższy (pod okulary AR to jednak stosunkowo przystępna cenowo propozycja
  • Minusy: nieco ograniczony, ale nie przesadnie

4. Oppo Reno12 w Europie (mają inne parametry)

Oppo wprowadza do Europy dwunastą generację serii Reno. Ponownie z nieco innymi parametrami względem odmian chińskich. Edycja Pro się zgadza, ale bazowy wariant ma słabszy zestaw fotograficzny. Reno12 wciąż ma być jednak przedstawicielem klasy średniej-wyższej, a więc z elementami premium. Świadczą o tym zakrzywienia ekranu z każdej strony, teleobiektyw (w Pro) i efektowne adekwatności OLED.

Oppo Reno 10 oferują ekrany OLED 6.7″ z odświeżaniem 120Hz. Zyskały warstwy Gorilla Glass nowej generacji, a ramka ze specjalnego aluminium ma lepiej przejmować impakt uderzeń. Telefony zyskały też certyfikację IP65. W obu modelach pracuje bateria o pojemności 5000 mAh z ładowaniem 80W. Producent zapewnia, iż akumulator zachowa choćby 95% swojej przestrzeni po 1000 cyklach ładowania (przynajmniej tak było w przypadku modeli na chiński region). Oba telefony mają pracować na chipie Mediatek Dimensity 7300 Energy (4 nm), a więc innym niż chińskie odpowiedniki.

Reno 12 i Reno 12 Pro oferują potrójne zestawy aparatów ze wsparciem teleobiektywów. Bardzo dobrze wygląda też front, gdzie kamerki mają po 32 i 50 mega oraz wsparcie autofocusa. Zestaw bazowego modelu różni się od chińskiego odpowiednika. Jest uboższy. Zamiast tele ma obiektyw makro i słabszy aparat do selfie. Różne specyfikacje dla innych regionów to dość powszechna praktyka w strategii marki Oppo, szczególnie serii Reno.

Oppo Reno 12:

  • 50 mpx z f/1.8 (Sony LYT600, 1/1.95”) z PDAF, OIS
  • 8 mpx z f/2.2 (sensor ultrawide 112˚ Sony IMX355, 1/4.0″), piksele 1.12µm
  • 2 mpx (sensor z trybem makro)
  • selfie: 32 mpx z f/2.0 (sensor 1/1.31”) z PDAF

Oppo Reno 12 Pro:

  • 50 mpx z f/1.8 (Sony IMX890, 24 mm, 1/1.56″) z wielokierunkowym PDAF, OIS
  • 50 mpx z f/2.0 (teleobiektyw 47 mm Samsung JN5) z PDAF, OIS i optycznym zoomem 2x
  • 8 mpx z f/2.2 (sensor ultrawide 112˚ Sony IMX355, 1/4.0″), piksele 1.12µm
  • selfie: 50 mpx z f/2.0 (sensor wide) z AF

Aparat otrzymał wsparcie algorytmów Sztucznej Inteligencji zwanych GenAI. Wśród algorytmów widzę rozwiązania AI Clear Face (do poprawkami konturów twarzy, włosów i brwi), AI Best Face (dbające o ujęcie wszystkich osób z otwartymi oczami), no i AI Eraser (nie muszę chyba mówić do czego służy?). Użytkownicy telefonu będą mogli usunąć z kadru niechciane osoby na drugim planie (które weszły w kadr), czy zmienić tło obrazu. AI ma być też obecne przy skanerze dokumentów, czy analizach (np. zadań matematycznych).

Chiński producent wycenił telefony odpowiednio na 500€ (Reno12 z 12/256GB) i 600€ (Reno12 Pro z 12/512GB). W Polsce koszty określono na 1999 i 2499 zł (ale do 2. lipca ze zniżkami 300 zł).

  • Plusy: pierwsze z serii z zakrzywieniami ekranu na każdej krawędzi
  • Minusy: inne parametry niż w chińskich odmianach

5. OnePlus Ace 3 Pro (zapowiedź tygodnia)

OnePlus Ace 3 Pro (foto: OnePlus na Weibo)

Pamiętacie może nowinki technologiczne dla baterii telefonów, które proponował OnePlus przy okazji trzeciej generacji swoich Androidów? W 2016 roku chińska marka przedstawiła projekt 20W Dash Charge dla OnePlusów 3 z wyjątkowo szybkim jak na tamte czasy ładowaniem. Każdy późniejszy model tego producenta starał się oferować relatywnie szybkie ładowanie. Teraz firma zapowiada kolejne rewolucje w ramach akumulatorów. OnePlus Ace 3 Pro ma otrzymać OnePlus Glacier Battery, które opracowano wspólnie z CATL.

Na chińskim Weibo pojawiły się zapowiedzi nowych technologii dla baterii telefonów OnePlus. Na razie nie zdradzają specjalnie wiele, ale „ptaszki ćwierkają”, iż stworzono nowe typ baterii o wyjątkowych adekwatnościach dzięki zastosowaniu „krzemowych elektrod ujemnych” (swobodne tłumaczenie, bo aż tak głęboko w świat baterii nie wchodzę). Ogniwa w nadchodzącym OnePlus mają mieć większą gęstość (czyli i przechowalność energetyczną), a także szybkie uzupełnianie energii. Z przecieków wynika, iż OnePlus Ace 3 Pro miałby dysponować aż 6100 mAh i ładowaniem 100W (powyżej przeciętnej w aktualnych standardach). Urządzenie zostanie pokazane w Chinach już 27 czerwca.

Na kanale Weibo marka zdradza już poszczególne specyfikacje OnePlusa Ace 3 Pro (+ dane z przecieków):

  • ekran: AMOLED LTPO 6.75″
  • chip: Snapdragon 8 Gen 3
  • konfiguracje:
  • sensor główny: 50 megapikseli
  • bateria: 6100 mAh z ładowaniem 100W

Pierwsze próby podsumowania:

  • Plusy: nowe technologie w dziedzinie akumulatorów
  • Minusy: na razie zapowiedź wyłącznie w obrębie rynku chińskiego

6. Najciekawsze flip-phone’y tygodnia (zestawienie tygodnia)

RAZR 40 Ultra (foto: Motorola.com)

Obiecywałem, iż odświeżę zestawienie składanych telefonów i tak też w końcu uczyniłem. W odróżnieniu do poprzedniego przeglądu foldable, tym razem uwagę skupiłem na mniejszych konstrukcjach – tzw. flip-phone’ach. Zestawiłem najciekawsze ze składanych telefonów, które można w tej chwili kupić na rynku. Listę podzieliłem na dwie grupy, bo w tym roku zaczęła krystalizować się sekcja tańszych „składaków”. Na liście jest sporo modeli z poprzedniego roku, ale z czasem będę je aktualizował o generacje debiutujące w 2024 roku. Lista jest całkiem długa. Niestety, nie wszystkie propozycje kupimy w Polsce, a szkoda. Najważniejsze z propozycji jednak u nas są. Nie pokusiłem się o wybranie najlepszego ze składanych telefonów, ale przy każdym wymieniłem najciekawsze cechy.

Czytaj więcej o: najciekawsze składane telefony (flip-phone’y) 2024 roku


7. Honor 90 i jego 200 megapikseli (ostatnio testowany)

Jak niedawno obiecywałem publikacja moich wrażeń spędzonych z Honorem 90 trafia na blog. Przez cały grudzień i styczeń wrzucałem w przeglądzie poszczególne uwagi na temat możliwości fotograficznych tego średniopółkowca z Androidem, a teraz czas na zbiorcze podsumowanie telefona. Nie czuję bym wydobył wszystko co możliwe z modułu z sensorami, ale i pora roku utrudniała wyjścia z aparatem (tylko w jeden słoneczny dzień miałem chwilę w swoim napiętym harmonogramie, by sprawdzić urządzenie w terenie). Wnioski? Honor 90 to telefon korzystający z kilku flagowych rozwiązań chińskiego producenta. Jeden z wciąż nielicznych, który postawił na sensor 200 megapikseli. Jak wypadł? Poniżej przekierowanie do mojej oceny i kilku zdjęć.

Czytaj więcej: mój test Honora 90


8. Aktualnie użytkuję: iPhone 14 Pro

Dość dawno temu zapowiadałem zakup nowego flagowca i w końcu znalazł się w moim rękach. Bardzo dużo czasu zajęło mi wybieranie odpowiedniej jednostki, ale to z uwagi na strasznie bogatą ofertę high-endowych telefonów. Szukałem głównie w sekcji z Androidem, ale ten natłok propozycji mnie chyba zmęczył i uległem rywalowi. Pierwszy raz w historii zdecydowałem się na przejście na iPhone’a. Korzystałem okazjonalnie z wielu poprzedników, ale nigdy nie dałem szansy Apple na dłuższe działanie iOS w moich rękach. Po równo 4 tygodniach od zamówienia w zeszły piątek dotarł do mnie iPhone 14 Pro. Zobaczymy jak się będzie sprawował. Być może jeszcze pod koniec roku jakaś wstępna recenzja.

Czytaj więcej o: Apple iPhone 14 Pro


9. Najlepsze fotosmartfony na rynku (2024)

Realme 12 Pro+ (foto: Realme.com)

Odświeżyłem listę najciekawszych telefonów do robienia zdjęć i nagrywania filmów. To już chyba piąte takie zestawienie. W 2024 roku lista propozycji się pokrywa, ale każdy z producentów zaoferował w mobilnej fotografii swoje ulepszenia. Tegoroczne zestawienie pokazuje pewien trend – teraz układ aparatów praktycznie każdej marki musi być wyposażony w peryskopowy teleobiektyw!

Poniżej przekierowanie do najaktualniejszej listy najciekawszych telefonów premium (i nie tylko), które dysponują high-endowymi opcjami fotograficznymi. W zestawieniu ceny, dostępność i najlepsze funkcje. Nie siliłem się na porównanie. To nie ranking. Zbudowałem wstępny pomocnik wyboru wartych uwagi propozycji.

Czytaj więcej: najlepsze fotosmartfony (2024)


Idź do oryginalnego materiału