Smartfony tygodnia #126 (przegląd rynku)

4 miesięcy temu
Zobacz też poprzedni przegląd „smartfony tygodnia” #125 – Nothing Phone 2a Special Edition (foto: Nothing)

Jest poniedziałek, a więc tradycyjnie zaczynam tydzień od przeglądu telefonowych nowości i najciekawszych zapowiedzi z ostatnich dni. Z wiadomych względów najwięcej info o Androidach. Tu ruch znacznie większy.

Przed wami kolejny (już ponad setny!) zbiór wieści ze świata telefonów. Nie tylko tych droższych (im zwykle poświęcam więcej czasu w oddzielnych artykułach, do których zresztą przekierowuję). Znajdziecie tu też krótkie wiadomości o najważniejszych premierach modeli budżetowych i mid-range. Zapraszam też do poprzednich przeglądów. Wiele z nich jest wciąż aktualnych.

Zaczynam od szybkiej listy ciekawostek: najświeższych liczb, trochę przecieków, danych od analityków i zapowiedzi:

  • 2027 – jednak dopiero w tym roku Apple przedstawi składane urządzenia? | wg TrendForce
  • 1.2/1.15 mm – tak wąskie ramki otrzymają iPhone’y 16 Pro/16 Pro Max | wg chińskiego tipstera
  • 199€ – tyle ma kosztować najtańszy zegarek Samsunga – Galaxy Watch FE | wg mysmartprice.com
  • 5- mln – w tylu telefonach Oppo pojawią się narzędzia GenAI (jeszcze w 2024 roku)
  • 108 mpx – taki sensor po raz pierwszy pojawi się w telefonie Redmi (seria 13)
  • 5 – tyle lat wsparcia aktualizacjami iOS otrzyma iPhone 15 (przekazało Apple na wniosek prawnego określenia tych danych na terenie Wielkiej Brytanii). Ma to być minimalny okres (może być dłuższy)
  • Google Gemini trafia na polskie Androidy (iOS musi poczekać)
  • od 1. kwietnia na listę produktów przestarzałych trafił iPhone 5s (oznacza to brak serwisowania Apple)
  • Google pozwoli na edycję wiadomości w ramach RCS (tych wysyłanych w aplikacji SMS), ale tylko przez 15 minut od ich wysyłki (komunikator uzupełnia funkcjonalność rywali)
  • składany Xiaomi Mix Flip może zadebiutować globalnie (byłby pierwszym takim tej marki)

Introducing CMF Phone 1. Wonderful by design.

Leveraging @nothing’s innovation and meticulous attention to design, it serves as a wonderful entry point to our entire product ecosystem.

As others overlook this category, we’re giving it our full attention.

Coming soon. pic.twitter.com/gaeRCjuTC9

— CMF by Nothing (@cmfbynothing) June 6, 2024

Ciekawsze telefonowe zapowiedzi:

  • 12 czerwca premiera nowego flagowca HTC (najpewniej U24 Pro)
  • 13 czerwca premiera składanego Honor Magic V Flip (Chiny)
  • 20 czerwca premiera Realme GT6 w Europie
  • wkrótce prezentacja budżetowego Nothing CMF Phone 1
  • w lipcu premiery składanych Xiaomi Mix Fold 4 i Honor Magic V3 (przeciek)

1. vivo X Fold3 Pro globalnie (smartfon tygodnia)

vivo X Fold3 (foto: vivo.com.cn)

Składany vivo X Fold3 Pro wchodzi w fazę globalnej ekspansji. Telefon debiutował w Chinach w marcu, a w czerwcu wchodzi do oferty w Indiach oraz Indonezji. To oczywiście tak samo wyposażony Android. Cieszy, iż rozpoczyna międzynarodową karierę (choć prawdopodobnie bez perspektyw na Polskę, skąd marka uciekła).

Dla szybkiego przypomnienia najważniejsze specyfikacje vivo X Fold3 Pro:

  • ekran zewnętrzny: 5.53″ (Q9 Plus) z 1127 x 2748, 120Hz ze szczytowymi 4500 nitów jasności
  • ekran wewnętrzny: 8.03″ (2480 x 2200), 120Hz, Samsung E7 ze szczytowym 4500 nitów jasności
  • chip: Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3
  • konfiguracja: 16 GB RAM (LPDDR5X) i 512 GB (UFS 4.0) na dane
  • fotografia: 50 mpx z OIS + 64 mpx (tele 3x) + 50 mpx (ultra wide) ze wsparciem własnego chipa V3 do obrazowania
  • certyfikacja TÜV Rhinenland na 500 tysięcy złożeń
  • bateria: 5500 mAh (X Fold3) z ładowaniem 80W i 5700 mAh (X Fold3 Pro) ze100W i 50W w Qi
  • łączność: Wi-Fi 7, 5G, NFC i w Pro jest port USB 3.2 Gen2
  • audio: głośnik stereo i bezprzewodowe Wireless Lossless Hi-Fi
  • certyfikacja szczelności zgodna z normą IPX4 i IPX8 (Pro)

Czytaj więcej o: vivo X Fold3 Pro

  • Plusy: flagowe podzespoły, wysokie prognozy wytrzymałości mechanizmu, bardzo pojemna bateria i szybkie ładowanie, świetny zestaw aparatów
  • Minusy: nie liczcie na dostępność w Polsce (marka uciekła z naszego kraju)

2. Składany Honor Magic V Flip (przeciek tygodnia)

Honor ma już kilka atrakcyjnych modeli składanego Androida w tzw. „książeczkowym” wydaniu (tego większego wariantu a’la Galaxy Z Fold). Doświadczenie kilku generacji zostanie teraz wykorzystane w mniejszym wariancie. Chiński producent przygotował pierwszego w swojej historii flip-phone’a, czyli składany telefon z klapką. Honor Magic V Flip będzie miał swoją premierę 13 czerwca podczas Technology Fashion Show w Szanghaju. Firma pokazała już jednak urządzenie na kilku renderach. Podano też sporo specyfikacji.

Honor Magic V Flip (foto: Honor na Weibo)

Honor Magic V Flip ma oferować jeden z większych paneli na obudowie klapki. 4-calowy wyświetlacz będzie przypominał nowe Motorole Razr z linii Ultra, w których wyświetlacz również „oblewa” obiektywy aparatów. Ekran ten robi swoimi rozmiarami spore wrażenie, mimo, iż powoli kategoria tych telefonów dąży już do objęcia wyświetlaczem całego frontu. Do wyboru mają być trzy konfiguracje pamięci: 12/256GB, 12/512GB lub 12GB/1TB. Bateria ma otrzymać pojemność aż 4500 mAh i ładowanie 66W. To chyba najlepsze parametry w sekcji flipów. Premiera w Europie? Myślę, iż na pewno, bo większe Magic V już tu są.

  • Plusy: klapka z pełnym ekranem, pojemna bateria
  • Minusy: trudno określić dostępność (oby trafił do Europy)

3. Redmi 13 z aparatem 108 megapikseli

Redmi 13 (foto: Xiaomi)

Sensory 108 mpx są na rynku już od wielu lat, ale w segment bardziej budżetowych jednostek wkraczają dopiero od niedawna. Nowy Redmi 13 ma być jednym z nielicznych z tej półki cenowej, który zaoferuje matrycę tak dużej rozdzielczości. Będzie to też pierwszy w historii marki Android z tej rodziny urządzeń Redmi. Mówimy o sensorze ISOCELL HM6 od Samsunga, który potrafi połączyć ze sobą choćby dziewięć sąsiednich pikseli, by poprawić adekwatności aparatu. Ma on też matrycowe zbliżenie 3x. Również front telefonu przeszedł upgrade, bo udało się podnieść megapiksele z 8 (Redmi 12) do 13.

Inną poprawką względem poprzednika będzie szybsze ładowanie o mocy 33W. To niemal dwukrotnie lepszy wynik od wcześniejszej generacji (z 18W). Sama pojemność baterii pozostała taka sama, czyli ok. 5000 mAh. Redmi 13 otrzymał ekran LCD 6.79″ (FHD+) z odświeżaniem 90Hz, a więc chyba ten sam, który był oferowany w poprzedniej wersji telefonu. Pod spodem chip Helio G91 i kilka konfiguracji pamięci: 6/128GB, 8/128GB lub 8/256GB. Cieszy obecność slotu na karty microSD do choćby 1 TB. Z kolei pamięć operacyjną można wirtualnie rozszerzyć choćby do 16 GB. Cennik startuje od 200€.

  • Plusy: kilka upgrade’ów względem poprzednika
  • Minusy: na razie nie mam się do czego przyczepić (zwłaszcza jak na półkę cenową)

4. Motorola edge 50 Ultra (Polska)

Ostatnio pisałem o polskiej premierze Motoroli edge 50 w wersji Fusion, a teraz do naszego kraju trafił najmocniejszy z wariantów tej rodziny, czyli Ultra. Najlepiej wyposażony, ale przy tym i najdroższy z nowego trio. Odmiana premium proponuje w tym roku peryskopowy teleobiektyw i łącznie trzy sensory. Wszystkie ciekawe, więc temat zdjęć powinien spełniać wymogi użytkownika. Motorolę Edge 50 Ultra zaoferowano m.in. w kolorze 2024 roku (wg Pantone), czyli Peach Fuzz.

Telefon ma się czym pochwalić. W praktycznie każdym obszarze wygląda bardzo dobrze. Nie wszędzie jest ultra, ale jak na Motorolę, to naprawdę przykładne specyfikacje:

  • ekran: zakrzywiony 6.7” P-OLED (2712 x 1220), 144hz, 10-bit z HDR10+ i 2500 nitów (szczytowo)
  • chip: Snapdragon 8s Gen 3 ( w Pro zastosowano Snapdragona 7 Gen 3)
  • konfiguracja: 12/16GB RAM (LPDDR5X) i 512 GB lub 1 GB (w UFS 4.0)
  • foto: 50 mpx (sensor główny 1/1.3″) + 64 mpx (peryskopowy tele 3x) + 50 mpx (ultra wide z makro)
  • selfie: 50 mpx z autofocusem i slow-motion (1080p w 120fps)
  • bateria: 4500 mAh z ładowaniem 125W (50W bezprzewodowo)
  • łączność: Wi-Fi 7, Bluetooth 5.4, Ultra Wide Band (UWB), USB-C z USB 3.2 i DisplayPort 1.4
  • audio: głośniki stereo z Dolby Atmos i Dolby Head Tracking (dla słuchawek TWS)
  • certyfikacja szczelności zgodna z IP68 i ekran z Gorilla Glass Victus
  • cena Motoroli Edge 50 Ultra: od 4499 zł (i promka w dniach 3-16 czerwca – słuchawki moto buds+ z prezencie)

Wstępne podsumowanie telefona:

  • Plusy: nowy chipset Qualomm, dobry zestaw aparatów, szybkie ładowanie
  • Minusy: jeszcze nie potrafię wskazać

5. Galaxy Z Fold6 i Z Flip6 (przeciek tygodnia)

W lipcu (prawdopodobnie w Paryżu) planowana jest globalna prezentacja nowych „składaków” Samsunga. Na Galaxy Unpacked pojawią się nowe generacje Foldów i Flipów. Już szóste! Koreański producent wciąż jest liderem działu składanych telefonów, ale już od kilku lat jego propozycje przegrywają z chińskimi odpowiednikami (niemal pod każdym względem!). Czym w tym roku zaskoczą Galaxy Z Fold6 i Galaxy Z Flip6? IMO niczym szczególnym i wciąż będą za konkurentami.

Galaxy Z Fold6 and Z Flip6 in leaked ad
byu/UnironicallyMe37 inGalaxyFold

Do sieci wyciekły oficjalne rendery obu nadchodzących Androidów. Do prezentacji jeszcze kilka tygodni, ale Samsungowi zawsze trudno utrzymać sprzęt w tajemnicy. Globalny charakter i obszerny łańcuch dostaw to zawsze okazja do wielu wycieków. Obrazki prezentują ogólny wygląd obu Galaxy. Najnowsze wyciekły z kazachskiej strony Samsunga. Galaxy Z Fold6 wydaje się mniej zaoblony od poprzednika, natomiast Z Flip6 ma węższe ramki co sugeruje powiększenie panelu (spekuluje się, iż z 3.4” do 3.9”).

  • Plusy: za wcześnie na pochwały
  • Minusy: znikome zmiany (przynajmniej z zewnątrz) – liczę na konkrety w tym roku

6. Najciekawsze flip-phone’y tygodnia (zestawienie tygodnia)

RAZR 40 Ultra (foto: Motorola.com)

Obiecywałem, iż odświeżę zestawienie składanych telefonów i tak też w końcu uczyniłem. W odróżnieniu do poprzedniego przeglądu foldable, tym razem uwagę skupiłem na mniejszych konstrukcjach – tzw. flip-phone’ach. Zestawiłem najciekawsze ze składanych telefonów, które można w tej chwili kupić na rynku. Listę podzieliłem na dwie grupy, bo w tym roku zaczęła krystalizować się sekcja tańszych „składaków”. Na liście jest sporo modeli z poprzedniego roku, ale z czasem będę je aktualizował o generacje debiutujące w 2024 roku. Lista jest całkiem długa. Niestety, nie wszystkie propozycje kupimy w Polsce, a szkoda. Najważniejsze z propozycji jednak u nas są. Nie pokusiłem się o wybranie najlepszego ze składanych telefonów, ale przy każdym wymieniłem najciekawsze cechy.

Czytaj więcej o: najciekawsze składane telefony (flip-phone’y) 2024 roku


7. Honor 90 i jego 200 megapikseli (ostatnio testowany)

Jak niedawno obiecywałem publikacja moich wrażeń spędzonych z Honorem 90 trafia na blog. Przez cały grudzień i styczeń wrzucałem w przeglądzie poszczególne uwagi na temat możliwości fotograficznych tego średniopółkowca z Androidem, a teraz czas na zbiorcze podsumowanie telefona. Nie czuję bym wydobył wszystko co możliwe z modułu z sensorami, ale i pora roku utrudniała wyjścia z aparatem (tylko w jeden słoneczny dzień miałem chwilę w swoim napiętym harmonogramie, by sprawdzić urządzenie w terenie). Wnioski? Honor 90 to telefon korzystający z kilku flagowych rozwiązań chińskiego producenta. Jeden z wciąż nielicznych, który postawił na sensor 200 megapikseli. Jak wypadł? Poniżej przekierowanie do mojej oceny i kilku zdjęć.

Czytaj więcej: mój test Honora 90


8. Aktualnie użytkuję: iPhone 14 Pro

Dość dawno temu zapowiadałem zakup nowego flagowca i w końcu znalazł się w moim rękach. Bardzo dużo czasu zajęło mi wybieranie odpowiedniej jednostki, ale to z uwagi na strasznie bogatą ofertę high-endowych telefonów. Szukałem głównie w sekcji z Androidem, ale ten natłok propozycji mnie chyba zmęczył i uległem rywalowi. Pierwszy raz w historii zdecydowałem się na przejście na iPhone’a. Korzystałem okazjonalnie z wielu poprzedników, ale nigdy nie dałem szansy Apple na dłuższe działanie iOS w moich rękach. Po równo 4 tygodniach od zamówienia w zeszły piątek dotarł do mnie iPhone 14 Pro. Zobaczymy jak się będzie sprawował. Być może jeszcze pod koniec roku jakaś wstępna recenzja.

Czytaj więcej o: Apple iPhone 14 Pro


9. Najlepsze fotosmartfony na rynku (2024)

Realme 12 Pro+ (foto: Realme.com)

Odświeżyłem listę najciekawszych telefonów do robienia zdjęć i nagrywania filmów. To już chyba piąte takie zestawienie. W 2024 roku lista propozycji się pokrywa, ale każdy z producentów zaoferował w mobilnej fotografii swoje ulepszenia. Tegoroczne zestawienie pokazuje pewien trend – teraz układ aparatów praktycznie każdej marki musi być wyposażony w peryskopowy teleobiektyw!

Poniżej przekierowanie do najaktualniejszej listy najciekawszych telefonów premium (i nie tylko), które dysponują high-endowymi opcjami fotograficznymi. W zestawieniu ceny, dostępność i najlepsze funkcje. Nie siliłem się na porównanie. To nie ranking. Zbudowałem wstępny pomocnik wyboru wartych uwagi propozycji.

Czytaj więcej: najlepsze fotosmartfony (2024)


Idź do oryginalnego materiału