Xiaomi to marka, która już od kilku lat jest jedną z pierwszych z nowymi układami obliczeniowymi Qualcomm. Ich flagowe Androidy debiutują w Chinach zwykle pod koniec roku. Tym razem prezentacja odbyła się znacznie wcześniej, bo już w październiku. Chiński gigant przyspieszył premierę z uwagi na wcześniejszy (niż zwykle) debiut topowych chipsetów Snapdragon. Dzięki temu najnowsza seria telefonów Xiaomi 15 ponownie może poszczycić się pierwszeństwem wykorzystania najmocniejszych na rynku procesorów. Producent przedstawił duet nowych telefonów.
Xiaomi 15 Pro z Leica i AISP 2.0
Mnie jak zwykle najbardziej interesują poprawki jakie producenci wdrażają w obrębie modułu fotograficznego. Pod względem zdolności fotograficznych Xiaomi stara się oferować bardzo dobre zestawy sensorów, ale nie jest w stanie nawiązać do flagowców konkurencji. Tak przynajmniej wynika m.in. z rankingów DxOMark, w których Androidów marki na szczycie listy nie znajdziemy. Zakładam jednak, iż z generacji na generację potencjał rośnie (choć poprawiają się też rywale). W tegorocznych modelach producent wprowadził kolejne udoskonalenia.
Xiaomi 15 i 15 Pro już dzięki samemu chipsetowi Snapdragon 8 Elite zyskają na mocy niezbędnej do przetwarzania sygnału obrazu. Qualcomm przedstawiał niedawno pakiet usprawnień w zakresie obrazowania. Xiaomi połączy je z konkretnym zestawem sensorów i obiektywów. Przede wszystkim pojawi się nowy AISP 2.0, a więc połączenie ISP (procesor sygnału) z AI (Sztuczną Inteligencją. Druga generacja technologii w połączniu z optyką Leica ma podnieść jakość zdjęć (będzie aż o 82% szybsza w przetwarzaniu danych). Flagowe telefony oferują dziś przeważnie 3 lub 4 aparaty. Xiaomi 15 i 15 Pro stawia na potrójny system 50 mega.
Główny obiektyw ma wyjątkowo duży otwór, ale tym razem nie widzę zmiennej przesłony. Jest zatem f/1.4, a nie f/1.4-f/4.0. Trzeba założyć, iż decyzja ta ma poprawić finalne efekty. Peryskopowy teleobiektyw ma lepsze zbliżenie optyczne (z 3x przeskoczono na 5x). Do tego pozostało hybrydowe 10x. Aparat ten jest połączony z tele-makro, ale mam wrażenie, iż poprawa zakresu w dal pogorszyła parametry z bliska. W Xiaomi 14 Pro kojarzę ostrzenie z 10 cm, a tutaj śmignęło mi gdzieś info o 30 cm. Aktualnie ekwiwalent do 120 mm, a poprzednio było tylko 60 mm. Na dobrą sprawę to hardware’owych usprawnień nie ma jakoś wielu. Wciąż ostrzenie wspiera laser. Jest też dwutonowy, podwójny LED do doświetlenia.
Zestaw aparatów w Xiaomi 15 Pro:
- 50 mpx z f/1.4 (sensor OmniVision Light Fusion 900 1/1.31″) z PDAF i OIS – ten sam co w Xiaomi 14
- 50 mpx z f/2.5 (peryskopowe tele-makro Sony IMX858 z 5x) z PDAF (już z 30 cm) i OIS
- 50 mpx z f/2.2 (sensor ultra wide 115˚) z AF
- selfie: 32 mega z f/2.0
Zestaw aparatów w Xiaomi 15:
- 50 mpx z f/1.6 (sensor OmniVision Light Fusion 900 1/1.31″) z PDAF i OIS – ten sam co w Xiaomi 14
- 50 mpx z f/2.2 (teleobiektyw 60 mm z makro) z PDAF (z 10 cm) i OIS
- 50 mpx z f/2.2 (sensor ultra wide 115˚) z AF
- selfie: 32 mega z f/2.0
W kwestiach nagrywania video jest bardzo dobrze, co na pewno jest zasługą już wspomnianego Snapdragona 8 Elite. telefony serii Xiaomi 15 nagrają filmy choćby w 8K (przy 24/30 fps) w trybie HDR, natomiast z HDR10+ jest 4K/60 fps i 10-bitowe Dolby Vision i 10-bit LOG. Wśród nowych funkcji w aplikacji aparatu znajdziemy dwa tryby fotografowania: Leica Authentic oraz Leica Vibrant (zdaje się, iż widziałem je już we wcześniejszych Xiaomi).
Xiaomi 15 i 15 Pro – specyfikacje
Pora przejść do pozostałych podzespołów. W każdym obszarze telefony Xiaomi 15 prezentują się wyśmienicie. Jak już we wstępie wspominałem, duet nowych Androidów Xiaomi piętnastej generacji to pierwszy ze Snapdragonem 8 Elite o efektownych adekwatnościach. Model Pro otrzymał nieco więcej usprawnień wyświetlacza niż odmiana bazowa. Telefon ten ma jeszcze jaśniejszy panel i nową, pojemniejszą baterię z aż 6100 mAh. Większa bateria nie wpływa na grubszy profil telefonu. Ekran w tej jednostce ma delikatne zakrzywienia ze wszystkich czterech stron, więc bardziej bezramkowy format.
W bazowym wydaniu Xiaomi 15 proponowanych jest bardzo dużo opcji wykończenia i personalizowana obudowy. Katalog customizacji obejmuje ok. 20 propozycji, w tym specjalne odmiany Diamond Edition wyższej klasy. Tak przynajmniej wygląda oferta na rynek chiński. Ciekawe, jak to będzie wyglądało globalnie. W tym roku opcja entry-level startuje od 12 GB RAM (a nie 8 GB).
- ekran Xiaomi 15 Pro: 6.73″ OLED LTPO (1440 x 3200) Micro Quad Curved, M9 ze szczytową jasnością 3200 nitów i dynamicznym odświeżaniem 1-120Hz i ochroną Dragon Crystal Glass 2.0
- ekran Xiaomi 15: 6.36″ OLED (1200 x 2670) z odświeżaniem 120Hz i jasnością szczytową 3200 nitów (poprzednik 3000) z trybem ściemniania przyjaznego oczom. Panel z ochroną Xiaomi Dragon Crystal zamiast Gorilla Glass Victus
- ultrasoniczny czytnik palca zintegrowany z wyświetlaczem
- pamięć: 12/16 GB RAM (LPDDR5X) i 256/512 GB lub 1 TB na dane (w UFS 4.0)
- bateria: 5400/6100 mAh (Xiaomi 15/15 Pro) z ładowaniem 90W (i 50W bezprzewodowo) – ogniwa Silicon-Carbon mają wyższą gęstość od dotychczasowych standardów rynowych (850Wh/L) + chip G1 monitorujący baterię
- łączność: USB-C 3.2 Gen 1 (5Gbps), Wi-Fi 7, Bluetooth 5.4, NFC, modem 5G
- audio: głośnik stereo z Dolby Atmos i Hi-Res Audio Wireless dla słuchawek, nie ma portu 3.5 mm
- certyfikacja szczelności zgodna z normą IP68
- system: Android 15 z nakładką HyperOS 2.0
- specjalne wersje modeli: Custom Edition (tylko 16/512 GB), Diamond Edition i Silver Edition
- ceny Xiaomi 15/15 Pro: od /5299 juanów (na razie nie przeliczam – wolę poczekać do europejskiej premiery)
źródło: Xiaomi