Smart home tygodnia #86 (przegląd rynku)

9 miesięcy temu
Zobacz też: smart home tygodnia #85 – LG CineBeam Qube (foto: lgnewsroom.com)

Mamy czwartek, więc czas na inteligentny dom. Właśnie tego dnia podsumowuje najciekawsze informacje tygodnia związane z segmentem smart home. Dział ten rozrasta się coraz szybciej, czemu sprzyjają nowe standardy, platformy i protokoły starające się głębiej zintegrować różne serwisy, urządzenia i moduły. Matter, czy Thread, ale też działania poszczególnych marek, starają się upowszechnić tematykę wśród odbiorcy. Moja seria wiadomości również temu służy. Chcę popularyzować kategorię smart sieci i rozwiązań, by przyciągnąć do budowania własnego smart domu. To naprawdę coraz prostsze!

Zobaczcie sami, co interesującego zapowiedziano w ostatnich dniach. Zapraszam też do przejrzenia poprzednich odsłon moich przeglądów tygodnia. Dodam na koniec wstępu, iż w moich zestawieniach pojawią się nie tylko smart urządzenia, ale i inne elektronika (RTV/AGD), która poprawia komfort mieszkania. W tym tygodniu sporo nowości z targów CES 2024, ale część przeniosę do kolejnego przeglądu. Nie sposób o wszystkim napisać.

  • Withings BeamO to domowy „lekarz” w kompaktowym wydaniu
  • Samsung przedstawia transparenty ekran OLED
  • Belkin proponuje stację do video połączeń
  • Ballie to robot Samsunga z projektorem i asystentem AI
  • LG prezentuje transparentny telewizor z ekranem OLED
  • telewizory Samsunga zyskają interfejs smart hub dla smart domu
  • Nanoleaf z oświetleniem zewnętrznym i aplikacją Orchestrator
  • głośnik Music Frame to nowy kompan The Frame od Samsunga
  • Lockly Visage – smar zamek rozpoznający twarz
  • LG DukeBox to szafa grająca z transparentnym ekranem OLED

1. Withings BeamO – domowy „lekarz”

BeamO (foto: withings.com)

Withings to marka, której technologie monitorowania zdrowia i ruchu obecne są w urządzeniach różnej kategorii. Od zegarków, przez wagi, termometry, aż po smart ciśnieniomierze. W Las Vegas zaprezentowano mobilny skaner zdrowia – tak określiłbym projekt BeamO. To kompaktowy sensor 4 w 1, który ma pomóc monitorować organizm w kilku ważnych obszarach. To jak gadżet medyczny, ale w konsumenckim wydaniu. Według twórców może pomóc wykryć schodzenia i potencjalne choroby (przez regularne pomiary i analizy).

Urządzenie ma analizować najważniejsze parametry organizmu, by w bardziej holistyczny sposób ocenić stan zdrowia. Withings BeamO posiada EKG, pulsoksymetr, stetoskop i termometr. Ma gabaryty pilota do TV i aplikację na telefon, do której trafiają pomiary. Wygląda trochę jak zupgrade’owany Withings Thermometer. Połączy dane na temat temperatury ciała, pracy serca, EKG, natlenienia krwi, czy częstotliwości oddechu. Jego smart algorytmy wykryją szmery w oddechy, migotanie przedsionków, świszczący oddech, czy desaturację płuc. To trochę jak lekarz, ale w gadżecie. Z odczytami można udać się do specjalisty, co oczywiście jest głównym zamiarem rozwiązania – pomóc w ewentualnej diagnozie i skierowaniu do lekarza.

W zasobach urządzenia są też przypomnienia o lekach, pomiarach i logowaniu symptomów. Oczywistym jest, iż dostępność BeamO zależy od certyfikacji, ale jeżeli te się powiodą to Withings ma nadzieję uruchomić sprzedaż już w czerwcu (250$).


2. Transparentny microLED od Samsunga

Targi CES to nie tylko okazja do przedstawienia nowości produktowych, ale i technologicznych. Jedne marki demonstrują swoje urządzenia, a inne starają się pokazać światu efekty pracy swoich działów R&D. Samsung zaprezentował w Las Vegas transparentne ekrany microLED, czyli przezroczyste panele wyświetlające obraz. Według koreańskiego producenta ekrany te mają „zatrzeć granicę między treściami a rzeczywistością”, co oczywiście ma promować efekty owych LEDów. Firma przedstawiła możliwości na expo oraz na YouTube. Rozwiązanie jest efektem sześciu lat opracowywania tejże technologii. Na ten moment nie ma jeszcze wyceny kosztów, ani daty ewentualnej premiery. To raczej próbka dla partnerów, którzy chcą korzystać z modułów Samsung Display. Dla porównania, aktualnie oferowany telewizor z microLED bez transparentności (110″) został wyceniony na 150 tysięcy dolarów, więc ten przezroczysty byłby jeszcze droższy. Jest to zatem melodia przyszłości. Nie wiadomo jak odległej. Fajnie jednak, iż można na żywo zobaczyć taki sprzęt w akcji.


3. Belkin Auto-Tracking Stand Pro

Belkin to lubiana przez klientów marka. Oferuje mnóstwo przeróżnych akcesoriów do telefonów. Wiele z nich stara się implementować najnowsze standardy, m.in. te od Apple. Najnowsza stacja dokująca (i ładująca) wykorzysta kilka rozwiązań oferowanych przez nowsze generacje iPhone’ów. Auto-Tracking Stand Pro to uchwyt z magnetycznym mocowaniem MagSafe i ruchomą, śledzącą ruch w tle kamerki podstawką. Gadżet ma pilnować naszej osoby w kadrze i podążać za sylwetką. Czy to do nagrywania treści, czy połączeń video FaceTime (i innymi odpowiednikami). Belkin wdraża opcje podobne do tych ze smart ekranów Amazon Echo 10 trzeciej generacji i Center Stage (Centrum uwagi) w iOS. Producent wykorzystał DockKit API od Apple, by całość współgrała z iOS. Szkoda, iż to tak drogo, bo aż 180$. Kompatybilność od iPhone’ów 12, czyli tych pierwszych ze standardem MagSafe.


4. Samsung Ballie – robot z projektorem

O tym projekcie pisałem pierwszy raz cztery lata temu, gdy Samsung przedstawiał go w pierwszej odsłonie na CES w Las Vegas. Teraz, na tym samym expo, koreański producent przedstawia ulepszony wariant robocika z projektorem. Podobne wynalazki są dostarczane w przeróżnym formacie już od lat, ale przez cały czas nie mają siły przebicia – w zasadzie to użytkownicy nie czują chyba zapotrzebowania na takie gadżety. Samsung postanowił dopracować sprzęt i przedstawić go w nowej odsłonie. Wciąż w tej samej koncepcji, ale z udoskonaleniami.

O czym mówimy? Ballie to mobilny robot z projektorem i sterowaniem głosowym, czyli taki asystencik na kółkach. Bezpośredni rywal Amazon Astro? Mniej więcej. Trochę też konkurent dla LG przedstawionego na samym początku przeglądu. Co zaoferuje Samsung? Żółta „kula” ma kręcić się po mieszkaniu, reagować na komendy i wyświetlać obraz przez projektor na dowolnej dogodnej do tego powierzchni – czy to na suficie, ścianie, czy na podłodze. Treści oczywiście w interaktywnym wydaniu. Nie zabraknie integracji z wybranymi rozwiązaniami smart home. W końcu do „zabawka” z tego segmentu.

Na filmiku promocyjnym Ballie zabawia czworonoga, uruchamia domowe oświetlenie, prezentuje video połączenie, czy reaguje na polecenia, a choćby tekstowe prompty a’la ChatGPT. Zdaje się, iż to wciąż prototyp demonstrujący możliwości marki Samsung. Podobają mi się technologie korygujące obraz na bazie ułożenia naszego ciała. To interesujące udogodnienie. Szkoda, iż Ballie nie został wystawiony na stoisku koreańskiej marki. Jest tylko materiał na YouTube. To utrudnia przewidywania odnośnie ewentualnej premiery.


5. Transparentny OLED TV od LG

Samsung to nie jedyna marka, która przy okazji CES przedstawiła przezroczysty ekran OLED. LG też ma swoje technologie tego typu i też ultra drogie. To rozwiązania przyszłości, których koszty utrudniają adaptację. Tak było jednak ze wszystkimi nowinkami. Choć transparentne panele są już na rynku od jakiegoś czasu to wciąż jako bardzo niszowe propozycje i niekoniecznie w technologiach, których oczekujemy. Transparentny OLED ma być czymś więcej. Oferować przestrzeń i swobodę umieszczania telewizora, a w razie potrzeby odpowiedniej jakości obraz. Projekt LG wygląda jak znacznie rozwinięta wariacja The Frame od Samsunga (telewizora w formacie obrazu), który ma znacznie ciekawiej integrować się z umeblowaniem mieszkania.

LG Signature OLED T to pierwszy w pełni przezroczysty telewizor na rynku. Z rozdzielczością 4K, panelem OLED i bezprzewodowym Zero Connect Box, czyli boxem do transmisji obrazu i dźwięku. Te ostatnie elementy przedstawiono chyba na zeszłorocznych CES. Zaletą przezroczystości jest oczywiście poczucie większej przestrzeni choćby z ogromnym ekranem na środku pomieszczenia. Przygotowany na CES model wygląda bardzo loftowo, ale to prawdopodobnie tylko jedna z wariacji stylistycznych.


6. Telewizory Samsunga z interfejsem smart home

Samsung rozwinął ostatnio Tizen OS o gamingowy hub dla serwisów streamingowych do gier, a teraz telewizyjny software ma być wzbogacony o panel dla inteligentnego domu. W końcu producent posiada sporą platformę SmartThings, którą dałoby radę obsługiwać również przez hub na dużym ekranie TV. Now+ uwzględni uproszczony interfejs kojarzony ze smart ekranami. Dzięki niemu mamy obsługiwać inteligentne urządzenia, sceny i tym podobne. Daily+ pokaże z kolei pomoże personalizować menu pod SmartThings i Bixby oraz powiązane usługi. Telewizory mają też wykrywać telefon w pobliżu i przemieniać go gwałtownie w pilot do sterowania ze SmartThings TV Quick Panel. Przyspieszy to podgląd obrazu z podpiętych do sieci kamer, ale też ważne informacje z domu bezpośrednio na telewizorze. Na wyświetlaczu TV będą pojawiać się też ważne powiadomienia odnośnie uruchomionych zadań, np. prania w inteligentnej pralce. Ciekawe, jak to się będzie miało z obsługą sprzętu w standardzie Matter? Kiedy nowy interfejs pojawi się na smart telewizorach z Tizen? Tego niestety Samsung w trakcie CES nie przedstawił.

During #CES2024, @SmartThings is showcasing new features to create a more immersive TV experience for users, including SmartThings TV Quick Panel, Now+ display, TV Hue Sync and more:

— Samsung US Newsroom (@SamsungNewsUS) January 8, 2024


7. Nanoleaf z oświetleniem zewnętrznym i Orchestrator

Nanoleaf zaczynało z modułowymi panelami ściennymi LED (wciąż koncentrując na nich swoją główną uwagę). Z czasem marka rozwinęła ofertę o kolejne interesujące elementy smart oświetlenia. Na styczniowych CES pokazała kolejne propozycje. Tym razem na zewnątrz. Oprócz tego pozostało kilka innych nowości.

  • Nanoleaf Outdoor Lights

    Outdoor String Lights i Permanent Outdoor Lights zaoferują znane funkcje inteligentnego oświetlenia producenta w odpornym na warunki pogodowe wydaniu. Od dekorowania na święta, po oświetlanie ogrodu.

  • Orchestrator to z kolei aplikacja do synchronizacji oświetleniowych urządzeń Nanoleaf z muzyką (reakcja efektów na dźwięki z utworami i playlistami). Oczywiście w czasie rzeczywistym. Zdaje się, iż system współpracuje z komputerami. Czy to coś alternatywnego dla typowych rozwiązań konkurencji wewnątrz telefonowych aplikacji? Premiera na wiosnę.
  • Smart Multicolor Lightstrip to węże/taśmy LEDowe współpracujące z apką Nanoleag. Integrujące się z funkcjami i ustawieniami pozostałych elementów portfolio firmy. Łącznie z grupowaniem, efektami gradientowymi, animowaniem itd. Premiera też dopiero na wiosnę.

8. Samsung Music Frame – głośnik w stylu telewizorów The Frame

Samsung Music Frame (foto: Samsung)

Telewizory The Frame mają już kilka generacji i udoskonaleń (m.in. matową warstwę poprawiającą odbiór wyświetlanych w ramie dzieł sztuki w cyfrowym wydaniu). Teraz koreański gigant proponuje kompana w postaci Music Frame. Głośnik w ramce współpracujący z urządzeniami SmartThings. Można go też sparować z telewizorami i soundbarami przez Q-Symphony. To w celu wzbogacenia dźwięku.

Urządzenie ma dekorowy format, więc można mu znaleźć miejsce w bardziej reprezentatywnych miejscach mieszkania. Oferuje audio z Dolby Atmos i technologie SpaceFit z dopasowaniem dźwięku do pomieszczenia. Nie ma własnego wyświetlacza, bo to ramka na zdjęcia.


9. Lockly Visage – smar zamek rozpoznający twarz

Smart zamki do drzwi to dziś już bardzo konkurencyjne segmenty rynku inteligentnych urządzeń. Producenci starają się szukać nowych rozwiązań, które wzbogacą zakres ich funkcji. Otwieranie drzwi przez skan twarzy to niszowa, choć już stosowana forma dostępu do wnętrza. Lockly w modelu Visage proponuje czujniki rozpoznające domowników. Najważniejsza zaleta? Odryglowywanie drzwi bez angażowania rąk (jedną i tak trzeba potem użyć do otwarcia).

Lockly Visage (foto: Lockly)

Lockly Visage współpracuje z sieciami Wi-Fi i standardem Matter, a więc szeroką integracją z obcymi platformami. Urządzenie korzysta z połączenia kamerki i sensorów podczerwieni. Analizuje twarz z około kilkudziesięciu centymetrów. Ciekawe, jak gwałtownie i precyzyjnie (EDIT: 1.5 sekundy). System pozwala na zapis do 100 profili, więc teoretycznie również w opcji na wynajem dla klientów. W zasobach jest też biometryczne otwieranie odciskiem palca, kompatybilność z Apple HomeKey oraz z Asystentem Google, Alexą i Siri. Propozycję wyceniono na 350$. Premiera latem.


10. LG DukeBox – szafa grająca z transparentnym ekranem

Przezroczyste wyświetlacze OLED od LG potrzebują odpowiedniej promocji. Najlepszą drogą prezentacji nowych modułów jest ich integracja z elektroniką o nowej, niespotykanej konstrukcji. Takiej, która przyciągnie wzrok, m.in. do szybki z wyświetlaczem. LG DukeBox to szafa grająca w stylu retro. Z audio 360 stopni, stylowym retro wnętrzem i właśnie osłoną z transparentnej warstwy OLED. Ma dostarczyć dodatkową warstwę wizualną. LG Labs znane jest z oryginalnych, ponadprzeciętnie wyglądających urządzeń i DukeBox takim właśnie jest. Takich rozwiązań na CES się oczekuje! Połączenie klasyki ze współczesnymi innowacjami to połączenie idealne. Lampowe rozwiązania są oferowane od ponad stu lat. Kuszą melomanów i amatorów stylu.

LG DukeBox (foto: LG Labs)

Kącik ostatnich testów i poradników

Przez najbliższe edycje mojego smartdomowego cyklu będę przypominał o ostatnich ciekawszych materiałach. Głównie w ramach serii Mój Smart Dom, ale też smarthacków.

11. iPhone ze StandBy jak smart ekran

We wrześniu system iOS 17 zaoferuje iPhone’om nowe możliwości. W trakcie czerwcowego WWDC Apple zapowiedziało sporo nowości. Wśród nich jest jednak opcja, którą śmiało możemy powiązać z sekcją smart home. Mowa o trybie StandBy. Ma w trakcie ładowania przemieniać iPhone’a w stację przypominającą inteligentne wyświetlacze. Oczywiście na razie w bardzo uproszczonym stylu, ale z nawiązaniem do rozwiązań znanych z Nest Hubów od Google, czy Echo Show od Amazona.

Telefon pokaże uproszczony motyw i pozwoli na korzystanie z wybranych funkcji iOS. Być może to wprowadzenie do HomePoda z ekranem? Napisałem o tym więcej w ramach serii Mój Smart Dom. Najlepiej wszystko ma śmigać z iPhone’ami 14 Pro i wszystkimi nowszymi z trybem Always-On Display.

Tak działa tryb uproszczonego interfejsu w #iOS17 przy horyzontalnym ładowaniu #iPhone przez #MagSafe. Prawie jak smart ekran. Najbardziej zadowolony jestem z samej ładowarki pic.twitter.com/lEjASObw69

— Smartniej (@smartniej) October 18, 2023

Czytaj więcej: StandBy w iPhone’ach


12. Google Home na Wear OS (smart testy tygodnia)

Niedawno przygotowałem krótki test serwisu Google Home w wersji na smartwatche z Wear OS. Akurat korzystam z jednego z modeli zegarków z tym systemikiem w nowszej wersji to pomyślałem, iż od razu sprawdzę gadżet w praniu. To dopiero początki zmian dostępności Google Home na nadgarstku, ale można już troszkę ponarzekać.

Poniżej przekierowanie do wstępnych analiz aplikacji w modelu preview (w ramach serii Mój Smart Dom). Apka dopiero się rozwija i nie oferuje jeszcze zbyt wiele. Da się jednak korzystać i zegarki z Wear OS w końcu proponują tu coś konkretniejszego.

Czytaj więcej o: test Google Home na Wear OS


13. Ostatni smarthack: budzenie muzyką w smart głośniku

Niedawno ruszyłem z kolejną blogową serią mini wpisów. W ramach smarthacków wrzucam ciekawostki dotyczące ukrytych funkcji, czynności lub rzadko używanych opcji, których nie widzieć czemu, po prostu nie używamy, a czasami pozwalają tchnąć w gadżety nowe życie. Lifehacki związane głównie ze telefonami, smartwatchami i innymi inteligentnymi urządzeniami.

W tym tygodniu ogarnąłem do budzenia Alexę i Asystenta Google, ale nie zwykłymi alarmami, a ulubioną muzyką. Może ulubione kawałki skuteczniej postawią z rana na nogi? Jak w smart głośniku ustawić budzik z muzyką? Poniżej krótki poradnik.

Czytaj więcej: Smarthacki – budzenie muzyką (Alexa i Asystent Google)


14. Jak uruchomić tryb ramki do zdjęć w Google Nest Hub?

W tygodniu przygotowałem króciutki poradnik i kilka informacji na temat trybu Photo Frame w smart ekranach od Google. Ramkę do zdjęć w Nest Hubach można aktywować z poziomu urządzenia lub aplikacji Google Home na telefonach. Slajdy bazują na albumach z usługi Google Zdjęcia, więc jeżeli chcemy oglądać obrazki na wyświetlaczach Nestów musimy wrzucić je do chmury Google. Photo Frame ma kilka dodatkowych ustawień oraz sterowanie przy użyciu Asystenta Google. Zdjęcia powinny prezentować się dobrze, szczególnie, iż czujnik światła dostosuje jasność wyświetlania do panujących wewnątrz warunków.

Czytaj więcej o: tryb Photo Frame w Google Nest Hub

Idź do oryginalnego materiału