Mamy czwartek, więc czas na inteligentny dom. Właśnie tego dnia podsumowuje najciekawsze informacje tygodnia związane z segmentem smart home. Dział ten rozrasta się coraz szybciej, czemu sprzyjają nowe standardy, platformy i protokoły starające się głębiej zintegrować różne serwisy, urządzenia i moduły. Matter, czy Thread, ale też działania poszczególnych marek, starają się upowszechnić tematykę wśród odbiorcy. Moja seria wiadomości również temu służy. Chcę popularyzować kategorię smart sieci i rozwiązań, by przyciągnąć do budowania własnego smart domu. To naprawdę coraz prostsze!
Zobaczcie sami, co interesującego zapowiedziano w ostatnich dniach. Zapraszam też do przejrzenia poprzednich odsłon moich przeglądów tygodnia (większość wciąż jest aktualna). Dodam na koniec wstępu, iż w moich zestawieniach pojawią się nie tylko smart urządzenia, ale i inne elektronika (RTV/AGD), która poprawia komfort mieszkania. BTW: to już kolejny z moich cyklów, które dobiły niedawno do setnego wydania!
- smart zamek Aqara Smart Lock U300 z Matter i Apple Home Key
- nowy iRobot Roomba Combo 2 Essential
- Roland V-Drums Quiet Design (perkusja do „cichego” treningu)
- smartfony Samsunga z UWB do otwierania drzwi przez Digital Home Key
- przegląd smartdomowych zapowiedzi podczas Samsung Developer Conference
- telewizory LG z OLED z Eyesafe Circadian Certification
- laserowe projektowy Hisense z serii C2 z dźwiękiem JBL
- przenośny projektor JMGO PicoFlix
- Nintendo Alarmo to inteligentny budzik od speców z branży gier
- kamerki Ring ze Smart Video Search (przez AI)
1. Aqara Smart Lock U300 z Matter i Apple Home Key
Kwartał temu debiutował smart zamek Aqara Smart Lock U200. Teraz producent wprowadza odmianę U300, o której słyszałem już przy okazji styczniowych targów CES w Las Vegas. Na expo zapowiadano, iż będzie to natywnie przystosowany do standardu Matter model i faktycznie tak jest. Urządzenie działa przy użyciu Matter-over-Thread i jest zintegrowane z klamką. To kolejny, ale wciąż rzadki okaz inteligentnego zamka ze wsparciem Matter przez Thread, skanerem palca oraz wsparciem kluczy przy użyciu Apple Home Key (przechowywanych w iPhone’ach i Apple Watch w apce Portfel). Przypomnę, iż ten tryb kluczy wykorzystuje chyba UWB, więc dostępna będzie tu opcja Power Reserve z choćby pięcioma godzinami dostępu do klucza w mobilnym gadżecie, które się rozładowało.
Zamek Aqara U300 połączy się z różnymi kontrolerami Matter, więc nie ma będzie wymagał specjalnego huba Aqara zgodnego z Matter. Wystarczy kompatybilny smart głośnik/ekran Echo Hub lub Echo Show, Apple TV, czy Homey Pro (lub inny tego typu sprzęt). Oczywiście hub marki warto w zestawie mieć, ale nie jest niezbędny jeżeli posiadamy sieci innych urządzeń. W aplikacji urządzenia znajdziemy mnóstwo ustawień dostępu. Od odcisków palców (z lokalnym i szyfrowanym przechowywaniem), przez PINy, aż karty NFC, czy wirtualne klucze do przydzielenia innym.
Nie wiem tylko, jak szeroką kompatybilność z drzwiami (systemami ryglowania) ma Aqara Smart Lock U300. Z tego co widzę, na pewno amerykański. Czas pracy określono na choćby 10 miesięcy (4x AA). W Stanach cenę określono na 230$.
2. iRobot Roomba Combo 2 Essential
iRobot już od kilku lat może odczuwać inną rzeczywistość. Nie jest już dominatorem segmentu autonomicznych robotów, a powoli przegrywa walkę o pozycję lidera (przynajmniej patrząc na ofertę i technologie). Amerykański producent miał złapać oddech po przejęciu przez Amazona, ale do takiego partnerstwa ostatecznie nie doszło. Firma musi zatem samodzielnie odpierać atak coraz liczniejszej i efektownie wyposażonej konkurencji (głównie z Chin). Nowy model iRobot Roomba Combo 2 Essential to druga generacja hybrydy z mopem oraz stacją opróżniającą za mniejsze pieniądze. Essensial, a więc z bardziej podstawowym trzonem dostępnych rozwiązań. Producent oferuje AGD w cenie od 1599 zł. Co chce w tym progu cenowym zaproponować? Niestety… IMO za mało.
Mam wrażenie, iż strategia iRobot przypomina trochę tę Samsunga (przy telefonach). Firma chce kusić głównie prestiżem brandu. Roomba Essential 2 jest oferowany w bielu lub czerni i kompaktowym „garażem”. Już pierwsza generacja nie należała do specjalnie efektownych. Druga kontynuuje podejście, choć oczywiście otrzymała upgrade. Patrząc jednak na specyfikacje, podobnie wyposażone modele chińskich marek kupimy dwa razy taniej!
- stacja opróżniającą robota (poprzednik tego nie oferował)
- szczotka z potrójnym paskiem włosia i gumy (czyli brak podwójnej rolki jak w droższych Roombach). iRobot promuje system jako czterostopniowy (Multi-Surface Bristle Brush + Edge-Sweeping Brush)
- dwa zbiorniki na wodę i kurze (do odkurzania i mopowania)
- tryb mopowania przy użyciu szmatki (nakładki) i dwa poziomy dozowania wody
- prosty system nawigacji (żyroskop + IR + czujki wysokości) i nowy „bumper” (zderzak)
- 4 poziomy mocy ssania (i ogólnie dwa razy więcej mocy od pierwszej generacji)
- czas pracy: do 120 minut
- wsparcie aplikacji iRobot Home (z komendami Alexy, Siri i Asystenta Google) z Clean Map
- wysokość tylko 8,5 cm i średnia 33 cm (ułatwi docieranie do trudniejszych miejsc)
Znów iRobot rozczarowuje. Czy tam nikt nie zauważa ofert konkurencji? Fajnie, iż jest stacja do opróżniania (to najtańszy iRobot z tym modułem) i dwa razy większa moc ssania, ale w zdecydowanie za wysokiej cenie.
3. Roland V-Drums Quiet Design (perkusja do „cichego” treningu)
Mieliście kiedyś sąsiada „bębniarza”? Ja w sąsiednim bloku oddalonym o 100 metrów, co i tak nie dawało spokoju (co musieli odczuwać mieszkańcy tamtego budynku?). Kocham mocne granie, ale trening na perce w najbliższym otoczeniu to koszmar. W przeciągu ostatnich lat widziałem kilka ciekawych zestawów do gry w ciszy w postaci wirtualnych „talerzy”. Roland przygotował nowy zestaw V-Drums Quiet Design, który powstał specjalnie do gry w warunkach domowych. Jak sama nazwa sugeruje, sprzęt pozwoli ćwiczyć, ale bez hałasowania.
Roland to marka dobrze znana w elektronicznym segmencie branży muzycznej. Ich najnowszy zestaw perkusyjny ma być „najciszej grającym w historii kompletem elektrycznej perkusji” dostępnym na rynku. V-Drums są oferowane już od 1997 roku. Od tego czasu kolejne generacje przechodziły wyciszanie, ale ta najnowsza ma dać jeszcze wyraźniejszy skok w tłumieniu. Twórcy podają choćby konkretne wyniki. V-Drums Quiet Design mają zejść z hałasem aż o choćby 75% względem aktualnie dostępnych V-Drums. Będzie to zasługą absorbujących uderzenia materiałów oraz odpowiednio rozłożonych otworów. Dźwięki i odgłosy uderzeń (studyjnych) mają trafiać jak zwykle do słuchawek. Oczywiście z opcją modulacji przez EQ i łącznością z ekranami przez Bluetooth, co ułatwi treningi i naukę. Nowe V-Drums wyceniono na 1600$.
4. Samsung Digital Home Key i podsumowanie Samsung Developer Conference
Na początku października odbyło się już dziesiąte Samsung Developer Conference (SDC). Koreańska marka przedstawiała w trakcie wydarzenia o nowych rozwiązaniach dla wielu systemów operacyjnych. Zarówno w obrębie telefonowej nakładki One UI, jak i telewizyjnego Tizen OS oraz platformy SmartThings. Wszystkie z usprawnieniami w obrębie segmentu smart home. Gigant z Seulu ma spory ekosystem urządzeń współpracujących z domem, więc było co ulepszać. Co interesującego zapowiedziano dla przyszłych generacji softu mającego związek z inteligentnym domem? Zebrałem najważniejsze informacje do kupy w zwięzłej liście.
- od 2025 roku kompatybilne telefony Samsunga mają otwierać drzwi przy użyciu UWB i zbliżeniowo przez NFC (czyli na wzór iPhone’ów, które podobne rozwiązania oferują od dłuższego czasu
- standard Aliro dla smart zamków (w ramach Connectivity Standards Alliance) ma być pierwszym smart zamkiem, który wykorzysta Digital Home Key (w Samsung Wallet dla regionów, które posiadają dostęp do tego portfela) – nie będzie tu potrzebna łączność z Internetem (ani odblokowany Android)
„#Aliro is a new standard for smart locks from the Alliance, the organization behind the smart home standard #Matter. As with Matter, Aliro is being developed by @Apple, @Google, and @Samsung, along with major lock and chip manufacturers.“ @jp2e, @verge pic.twitter.com/wX3papuPaO
— Connectivity Standards Alliance (@csaiot) October 7, 2024
Samsung opowiadał na SDC również o:
- dostępności AI on-device (czyli lokalnie) w obrębie urządzeń z Tizen OS (telewizory mają dzięki temu lepiej współpracować z ekosystemem urządzeń Galaxy, np. przy kontroli sprzętu)
- AI dla smart lodówek (AI Vision do monitorowania zawartości) i odkurzaczy (AI Floor Detect do inteligentniejszego sprzątania mieszkania zależnie od rozpoznania podłoża)
- ekosystemie SmartThings mocniej wykorzystującego algorytmy AI (m.in. Home Insight do analizowania i optymalizowania działania smart sieci w czasie rzeczywistym)
- Edge AI ma być kolejnym zastrzykiem AI bazującym na SmartThings Hub, którego zadaniem ma być podniesie inteligencji działania smart sieci (czekam na konkretne efekty, bo brzmi to dość ogólnikowo)
- asystencie Bixby, którego pomoc ma uwzględnić rozwiązania AI, bardziej zaawansowane komendy i rozmowę/zapytania bez aktywacji specjalistycznymi frazami wybudzającymi)
- Sztucznej Inteligencji dla telewizorów do rekomendacji treści, ale też efektywniejszego upscalingu
- Samsung AI Cast do przesyłu wyników oferowanych przez AI w telefonie na ekran telewizora (mowa m.in. generatywnych treściach oraz rezultatach ChatGPT przenoszonych na większy ekran)
- współpracy SmartThings z Kohler (rozwiązaniami premium na rynku smart home)
- Matter 1.3, które Samsung wdrażał jako jeden z pierwszych na rynku (co było najważniejsze dla implementacji standardu)
- o głębszej integracji SmartThings z platformą Smart Health (na keynote o wizji współdzielenia informacji opowiadał Girish Naganathan z Dexom – smart glukometrów) – Koreańczycy zapowiadali integracje rozwiązań dla domu z serwisami do monitorowania zdrowia
To oczywiście nie wszystko, ale nie było mnie na wydarzeniu, więc nie jestem w stanie go zrelacjonować. Najważniejsze, iż widać zainteresowanie Samsunga w rozbudowie i poprawkach technologii w obrębie smart domów. Mocno w tym roku postawiono na wsparcie AI. Oby tylko miało ono sens, a nie marketingowy wydźwięk.
5. Telewizory i monitory LG z OLED z Eyesafe Circadian Certification
O certyfikacjach Eyesafe dla telewizorów OLED od LG słyszałem już ze dwa lata temu. Teraz koreańska firma chwali się nową, przygotowaną specjalnie przez wspomniane Eyesafe certyfikacją przyjazną oczom przed pójściem spać. Ekrany OLED od LG uzyskały najwyższy poziom Eyesafe Circadian Certification, które obiecują lepszą filtrację światła niebieskiego (tego wpływającego na nasz rytm dobowy). Według nich panele LG Display emitują tylko 36% niebieskich fal. Ograniczenie to nie wpływa tak negatywnie na produkcję melatoniny – jeżeli wierzyć badaniom. Od dawna podkreśla się, iż wyświetlacze wielu urządzeń użytkowane bezpośrednio przed pójściem do łóżka (a często oglądane już w nich, jako ostatnie co przed spaniem robimy), niekorzystnie wpływają na odpoczynek organizmu.
W zeszłym tygodniu ganiłem LG za reklamy w telewizorach. W tym pochwalę za EyeSafe Circadian Protection Factor – CPF 50. W lipcu uniwersytet Kokmin wspólnie z LG Display poddały testom dwie technologie wyświetlaczy. mini LED ograniczały produkcję melatoniny o 2.7%, a OLED o 8.1%. To lepszy wynik, ale wszyscy liczymy, iż będzie się jeszcze udawało go poprawiać.
6. Hisense z laserowymi projektorami serii C2 z dźwiękiem JBL
Zajrzałem na europejskie strony Hisense, by sprawdzić, czy seria projektorów C2 jest na naszym kontynencie gdzieś dostępna. Nie widzę. Trio nowych laserowych modeli trafia jednak do sprzedaży w USA. W Polsce marka skupia się głównie na telewizorach, ale może wkroczy też z rzutnikami? Trudno powiedzieć. Nie przejdę jednak obojętnie obok nowych urządzeń C2, C2 Pro i C2 Ultra z Tri-Chroma, gimbalową konstrukcją oraz dźwiękiem sygnowanym oznaczeniami JBL. Nowym projektorom warto się przyjrzeć.
Najlepiej z nowej rodziny C2 wygląda oczywiście wariant Ultra z 4K UHD (natywnie 1080p z pixel-shift do 4K). Na pokładzie pracuje chip DLP 0.47″ z technologiami XPR4, które zajmują się właśnie zmianami obrazu do 4K. Hisense C2 Ultra potrafi rzucić obraz od 65″ do aż 300″, a więc naprawdę wielką przekątną. Obraz z kontrastem 2000:1 może nie imponuje, ale kinowe efekty zawsze robią wrażenie. Producent obiecuje pokrycie kolorystyczne w palecie 110% BT.2020 oraz wsparcie IMAX Enhanced, Dolby Vision, HDR10+ i HLG! Potrójny laser RGB da jasność do 3000 ANSI lumenów, a więc dobrą.
C2 Ultra przystosowano do potrzeb gamerów, bo jest odświeżanie pod 240Hz i Auto Low Latency do 12 ms. Spokojnie ogarnie konsole nowej generacji. Podobać może się też wbudowany system audio 2.1 od JWL (dwa głośniczki 10W i sub 20W). Gimbal ma ułatwić ustawianie konstrukcji w 360 stopniach horyzontalnie i 135 stopniach wertykalnie. Sprzęt można odczepić od nóżki i ustawić/zawiesić po swojemu. Oprócz nóżki są też technologie korekcji keystone, AF i optyczny zoom, a także coraz popularniejsze omijanie przeszkód i wpasowanie w ramkę. A łączność? Tu proponowane są: HDMI 2.1, USB 3.0, Wi-Fi 6 i Bluetooth 5.2 oraz Ethernet. Jak to zwykle bywa z urządzeniami Hisense, na pokładzie platforma Vidaa Smart TV ze pomocą głosowej obsługi przez Alexę lub Asystenta Google. Modele C2 i C2 Pro to głównie zejście z jasnością. Odpowiednio do 2000 i 2600 ANSI lumenów. Cennik w USA prezentuje się następująco: 2299$ (C2), 2499$ (C2 Pro) i 2999$ (C2 Ultra).
7. Nintendo Alarmo – smart budzik od speców z branży gier
Spekulowano o prezentacji nowego urządzenia Nintendo na przełomie września i października. Nie takiego gadżetu jednak spodziewał się rynek i fani marki. Japońska marka przygotowała… budzik! Widziałem już nietypowe rozwiązania giganta z Kioto w ramach Nintendo Labo, ale budzika się nie spodziewałem. Kosztujący ok. 100 dolarów Alarmo to inteligentny budzik z czujnikami ruchu, które monitorują pozycje w łóżku, pozwalają uruchamiać drzemki gestami rąk, no i oczywiście stawiać na nowi charakterystycznymi dla marki motywami. Wahoo!!!
Urządzenie na szafkę nocną będzie wyczuwało ruch, odgrywało animacje z Mario i innymi bohaterami popularnych gier, a z czasem kolejnymi dźwiękami w ramach DLC. Na ten moment Alarmo jest oferowany głównie w USA, gdzie można go już zamawiać. Myślę, iż jeżeli Was interesuje to warto się pospieszyć, bo projekty Nintendo schodzą zwykle jak ciepłe bułeczki. Okazja do ponownego zakupu może nadarzyć się dopiero w przyszłym roku (abonenci Nintendo Switch Online mają pierwszeństwo). Sam tylko gamepad od N64 dla Nintendo Switch (a konkretnie obsługi gier ze Switch Online) to ciągłe niedobory magazynowe. Z Alarmo może być podobnie.
Nintendo nie jest pierwszą marką, która eksperymentuje z ciekawszym wariantem budzika, ale na pewno jedną z bardziej przyciągających – szczególnie dzieciaki. Do tego wszystkiego, firma ma już pewne doświadczenie z gadżetami Pokemon Sleep (niedawno z apką na smart zegarki). Szkoda, iż urządzenie nie integruje się jakoś z popularnymi grami na konsole Nintendo, np. z Ring Fit do fitness.
8. JMGO PicoFlix, czyli mobilny projektor
JMGO zaczyna być w segmencie projektorów kojarzone. Producent wprowadził do sprzedaży już kilka generacji ciekawych modeli, a teraz proponuje jedną z najbardziej mobilnych. PicoFlix ma kształt walca i możliwie przenośne gabaryty. Dotarł również do Polski, gdzie kosztuje 2400 zł. W tej cenie oferuje kino plenerowe, tryb głośnika Bluetooth dla samej muzyki oraz pracę przez choćby pięć godzin. Jest oczywiście smart, bo na pokładzie Google TV z szansą na instalację aplikacji z serwisami VOD.
Specyfikacje gadżetu są choćby ciekawe, choć dobre wyłącznie w warunkach zaciemnienia. PicoFlix to model z obrazem Full HD ze wszystkimi niezbędnymi standardami:
- światło: LED DLP z jasnością 450 ANSI lumenów
- obraz: 1080p (FHD) ze wsparciem HDR10 i kontrastem 400:1, przekątna choćby do 150 cali
- mobilny format (24 cm długości x 8 cm średnicy i 1.3 kg) z regulacją kąta wyświetlania w zakresie 127°
- autokorekcja keystone, „bezstratny” zoom i dopasowanie do ramki
- audio: dwa głośniczki 5W (z trybem Bluetooth)
- system: Google TV (z pilotem)
- bateria i czas pracy: 10000 mAh dające 4.5h w trybie eko
- łączność: Wi-Fi 6, Bluetooth 5.4, HDMI, USB-A
9. Kamerki Ring ze Smart Video Search (przez AI)
Chyba w ubiegłym tygodniu informowałem o nowym pakiecie Ring Home dla kamerek Ring, w którym w subskrypcji premium za 20$ miesięcznie dorzucono kilka nowych funkcji. Teraz Amazon reklamuje jedną z nich, a mianowicie Smart Video Search. Jest częścią nowego, całodobowego zapisu wydarzeń i pozwoli w szybki sposób przeszukać materiał w celu odszukania ważniejszych momentów. Ogólnie monitoring dysponuje czujnikami, a więc opcją reakcji na ruch, ale Ring chce dostarczyć też narzędzia wygodne po fakcie. Nowe oprogramowanie do przeglądu historii nagrań wykorzysta algorytmy i modele AI. Ring IQ połączy Ring AI oraz autorskie funkcje. Wyszukiwarka będzie bazować na Visual Language Modeling w reakcji na zapytania tekstowe. Wystarczyć ma komenda zawężająca do konkretnych wydarzeń, np. „pokaż lisa przebiegającego przez ogródek w zeszłym tygodniu” lub „pokaż nagranie z niebieskim samochodem, który zaparkował pod bramą”. Ring obiecuje zachowanie w Smart Video Search prywatności, choć całe narzędzi brzmi na „szpiegowskie” Producent ma nadzieję, iż usługa przyda się też do oglądania ważnych dla rodziny momentów, jak na załączonym filmiku.
Kącik ostatnich testów i poradników
Przez najbliższe edycje mojego smartdomowego cyklu będę przypominał o ostatnich ciekawszych materiałach. Głównie w ramach serii Mój Smart Dom, ale też smarthacków.
10. iPhone ze StandBy jak smart ekran
We wrześniu system iOS 17 zaoferuje iPhone’om nowe możliwości. W trakcie czerwcowego WWDC Apple zapowiedziało sporo nowości. Wśród nich jest jednak opcja, którą śmiało możemy powiązać z sekcją smart home. Mowa o trybie StandBy. Ma w trakcie ładowania przemieniać iPhone’a w stację przypominającą inteligentne wyświetlacze. Oczywiście na razie w bardzo uproszczonym stylu, ale z nawiązaniem do rozwiązań znanych z Nest Hubów od Google, czy Echo Show od Amazona.
Telefon pokaże uproszczony motyw i pozwoli na korzystanie z wybranych funkcji iOS. Być może to wprowadzenie do HomePoda z ekranem? Napisałem o tym więcej w ramach serii Mój Smart Dom. Najlepiej wszystko ma śmigać z iPhone’ami 14 Pro i wszystkimi nowszymi z trybem Always-On Display.
Tak działa tryb uproszczonego interfejsu w #iOS17 przy horyzontalnym ładowaniu #iPhone przez #MagSafe. Prawie jak smart ekran. Najbardziej zadowolony jestem z samej ładowarki pic.twitter.com/lEjASObw69
— Smartniej (@smartniej) October 18, 2023
Czytaj więcej: StandBy w iPhone’ach
11. Google Home na Wear OS (smart testy tygodnia)
Niedawno przygotowałem krótki test serwisu Google Home w wersji na smartwatche z Wear OS. Akurat korzystam z jednego z modeli zegarków z tym systemikiem w nowszej wersji to pomyślałem, iż od razu sprawdzę gadżet w praniu. To dopiero początki zmian dostępności Google Home na nadgarstku, ale można już troszkę ponarzekać.
Poniżej przekierowanie do wstępnych analiz aplikacji w modelu preview (w ramach serii Mój Smart Dom). Apka dopiero się rozwija i nie oferuje jeszcze zbyt wiele. Da się jednak korzystać i zegarki z Wear OS w końcu proponują tu coś konkretniejszego.
Czytaj więcej o: test Google Home na Wear OS
12. Ostatni smarthack: budzenie muzyką w smart głośniku
Niedawno ruszyłem z kolejną blogową serią mini wpisów. W ramach smarthacków wrzucam ciekawostki dotyczące ukrytych funkcji, czynności lub rzadko używanych opcji, których nie widzieć czemu, po prostu nie używamy, a czasami pozwalają tchnąć w gadżety nowe życie. Lifehacki związane głównie ze telefonami, smartwatchami i innymi inteligentnymi urządzeniami.
W tym tygodniu ogarnąłem do budzenia Alexę i Asystenta Google, ale nie zwykłymi alarmami, a ulubioną muzyką. Może ulubione kawałki skuteczniej postawią z rana na nogi? Jak w smart głośniku ustawić budzik z muzyką? Poniżej krótki poradnik.
Czytaj więcej: Smarthacki – budzenie muzyką (Alexa i Asystent Google)
13. Jak uruchomić tryb ramki do zdjęć w Google Nest Hub?
W tygodniu przygotowałem króciutki poradnik i kilka informacji na temat trybu Photo Frame w smart ekranach od Google. Ramkę do zdjęć w Nest Hubach można aktywować z poziomu urządzenia lub aplikacji Google Home na telefonach. Slajdy bazują na albumach z usługi Google Zdjęcia, więc jeżeli chcemy oglądać obrazki na wyświetlaczach Nestów musimy wrzucić je do chmury Google. Photo Frame ma kilka dodatkowych ustawień oraz sterowanie przy użyciu Asystenta Google. Zdjęcia powinny prezentować się dobrze, szczególnie, iż czujnik światła dostosuje jasność wyświetlania do panujących wewnątrz warunków.
Czytaj więcej o: tryb Photo Frame w Google Nest Hub