Smart home tygodnia #112 (przegląd rynku)

2 miesięcy temu
Zobacz też: smart home tygodnia #111 – Echo Spot (foto: amazon.com)

Mamy czwartek, więc czas na inteligentny dom. Właśnie tego dnia podsumowuje najciekawsze informacje tygodnia związane z segmentem smart home. Dział ten rozrasta się coraz szybciej, czemu sprzyjają nowe standardy, platformy i protokoły starające się głębiej zintegrować różne serwisy, urządzenia i moduły. Matter, czy Thread, ale też działania poszczególnych marek, starają się upowszechnić tematykę wśród odbiorcy. Moja seria wiadomości również temu służy. Chcę popularyzować kategorię smart sieci i rozwiązań, by przyciągnąć do budowania własnego smart domu. To naprawdę coraz prostsze!

Zobaczcie sami, co interesującego zapowiedziano w ostatnich dniach. Zapraszam też do przejrzenia poprzednich odsłon moich przeglądów tygodnia (większość wciąż jest aktualna). Dodam na koniec wstępu, iż w moich zestawieniach pojawią się nie tylko smart urządzenia, ale i inne elektronika (RTV/AGD), która poprawia komfort mieszkania. BTW: to już kolejny z moich cyklów, które dobiły niedawno do setnego wydania!

  • Sonos przygotowuje Arc 2 (soundbar)
  • HomePod Mini w nowej opcji Midnight
  • iGulu to automat do warzenia piwa (crowdfunding)
  • Dyson OnTrac to nowe wokółuszne słuchawki brytyjskiej marki
  • TerraMow to smart kosiarka z widzeniem AI (crowdfunding)
  • Moprobo to super mop do podłóg (crowdfunding)

1. Sonos przygotowuje Arc 2 (soundbar)

Serwis The Verge dotarł do informacji na temat kolejnego soundbara marki Sonos. Według niego głośnik do telewizora we flagowej specyfikacji powinien już niedługo trafić na rynek. Model o kodowej nawie Lasso ma oczywiście udoskonalić kilka z efektów oferowanych przez pierwszą generację. Urządzenie ma zyskać więcej basu, tryb pracy w Bluetooth dla audio oraz całkowicie nowe technologie (być może od Mayht, które Sono przejął w 2022 roku za 100 mln $). Aktualizacja modeli głośników Sonos w drugiej odsłonie objęła już Beam, Roam i Move, więc Lasso powinien być kolejnym Arc. Ewentualnie bar pojawi się już pod nazewnictwem Era (modele Era 100 i Era 300 debiutowały w zeszłym roku).

Sonos Arc pierwszej generacji (foto: Sonos)

Liczę przede wszystkim na zmniejszenie gabarytów soundbara przy zachowaniu brzmienia lub choćby podniesienia jego jakości. Dowiemy się pewnie jeszcze w wakacje. Na razie Sonos niech przywróci wszystkie opcje, które pozmieniało w nowej wersji swojej aplikacji. Miała poprawić użytkowanie sprzętu, a uprzykrzyła użytkownikom życie.


2. HomePod Mini w opcji Midnight

HomePod Mini w wersji Midnight (na obrazku nie różni się od poprzednika). Foto: apple.com

HomePod Mini ma już prawie cztery lata i wciąż nie otrzymuje następcy. Na ten moment nie potrzebuje, bo oferuje wszystkie niezbędne standardy. Apple postanowiło jednak przypomnieć o smart głośniczku z Siri i przygotowało nową opcję wykończenia urządzenia. W teorii będzie to nowy wariant kolorystyczny, choć wariant Midnight zastąpi bardzo podobną opcję z ciemną siateczką Space Gray.

Różnicą w nowszym wydaniu jest sposób wykonania obudowy elektroniki. Siatkę wyprodukowano z materiałów w 100% z odzysku. Wcześniejsze modele oferowały w tej kwestii 90%. Cała reszta urządzenia bez zmian. To ten sam HomePod co wcześniej. Przypomnę, iż HomePodów wciąż nie ma na polskim rynku. Głównie z uwagi na brak wsparcia Siri w języku polskim. Ostatnio zachęcałem do podpisywania petycji w związku z nierówną (ograniczoną) ofertą funkcji na naszym rynku. HomePoda w Europie kupimy na terenie Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Francji, Niemiec i Austrii.

Czytaj więcej o: HomePod Mini


3. iGulu – automat do warzenia piwa (crowdfundingu)

Na mój blog trafiały już interesujące projekty maszyn do warzenia piwa. Najwięcej z nich trafiało na crowdfunding, gdzie łatwiej o zainteresowanie i zbiórkę funduszy. iGulu to kolejna tego typu propozycja. Oczywiście w kampanii na Kickstarterze. Automat ma działać jak wiele innych podobnych urządzeń AGD. Przyjmie odpowiednie składniki, by samodzielnie przeprowadzić cały proces warzenia. Jednorazowo pozwoli na przygotowanie niecałych czterech litrów trunku. Saszetki ze składnikami mają tagi RFID, co przyspieszy ustawienia sprzętu do pracy. Znaczniki określą niezbędne do uwarzenia konkretnego piwa informacje, mi. in.: ciśnienia dla fermentacji, czasu, czy temperatury. Wszystko na koniec z perfekcyjnie dopasowaną temperaturą serwowania. Wystarczy podstawić szklankę. Opcjonalne akcesoria pozwolą utrzymać świeżość piwa choćby do 30 dni (ciekawe, czy komukolwiek taka sytuacja w ogóle się zdarzy ).

W zestawie oczywiście aplikacja na telefon, która pozwoli monitorować proces warzenia, a choćby tworzyć własne receptury. Wszystkie wymienione parametry iGulu będzie można manualnie dopasować z poziomu telefonu. Sprzęt poradzi sobie też z samodzielnym przygotowaniem miodu pitnego, kombuchy, cydru, czy białego wina. Cena w crowdfundingu została określona na 299$, natomiast finalnie ma wynieść 549$.

Znalezione na Kickstarterze


4. Dyson OnTrack – słuchawki bez oczyszczacza

W erze pandemii powstało sporo inteligentnych maseczek. Dyson też przygotował wtedy nietypowy gadżet, który łączył słuchawki z modułem oczyszczającym powietrze, którym oddychamy. Element był opcjonalny, ale cały zestaw trochę kosztował. Teraz brytyjska firma chce wykorzystać technologie dla samych słuchawek (rozwiązań audio). OnTrac to wokółuszne słuchawki z technologiami poprzednich Zone oraz nową estetyką. Jak zwykle w świetnym designie! Tradycyjnie przyznaję, iż Dyson potrafi projektować elektronikę.

Inżynierowie Dysona od brzmienia przygotowali słuchawki już we adekwatnej edycji. Zone były raczej projektem eksperymentalnym. Marka chwali się, iż w modelu wykorzystała doświadczenie ponad 30 lat w kwestiach „aeroakustyki”, dopieszczając jakość dźwięku. Ocena odbioru będzie wymagała osobistego sprawdzenia słuchawek, ale należy spodziewać się wysokiej klasy (Zone miałem na uszach i brzmiały świetnie!). OnTrac będą tańsze od naprawdę drogich Zone. Zamiast 700$ zapłacimy „tylko” 500$. Wciąż sporo, ale to segment premium, w którym są też nowe modele Sonos Ace, modele Bose, Apple, czy Sony. Wszystkie w okolicach 400-450$.

Dyson OnTrac oferują 40mm przetworniki, zakres częstotliwości między 6 a 21 tys. hertzów, aktywną redukcję szumów do choćby 40dB oraz pracę do 55 godzin na jednym ładowaniu (z aktywnym trybem ANC). Wymienne muszle do personalizacji gadżetu kosztują 50$.


5. TerraMow – smart kosiarka z widzeniem AI (crowdfunding)

Inteligentne kosiarki zaczynają dorównywać ofertą odpowiednikom dla domu, czyli robotom sprzątającym. Modeli dbających o trawniki jest na rynku coraz więcej i potrafią też coraz więcej. Sporo propozycji trafia ostatnio na crowdfundingowe platformy. Na Kickstarterze znalazłem kolejną wartą uwagi propozycję – TerraMow. Twórcy chwalą w niej wykorzystania widzenia komputerowego ze wsparciem AI, które posłuży do mapowania przestrzeni, poruszania się po ogrodzie oraz omijania przeszkód (w czasie rzeczywistym). Sprzęt nie potrzebuje przewodowego wyznaczania granic, więc jest swobodniejsze w poruszaniu się po terenie.

Kosiarka radzi sobie też ze wzniesieniami, strzyże darń według wzoru (zakładam, iż zachowując kąty), docina murawę też na skraju trawnika, a więc w obszarach wzdłuż ścieżek lub chodników. Ten ostatni element został ostatnio przez producentów kosiarek dostrzeżony i coraz więcej modeli zaczyna radzić sobie z tą trudniejszą dla autonomicznych robotów czynnością. TerraMow w super wczesnej fazie crowdfundingu był oferowany już za 999$. Pod koniec kampanii widziałem kwotę 1099$. Finalnie będzie znacznie drożej, bo 1799$. Pierwsze dostawy jeszcze w lipcu.

Znalezione na Kickstarterze


6. Moprobo to super mop do podłóg (crowdfunding)

Z crowdfundingu mam jeszcze sprzęt AGD do utrzymywania higieny podłóg. Moprobo to zaawansowany „odkurzacz” z funkcją mopa do mycia różnego typu parkietów. Szczotkę wykonano w technologii „pasa gąsienicowego”, który nie wykorzystuje przepływu powietrza i nie zatyka końcówki. To bardzo nietypowe dla sprzętu sprzątającego technologie, ale radzące sobie z przeróżnymi drobinkami, choćby potłuczonym szkłem. Twórcy zaznaczają, iż oferta Moprobo to cztery propozycje w jednej (w ramach rewolucyjnego systemu czyszczenia, które poradzi sobie z brudem, sierścią/włosami, czy pracą na mokro). Do tego w bezpieczny dla posadzek sposób. Oczywiście taniej od konkurencji działającej w konwencjonalny sposób. W crowdfundingu cenę określono na 399$ (to -33% z planowanych 599$). Pierwsi fundatorzy sprawdzą sprzęt w listopadzie.

Znalezione na Kickstarterze


Kącik ostatnich testów i poradników

Przez najbliższe edycje mojego smartdomowego cyklu będę przypominał o ostatnich ciekawszych materiałach. Głównie w ramach serii Mój Smart Dom, ale też smarthacków.

7. iPhone ze StandBy jak smart ekran

We wrześniu system iOS 17 zaoferuje iPhone’om nowe możliwości. W trakcie czerwcowego WWDC Apple zapowiedziało sporo nowości. Wśród nich jest jednak opcja, którą śmiało możemy powiązać z sekcją smart home. Mowa o trybie StandBy. Ma w trakcie ładowania przemieniać iPhone’a w stację przypominającą inteligentne wyświetlacze. Oczywiście na razie w bardzo uproszczonym stylu, ale z nawiązaniem do rozwiązań znanych z Nest Hubów od Google, czy Echo Show od Amazona.

Telefon pokaże uproszczony motyw i pozwoli na korzystanie z wybranych funkcji iOS. Być może to wprowadzenie do HomePoda z ekranem? Napisałem o tym więcej w ramach serii Mój Smart Dom. Najlepiej wszystko ma śmigać z iPhone’ami 14 Pro i wszystkimi nowszymi z trybem Always-On Display.

Tak działa tryb uproszczonego interfejsu w #iOS17 przy horyzontalnym ładowaniu #iPhone przez #MagSafe. Prawie jak smart ekran. Najbardziej zadowolony jestem z samej ładowarki pic.twitter.com/lEjASObw69

— Smartniej (@smartniej) October 18, 2023

Czytaj więcej: StandBy w iPhone’ach


8. Google Home na Wear OS (smart testy tygodnia)

Niedawno przygotowałem krótki test serwisu Google Home w wersji na smartwatche z Wear OS. Akurat korzystam z jednego z modeli zegarków z tym systemikiem w nowszej wersji to pomyślałem, iż od razu sprawdzę gadżet w praniu. To dopiero początki zmian dostępności Google Home na nadgarstku, ale można już troszkę ponarzekać.

Poniżej przekierowanie do wstępnych analiz aplikacji w modelu preview (w ramach serii Mój Smart Dom). Apka dopiero się rozwija i nie oferuje jeszcze zbyt wiele. Da się jednak korzystać i zegarki z Wear OS w końcu proponują tu coś konkretniejszego.

Czytaj więcej o: test Google Home na Wear OS


9. Ostatni smarthack: budzenie muzyką w smart głośniku

Niedawno ruszyłem z kolejną blogową serią mini wpisów. W ramach smarthacków wrzucam ciekawostki dotyczące ukrytych funkcji, czynności lub rzadko używanych opcji, których nie widzieć czemu, po prostu nie używamy, a czasami pozwalają tchnąć w gadżety nowe życie. Lifehacki związane głównie ze telefonami, smartwatchami i innymi inteligentnymi urządzeniami.

W tym tygodniu ogarnąłem do budzenia Alexę i Asystenta Google, ale nie zwykłymi alarmami, a ulubioną muzyką. Może ulubione kawałki skuteczniej postawią z rana na nogi? Jak w smart głośniku ustawić budzik z muzyką? Poniżej krótki poradnik.

Czytaj więcej: Smarthacki – budzenie muzyką (Alexa i Asystent Google)


10. Jak uruchomić tryb ramki do zdjęć w Google Nest Hub?

W tygodniu przygotowałem króciutki poradnik i kilka informacji na temat trybu Photo Frame w smart ekranach od Google. Ramkę do zdjęć w Nest Hubach można aktywować z poziomu urządzenia lub aplikacji Google Home na telefonach. Slajdy bazują na albumach z usługi Google Zdjęcia, więc jeżeli chcemy oglądać obrazki na wyświetlaczach Nestów musimy wrzucić je do chmury Google. Photo Frame ma kilka dodatkowych ustawień oraz sterowanie przy użyciu Asystenta Google. Zdjęcia powinny prezentować się dobrze, szczególnie, iż czujnik światła dostosuje jasność wyświetlania do panujących wewnątrz warunków.

Czytaj więcej o: tryb Photo Frame w Google Nest Hub

Idź do oryginalnego materiału