Słuchawki bezprzewodowe, douszne, dokanałowe, nauszne… – jak wybrać?

1 rok temu

Muzyka towarzyszy nam wszędzie. Trenujecie? Obstawiam, iż lepiej Wam się ćwiczy podczas słuchania muzyki. Rytmiczne brzmienia emitowane wprost w nasze uszy regulują nasz organizm do tego stopnia, iż wiele organizacji sportowych… zabrania słuchania muzyki podczas oficjalnych zawodów. Tutaj jednak skupiamy się na hobby i relaksie. Jednym z wygodniejszych sposobów na słuchanie muzyki, bez ingerowania w czyjś komfort są słuchawki, małe, bezprzewodowe, dokanałowe lub douszne. Wybór na rynku olbrzymi, oferta szeroka. Pojawia się zatem pytanie. Jak i co wybrać?

Muzyka towarzyszy nam wszędzie. Czy jest ktoś, kto jej nie lubi? Faktem jest, iż akceptacja uporządkowanych harmonicznych struktur dźwiękowych jest w naszym gatunku powszechna. Muzyka tonuje nastroje, łagodzi obyczaje, uspokaja, napędza, motywuje, you name it. Wiecie, co mam na myśli. Jedyne czego potrzebujemy, by cieszyć się ulubionymi kawałkami kiedy chcemy i gdzie chcemy, to odpowiedni sprzęt. Dla wielu osób oczywistym wyborem są słuchawki. Poza domem raczej jednak nie sprawdzą się te duże, przewodowe, nauszne konstrukcje, o niejednokrotnie imponującym brzmieniu. Pierwszym wyborem na spacer z muzyką poza domem lub jakąkolwiek napędzaną ulubionymi dźwiękami outdoorową aktywność fizyczną, będą niewielkie „pchełki”, czyli słuchawki bezprzewodowe.

W tej grupie rozróżniamy zarówno modele tzw. TWS (True Wireless), czyli „prawdziwie bezprzewodowe”. Czym różnią się one od „zwykłych” słuchawek sportowych, określanych również jako bezprzewodowe? W tych zwykłych słuchawkach bezprzewodowych słuchawki łączą się ze źródłem dźwięku co prawda bezprzewodowo, ale lewa i prawa słuchawka są już ze sobą połączone. Połączenie to może być cienkie i elastyczne, jak np. w przypadku wielu modeli sportowych. Z pewnością wielokrotnie widzieliście takie słuchawki douszne. Ze telefonem parują się via Bluetooth, ale same ze sobą są połączone. Podobnie jest w przypadku słuchawek bezprzewodowych większych rozmiarów. Bezprzewodowe słuchawki nauszne, czy wokółuszne, z racji swoich rozmiarów i ergonomii narzuconej kształtem naszych czaszek, zawsze są połączone, choćby pałąkiem. W przypadku słuchawek TWS każda słuchawka jest odrębnym urządzeniem wtykanym po prostu bezpośrednio w ucho. Żadnych przewodów.

Ta ostatnia forma, słuchawki TWS są dziś coraz popularniejsze, głównie ze względu na ich wygodę, lekkość, a także – w wyższych modelach – przyzwoitą jakość reprodukowanego wprost do uszu słuchacza dźwięku. Wiele modeli słuchawek TWS ma również aktywną redukcję szumów otoczenia (ANC – Active Noise Cancelling), ale nie dotyczy to wszystkich modeli. o ile zależy nam na takiej funkcji, warto upewnić się czy wybierany model ją oferuje. Podpowiem tylko, iż o ile faktycznie interesuje was odcięcie się od szumu otoczenia, to wybierając słuchawki z ANC zdecydujcie się na model dokanałowy. Taka konstrukcja słuchawki z racji lepszego dopasowania do kanału słuchowego zapewnia izolację pasywną, czyli jeszcze lepiej izoluje od dźwięków otoczenia niż np. słuchawki douszne z ANC. Natomiast każde słuchawki TWS są wyposażone w mikrofon co wynika z oczywistego scenariusza korzystania z nich podczas rozmów telefonicznych.

Wybierając słuchawki bezprzewodowe, zwracajmy uwagę na to, z jakiego standardu bluetooth one korzystają. Słuchawki w standardzie bluetooth 4.x czy starszego oczywiście będą działać, ale lepszym wyborem będzie sprzęt zgodny z bluetooth 5.0 i nowszymi wersjami tego standardu bezprzewodowej, cyfrowej transmisji danych.

Zwracajcie też uwagę na obsługiwane kodeki. Każde słuchawki bezprzewodowe obsługują kodek SBC, ale już nie każde obsługują np. kodowanie aptX, AAC, czy LDAC. Ważne: nie ma sensu wybierać wyrafinowanych słuchawek obsługujących bezstratne, bezprzewodowe kodowanie audio, o ile urządzenie, z którym je parujemy, nie jest w stanie odpowiednio kodować przesyłanego do słuchawek dźwięku. Zacznijcie zatem od sprawdzenia, jakie kodeki obsługuje Wasz telefon, i pod tym kątem dobierzcie słuchawki. Nie ma sensu przepłacać za coś, czego się nie wykorzysta. Posiadacze iPhone’ów z oczywistych względów wybierają modele obsługujące kodek AAC, bo taki jest wspierany przez samo Apple.

Nie mniej ważna od kwestii technicznych jest wygoda noszenia słuchawek. Co Ci po wyrafinowanym brzmieniowo modelu, skoro nie możesz w nich wytrzymać dłużej niż kwadrans? W przypadku lekkich słuchawek dokanałowych i dousznych, szansa, iż będą one bardzo niewygodna jest niewielka, ale mogą one np. łatwo wypadać. Warto sprawdzić, czy producent danego modelu daje do niego wymienne wkładki douszne/dokanałowe, pozwalające lepiej dopasować dany model do naszych uszu. o ile w danym sklepie możliwe jest przymierzenie interesującego was modelu słuchawek skorzystajcie z tego. Zwróćcie jednak uwagę, czy słuchawki po przymierzeniu są przez personel sklepu dezynfekowane. Wybór słuchawek w pakiecie z bakteryjnym zapaleniem uszu to kiepskie połączenie. Również po zakupie słuchawek dbajcie o ich czystość i higienę uszu. Zaniedbania w tej kwestii mogą być bolesne. Dosłownie.

Nie wszyscy lubią, czy mogą korzystać z lekkich słuchawek dousznych czy dokanałowych. Znam osoby, które noszą aparaty słuchowe i takiego typu słuchawki nie są dla nich (chyba, iż świadomie zgadzają się na rezygnację kompensacji wady słuchu, co z góry wykluczam). Na szczęście rynek nie znosi próżni, w sklepach znajdziemy również większe słuchawki, zarówno przewodowe, jak i bezprzewodowe. Te drugie są często wyborem wielu osób często zmieniających miejsce pobytu. Owszem, trudno się uprawia sport w dużych, bezprzewodowych słuchawkach nausznych czy wokółusznych, ale do samolotu czy komunikacji miejskiej? Czemu nie? Pamiętajcie tylko, by np. wybierając duże słuchawki przewodowe do sprzętu mobilnego nie wybrać urządzeń o zbyt wysokiej rezystancji, choć wiele takich słuchawek jest określanych jako profesjonalne. Owszem, one są profesjonalne w tym sensie, iż dają referencyjny dźwięk i pozwalają pracować w studiach nagraniowych. Wybór słuchawek o impedancji 250 ohmów lub wyższej do hobbystycznego słuchania muzyki, to przesada, a taki model podpięty do telefona będzie grać po prostu zbyt cicho.

Jaki budżet przeznaczyć na słuchawki? Najtańsze modele przewodowych „pchełek” dousznych, znajdziemy już za kilkanaście złotych. To bardzo tanio. Niestety, te słuchawki, tak też grają. Najtańsze słuchawki bezprzewodowe (ale nie TWS-y) kosztują kilka drożej, od ok. 30-40 zł. Raczej nie będą miały bluetooth 5.x, czy obsługi zaawansowanych kodeków. Lepsze modele TWS to już wydatek kilkuset złotych, Apple AirPods Pro 2 generacji kosztują ponad 1200 zł. Jeszcze większy rozstrzał cenowy znajdziemy w modelach nausznych i wokółusznych: od ok. 50 zł do… Sky is the limit. Udanych zakupów.

Idź do oryginalnego materiału