W ubiegłym tygodniu premierę miały interesujące smart zegarki. Swoje propozycje przedstawiło Apple, ale z momentu skorzystał też Huawei. Obie marki mają już ok. dziesięcioletnie doświadczenie w produkcji smartwatchy. Chiński producent choćby dłuższe, bo zaczynał jeszcze za czasów systemu Android Wear od Google (obecnie Wear OS). Trzeba przyznać, iż nowe linia Huawei Watch GT4 prezentuje się naprawdę nieźle, a firmie udało się nie tylko podnieść styl wearables, ale i poziom funkcji znajdujących się na ich pokładach. Także czas pracy został wydłużony. Poniżej moje wstępne podsumowanie nowych zegarków Huawei.
Huawei Watch GT4 – personalizacja
Wypada zacząć od estetyki. To pierwsze co widzimy i czym kierujemy się przy zakupie smart zegarka (no i ogólnie zegarka). Huawei proponuje w tym roku dwie odmiany Watcha GT4 – mniejszego (41 mm) “Pendant Design” i większego (46mm) “Octogonal Design”. Ten pierwszy jest oczywiście bardziej kobiecy z uwagi na gabaryty koperty, ale nie zabraknie też ciemniejszej opcji wykończenia na mniejszy nadgarstek. Większy z duetu ma masywniejszą obudowę i bezel. W obu wydaniach jest sporo pasków i bransolet, czyli szeroki pakiet personalizacji.
Okrągłe ekrany mają różne średnice, ale te same rozdzielczości, więc mniejszy powinien oferować ostrzejszy obraz. Są to jednak na tyle duże gęstości pikseli na cal, iż w obu przypadkach różnica może być niezauważalna. No i najważniejsze – panelami są AMOLEDy, więc nie zabraknie trybu Always-On Display. Huawei Watch GT4 względem poprzedników mają w tym zakresie proponować aż o 20% jaśniejsze wyświetlanie treści przy ciągle zapalonym wyświetlaczu.
Huawei Watch GT4 – najciekawsze możliwości
A co w środku? Platforma Harmony OS stale się rozwija i próbuje gonić watchOS i Wear OS. Oferuje sporo aplikacji, ale pod względem sklepiku pozostało w tyle. System Huawei jest jednak dużo lżejszy, więc i czas pracy na jednym ładowaniu wyraźnie lepszy. Gdy zegarki z OS Google i Apple pracują około doby, Watch GT jest w stanie uzyskać choćby tydzień lub dwa (zależnie od wariantu). Rzecz jasna przy skrajnie ekonomicznym użytkowaniu. Wśród aplikacji jest obsługa serwisów Strava, WhatsApp, Instagram, Messenger, Facebook, Signal, Skype, Telegram, czy Runtastic i Kamoot.
Bardzo dobrze wyglądają też algorytmy analizujące aktywność i zdrowie. Huawei ma tu kilka własnych technologii, które w czwartej generacji smart zegarków jeszcze dopieściło:
- TruSeen 5.5+ (podniosło precyzję odczytów pracy serca)
- TruSleep 3.0 (monitoring snu wraz ze Sleep Breathing Awareness, gdzie zaangażowano analizy rytmu serca i SpO2, by wykryć ewentualne nieprawidłowości)
- funkcja Stay Fit (śledzenie przyjmowanych kalorii ze wsparciem przekazu w czasie rzeczywistym)
- specjalny (ulepszony) tryb śledzenia cyklu menstruacyjnego
- dokładniejsze pozycjonowanie satelitarne (o 30% i praca choćby pośród wysokich budynków)
Analizy ruchu i zdrowia realizowane są przez całą dobę. Oczywiście nie w każdym zakresie, ale profil z danymi jest uzupełniany na bieżąco.
Huawei Watch GT4 – specyfikacje
To na koniec jeszcze zestawienie najważniejszych specyfikacji zegarków Huawei Watch GT4:
- koperty (stal nierdzewna): 41 i 46 mm (w czerni, złotym i srebrnym materiale)
- ekrany: 1.32″ (41 mm) i 1.46″ (46 mm) z 466 x 466 pikseli (odpowiednio 352 i 326 ppi)
- panele AMOLED z trybem Always-On Display (+20% jasności względem GT3)
- czujniki: temperatury, SpO2, pracy serca, snu i stresu
- personalizacja ekranu z ponad 25 tysiącami tarczek/motywów (wybranym można dopasowywać kolorystykę i elementy po swojemu)
- fitness: ponad 100 dyscyplin i aktywności (jest choćby e-sport)
- GPS z precyzyjniejszym namierzaniem (i trybem podróży)
- tryb połączeń telefonicznych Bluetooth calling (głośniczek i mikrofonik)
- czas pracy: do 7 i 14 dni na jednym ładowaniu (odpowiednio 41 i 46 mm), a przy regularnym użytkowaniu Huawei podaje 4 i 8 dni (co i tak jest wynikiem imponującym)
- szczelność zgodna z normą 5ATM
- system operacyjny: Harmony OS (kompatybilność z iOS i Android)
- cena Huawei Watch GT4: od 250€
źródło: huawei.com