Amerykański demaskator i były pracownik CIA nie szczędzi Zielonym gorzkich słów. Według niego rodzina NVIDIA Blackwell to zwykły skok na pieniądze użytkowników.
Powiązany z NSA i CIA amerykański demaskator, odpowiedzialny za największy w historii wyciek poufnych, tajnych i ściśle tajnych dokumentów podzielił się swoją opinią o najnowszych kartach graficznych Zielonych z serii NVIDIA GeForce RTX 5000. Słowa Edwarda Snowdena dalekie są jednak od pochlebnych. Wyraził on między innymi oburzenie wysoką ceną układów, zaskakująco małą ilością pamięci VRAM oraz określił ich debiut mianem zbrodni przeciwko potencjalnym użytkownikom. Snowden przesadza, czy może ma trochę racji?
„NVIDIA to dziadostwo za kosmiczne pieniądze”
Endless next-quarter thinking has reduced the Nvidia brand to "F-tier value for S-tier prices". 5070 should have had 16GB VRAM minimum, 5080 w 24/32 SKUs, 5090 32/48/+. Releasing a $1,000+ GPU in 2025 with a crippling 16GB is a monopolistic crime against the consumer.
— Edward Snowden (@Snowden) January 31, 2025Z częścią jego zarzutów łatwo się zgodzić, zwłaszcza z tym dotyczącym ilości pamięci RAM. W roku 2021 debiutowała na rynku seria NVIDIA GeForce RTX 3000, a 12 GB VRAM w wariancie RTX 3060 była standardem. Obecna generacja wydaje się więc faktycznie uwstecznieniem, jako iż NVIDIA GeForce RTX 5070 ma również dysponować 12 GB pamięci, a modele RTX 5060 – choćby zaledwie 8 GB. Jak na rok 2025, wydaje się to faktycznie śmiesznie małą ilością, choćby pomimo zastosowania nowego standardu DDR7.
Swoje rozczarowanie w tym temacie wyrażali również recenzenci, a część nowszych tytułów pokroju „Indiana Jones i Wielki Krąg” jest wyraźnie przez ilość pamięci ograniczana – mowa o NVIDIA GeForce RTX 5080. Trudno się nie zgodzić, iż nie powinno to mieć miejsca gdy sugerowana cena GPU wynosi aż 5199 złotych. Pytanie jednak, na ile jest to wina Zielonych, a na ile słabej optymalizacji, która coraz częściej w nowych produkcjach AAA się zdarza.