Jak pokazują wyniki ankiety Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) na zlecenie Santander Consumer Banku (SCB) pt. „Doświadczenia e-commerce” 52% ankietowanych wskazuje, iż to osoby, które znają osobiście, mają dla nich największą wiarygodność.
Kolejną lokatę zajmują niezależni testerzy i recenzenci (26%), którzy budują zaufanie dzięki swojej specjalistycznej wiedzy i bezstronności. Z kolei ok. 20% pytanych wskazało na nieznajomych, którzy także korzystają z produktów czy usług danej marki, ale nie są z nią związani.
Choć influencerzy zajmują dopiero czwarte miejsce (17%)ogółem, to wśród młodszych użytkowników (z grupy wiekowej 18-29 lat) ich rola jest zauważalnie wyższa: aż 35% osób z tej grupy wiekowej uznaje ich rekomendacje za wartościowe. Z kolei ogółem polecenia w social mediach mają wpływ na decyzje zakupowe w przypadku 59% osób z tej grupy.
„Jesteśmy świadkami zmiany, w której media społecznościowe stają się nowoczesną formą 'poczty pantoflowej’ – miejscem, gdzie znajomi polecają sobie produkty, a specjaliści dostarczają rzetelnych recenzji. O tyle, o ile polecenia najmocniej wpływają na najmłodszych konsumentów, tak zakupy bezpośrednio przez social media są najpopularniejsze wśród Polaków w wieku 40-49 lat. Zadeklarowało tak aż 36% respondentów z tej grupy wiekowej. Wpływ platform społecznościowych na decyzje zakupowe spada wraz z wiekiem. Jak pokazuje nasze badanie, pięćdziesięciolatkowie oraz seniorzy zdecydowanie stwierdzają, iż nie korzystają z rekomendacji. Odpowiednio 55% oraz 64%” – przyznaje dyrektor Departamentu Sprzedaży i Relacji z Klientami Biznesowymi z Santander Consumer Banku Patryk Perliński, którego słowa przytoczono w komunikacie.
Co ciekawe, w badaniu jasno widać, iż kobiety (45%) częściej niż mężczyźni (26%) przyznają, iż zakupy pod wpływem rekomendacji z mediów społecznościowych mają dla nich znaczenie.
Jeśli chodzi o asortyment nabywany za namową SM, to na szczycie listy znajdują się kosmetyki i produkty do pielęgnacji (34%), potem ubrania i akcesoria (29%), książki, filmy i gry (24%) oraz elektronika (23%). Wyraźnie mniej Polaków kupuje pod wpływem rekomendacji online produkty spożywcze czy sprzęt sportowy (odpowiednio 12 i 11%).