Samsung robi teraz designerskie głośniki. No ładne, ale mam wątpliwości

konto.spidersweb.pl 2 godzin temu

Zaprezentowanie kandydata na nowego króla kina domowego to już coroczna tradycja Samsunga. Tym razem jednak dołączają do niego głośniki, które wyglądają jak dzieła sztuki. Fajnie, iż Samsung próbuje – muszę jednak ich najpierw posłuchać

Jeśli ktoś jeszcze wierzył, iż w świecie domowego audio osiągnęliśmy sufit to Samsung właśnie zdejmuje mu te klapki z oczu. Koreański gigant przyjechał na CES 2026 z arsenałem, który ma zadowolić zarówno purystów kina domowego, jak i tych, którzy traktują sprzęt audio jako element wystroju wnętrza. Nowa seria Q oraz zupełnie świeża linia Music Studio pokazują, iż Samsung nie zamierza oddawać pola ani Sonosowi, ani Bose, ani nikomu innemu.

Od lat to właśnie Samsung rozdaje karty w segmencie soundbarów. Można dyskutować o wyższości OLED-a nad QLED-em, można kręcić nosem na filozofię Smart TV, ale gdy przychodzi do wyboru gotowego zestawu kina domowego bez amplitunera i kilometrów kabli to seria Q990 jest dla większości użytkowników wyborem oczywistym. I wygląda na to, iż w przyszłym roku ta dominacja wcale nie osłabnie.

HW‑Q990H: bestia, która dojrzała. 11.1.4 w nowej odsłonie

Najważniejszą premierą jest oczywiście sukcesor kultowych modeli Q990. Nowy sztandarowiec, Samsung HW‑Q990H, na pierwszy rzut oka wygląda znajomo: konfiguracja 11.1.4, belka główna, bezprzewodowy subwoofer i dwa tylne głośniki z kanałami skierowanymi w górę i na boki. Jednak to tylko punkt wyjścia, bo prawdziwe zmiany kryją się głębiej.

Największą z nich jest technologia Sound Elevation. Każdy, kto choć raz oglądał film z soundbarem stojącym pod telewizorem, zna ten dysonans: aktorzy mówią na ekranie, a my słyszymy ich głosy z okolic szafki RTV. Samsung postanowił wreszcie rozwiązać ten problem. Sound Elevation fizycznie i cyfrowo podnosi dialogi, tak aby brzmiały tak, jak powinny – z poziomu ekranu, a nie z podłogi.

Samsung Music Studio

Drugą dużą zmianą jest nowy subwoofer. Samsung postawił na kompaktowy, aktywny moduł z podwójnym 8‑calowym przetwornikiem. Efekt ma być nie tylko mocniejszy, ale przede wszystkim bardziej precyzyjny: bas punktowy, szybki, zdolny nadążyć za dynamiczną akcją w grach i filmach. Nie chodzi już tylko o to, żeby kanapa drżała – chodzi o kontrolę.

Music Studio: gdy technologia spotyka sztukę

Najbardziej zaskakującą premierą nie jest jednak soundbar, ale zupełnie nowa linia głośników Music Studio. To sprzęt, który powstał z myślą o użytkownikach telewizorów The Frame – takich, dla których elektronika ma być nie tylko funkcjonalna, ale też piękna.

BuyboxFast

Za projekt odpowiada Erwan Bouroullec, współtwórca designu The Frame. Głośniki Music Studio wyglądają jak minimalistyczne obiekty artystyczne, oparte na koncepcie kropki. Nie są to jednak gadżety do puszczania muzyki w tle podczas gotowania. To pełnoprawne urządzenia audio, które mają ambicję konkurować z segmentem premium.

Samsung Music Studio i Erwan Bouroullec

Najmocniejszy model, Music Studio 7 (LS70H), to konstrukcja 3.1.1 z obsługą Hi‑Res Audio 24‑bit/96 kHz i tweeterem grającym do 35 kHz. Do tego dochodzi technologia Pattern Control, która ogranicza nakładanie się fal dźwiękowych. W praktyce oznacza to, iż głośnik gra tam, gdzie siedzisz – a nie wszędzie naraz.

Niestety często w designerskich produktach oszczędza się na technologii. Przecież choćby wspomniany The Frame zdecydowanie nie jest telewizorem oferującym najlepszy obraz i dźwięk, choćby w porównaniu z innymi modelami Samsunga. Entuzjazm względem Music Studio póki co ograniczam do minimum – choć mam nadzieję, iż się przyjemnie zaskoczę.

All‑in‑One HW‑QS90H: soundbar dla minimalistów

Samsung Music Studio

Drugą istotną premierą jest model HW‑QS90H, czyli soundbar typu all‑in‑one. To propozycja dla osób, które nie mają miejsca na subwoofer, a jednocześnie nie chcą rezygnować z mocnego dołu. QS90H można powiesić na ścianie jak obraz, dzięki rotacyjnemu designowi z żyroskopem, który automatycznie dostosowuje charakterystykę dźwięku do orientacji urządzenia. Wbudowany Quad Bass Woofer ma zapewnić bas, który – przynajmniej według Samsunga – nie ustępuje klasycznym subwooferom.

Q‑Symphony 2026 gra jak jeden organizm

Samsung od lat rozwija Q‑Symphony, czyli system pozwalający na jednoczesne granie głośników telewizora i soundbara. W przyszłym roku wchodzi jednak na nowy poziom. Teraz można sparować choćby pięć urządzeń audio jednocześnie – soundbar, telewizor i kilka głośników Music Studio.

Wyobraźcie to sobie: telewizor w salonie, soundbar pod nim, a w rogach pokoju – albo choćby w kuchni – stoją designerskie głośniki, które razem tworzą jeden spójny system. Całość jest kalibrowana przez algorytmy AI, które analizują akustykę pomieszczenia i dostosowują brzmienie w czasie rzeczywistym.

Dla graczy to może być jedna z najważniejszych nowości targów. W grach przestrzennych dźwięk z kilkunastu fizycznych źródeł może zmienić sposób, w jaki odbieramy przestrzeń. Eksplozje, dialogi, odgłosy otoczenia – wszystko ma być separowane i kierunkowane tak, aby nic nie zagłuszało niczego.

Czy warto czekać?

Samsung Music Studio i Erwan Bouroullec

Jeśli planowaliście zakup audio jeszcze w tym roku to Samsung właśnie rzucił wam kłodę pod nogi. Nowe modele są na tyle ciekawe, iż wiele osób prawdopodobnie zdecyduje się poczekać na ich premierę. Szczególnie HW‑QS90H może okazać się hitem w mieszkaniach, w których nie ma miejsca na klasyczne zestawy.

Samsung udowadnia, iż w świecie audio wciąż jest miejsce na innowacje. Nie tylko w jakości dźwięku, ale też w tym, jak sprzęt wpisuje się w nasze domy, jak wygląda i jak współpracuje z innymi urządzeniami. Czekamy na polskie ceny – choć trudno spodziewać się, iż będą niskie. Tanio już było.

Idź do oryginalnego materiału