
Samsung w Galaxy Watch 8 porzuca standardowe paski na rzecz własnego systemu. To koniec kompatybilności wstecznej i tanich zamienników z poprzedniej generacji. Ale czy na pewno jest się czym martwić?
Wybór paska do smartwatcha coraz bardziej przypomina dobieranie etui do telefona. Uniwersalne standardy ustępują miejsca rozwiązaniom specyficznym dla danej marki, co zmusza użytkowników do kupowania akcesoriów w ramach jednego ekosystemu. W efekcie kolekcje pasków budowane przez lata mogą stać się niekompatybilne z nowszymi urządzeniami.
Problem staje się najbardziej dotkliwy przy zmianie platformy. Przejście z zegarka Samsunga na Apple Watcha sprawia, iż posiadane paski stają się bezużyteczne z powodu innego systemu mocowania.
Samsung przez wiele lat stosował w swoich zegarkach popularne mocowanie o szerokości 20 mm, co zapewniało zgodność z ogromną liczbą akcesoriów. Ta polityka uległa jednak zmianie. Wraz z nową generacją urządzeń producent definitywnie odchodzi od otwartego standardu na rzecz własnego, zamkniętego mechanizmu.
Nowy system mocowania w Galaxy Watch 8
Samsung w modelach Galaxy Watch 8 i Watch 8 Classic wprowadził nowy system mocowania pasków o nazwie Dynamic Lug. Zastępuje on dotychczasowy standard oparty na teleskopach o szerokości 20 mm, który był używany w poprzednich generacjach zegarków tej marki.

Główną konsekwencją tej zmiany jest brak wstecznej kompatybilności. Paski ze starszych modeli Galaxy Watch oraz akcesoria firm trzecich o szerokości 20 mm nie pasują do nowych urządzeń. Użytkownicy, którzy zdecydują się na zakup Galaxy Watch 8, muszą zaopatrzyć się w nowe paski zgodne z systemem Dynamic Lug
Według danych Samsunga, nowy mechanizm poprawia przyleganie zegarka do nadgarstka, co ma zwiększać o 11 proc. dokładność pomiaru tętna w porównaniu z serią Galaxy Watch 7. Zmieniono również sposób wymiany pasków – przycisk zwalniający znajduje się teraz na kopercie zegarka.

Zmiana ta kończy z uniwersalnością, która przez lata była zaletą smartwatchy Samsunga. Teoretycznie, nowe paski są też droższe od dotychczasowych odpowiedników. Podstawowy silikonowy pasek sportowy od Samsunga do modelu Watch 8 kosztuje 209 złotych, podczas gdy zamiennik w starym standardzie 20 mm można było nabyć za kwotę poniżej 20 złotych.
Samsung złożył konkurencję. Oto nowe składaki:
To niedogodność, jednak trudno uznać ją za wadę. Rynek akcesoriów nie lubi pustki, a duża popularność modeli Galaxy jest gwarancją, iż zewnętrzni producenci gwałtownie zaoferują kompatybilne rozwiązania.
Nowe paski już są w Chinach
Problem braku tanich zamienników w zasadzie nie istnieje. Jeszcze przed dobrą dostępnością samego zegarka w sklepach, platformy takie jak AliExpress zostały zalane ofertami kompatybilnych pasków. Już teraz można tam znaleźć opaskę z Chin za grosze – i to w każdym możliwym wydaniu.
Dostępne są paski silikonowe, nylonowe, skórzane, a choćby metalowe bransolety w cenach zaczynających się od kilku czy kilkunastu złotych. Teoretyczny problem zniknął więc, zanim na dobre się pojawił, i nie ma się czym przejmować. Jednak fakt pozostaje faktem: nie możemy przenieść opasek z Watch 7 do najnowszego Watch 8.