Gdy Samsung Galaxy S24 zadebiutował w styczniu bieżącego roku, jego bazowa wersja wprowadzona do sprzedaży oferowała zaledwie 8 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej. To dość mało, biorąc pod uwagę to, co w zanadrzu miały urządzenia konkurencyjne. Na szczęście wygląda jednak na to, iż jego sukcesor w tej kwestii nie rozczaruje.
Samsung Galaxy S25 bez wersji z 8 GB pamięci RAM
Zgodnie z nowymi doniesieniami, pochodzącymi od pewnego tipstera z platformy X, tym razem Samsung nie zaoferuje flagowca z 8 GB pamięci RAM. Tak, bazowy wariant modelu Samsung Galaxy S25 ma posiadać 12 GB pamięci RAM, a do tego 128 GB lub więcej pamięci wewnętrznej.
Pamięć RAM wynoszącą 8 GB można zaakceptować w urządzeniu ze średniej lub niskiej półki cenowej, ale trudno przełknąć jej obecność na pokładzie flagowca. Oczywiście pytanie brzmi jednak, ile będzie kosztować bazowy Samsung Galaxy S25 z 12 GB pamięci RAM – tyle co Samsung Galaxy S24 z 8 GB RAMu, tyle co Samsung Galaxy S24 z 12 GB pamięci RAMu, czy też jeszcze więcej?
Ostatni wyciek dotyczący cen nadchodzących flagowców Samsunga sugeruje, iż w Niemczech cena Samsunga Galaxy S25 będzie startować od 899 euro, czyli takiej kwoty, od jakiej startowała cena Samsunga Galaxy S24. Innymi słowy, flagowce Samsunga nie powinny zdrożeć, a przynajmniej na niektórych rynkach.
Już niedługo przekonamy się, czy to wszystko jest prawdą
Oczywiście, do tych doniesień należy podejść sceptycznie, jako iż ich źródłami są wycieki. Oficjalne specyfikacje flagowców z serii Galaxy S25 poznamy najprawdopodobniej 22 stycznia, albowiem podobno to właśnie wtedy ma odbyć się wydarzenie Samsung Galaxy Unpacked, w ramach którego Samsung zaprezentuje te urządzenia.
Według plotek wydarzenie Galaxy Unpacked odbyć się w San Jose w Kalifornii i wystartować o godzinie 19:00 czasu polskiego. Pewne jest to, iż podczas niego zobaczymy telefony Galaxy S25, Galaxy S25+ oraz Galaxy S25 Ultra. prawdopodobnie poznamy też niektóre możliwości One UI 7, ale kto wie jakie niespodzianki Samsung dla nas skrywa.
Źródło: GSMArena, fot. tyt. własne