Rewolucja w MacBookach Pro? Apple postawi na OLED i… ekran dotykowy

7 godzin temu

O ile tegoroczne MacBooki Pro na entuzjastach marki Apple mogły wywrzeć nieszczególne wrażenie, o tyle modele z końca przyszłego roku mogą wywołać znacznie większe zamieszanie. Tak na podłożu pozytywnym, jak i negatywnym. Otóż, jak poinformował Mark Gurman z Bloomberga – modele MacBook Pro 2026 będą wyposażone w dotykowe matryce typu OLED.

Choć emocje po tegorocznych premierach Apple, zwłaszcza tych najbardziej ikonicznych produktów, jeszcze nie opadły – i wciąż mamy nadzieję na jesienne niespodzianki – już teraz koncentrujemy się na przyszłości. Konkretnie na przyszłym roku. Mark Gurman, jeden z najpopularniejszych dziennikarzy technologicznych specjalizujących się w Apple, poinformował bowiem o przełomowej zmianie: nowe MacBooki Pro 2026 mają otrzymać dotykowe panele OLED.

Na temat przyszłorocznych MacBooków pisaliśmy już w serwisie, m.in. w sierpniu. Mogliście wówczas przeczytać o tym, iż Apple wyposaży swoje nowe komputery w procesory M6, co akurat nie było chyba większym zaskoczeniem. Firma zdążyła nas już przyzwyczaić do tego typu polityki. Pojawiła się również konkretna wzmianka o wspomnianym ekranie OLED, jednak w tamtym momencie jeszcze kilka wiedzieliśmy o funkcji dotykowej. Pierwszym czynnikiem, za pomocą którego w internecie zrobiło się dość głośno na ten temat, był wpis Ming-Chi Kou w serwisie X. Teraz, gdy Mark Gurman także do tego nawiązuje, możemy mieć niemal pewność, iż Apple mocno fokusuje się w kierunku paneli dotykowych dla swoich komputerów.

źródło: x.com

Dotykowy OLED to jednak nie wszystko

Nowy MacBook Pro, według doniesień, otrzyma także odchudzoną, jeszcze bardziej smukłą obudowę oraz wzmocniony zawias. I o ile o tym pierwszym mogliście również przeczytać we wpisie Maksyma, o tyle wzmocniony zawias całej konstrukcji komputera jest czymś, co również pojawiło się dopiero w ostatnich, wciąż nieoficjalnych komunikatach. Biorąc pod uwagę fakt, iż przyszli, potencjalni użytkownicy tych komputerów będą w mniejszym lub większym stopniu wykorzystywać technologię dotykową, decyzja o wzmocnieniu zawiasów jest w pełni zasadna. Na panel ekranu będzie wywierany nacisk, to niezwykle ważne, aby konstrukcja nie pochylała się w sposób niekontrolowany do tyłu, w momencie korzystania z komputera.

Źródło: Apple

Następną ciekawostką, która dla wielu użytkowników może mieć, mimo wszystko, istotne znaczenie jest brak notcha. Zamiast niego ma się pojawić niewielkie wycięcie na obiektyw kamery.

Warto podkreślić, iż seria komputerów MacBook Pro 2026 nie będzie pierwszą próbą Apple do zaaplikowania funkcji dotykowych w ich komputerach mobilnych. Firma zdecydowała się w 2016 r. na zastosowanie paska dotykowego (Touch Bar), który zastąpił fizyczne klawisze funkcyjne F1 – F12. To rozwiązanie nie cieszyło się jednak uznaniem ze strony użytkowników, więc zostało wycofane. Tym razem jednak kwestia dotyczy stricte ekranu. jeżeli funkcja dotyku zostanie odpowiednio dobrze zaimplementowana i odpowiednio “sprzedana” pod kątem marketingowym, bardzo możliwe, iż się przyjmie. W końcu Apple mocno promuje swoje komputery, jako urządzenia przeznaczone, przede wszystkim, do tzw. pracy kreatywnej. Odpowiednie workflow dla posiadaczy urządzeń z logiem nadgryzionego jabłka ma ogromne znaczenie.

Jeśli możemy ufać doniesieniom, Apple będzie chciało ograniczyć swoje działania w temacie paneli dotykowych, wyłącznie do komputerów z serii Pro. Przynajmniej na razie.

Premiera komputerów może nastąpić pod koniec 2026 roku. Niewykluczone jednak, iż ostatecznie do sklepów trafią dopiero w 2027 r.

Nowy Apple MacBook Pro z M5 tańszy, niż myślisz. Idealny moment na zakup?

Źródło: Macrumors / Zdjęcie otwierające: Apple


ApplekomputerylaptopyMacBook
Idź do oryginalnego materiału