Revolut rozszerza ofertę kredytową. Polacy już zacierają ręce

7 godzin temu

Revolut dał znać, iż polscy konsumenci mogą już korzystać z nowej usługi. Ma ona docelowo ułatwić rozłożenie na raty wybranych wydatków, a tym samym odciążyć domowy budżet oraz nieco łagodniej rozpocząć rok pod kątem finansowym. Raty w karcie kredytowej ruszyły w formie pilotażu na kilku rynkach – nie tylko u nas, ale też w Irlandii czy Hiszpanii. Jak to w ogóle działa i kto może skorzystać ze świeżego rozwiązania?

Revolut chce zostać w Polsce bankiem pierwszego wyboru

Przedstawiciele banku twierdzą, iż implementacja aktualizacji pod koniec stycznia to przemyślany ruch. Polacy przetrwali bowiem szczyt świątecznych wydatków (listopad, grudzień) i prawdopodobnie potrzebują finansowego odpoczynku. To właśnie dla takich osób przygotowano rozwiązanie będące naturalnym rozszerzeniem dotychczasowej oferty kredytowej. Na samym początku z nowości skorzystają jednak tylko nowy klienci kart kredytowych.

  • Sprawdź także: Oto jak Revolut walczy z oszustami. Nowa funkcja wzbudza podziw

Revolut daje znać, iż „raty w karcie” to usługa mająca dwa podstawowe cele: ułatwienie rozkładania na raty wybranych wydatków kartą kredytową oraz elastyczne zarządzanie domowym budżetem. Użytkownicy mają bez większego problemu rozłożyć dowolną liczbę transakcji z danego miesiąca rozliczeniowego. Jedynym warunkiem jest tak naprawdę wartość każdej z wybranych transakcji – ta musi wynosić minimum 250 złotych.

Jeśli zaś chodzi o okres spłaty, to ten również jest szeroki – wynosi bowiem od 3 do 60 miesięcy. Warto przy okazji odnotować, iż nie ma mowy o jakichkolwiek opłatach za przyznanie limitu czy za częściową lub wcześniejszą spłatę. Osoby wcześniej niekorzystające z kart kredytowych Revolut muszą też uważać, by wykorzystanie limitu nie przekraczało 80%, w grę nie wchodzi także zaleganie ze spłatą. Wtedy też usługa zostanie zablokowana. Oprocentowanie natomiast nie różni się w żaden sposób od tego standardowego nałożonego na karty kredytowe.

Dlaczego akurat wybrano Polskę?

Revolut podzielił się garścią interesujących danych, które mają pomóc w zrozumieniu dlaczego akurat Polska została wybrana do pilotażu opisanego wyżej rozwiązania. Jak się okazuje, blisko co dziesiąty Polak zamierza zwiększać wydatki na koniec roku – to najwyższy wskaźnik w Europie. Mieszkańcy naszego kraju najczęściej wydają pieniądze w kategoriach „zakupy” oraz „wydatki spożywcze”.

Podczas jesiennego badania przeprowadzonego w 2024 roku spytano się również ludzi o najbardziej przydatne i wygodne produkty kredytowe. Polacy najchętniej wskazywali trzy odpowiedzi: kredyt online (28%), zakupy ratalne w sklepie (26%) oraz fizyczna karta kredytowa (22%). Preferencje obywateli Polski mają być brane pod uwagę przy implementacji kolejnych rozwiązań.

  • Przeczytaj również: ING wychodzi przed szereg. Do apki podepniesz konto Revolut

Od dłuższego czasu Revolut pozwala nam na korzystanie z kredytów online do 150 tys. złotych, a także kart kredytowych do 50 tys. złotych. Teraz przyszedł czas na połączenie tych usług w ramach narzędzia „raty w karcie”.

Źródło: Revolut / Zdjęcie otwierające: Revolut

bankowośćpolskaRevolut
Idź do oryginalnego materiału