Rekordowe wyniki finansowe Apple za 4 kwartał fiskalny

8 godzin temu

Apple ogłosi wyniki finansowe za czwarty kwartał fiskalny 2025 roku. Oczywiście są rekordowe, a Tim Cook już prognozuje ogromny wpływ sprzedaży podstawowego modelu iPhone’a 17 w kolejnym kwartale.

Apple ujawniło pełny raport finansowy za czwarty kwartał fiskalny 2025 roku, który odpowiada trzeciemu kwartałowi kalendarzowemu roku.

W tym okresie firma osiągnęła przychody w wysokości 102,5 miliarda USD oraz zysk netto na poziomie 27,5 miliarda USD, co daje 1,85 USD na rozwodnioną akcję. Dla porównania, w analogicznym kwartale rok wcześniej przychody wyniosły 94,9 miliarda USD, a zysk netto 14,7 miliarda USD (0,97 dolara na akcję). Wyniki z poprzedniego roku były znacząco obciążone jednorazową opłatą w wysokości 10,2 miliarda USD związaną ze sporami podatkowymi w Unii Europejskiej. Bez tej opłaty zysk na akcję wyniósłby wówczas 1,64 USD.

Marża brutto w ostatnim kwartale osiągnęła 47,2%, w porównaniu do 46,2% rok wcześniej. Apple ogłosiło również kwartalną dywidendę w wysokości 0,26 USD na akcję, płatną 13 listopada dla akcjonariuszy zarejestrowanych na dzień 10 listopada.

Firma ustanowiła kwartalne rekordy wrześniowe w zakresie całkowitych przychodów, przychodów z iPhone’a oraz zysku na akcję, a także rekord wszech czasów w segmencie Usług (Services).

W całym roku fiskalnym 2025 Apple osiągnęło 416,2 miliarda USD przychodów i 112 miliardów USD zysku netto, w porównaniu do odpowiednio 391 miliardów i 93,7 miliarda USD w roku 2024. Oba wyniki stanowią nowe rekordy w historii firmy, przewyższając dotychczasowe maksima z 2022 roku.

Dziś z dumą ogłaszamy rekordowy wynik za wrześniowy kwartał – 102,5 miliarda dolarów przychodów, w tym rekordowe przychody z iPhone’a oraz najwyższy w historii wynik segmentu Usług. We wrześniu wprowadziliśmy naszą najlepszą linię iPhone’ów w historii – iPhone 17, iPhone 17 Pro, Pro Max oraz iPhone Air. Do tego dołączyły AirPods Pro 3 i zupełnie nowa linia Apple Watch. W połączeniu z zaprezentowanymi niedawno MacBook Pro i iPad Pro z potężnym układem M5, prezentujemy najbardziej imponujące portfolio produktów, wchodząc w sezon świąteczny.

— powiedział Tim Cook, dyrektor generalny Apple.

Jak od ponad pięciu lat, Apple nie podało szczegółowych prognoz finansowych na bieżący kwartał kończący się w grudniu, choć więcej informacji można będzie poznać podczas konferencji dla inwestorów.

Apple przewiduje rekordowy kwartał świąteczny

Przychody mają wzrosnąć o 10–12% rok do roku, a przychody z iPhone’a 17 mają rosnąć w dwucyfrowym tempie.

Silna sprzedaż iPhone 17, pomimo ograniczeń w dostępności niektórych modeli, napędza optymistyczne prognozy. We wrześniu przychody z iPhone’a osiągnęły 49 mld USD, co stanowi wzrost o 6% rok do roku i ustanowiło nowy kwartalny rekord.

Tim Cook podkreślił, iż silna sprzedaż nowych modeli iPhone 17 zaskoczyła samo Apple i sprawiła, iż prognozy są nadwyraz optymistyczne. jeżeli wzrost wyniesie średnio 11%, przychody Apple mogą osiągnąć 136,7 mld USD, przewyższając oczekiwania analityków i bijąc rekord zeszłorocznego kwartału świątecznego, który wyniósł 124,3 mld USD.

Do najpopularniejszych akcesoriów na święta Apple zalicza: AirPods Pro 3, MagSafe Car Mount, AirTag battery case 2-pack, HomeKit Garage Door Opener i 100W USB-C power adapter.

Tim Cook: Apple będzie integrować się z większą liczbą dostawców AI

Podczas spotkania z inwestorami Tim Cook potwierdził, iż Apple planuje rozszerzyć integracje AI poza OpenAI, m.in. potencjalnie z modelami takimi jak Google Gemini. Firma rozwija wsparcie dla Model Context Protocol (MCP) na iOS, iPadOS i macOS, co umożliwia interoperacyjność między różnymi modelami AI i aplikacjami użytkowymi.

Dotychczas jedyną oficjalną integracją Apple jest ChatGPT w Siri i Writing Tools, a szczegółowe plany współpracy z innymi dostawcami nie zostały jeszcze ujawnione. Cook podkreślił, iż intencją firmy jest stopniowe rozszerzanie współpracy z innymi dostawcami AI.

Jak to wygląda w poszczególnych kategoriach produktów?

Wykres: MacRumors.

Przychody Apple w Q4 2025 według kategorii produktów:

Przychody ogółem: 102,47 mld USD (+7.9% rok do roku)
Zysk netto: 27,47 mld USD (+10% rok do roku)
iPhone: 49,02 mld USD (+6% rok do roku)
iPad: 6,95 mld USD (bez zmian rok do roku)
Mac: 8,73 mld USD (+12% rok do roku)
Urządzenia noszone, domowe i akcesoria: 9,01 mld USD (marginalny spadek sprzedaży rok do roku)
Usługi: 28,75 mld USD (+15% rok do roku)

Wykres: MacRumors.

Tim Cook i Kevan Parekh podzielili się szczegółami dotyczącymi źródeł sprzedaży w głównych kategoriach produktów Apple:

iPad: Sprzedaż była w zasadzie bez zmian rok do roku, ale ponad połowa zakupów pochodziła od nowych użytkowników, choć rekordowo dużo osób dokonało upgrade’u.
Apple Watch (i AirPods, w kategorii Wearables, Home & Accessories): Ponad połowa kupujących była nowymi użytkownikami, przy czym rekordy padły także dla upgrade’ów.
Mac: Większość sprzedaży pochodziła od istniejących użytkowników dokonujących upgrade’u, przy czym prawie połowa klientów była nowa w ekosystemie Mac.
iPhone: Przychody z iPhone’a wyniosły 49 mld USD, wzrost o 6% rok do roku. Głównym źródłem sprzedaży byli upgrade’ujący się użytkownicy, a liczba aktywnych urządzeń osiągnęła rekord wszech czasów.

iPhone i Mac napędzają głównie upgrade’y, natomiast iPad i Apple Watch sprzedają się głównie nowym użytkownikom.

Komentarz

Patrząc na te wyniki mam trzy wnioski:

Apple to dziś firma, która zamierza przede wszystkim skupić się w najbliższych latach na powiększaniu swojego portfolio usług — przede wszystkim poprzez skupowanie rynku i praw do różnych treści; co doskonale widać po ostatniej umowie z Formułą 1. Dzięki temu Apple zachęca kolejnych użytkowników zakładania ich pierwszych kont Apple i nabywania nowych produktów.
Widać to po obecnych wynikach w kategorii Mac, gdzie mamy rekord. Większość sprzedaży pochodziła od istniejących użytkowników dokonujących upgrade’u, przy czym prawie połowa klientów była nowa w ekosystemie Mac. Tego typu doprecyzowania ze strony zarządu i Tima Cooka powinniśmy słyszeć coraz częściej w najbliższych latach, o ile plan Apple, o którym piszę wyżej (głównie Eddiego Cue) się powiedzie.
Nadchodzący okres świąteczny ma szanse przebić historyczne wyniki o ile chodzi o sprzedaż iPhone’ów, co głównie będziemy zawdzięczali genialnemu, podstawowemu iPhone’owi 17, którego sukcesu (jak widać i słychać po zarządzie) Apple samo nie doceniło, a produkcja została już zwiększona o ponad 30% (od września…).

W kontekście iPhone’a 17 oraz strategii mediowej Apple, dot. serwisu Apple TV przeczytacie więcej w nadchodzącym, listopadowym wydaniu iMagazine.