W zeszłym tygodniu Apple ogłosiło iPad Pro nowej generacji z chipem M4, który jest już dostępny w przedsprzedaży. Choć firma twierdzi, iż oficjalna premiera nowych iPadów nastąpi w środę, 15 maja, prasa już dostała w swoje ręce nowego iPada – a pierwsze recenzje chwalą nowy wyświetlacz OLED, ale jednocześnie krytykują takie kwestie, jak cena i oprogramowanie.
Podsumowanie przeglądu nowego iPada Pro M4
Krawędź recenzja stwierdza, iż nowy iPad to „najlepszy rodzaj przesady”. Serwis zauważa, iż panel OLED używany przez Apple zapewnia „niezwykle żywe” i „znacznie jaśniejsze” kolory. Jednak w recenzji pojawia się również pytanie, czy aktualizacja sprzętu była naprawdę konieczna, skoro iPad przez cały czas działa w „zablokowanym, nadmiernie uproszczonym systemie operacyjnym”.
Na razie to tylko iPad. Myślę, iż najlepszy iPad w historii – może choćby najlepszy iPad, o jaki można rozsądnie prosić. Ale historia iPada – „magicznej szyby”, jak Apple tak lubi go nazywać – tak naprawdę kręci się wokół oprogramowania. Oprogramowanie iPada od lat zawodzi jego sprzęt. Apple utwierdziło nas w przekonaniu, iż to się niedługo zmieni i iż tegoroczne WWDC będzie wielkim punktem zwrotnym dla sztucznej inteligencji, iPadów i całej reszty. Zobaczymy. Do tego czasu iPad Pro jest prawie zbyt dobry, aby mógł działać sam w sobie.
Inni recenzenci, którzy również mieli okazję wypróbować iPada M4, mieli podobne opinie. Gizmodo stwierdziło, iż nowy iPad jest „piękny i wydajny”, ale wymaga lepszego oprogramowania. W recenzji opisano także nowy wyświetlacz OLED jako „ostrzejszy, jaśniejszy i bardziej kolorowy”. Jednak wzrost cen uznano za wadę.
Jest znacznie ładniejsza niż poprzednie wersje i tak też powinno być, ponieważ teraz kosztuje o 200 dolarów więcej niż ta sprzed dwóch lat. Jest najbliżej mojego ulubionego urządzenia Apple, znacznie bardziej niż mój iPhone, ale nieuchronnie w przypadku codziennych zadań będę musiał najpierw sięgnąć po komputer Mac lub PC, zanim pomyślę o tym tablecie.
Engadget stwierdziło, iż nowy iPad Pro jest „bardzo ładny, a do tego bardzo drogi”. Po raz kolejny chwalono panel OLED, krytykowano natomiast wyższą cenę i brak wsparcia dla akcesoriów do starszych iPadów.
Kiedy jednak realistycznie myślę o tym, czego potrzebuję i czym rozsądnie uzasadnię wydawanie pieniędzy, zdaję sobie sprawę, iż iPad Pro to dla mnie po prostu za dużo. Za drogi, za mocny, może trochę za duży (jednak naprawdę uwielbiam model 11-calowy). jeżeli jesteś na tej samej łódce, na szczęście istnieje iPad, który oferuje prawie wszystko, co iPad Pro, za znacznie mniej pieniędzy.
Jasona Snella skarżył się, iż iPadOS „pozostaje w zasadzie głupi” pomimo znaczących usprawnień sprzętu.
Zespoły Apple zajmujące się sprzętem i chipami są naprawdę w doskonałej formie. Nowy iPad Pro M4 to elegancki blok skoncentrowanej mocy obliczeniowej, ukryty za spektakularnym wyświetlaczem OLED. Jest dostarczany z pakietem imponująco zaktualizowanych akcesoriów, co jest adekwatne, biorąc pod uwagę, iż iPad jest częściowo definiowany przez jego ergonomiczne możliwości dostosowania.
Jak widać od czasu wprowadzenia pierwszego iPada Prowyzwaniem jest połączenie niesamowitego sprzętu z (stosunkowo w porównaniu z macOS) ograniczoną elastycznością systemu iPadOS i jego biblioteki aplikacji. W ciągu ostatnich kilku lat iPadOS ulepszył się w wielu obszarach, ale trudno jest zbliżyć się do szybkości, z jaką zdają się rozwijać projekty sprzętowe Apple.
Ceny za New Ceny iPada Pro w wersji 11-calowej zaczynają się od 999 dolarów I 1299 dolarów za wersję 13-calową.
Recenzje wideo
Poniżej możesz także obejrzeć kilka recenzji wideo:
FTC: Korzystamy z automatycznych linków partnerskich generujących dochód. Więcej.