Recenzja Zorin OS - Linux w końcu lepszy od Windowsa? Testy w grach, programach oraz obsługa AI z udziałem GeForce GTX 1660 Ti

4 godzin temu
Dystrybucji opartych na jądrze Linux jest na tyle dużo, iż spora część osób, które chcą wkroczyć do świata otwartego oprogramowania, po prostu nie wie, od czego zacząć. Nierzadko dana odsłona ma swoich zagorzałych zwolenników, jak i przeciwników, którzy będą nas do niej zachęcać lub zniechęcać. W wyniku takiej sytuacji niektórzy postanawiają zostawić ten temat jeszcze przed samym startem i pozostać przy "bezpiecznym" Windowsie. Ten materiał zacznie więc cykl recenzji omawianych dystrybucji - w zamyśle mają one pomóc początkującym, ale i bardziej zaawansowanym użytkownikom, w podjęciu decyzji o ewentualnej zmianie systemu. Dowiemy się bowiem, jakie zalety i wady ma dana odsłona, a także jak dobrze radzi sobie w popularnym benchmarku, grach i codziennej pracy. Przegląd zaczniemy od jednej z dość popularnych dystrybucji, a mianowicie tytułowego Zorin OS.
Idź do oryginalnego materiału