Recenzja: Sonos Sub Mini jest doskonałym uzupełnieniem dla pozostałych głośników

Zdjęcie: Sonos Sub Mini - czy rzeczywiście ma taki odważny bas?

Subwoofer Sonos Sub Mini po sparowaniu z Beam, Ray, Era 100, One lub One SL głęboki bas spotęguje przyjemność oglądania telewizji, słuchania muzyki lub grania w gry.

Nie będzie przesadą stwierdzenie, iż dla użytkowników Sonosa produkt taki jak kompaktowy Sub Mini to idealny subwoofer do korzystania w domu. Do czasu pojawienia się Sub Mini jedynym sposobem na pełne złożenie „kompletnego” systemu kina domowego Sonosa oznaczało wydanie sporą sumę za subwoofer Sub – oprócz kwoty, jaką płaciliśmy za listwę dźwiękową Sonos i tylne głośniki surround. Suma ta może gwałtownie wzrosnąć, w zależności od wybranego soundbara. Dla wielu konsumentów produktów Sonosa korzystających z Beam Gen 2 i czy Ray, subwoofer był niepraktycznie drogi i poza zasięgiem.

➔ Może Cię zainteresować TEż: Recenzja Sonos Era 100: co takiego wyróżnia ten głośnik?

Dlatego producent wydał w 2022 roku tańszy, co nie oznacza iż gorszy, subwoofer Sub Mini. Testuję to urządzenie od kilku dobrych miesięcy, więc nie jest mi obca wydajność niskich tonów Sub Mini podczas oglądania telewizji, filmów i seriali z serwisów streamingowych, podczas grania na konsoli czy wreszcie słuchania muzyki. Jestem pewien, iż podobnie jak w przypadku innych produktów Sonosa użytkownicy ceniący sobie dobrą jakość dźwięku i tym razem nie będą rozczarowani.

Dane techniczne Sonos Sub Mini

• wysokość: 305 mm
• szerokość: 230 mm
• głębokość: 230 mm
• waga: 6,35 kg
• łączność:
  • Wi-Fi –zarządzana przez dowolny router 802.11a/b/g/n obsługujący częstotliwości 2,4 GHz lub 5 GHz
  • Ethernet – port 10/100 do przewodowego połączenia z routerem
• wykończenie: matowe w kolorach czarnym i białym
• wzmacniacze: oba cyfrowe wzmacniacze impulsowe zostały doskonale dostrojone do wyjątkowej architektury akustycznej głośnika
• głośniki niskokotonowe: podwójne 6-calowe głośniki niskotonowe są skierowane do wewnątrz, co gwarantuje tłumienie drgań
• pasmo przenoszenia częstotliwości: od 25 Hz
• projekt: uszczelniona obudowa neutralizuje zniekształcenia i poprawia pasmo przenoszenia basów
• korektor graficzny (EQ) z możliwością regulacji: ustawienia audio wyrównują się automatycznie, aby zsynchronizować Sub Mini ze sparowanymi produktami Sonos. Basy, tony wysokie i głośność można regulować w aplikacji Sonos
• Trueplay: oprogramowanie analizuje akustykę pomieszczenia, a następnie dostraja EQ. Zgodne z urządzeniami z systemem iOS i Android

Nadal istnieją okoliczności i przypadki użycia, w których większy i droższy subwoofer jest lepszym wyborem. jeżeli jednak planujesz używać Sub Mini w małym lub średnim pomieszczeniu, będzie on miał wystarczającą moc potrzebną na wieczór filmowy i słuchanie muzyki, a i tak trzeba uważać na sąsiadów, bo ściany trzeszczą a podłoga się trzęsie (sic!). Moim zdaniem jego konstrukcja wygląda znacznie ładniej niż błyszczący, pudełkowaty Sub – choćby jeżeli oba opierają się na podobnych zasadach akustycznych.

Urządzenie ma 30,5 cm wysokości i waży 6,35 kg, więc Sub Mini nie jest tak „mini”, jak mogłaby sugerować jego nazwa. Sub Mini jest znacznie większy niż Sonos Move, który sam w sobie jest dość dużym „przenośnym” głośnikiem i znalezienie dla niego miejsca w pobliżu telewizora może wymagać trochę kreatywności. Sam korzystam z białego Sub Mini i cieszę się z tego wykończenia, bo przy białej ścianie prawie go nie widać i nie widać na nim warstewki kurzu jak na czarnych głośnikach. Jedynie część „tunelu środkowego” produktu – wycięcie pośrodku – jest czarna, co tworzy klasyczny, dwukolorowy wygląd.

Podobnie jak Sub, podwójne głośniki niskotonowe Sub Mini są skierowane do wewnątrz (po jednym z każdej strony tunelu), aby uzyskać efekt tłumienia siły, aby złagodzić dudnienie podłogi i uszczęśliwić sąsiadów na parterze. Te stosunkowo małe, sześciocalowe głośniki niskotonowe są zamknięte w akustycznie uszczelnionej obudowie, która według Sonosa „neutralizuje zniekształcenia” i powinna poprawić charakterystykę i rozszerzenie basów.

Zarówno Sub, jak i Sub Mini zostały zaprojektowane zostały tak, aby osiągać niską częstotliwość 25 Hz, ale większe głośniki niskotonowe Sub pozwalają uzyskać poziom wyjściowy dwa do trzech razy głośniejszy niż Sub Mini.

Konfiguracja Sub Mini jest bardzo prosta. Wystarczy podłączyć przewód zasilający, otworzyć aplikację mobilną Sonos, a oprogramowanie poprosi o skonfigurowanie nowego urządzenia. Następnie zostaniesz poproszony o przytrzymanie telefona w górnej części Sub Mini w celu przesłania danych Wi-Fi i innych danych systemu Sonos przez NFC.

W ostatnim kroku Sonos zapyta, z którym istniejącym soundbarem lub głośnikiem chcesz sparować Sub Mini. Oczywiście większość ludzi połączy go z Beamem lub Rayem (ja testowałem z Beam Gen 2), ale można go także połączyć z głośnikami muzycznymi Sonos, takimi jak Sonos Five, Era 100, One lub One SL, aby zapewnić więcej energii i przejrzystości w niskich częstotliwościach słuchanym utworom.

Po zakończeniu konfiguracji Sonos przesyła niskie częstotliwości do Sub Mini, pozwalając oryginalnemu urządzeniu obsługiwać tony średnie i wysokie. Podział częstotliwości dźwięku następuje automatycznie. jeżeli wyłączysz subwoofer lub go odłączysz, soundbar po prostu powróci do normalnego, pełnozakresowego wyjścia. Jak zawsze najlepiej dostroić zestaw kina domowego Sonos dzięki funkcji Trueplay w aplikacji Sonos.

Korzystanie z aplikacji Sonos

Aplikacja Sonos S2 (na urządzenia z systemem iOS i Android) to centrum dowodzenia niemal wszystkim, co można zrobić z Era 100. To także wszechstronne narzędzie do selekcji muzyki, które obsługuje odtwarzanie w wysokiej jakości (w tym dźwięk przestrzenny) na platformach takich jak Apple Music i Tidal.

Oprócz możliwości połączenia z Apple Music, Tidal, Deezer, YouTube Music czy Spotify, aplikacja Sonos umożliwia połączenie kont z serwisów TuneIn, myTuner Radio lub Last.fm aby słuchać radia. Można też dodać serwis Storytel, aby łatwo słuchać audiobooków. Wśród dostępnych jest także wiele innych mniej popularnych w Polsce usług.

Gdy po raz pierwszy otworzysz aplikację, znajdziesz się na karcie „Mój Sonos”, na której znajdziesz historię odtwarzania. Kliknij ikonę nuty na dole ekranu, aby przejść do panelu „Przeglądaj”. W tym miejscu możesz przeglądać ogromną bibliotekę stacji radiowych Sonos, a także platformy do strumieniowego przesyłania muzyki powiązane ze swoim kontem. Ikona czterech pionowych linii to karta „System”, na której znajdziesz wszystkie urządzenia Sonos dostępne w Twojej sieci. Znajdują się tu także elementy sterujące grupowaniem i odtwarzaniem.

Podobnie jak w przypadku systemów Sonos z przeszłości, będziesz mieć możliwość grupowania wielu pomieszczeń i głośników w celu ujednoliconego odtwarzania jednego źródła lub umożliwienia każdemu głośnikowi odtwarzania własnej muzyki. Menu ustawień zawiera wiele dostosowań i przydatnych narzędzi do optymalizacji urządzeń Sonos i konta.

Jeśli chcesz połączyć subwoofer Sonosa lub zgrupować dwa głośniki Era 100 w parę stereo, albo wyregulować EQ jednego głośnika lub całego systemu lub dodać asystenta głosowego, to na karcie Ustawień będziesz mógł wykonywać wszystkie te funkcje. Aplikacja jest bardzo intuicyjna, dostępna oczywiście po polsku i praktycznie prowadzi użytkownika za rękę podczas wykonywania konkretnych ustawień.

Sonos twierdzi, iż Sub Mini najlepiej nadaje się do małych i średnich pomieszczeń

Poza Trueplay nie ma zbyt wielu ustawień, które można dostosować dla Sub Mini w aplikacji Sonos. Możesz go wyłączyć lub ustawić suwak „poziomu podrzędnego” w dowolnym miejscu w zakresie od -15 do +15, jeżeli naprawdę chcesz poznać możliwości subwoofera. Przez większość moich testów pozostawiłem domyślną wartość zero. jeżeli włączysz tryb nocny podczas oglądania telewizji lub filmu, będzie to dotyczyć również Sub Mini, aby kontrolować jego intensywność i dudnienie.

Czy zatem Sub Mini spełnia obietnice firmy dotyczące „odważnego basu”? jeżeli chodzi o filmy i oglądanie telewizji, nie mam nic do zarzucenia. Oglądałem wiele seriali w Dolby podczas testowania Sub Mini w połączeniu Beam drugiej generacji, i wydajność była w dużej mierze taka, jakiej oczekiwałem. Sub Mini udowodnił, iż jest gotowy na wyzwania i nigdy nie zniekształcał dźwięku. Filmy i seriale telewizyjne brzmią z subwooferem zdecydowanie pełniej i bardziej dynamicznie.

Jeśli chodzi o muzykę, to tutaj wszystko zależało od źródła, z którego odtwarzałem dźwięk. Najlepiej brzmiały utwory w dźwięku bezstratnym z Apple Music. Sub Mini zauważalnie dodaje więcej dołów do wszystkiego, co odtwarzałem, i sprawia, iż całe doświadczenie jest bardziej dynamiczne niż słuchanie muzyki dzięki samego soundbara. Syntezatory i basy są bardziej pbogate dzięki Sub Mini, co zapewnia niższym częstotliwościom większą moc.

W zależności od poziomu głośności lub treści nie zawsze masz wrażenie, iż Sub Mini pracuje. Dzięki głośnikom niskotonowym eliminującym siłę drgania podłogi są minimalne. Wystarczy jednak sięgnąć ręką do tunelu środkowego, a poczujesz ciągłą pracę.

Nie ma wielu ustawień, którymi można się martwić

Podczas testów nie napotkałem żadnych problemów z odtwarzaniem ani przerw w odtwarzaniu. Do soundbara można podłączyć tylko jedno urządzenie Sub Mini, natomiast w systemie można umieścić maksymalnie trzy jednostki zwykłego subwoofera (Gen 3).

Sonos pozycjonuje Sub Mini jako idealnego towarzysza dla całego swojego sprzętu średniotonowego, takiego jak sprzęt Ray, Beam, One i Ikea Symfonisk. Najwyższej klasy głośniki firmy (takie jak Arc i Five) oraz większe przestrzenie do oglądania są prawdopodobnie lepiej obsługiwane przez pełnowymiarowy subwoofer.

➔ PRZECZYTAJ TAKŻE: Sonos Roam 2 może zadebiutować w czerwcu

Sub Mini idealnie pasuje do mojego niewielkiego mieszkania, ale jestem przekonany, iż Sub Mini może równie dobrze sprawdzić się w dużych salonach lub piwnicach. Niestety Sub Mini nie jest kompatybilny z żadnym z przenośnych głośników Sonos, więc nie można go używać na przykład z Move.

Myślę, iż Sub Mini będzie mile widzianym dodatkiem w wielu systemach Sonos i choćby jeżeli ok. 2400 zł nie jest wcale niską ceną – to jest warty niż niektóre zestawy kina domowego 5.1. Płacimy tuta też za skrupulatnie dopracowany projekt i inżynierię Sonosa, a także za stylową estetykę, co z czasem każdy doceni.

Sub Mini nie jest tak mocny technicznie ani akustycznie jak zdecydowanie droższy i lepszy Sub, ale zapewnia wciągające, pełne wrażenia dźwiękowe, które są możliwe tylko w przypadku „kompletnego” systemu kina domowego Sonos. No i mniej obciąża nasz budżet domowy!

źródło: Sonos | The Verge