Realme GT 7 – recenzja. Mocny zawodnik z topową baterią i szybkim ładowaniem

3 tygodni temu

Realme nie zwalnia tempa. Po tegorocznych premierach serii Realme GT 7 Pro, Realme 14 Pro i Realme 14 przyszedł czas na kolejny debiut. Tym razem do polskich sklepów trafiają quasi-flagowe modele z serii Realme GT 7, czyli sam Realme GT 7 oraz Realme GT 7T. Zastanawiasz się czy to urządzenia dla Ciebie? Dobrze trafiłeś, bo trafiły one w nasze ręce, a rezultaty testów tego pierwszego poznasz właśnie tutaj.

Specyfikacja i cena

Realme GT 7 został wyceniony w Polsce na 3199 złotych w przypadku wersji 12/256 GB. Cena wersji 12/512 GB wynosi zaś 3499 złotych. Za te pieniądze otrzymujemy telefon z 6,78-calowym ekranem AMOLED, układem Mediatek Dimensity 9400e i baterią o pojemności aż 7000 mAh, obsługującą ładowanie z mocą 120 W.

Ten telefon to też potrójny aparat tylny z teleobiektywem, Android 15 z realme UI 6.0 oraz konstrukcja odporna na działanie wody, zgodnie z normami IP68 i IP69. Jego pełną specyfikację znajdziesz poniżej.

Realme GT 7 – specyfikacja techniczna:

Budowa i jakość wykonania

Pod względem designu Realme GT 7 mocno przypomina Realme GT 7 Pro i choć może nie jest najpiękniejszy, to za to praktyczny. Mimo jego rozmiarów dość wygodnie trzyma się go w dłoni, bo jego plecki, przechodzące w płaskie ramki, są delikatnie zaokrąglone po bokach. Poza tym całość jest dobrze wyważona, a wyspa aparatów stosunkowo niska.

Jakość wykonania tego telefonu stoi niewątpliwie na wysokim poziomie, natomiast przynajmniej częściowo zastosowano tu nieco gorsze materiały niż w wyższym modelu. Ramki nie są bowiem metalowe, a wykonano je z tworzywa sztucznego. jeżeli zaś chodzi o plecki, to Realme chwali się, iż to pierwsze plecki wykonane z włókna szklanego z warstwą grafenu. Warstwa ta ma ułatwiać rozpraszanie ciepła generowanego przez telefon, ale o tym, czy jej się to udaje, powiem co nieco później. Dobre wieści? Ani na ramkach, ani na tylnym panelu tego urządzenia zabrudzenia nie są dobrze widoczne.

Cieszy fakt, iż Realme GT 7 spełnia normy IP68 i IP69. Oznacza to bowiem, iż jest wodoodporny, choć oczywiście najlepiej unikać zanurzania go w wodzie, zwłaszcza słonej. Producent nie chwali się natomiast, jakim szkłem hartowanym pokryto ekran urządzenia.

Oprócz standardowego zestawu maskownic mikrofonów i głośników, przycisków zasilania i do zmiany głośności, a także portu USB-C Realme GT 7 oferuje port podczerwieni. Nie zabrakło też oczywiście tacki na karty SIM.

W zestawie ze telefonem otrzymujemy przewód ładujący, pin do tacki SIM, niezbędną dokumentację, a także etui. Ładowarkę trzeba niestety dokupić oddzielnie.

Wyświetlacz

Podobnie jak Realme GT 7 Pro, Realme GT 7 posiada ekran AMOLED, ale nie jest to niestety ekran LTPO. Innymi słowy, odświeża on obraz z częstotliwością w zakresie 60-120 Hz, a nie od 1 Hz, co niewątpliwie ma pewien wpływ na czas pracy na baterii. Na szczęście próbkowanie dotyku to już inna sprawa, bo może tu ono wynosić choćby 2160 Hz w trybie GT. choćby bez trybu GT, poza którym próbkowanie sięga do 360 Hz, wyświetlacz jest jednak bardzo responsywny na dotyk.

W kwestii rozdzielczości, kolorów wyświetlanych przez ten panel, a także kątów widzenia nie mam absolutnie żadnych zarzutów. Kolory możemy oczywiście dostosować do własnych preferencji. jeżeli zaś chodzi o jasność, to sięga tu ona podobno 1800 nitów w trybie automatycznym i nie widzę powodów ku temu, by w to wątpić, bo ekran jest w ostrym słońcu bardzo czytelny. Jasność szczytowa to z kolei podobno aż 6000 nitów, ale nie jest to parametr, który w domowych warunkach można jakkolwiek zweryfikować. Oczywiście wyświetlane na tym ekranie treści HDR (jest zgodny z HDR10+ i obsługuje Dolby Vision) wyglądają jednak bardzo dobrze.

Fabrycznie wyświetlacz Realme GT 7 pokryty jest folią ochronną. Sam ekran zwiera zaś wcięcie na aparat przedni, a także ultradźwiękowy czytnik papilarny, działający sprawnie i bez opóźnień. Ramki otaczające wyświetlacz są dosyć cienkie.

Audio

Realme GT 7 posiada oczywiście głośniki stereo, przy czym jeden z jego głośników jest wykorzystywany nie tylko przy odtwarzaniu multimediów, ale również podczas rozmów telefonicznych. Mimo tego hybrydowego układu ich poziom głośności jest mocno zbliżony. Jakość brzmienia zadowala, ale nie jest wybitna. Generowany dźwięk jest bowiem klarowny, ale zdecydowanie brakuje mu basów.

Oprogramowanie i łączność

Realme GT 7, podobnie jak modele Realme 14 Pro 5G i Realme 14T 5G, zadebiutował z systemem Android 15 oraz interfejsem Realme UI 6 na start. Muszę ponownie zaznaczyć, iż mowa o przejrzystej i przyjaznej dla użytkownika nakładce, która działa płynnie i bez opóźnień. Jej dodatkowym atutem są szerokie opcje personalizacji, bo mamy tutaj do wyboru szereg motywów, tapet, ikon i czcionek. Możemy też zmodyfikować wygląd ekranu AOD, kolory systemu, a choćby animację odcisku palca.

W telefonie nie znalazło się na szczęście wiele preinstalowanych aplikacji. Poza tym część z nich można odinstalować. Nie trafiłam też na reklamy, bo funkcja karuzeli tapet jest domyślnie wyłączona.

Realme GT 7 zalicza się do grona telefonów wykorzystujących sztuczną inteligencję. Otrzymujemy tu dostęp m.in. do asystenta Gemini, funkcji „Zakreśl, by wyszukać” oraz Gumki AI. Wśród opcji znajdziemy też funkcję wyostrzania zdjęć z AI oraz usuwania rozmyć i odblasków, ale ich działanie wciąż pozostawia trochę do życzenia. Ciekawym dodatkiem jest aplikacja AI Studio, umożliwiająca przekształcanie zdjęć dzięki sztucznej inteligencji – wymaga jednak założenia osobnego konta, działa raczej powoli, a gwarantowane przez nią rezultaty prezentują się różnie. Spośród rozwiązań Realme dostajemy tu też dyspozycji Inteligentną Pętlę AI, ale ciekawsza jest nowość w postaci Planisty AI. Pozwala on automatycznie dodawać wydarzenia do Kalendarza, po rozpoznaniu zawartości AI, a aby go aktywować trzeba dotknąć czujnik ukryty w tle. Problem w tym, iż w praktyce nie udało mi się go aktywować ani razu.

Jeśli chodzi o wsparcie, to możemy tu liczyć na cztery lata aktualizacji systemu. Niektórzy producenci oferują w tym temacie więcej, ale jest to czas w zupełności akceptowalny.

Wydajność Realme GT 7? Prawie topowa

Realme GT 7 wykorzystuje układ MediaTek Dimensity 9400e, czyli nowy układ MediaTeka, który tak jak flagowy Dimensity 9400 opiera się tylko na tak zwanych dużych rdzeniach, ale sumarycznie ma nieco gorszą specyfikację. Do tego mamy 12 GB pamięci RAM LPDDR5X oraz 256 lub 512 GB pamięci wewnętrznej w standardzie UFS 4.0 (w przypadku testowanego urządzenia było to 512 GB). Jaką wydajność oferuje taka konfiguracja?

Zacznijmy od benchmarków, przeprowadzonych w trybie baterii zwanym trybie równowagi. W AnTuTu 10 uzyskał 2 214 302 punkty. W Geekbenchu 6 miałam zaś do czynienia z wynikami na poziomie 2225 punktów w jednordzeniowym teście CPU, 7338 punktów w wielordzeniowym teście CPU i 15 183 punktów w teście GPU. Po włączeniu trybu GT (który ma zapewniać wydajność) rezultaty nie były znacząco wyższe.

Realme GT 7 zdołał ukończyć stress test (3DMark Wild Life Extreme Test), uzyskując w nim zakres od 3581 do 5381 punktów, czyli mniej więcej taki, jakiego się spodziewałam. Stabilność na poziomie 66,6% nie jest wynikiem wybitnym, ale też nie najgorszym. Trudno ocenić, jak dużą rolę grafenowa warstwa w obudowie faktycznie odgrywa w odprowadzaniu ciepła z procesora i zapobieganiu throttlingowi, zwłaszcza iż Realme GT 7 to w zasadzie pierwszy telefon z układem MediaTek Dimensity 9400e. Podkreślę jednak, iż w trakcie testu telefon ten nie parzył.

W gry gra się na tym urządzeniu całkiem przyjemnie. W Genshin Impact przy najwyższych ustawieniach można na nim liczyć na stałe 60 FPS. W niektórych, takich jak Call of Duty: Mobile, można podziwiać choćby 120 FPS, a podczas rozgrywki telefon nie nagrzewa się do czerwoności. interesujące jest też to, iż w części grach obsługiwany jest tak zwany Pomocnik AI Pro, który zapewnia wskazówki na temat statusu członków drużyny, wyposażenia i nie tylko. Działa on chociażby w PUBG Mobile. Czy to przydatna funkcja? Jak najbardziej. Czy korzystanie z niej jest na pograniczu oszukiwania? Moim zdaniem tak.

Bateria, czyli mocna strona Realme GT 7

Realme na szczęście należy do producentów, którzy stosują w swoich najnowszych urządzeniach akumulatory krzemowo-węglowe. Realme GT 7 ma taki o pojemności aż 7000 mAh, czyli jeszcze większej niż Realme GT 7 Pro. Ale na jaki czas pracy możemy w jego przypadku liczyć? Przy umiarkowanym użytkowaniu, polegającym na okazyjnym przeglądaniu Internetu, oglądaniu filmików na YouTube i robieniu zdjęć, mogłam go ładować mniej więcej co drugi dzień.

Realme GT 7 to jednak nie tylko pojemna bateria ale też szybkie ładowanie. Przewodowo ten telefon można ładować bowiem z mocą aż 120 W. Jak już wspomniałam, ładowarki nie ma w zestawie, ale odpowiedni zasilacz pozwala naładować to urządzenie od 0 do 50% w ciągu 14 minut, a od 0 do 100 procent w ciągu zaledwie 40 – 42 minut. To naprawdę świetny wynik.

Fotografia

Najnowszy telefon Realme wykorzystuje potrójny aparat tylny. Mamy tu aparat główny o rozdzielczości 50 MP z optyczną stabilizacją obrazu (taki jak w Realme GT 7 Pro), a także sensor 50 MP z teleobiektywem zapewniającym zoom optyczny 2x oraz sensor 8 MP z obiektywem ultraszerokokątnym (również taki jak w Realme GT 7 Pro). Ten zestaw jest dopełniany przez aparat przedni o rozdzielczości 32 MP. Jak wypadł on w praktyce?

Aparat tylny

Pod względem fotograficznym moim zdaniem Realme GT 7 wypada całkiem nieźle. Jedynie aparat ultraszerokokątny tu nieco odstaje, szczególnie w kwestii szczegółowości i nocą, a reszta więcej niż zadowala, a przynajmniej za dnia. To ze względu na bogactwo w detale, kontrast i kolory mocno zbliżone do tych rzeczywistych. Po zmroku detale na zdjęciach giną i pojawia się szum, a szkoda.

Co ciekawe, w aplikacji aparatu na tym telefonie znalazł się tryb Pejzaż AI, który pozwala ulepszać fotografowane krajobrazy poprzez automatyczne usuwanie z nich przez sztuczną inteligencję mgły oraz ich poziomowanie. Muszę jednak przyznać, iż choćby w Zakopanem nie przyszło mi do głowy, by z niej skorzystać. Zależy mi bowiem na tym, by wykonywane przeze mnie zdjęcia dobrze oddawały rzeczywistość, a nie ją wypaczały.

Aparat przedni

Aparat do selfie za dnia produkuje zdecydowanie lepsze zdjęcia niż nocą. Gdy jest ciemno wszelkie detale bowiem znikają, co na mojej twarzy doskonale widać. Odwzorowanie kolorów jest jednak dobre i w świetle dnia, i po zmroku.

Możliwości wideo

Realme GT 7 pozwala nagrywać filmy maksymalnie w rozdzielczości 8K przy 30 FPS, choć tylko jednostką główną aparatu tylnego, która daje też możliwość nagrywania w 4K przy 120 FPS. Wszystkimi pozostałymi sensorami (z wyjątkiem ultraszerokokątnego) można nagrywać w 4K przy 30 lub 60 FPS. Przykładowy film z tego urządzenia umieściłam poniżej.

Podsumowanie: czy warto kupić Realme GT 7?

Realme GT 7 to telefon, który nie próbuje być idealny, ale celnie trafia w potrzeby wymagających użytkowników. Oferuje bardzo pojemną baterię 7000 mAh z bardzo szybkim ładowaniem 120 W, jasny ekran AMOLED, solidną wydajność i dość sensowny zestaw aparatów – nie wliczając tego ultraszerokokątnego . Do tego dochodzi wodoodporność w standardzie IP68/IP69 i nowoczesne funkcje AI, ale należy podkreślić, iż wiele z nich przez cały czas nie działa idealnie.

Z drugiej strony Realme GT 7 nie ma wyświetlacza LTPO, jego obudowa to w dużej mierze tworzywo sztuczne, grafen nie zdaje się mieć dużego wpływu na wydajność urządzenia, a jakość zdjęć nocnych mogłaby być lepsza. W tej cenie to jednak dobry konkurent dla wielu droższych modeli i świetna propozycja dla tych, którzy szukają kompromisu między możliwościami telefonu a ceną.

Moce strony:

  • Bardzo pojemna bateria
  • Błyskawiczne ładowanie 120 W
  • Jasny, responsywny ekran AMOLED
  • Wysoka wydajność i kultura pracy
  • Android 15
  • 4 lata aktualizacji
  • Wodoodporność IP68/IP69
  • Niezłe możliwości fotograficzne

Słabe strony:

  • Kiepski aparat ultraszerokokątny
  • Brak LTPO
  • Obudowa w dużej mierze z tworzywa sztucznego
  • Część funkcji AI nie pozostało dopracowana
realmesmartfony
Idź do oryginalnego materiału