Ranking funkcji AI w Google Pixel 9 od najmniej do najbardziej imponujących

1 tydzień temu

Najważniejszym elementem każdego telefona Pixel jest zawsze jego oprogramowanie, a tym razem nie jest inaczej. Seria Pixel 9 jest wyposażona we wszystkie gadżety AI, od narzędzi do generatywnej edycji zdjęć i Gemini Nano po nowe dodatki, takie jak Pixel Studio. Więc po tym, jak dostałem w swoje ręce Pixel 9 Pro XL w biurze, postanowiłem ocenić te funkcje AI od najgorszej do najlepszej pod względem praktyczności, użyteczności i dokładności wyników.

Celem stworzenia tej listy jest sprawdzenie, czy te nowe dodatki AI, które Google reklamuje, są rzeczywiście warte swojej ceny. Pixel 9 zaczyna się od 799 USD, czyli tyle samo, co nowy iPhone lub flagowy Samsung. Byłem naprawdę zadowolony z niektórych czarów AI poprzednich telefonów Pixel, a po około tygodniu użytkowania Pixel 9 Pro mam również pewne przemyślenia na temat jego nowych funkcji.

Pominę funkcje, które zostały niedawno dodane do serii Pixel 8. Jednak Video Boost zyskało pewne ulepszenia, więc pozostawiłem je na liście. Warto również zauważyć, iż ta funkcja nie jest dostępna w podstawowym Pixelu 9.

8. AI w aplikacji Pogoda i Zrzuty Ekranu

Jest kilka aplikacji, które zadebiutowały w serii Pixel 9. Dedykowana aplikacja Screenshots i zupełnie nowa aplikacja Weather. Obie mają podsumowania AI, które w przypadku aplikacji Weather generują Podsumowanie nadchodzących warunków pogodowychDzięki temu nie musisz przewijać aplikacji, aby sprawdzić, czy powinieneś zabrać ze sobą parasol.

Podobnie w aplikacji Zrzuty ekranu, AI podsumuje zawartość obrazu. Niezależnie od tego, czy jest to zwykłe zdjęcie, czy też artykuł o pełnej długości. Mogę sobie wyobrazić, iż będę czasami używać obu, ale nie tęskniłbym za tym, choćby gdyby zniknęło pewnego dnia. W rzeczywistości podsumowania pogody przestały działać po kilku godzinach korzystania z urządzenia. I po kilku próbach skonfigurowania aplikacji nie mogłem jej ponownie uruchomić. Wydaje mi się, iż to dodatek dodany w ostatniej chwili.

7. Studio pikseli

To nowa, samodzielna aplikacja, która umożliwia twórz obrazy dzięki podpowiedzi podobne do DALL-E lub Midjourney. Dobrze, iż Google udostępnia to bezpłatne narzędzie od razu po wyjęciu z pudełka. Ale nie działa ono na urządzeniu i wymaga Internetu. Wypróbowałem je i wyniki są porównywalne z tym, czego można się spodziewać po dzisiejszych obrazach AI.

Niektóre miłe, niektóre dziwaczne, a tak, są ograniczenia. Więc zapomnij o tworzeniu odważnych treści lub tworzeniu postaci publicznych w eleganckich ubraniach. Możesz jednak spędzić dobre 20 minut, pracując wokół jego ograniczeń. Obsługuje choćby napisy, co pozwala używać go jako natywnej aplikacji do memów. Poza tym nie znalazłem zbyt wiele wartości w takim narzędziu.

Może się to przydać, jeżeli jesteś twórcą treści i od czasu do czasu potrzebujesz obrazów AI, ale nowość gwałtownie mija. Po drugim dniu wróciłem do mojego zwykłego zestawu aplikacji i prawie zapomniałem o jego istnieniu.

6. Wzmocnienie wideo

Video Boost nie jest nowością, ale żeby dać Ci szybkie podsumowanie. Pomaga poprawić jakość wideo poprzez usuwanie rozmycia, stabilizację materiału filmowego i poprawę kolorów. Wszystkie te funkcje były już dostępne w Pixel 8 Pro. Tym razem możemy nagrywaj filmy w rozdzielczości do 8K na Pixel 9 Pro i XL.

Funkcja ta musi zostać włączona przed nagraniem filmu. Nagrany materiał zostanie przesłany do chmury, gdzie algorytmy sztucznej inteligencji Google wykonają swoją magię i wyślą Ci materiał o wyższej rozdzielczości. zajęło nam to dwie godziny aby uzyskać wyniki. Wideo miało przejrzystość, więcej szczegółów i większą stabilność.

Ale dlaczego nie mogę po prostu nagrywać w 8K? To tak, jakby tworzyć sztuczne rozwiązanie problemu, który w ogóle nie powinien tam być. Większość telefonów w tym przedziale cenowym pozwala nagrywać natywnie w 8K. Z tych wszystkich powodów nie jest tak wysoko na tej liście, jak mógłby być.

5. Powiększenie

Zoom Enhance miał pojawić się w Pixel 8 Pro w zeszłym roku, ale w końcu pojawił się w 9 Pro i 9 Pro XL. Możesz go użyć do przytnij obraz, a następnie go udoskonal z AI. Sprawiając, iż wygląda ostrzej i bardziej szczegółowo. Trochę jak w starych kryminałach, gdzie powiększanie zdjęcia sprawia, iż ​​jest ono bardziej wyraźne.

Kliknąłem kilka zdjęć i je ulepszyłem. Rezultaty były mieszane. Niektóre zdjęcia wyszły schludnie, inne nie za bardzo. Były przypadki, w których powinno być w stanie łatwo rozpoznać obiekt i użyć AI, aby odtworzyć go w wyższej jakości. Ale miało trudno zrozumieć temat i tylko wygładził krawędzie. Gdyby miał rozpoznawanie obiektów, oceniłbym go wyżej.

4. Wyobraź sobie na nowo

Reimagine to kolejna nowa funkcja AI w Magic Editor. Pozwala ci odtworzyć zaznaczony obszar obrazu na podstawie podanego przez Ciebie monitu. Załóżmy, iż wybierasz czyste niebo na zdjęciu, a następnie możesz napisać monit, aby pokazać, iż mocno pada, lub wykazać się kreatywnością i wpisać „pada jak z cebra” i powinno się udać.

Niesamowite, jak dobrze przekształca niektóre obrazy, do tego stopnia, iż ​​wolę wersję przeprojektowaną od oryginału. Jednak łatwo wiele psuje, nie rozumie tematu i muszę ją wybierać wiele razy, albo tworzy coś losowego lub niezwiązanego do podpowiedzi. To fajny trik na imprezę, aby pokazać swój nowy Pixel, ale zachowa ten sztuczny wygląd, zwłaszcza jeżeli oszalejesz ze swoim podpowiedzią.

3. Bliźnięta na żywo

Jest też nowy konwersacyjny chatbot Gemini Live. Nie jest on szczególnie ekskluzywny dla serii Pixel 9, ponieważ sam Google zademonstrował go na Samsungu Galaxy S24 Ultra. Aby uzyskać tę funkcję, wystarczy subskrypcja Gemini Advanced. Jest w stanie wykonywać więcej swobodniejszych rozmówktóre można przerwać w środku zdania lub zrobić pauzę.

To zdecydowanie wydaje się bardziej płynne i naturalne, gdy krótko to testowałem. Ale widać, iż to wciąż wczesne stadium, ponieważ zapomniałem kontekstu po zaledwie trzech lub czterech pytaniach i trzeba było mu przypomnieć, o czym mówimy. Kilka razy też miał halucynacje, ale reakcje były dość szybkie. Mimo wszystko, na obecnym etapie, jest całkiem imponujący i chciałbym zobaczyć, jak Google go jeszcze udoskonali. Poza tym uwielbiam animację przypominającą aurę w trybie Live.

2. Automatyczna ramka

Magic Editor otrzymał również kilka nowych usprawnień AI. Pierwszym z nich jest Auto-Frame. Prawidłowo kadruje obiekt w środku, oddala obrazy i wypełnia krawędzie dzięki wypełniania generatywnegoTo coś w rodzaju funkcji Extend Snap w Snapchacie, która również wykorzystuje sztuczną inteligencję, ale jest jej bardziej dopracowaną wersją.

Jest całkiem dobry w zrozumienie otaczającego środowiska i na tej podstawie wymyślam resztę. Jako osoba lubiąca wskazywać i klikać, często psuję kadrowanie ujęć i widzę, iż będę z tego korzystał dość często. Tak, część AI nie będzie tak dobra dla wszystkich wyniku, ale w moich testach działała dobrze.

1. Dodaj mnie

Nie mogę być jedyną osobą z problemami z zaufaniem, gdy podaję komuś telefon, aby zrobił grupowe zdjęcie, prawda? Cóż, nowa funkcja Dodaj mnie w Pixelu może rozwiązać ten problem dzięki połączeniu rozszerzonej rzeczywistości i sztucznej inteligencji. To dwuetapowy proces: zrób zdjęcie znajomym, a Twój znajomy może zrobić to za Ciebie i zrobić zdjęcie. Następnie Pixel użyje sztuczek sztucznej inteligencji, aby połącz dwa obrazy i uwzględnij wszystkich w ramce. I tak… możesz go użyć, aby zrobić sobie zdjęcie.

Wypróbowałem to z moim kolegą z pracy Sagnikiem w Jugo Mobile w biurze i ma swoje dziwactwa. Czasami nałoży jednego faceta na drugiego, a innym razem może odciąć ci rękę lub nogę. Możliwe jest również, iż będziesz sprawiał wrażenie, jakbyś unosił się w powietrzu. Ale biorąc pod uwagę działa na urządzeniu bez internetuz łatwością staje się cechą jakościową, która przyda się podczas wakacji.

Niektóre funkcje, takie jak Add Me, Auto Frame, a choćby Reimagine, dobrze wykorzystują pomysłowość Google w zakresie sztucznej inteligencji. Ale reszta wydaje się być czymś dodanym dla zasady. Nie sądzę, aby Pixel Studio lub aplikacja Screenshots otrzymywały regularne aktualizacje i długoterminowe wsparcie w przyszłości. To tylko eksperyment ze strony firmy, mający na celu przyciągnięcie większej liczby konsumentów.

Poza kilkoma, nie widzę siebie powracającego do tych funkcji w przyszłości. Ale jeżeli udało ci się zdobyć Pixela 9 i go wypróbować, podziel się swoimi opiniami poniżej.

Idź do oryginalnego materiału